TOPnowości - notowanie 038 (1642 LP3)

[ADDY]

NOWOŚCI:
Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY
Wild Nothing - DATA WORLD
Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
Kings Of Leon - Supersoaker

[ADDY]

Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY
Wild Nothing - DATA WORLD

Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS

Kings Of Leon - Supersoaker

[temik3]

1. 7,5 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
2. 6,5 Kings Of Leon - Supersoaker
3. 5,0 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION


"Mniej niż zero"
0,0 Wild Nothing - DATA WORLD
"Mniej niż zero"
0,0 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
-10 w Rio (Mysłowicach)"
0,0 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY

A jest tyle dobrych utworów a tu dodaje się coś ... szkoda.

Franz dobry i narazie tyle na plus. Myslovitz próbowałem przed listą dwukrotnie i raz jeszcze przed momentem, ale wytrzymałem 50 sekund. Reszta w skrócie nie brzmi najlepiej, ale moze coś da się z tego wydusić, niestety dusiłem, dusiłem i o mały włos się nie udusiłem. No i dodali coś co bije resztę na głowę.

[Sundrajta]

Porażająca liczba nowości...
Czyżby wszyscy panowie redaktorzy w jednym momencie mieli urlop? Bo jakoś nie wierzę, by na świecie brakowało fantastycznych piosenek!

[Aro]

Tak się składa, że miałem nie glosować w tym tygodniu, ale liczę na to, ze jeszcze coś dorzucą w najbliższym czasie. Jeśli tak się nie stanie, to będą cztery zera. Trudno.

[gżegoż]

Dziwne - czym mniej nowości, tym wydają się być lepsze. Tak wysokiej średniej chyba jeszcze nie miałem

1. 7,0 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
2. 6,5 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
3. 6,0 Wild Nothing - DATA WORLD
4. 6,0 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
5. 5,0 Kings Of Leon - Supersoaker

6. 4,0 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY

[Yacy]

Jeśli tak się nie stanie, to będą cztery zera. Trudno.

gdybyś tego nie napisał, to bym pewnie nie oddał głosów, żeby nie być posądzonym o ... właściwie nie wiem o co

żadnego utworu nie wysłuchałem do końca... nie dałem rady. ale przesłuchiwałem taką część, która dała mi możliwość wyrobienia sobie zdania.
przykro.


1. 5,0 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
2. - 3.
5. 0.5 Wild Nothing - DATA WORLD

0,0 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
0,0 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
0,0 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY

[Aro]

żadnego utworu nie wysłuchałem do końca... nie dałem rady.

Ja wysłuchałem dwukrotnie i więcej nie zamierzam, choć dzięki temu Franz jednak załapał się na notę 1,0.
EDIT: Uff, PJ zdecydowanie poprawia średnią.

1. 7,0 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
2. -
3. -
4. 2,0 Kings Of Leon - SUPERSOAKER
5. 1,0 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
0,0 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY
0,0 Wild Nothing - DATA WORLD
0,0 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC

[Lopez]

7,5 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
1,0 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
5,0 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY
7,0 Wild Nothing - DATA WORLD

1. Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
2. Wild Nothing - DATA WORLD
3. ---
4. ---
5. Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY

[kajman]

To ja w porównaniu z niektórymi innymi ocenię zestaw bardzo wysoko, chociaż do niczego z niego już nie będę chciał wrócić. No i ustawię kolejność (ale zrobiłbym to nawet, gdybym wystawił same zera).
Myslovitz może miałby zero, ale niewiele wcześniej słuchałem PPD i ten zabrzmiał znacznie lepiej niż tamten. Franz i Nothing mają jakieś przebłyski, a Janelle z jednej strony ma coś w sobie, z drugiej robi coś strasznego, ale w sumie momentami nawet dobrze się tego słuchało.
1. 5,5 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
2. -----------------------------------------
3. -----------------------------------------
4. 2,5 Kings Of Leon - SUPERSOAKER
5. 2,5 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
6. 2,0 Wild Nothing - DATA WORLD
7. 1,5 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
8. -----------------------------------------
9. -----------------------------------------
10. 0,5 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY

EDIT: W kontekście pojawienie się PJ wszystko przesuwa się 4 miejsca w dół, chociaż PJ też nie zachwyca.
No a KOL tak trochę na wyczucie na 4, bo wcale nie mam pewności czy jest lepszy od Janelle.

[miszony]

1,0 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
4,5 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
0,0 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY
2,5 Wild Nothing - DATA WORLD
4,5 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS

1. Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
2. Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS

Zagłosowałem tylko na Janelle bo mnie zaskoczyła ,.. o reszcie nie warto wspominać.

[Szymek79]

1. Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
2. Wild Nothing - DATA WORLD
3. Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
4. Kings Of Leon - SUPERSOAKER
5. Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS

[Neo01]

1. 8,0 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS (jak fajnie że wrócili )
2. 6,5 Kings Of Leon - Supersoaker (ależ wielu uznanych wykonawców nagrywa nowe rzeczy w tym rocku )
3. 5,0 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION (rewelacyjne, jak na nich, najlepsze co słyszałem od FF)
4. ---
5. 3,0 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY (a miał być "Telefon"... )

Powinno być: -5 i -10, no ale:
0,0 Wild Nothing - DATA WORLD
0,0 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
(btw, czy Trójka zmieniła właśnie swój profil muzyczny? )
Jak Panowie Redaktorzy nie wiedzą co dodać do zestawu, to chętnie podpowiadamy...


