nasza cotygodniowa lista najlepszych płyt
Moderatorzy: Yacy, Grycek, jollyroger72, Yacy, Grycek, jollyroger72
-
- Posty: 8049
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 10:58 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1984 r.
- Lokalizacja: Krosno
No tak, niech pomysłodawca wybierze jedną z tych 2 opcji i ustali termin kilku(nasto)tygodniowy, po którym zastanowimy się, czy zostajemy przy tych zasadach, czy spróbujemy przejść na drugą opcję.kajman pisze:Ja byłbym za tym, żeby względnie szybko przyjąć jakąś opcję, bo chciałbym przynajmniej od tego tygodnia zacząć.
- Yacy
- Posty: 22016
- Rejestracja: wt gru 27, 2005 11:14 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 67 30.07.1983
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
no niekoniecznie...
jeśli teraz będzie bez ograniczeń to będę wybierał bez ograniczeń albo ... tylko powiązane z lp3 . Bo te płyty ze zbioru płyt, które mają przedstawiciela na lp3 zawierają się z w zbiorze płyt wszystkich Czyz nie?
Ale tak poważnie to skoro tak zostanie(zostało) ustalone to faktycznie w poprzednim tygodniu u mnie by się pojawiły płyty Band Of horses (obie), Radiohead, Steczkowskiej, Groniec to z tych nowszych, ale też Pink Floyd, Nena, R. Przemykc czy Sztywny Pa Azji. I co też nie najgorszy zestaw -moim zdaniem
jeśli teraz będzie bez ograniczeń to będę wybierał bez ograniczeń albo ... tylko powiązane z lp3 . Bo te płyty ze zbioru płyt, które mają przedstawiciela na lp3 zawierają się z w zbiorze płyt wszystkich Czyz nie?
Ale tak poważnie to skoro tak zostanie(zostało) ustalone to faktycznie w poprzednim tygodniu u mnie by się pojawiły płyty Band Of horses (obie), Radiohead, Steczkowskiej, Groniec to z tych nowszych, ale też Pink Floyd, Nena, R. Przemykc czy Sztywny Pa Azji. I co też nie najgorszy zestaw -moim zdaniem
-
- Posty: 8049
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 10:58 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1984 r.
- Lokalizacja: Krosno
No dobra, przyszło mi do głowy jeszcze jedno kompromisowe rozwiązanie.
Otóż można by ustalić okres próbny (np. do końca roku) i w tym czasie puścić równolegle obydwie wersje topu płyt. Przez te 2 miesiące można by zobaczyć w praktyce jak wyglądają wyniki obydwu i wtedy byśmy zdecydowali, który z tych 2 topów puszczamy już oficjalnie od stycznia, a z którego rezygnujemy.
W świąteczno-sylwestrowym tygodniu zorganizowałoby się głosowanie, do udziału w którym uprawnieni byliby wszyscy, którzy brali udział w głosowaniach przez 2 miesiące, a dodatkowo można by zróżnicować siłę głosu, tzn. głos każdego liczyłby się w takiej ilości ile razy głosował. Prawdopodobieństwo remisu byłoby znikome.
Nic innego już chyba nie wymyślę.
A tak a propos, 2 pytania:
- top 3, top 5 czy top 10?
- co tydzień, co dwa tygodnie?
Otóż można by ustalić okres próbny (np. do końca roku) i w tym czasie puścić równolegle obydwie wersje topu płyt. Przez te 2 miesiące można by zobaczyć w praktyce jak wyglądają wyniki obydwu i wtedy byśmy zdecydowali, który z tych 2 topów puszczamy już oficjalnie od stycznia, a z którego rezygnujemy.
W świąteczno-sylwestrowym tygodniu zorganizowałoby się głosowanie, do udziału w którym uprawnieni byliby wszyscy, którzy brali udział w głosowaniach przez 2 miesiące, a dodatkowo można by zróżnicować siłę głosu, tzn. głos każdego liczyłby się w takiej ilości ile razy głosował. Prawdopodobieństwo remisu byłoby znikome.
