Plebiscyt topowy 7

[kajman]

A jest taka potrzeba? Nie pamiętam, żeby było zbyt dużo chętnych na takie rozwiązanie.

[Geephard]

Czasu jest sporo do następnego topu, wiec możnaby. Myśle, że najlepiej by było jakby każdy zaproponował od siebie jednego (ewentualnie dwóch) wykonawcę jawnie (tak zeby się nie powtarzali) a potem z tego co się uzbiera wybralibyśmy piątkę. Żeby uniknąć pytań typu: "czy mogę zmienić głosy bo zapomniałem zagłosować na..."

[adameria]

100% popieram, bo sam poniekąd zadawałem takie durne pytania.

[kajman]

Moim zdaniem stara forma się sprawdziła, ale jeżeli będzie taka potrzeba i przewaga głosów za nią to możemy spróbować. Tylko jeżeli ktoś chce zgłosić trzech wykonawców o których nikt wcześniej nie pomyślał to będzie miał problem. I druga rzecz: mało kto będzie chciał swoją dwójkę zgłosić, bo będzie czekać, aż ktoś zgłosi część jego faworytów, bo on będzie mógł zgłosić kolejnych. Ja w każdym razie czekałbym do ostatniej chwili.

[Yacy]

rozumiem, że czekasz na głosy?
ja jestem za starym sprawdzonym sposobem.

Żeby uniknąć pytań typu: "czy mogę zmienić głosy bo zapomniałem zagłosować na..."

zaznaczenie na początku, że zmieniać nie można wystarczy aby zapobiec takim pytaniom jeśli nie uda się teraz to może w kolejnym lub kolejnym plebiscycie ...

[gżegoż]

Polecam wszystkim zainteresowanym przypomnienie sobie dyskusji na piątej stronie w tym temacie. Padły w niej dwie propozycje dwuetapowego głosowania:

To może pomyśleć o dwóch turach głosowania? W pierwszej (najlepiej tajnej) każdy mógłby sobie wskazać 5 jakichkolwiek wykonawców (w kolejności lub bez - kwestia do ustalenia), a do drugiej zakwalifikowałoby się powiedzmy 20 z największą liczbą głosów/punktów i z tego grona każdy ustaliłby sobie (najlepiej też w tajnym głosowaniu) swoją czołową piątkę. I dopiero wyniki tej drugiej tury byłyby oficjalne i na ich podstawie odbywałyby się kolejne topy. Ale to oczywiście tylko propozycja, choć myślę, że godna rozważenia.

Też myślałem o czymś podobnym, ale w nieco innej wersji. Tajne zgłaszanie jednej (góra dwóch propozycji) i wszystkie przechodzą do dalszej walki. W drugiej turze głosujemy jak do tej pory (może być tajnie, jeżeli ja będę liczył ). Wtedy nie będzie takiej sytuacji, że wśród propozycji nie znajdzie się nic szczególnie interesującego dla siebie.

[konwicki1980]

Ja jestem za jak najprostszym systemem. Dwie tury to tylko niepotrzebne komplikacje.

[Miszon]

Nic nie zmieniać. Każdy daje 5. Zapomniał to jego problem. Niech sobie zanotuje i przy następnym głosowaniu zajrzy do notatek.

[Geephard]

Moim zdaniem stara forma się sprawdziła, ale jeżeli będzie taka potrzeba i przewaga głosów za nią to możemy spróbować. Tylko jeżeli ktoś chce zgłosić trzech wykonawców o których nikt wcześniej nie pomyślał to będzie miał problem. I druga rzecz: mało kto będzie chciał swoją dwójkę zgłosić, bo będzie czekać, aż ktoś zgłosi część jego faworytów, bo on będzie mógł zgłosić kolejnych. Ja w każdym razie czekałbym do ostatniej chwili.

Ja się nie upieram przy tym. Mi szczerze mówiąc to wszystko jedno jak będzie przeprowadzone głosowanie, tyle że na logikę ten sposób wydał mi się lepszy. Nie mniej jednak Twoja wypowiedź trochę mnie zdziwiła bo przecież przepisałem praktycznie Twój pomysł sprzed kilku miesięcy, który zresztą jest zacytowany przez gżgoża wyżej, zmieniając tylko głosy tajne na jawne, aby uniknąc powtarzania się głosów bo to byłoby zupełnie bez sensu.

[ku3a]

ja jestem za starym sprawdzonym sposobem.

i ja

Nic nie zmieniać. Każdy daje 5. Zapomniał to jego problem. Niech sobie zanotuje i przy następnym głosowaniu zajrzy do notatek.

howgh!

[neon.ka]

Może by otworzyć wątek z kolejnym plebiscytem już?

[ja szczerze powiedziawszy chętnie bym sprawdziła tą drugą opcję głosowania, ale skoro jest tylu przeciwników, to chyba raczej piszę to tylko gwoli wyrażenia swojego zdania]

[Neo01]

Też jestem za otworzeniem (otwarciem?) głosowania. Pomysł z dwoma etapami wydaje mi się wart rozważenia, choć wcale nie jetem pewien czy bardzo zmieniłby wyniki.