Nic innego już chyba nie wymyślę.
A tak a propos, 2 pytania:
- top 3, top 5 czy top 10?
- co tydzień, co dwa tygodnie?
1. O ile dobrze rozumiem, to każdy forumowicz miałby 4 opcję:Robinson pisze:1. Otóż można by ustalić okres próbny (np. do końca roku) i w tym czasie puścić równolegle obydwie wersje topu płyt.
A tak a propos, 2 pytania:
2. - top 3, top 5 czy top 10?
3. - co tydzień, co dwa tygodnie?
ab) wybrać jeden z wariantów
c) głosować na obydwa
d) nie głosować w ogóle
Możliwy byłby wariant kryżowy czyli raz tak a raz tak lub jakoś podobnie
2. Top 5 byłby chyba najlepszy, ew. 10, ale nie 3.
3. Co tydzień. Zawsze można sobie jakiś tydzień odpuścić, a niektórzy regularnie tworzą i publikują swoje listy płyt. Czy wtedy mieliby podawać notowanie ostatnie czy uśrednione z 2.
-
- Posty: 8049
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 10:58 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1984 r.
- Lokalizacja: Krosno
Oczywiście, ale jeśli przyjąć tą zasadę:kajman pisze:O ile dobrze rozumiem, to każdy forumowicz miałby 4 opcję:
ab) wybrać jeden z wariantów
c) głosować na obydwa
d) nie głosować w ogóle
to w przypadku opuszczania głosowań lub głosowania tylko na jedną wersję topu osłabiłoby się siłę swojego własnego głosu w ostatecznej decyzji wyboru pod koniec roku.dodatkowo można by zróżnicować siłę głosu, tzn. głos każdego liczyłby się w takiej ilości ile razy głosował
Zgadzam się.kajman pisze:Top 5 byłby chyba najlepszy
Osobiście wolałbym Top 10, ale pewnie niewiele osób będzie chciało wybierać tak "dużo" płyt.
Dwie listy naraz? Nie, już lepiej jeden z wariantów (wszystkie płyty lub ograniczenie), a po jakimś czasie zdecydować w głosowaniu czy reguły zostają czy zmieniamy. Tylko który wariant wybrać teraz?
Aha, i jeszcze raz powtórzę, że to ma być głosowanie na ulubione płyty tygodnia, a nie cotygodniowy top wszech czasów. Przecież tak samo jak się robi prywatną listę przebojów z piosenkami można chyba ułożyć listę z płytami.
Dwie listy naraz? Nie, już lepiej jeden z wariantów (wszystkie płyty lub ograniczenie), a po jakimś czasie zdecydować w głosowaniu czy reguły zostają czy zmieniamy. Tylko który wariant wybrać teraz?
Aha, i jeszcze raz powtórzę, że to ma być głosowanie na ulubione płyty tygodnia, a nie cotygodniowy top wszech czasów. Przecież tak samo jak się robi prywatną listę przebojów z piosenkami można chyba ułożyć listę z płytami.
To kiedy startujemy? Ja proponuję już teraz rozpocząć głosowanie, żeby było więcej czasu do końca tygodnia.
Tylko, że nie wiem jak to ma wyglądać - czy głosujemy na płyty z tego czy poprzedniego tygodnia. Proponuję głosować w tym tygodniu na płyty z poprzedniego tygodnia, bo wizję całości ma się dopiero po zakończeniu tygodnia. Jak wy to widzicie?
Jestem za Top 10 albo ewntualnie za Top 5 w każdym z przypadków.
Tylko, że nie wiem jak to ma wyglądać - czy głosujemy na płyty z tego czy poprzedniego tygodnia. Proponuję głosować w tym tygodniu na płyty z poprzedniego tygodnia, bo wizję całości ma się dopiero po zakończeniu tygodnia. Jak wy to widzicie?
Jestem za Top 10 albo ewntualnie za Top 5 w każdym z przypadków.