Edit dotyczył dodanego utworu na 2.

[Neo01]

Uwaga, jest dodany Pearl Jam!
Zatem proponuję pozmieniać nieco posty

Czy trzeba link?
Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS http://www.youtube.com/watch?v=DhODYyZVL6Y

[mr.pusiak]

1. 8,5 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
2. 7,0 Kings Of Leon - SUPERSOAKER
3. 4,0 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
4. 2,0 Wild Nothing - DATA WORLD
5. 1,0 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
6. 0,5 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY

[Sundrajta]

Tym razem w zasadzie zgadzam się z kajmanem! podobnie jak też z mr.pusiak i Neo01!

1. [ 7,0 ] Kings of Leon - SUPERSOAKER
2. [ 5,5 ] Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
3. [ 4,5 ] Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
4. [ 3,0 ] Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
5. [ 2,0 ] Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY
------------------------------------------------------------------
6. [ 1,0 ] Wild Nothing - DATA WORLD

Czy Wy też macie dostęp jedynie do tej kiepściutkiej technicznie wersji utworu grupy Myslovitz?

[Sundrajta]

Apel do panów Aro i Yacy o wyedytowanie swych postów (zwłaszcza że pojawił się jeszcze jeden nowy utwór)!
Gdyż w naszej zabawie chodzi o ocenianie zestawu nowości, a nie o jego KONTESTOWANIE.

Wszystkie głosy, w których padną same zera nie będą bowiem przeze mnie uwzględniane w cotygodniowych podsumowaniach.
Pogoń za rekordem absolutnym w tychże ocenach nie ma najmniejszego sensu...

Apel ten dotyczy również ADDY'ego ale tylko w kwestii formalnej, bo chyba pierwszy post także powinien zostać wyedytowany? Wszak pojawiła się jeszcze jedna nowość!
Chodzi mi o przejrzystość całego wątku, tak by w pierwszym poście były odnotowane wszystkie piosenki biorące udział w danym tygodniu w tejże zabawie.
Pozdrawiam wszystkich forowiczów stąd także tych kontestujących!

P. S.: Sorki ale apel dotyczy już tylko Yacy'ego gdyż jak widzę Aro zrobił to o co wyżej prosiłem! Tym razem sam posiadałem nieaktualne dane!

[Aro]

Gdyż w naszej zabawie chodzi o ocenianie zestawu nowości

o jakim sprzeciwie piszesz, bo ja żadnego nie dostrzegam. Dla mnie i Yacego to jest prosta sprawa. Skoro w zestawie pojawiły się beznadziejne utwory to wystawiamy subiektywne oceny na jakie każdy z nich w danej chwili zasługuje. jak co tydzień.
Nic nie poradzę, że w tym tygodniu jest tragicznie z nowościami (choć dodany do zestawu PJ trochę uratował zestaw).

Wszystkie głosy, w których padną same zera nie będą bowiem przeze mnie uwzględniane w cotygodniowych podsumowaniach.

chyba żartujesz sobie... Dla mnie jest to nie do przyjęcia ponieważ w ten sposób wyniki podsumowania zostaną wypaczone i będzie można rozbić je o kant tyłka.

Pogoń za rekordem absolutnym w tychże ocenach nie ma najmniejszego sensu...

Przecież tu nikt nie ściga się na rekordy...

Aro zrobił to o co wyżej prosiłem!

nieprawda. nie zrobiłem tego o co prosiłeś. Moje głosy edytowałem wcześniej.

[Sundrajta]

Aro zrobił to o co wyżej prosiłem!

nieprawda. nie zrobiłem tego o co prosiłeś. Moje głosy edytowałem wcześniej.

Nieważne kiedy zrobiłeś wcześniej czy później.
Ważne żeś zadziałał i jeszcze lepiej że z własnej inicjatywy.
A co do wcześniejszej wypowiedzi, zdecydowałem, że nie będę uwzględniał not z samymi zerami i zdania nie zmieniam! Takich ocen nie będę brał pod uwagę!
Bo sam dobrze wiem, że przynajmniej jedną piosenkę można ocenić choćby ciut wyżej. A jeśli Aro i Yacy piszą, że nie byli w stanie wysłuchać całych piosenek, to jakie to jest ocenianie?? Najuczciwszym wtedy byłoby w ogóle nie wystawianie takim utworom ocen. Bo według mnie najpierw słuchamy piosenek w całości i na tej podstawie wystawiamy ocenę? Przynajmniej tak ja postępuję. A kiedy nie mam dostępu do nowości, to jej nie oceniam.
Bo np. jak można mieć wyrobione zdanie o jakimkolwiek filmie gdy się wychodzi w połowie seansu...

[Aro]

A jeśli Aro i Yacy piszą, że nie byli w stanie wysłuchać całych piosenek, to jakie to jest ocenianie??

A w którym miejscu jak tak napisałem ? Nigdy nie oceniałem i nie oceniam jeśli nie mam dostępu do jakiegokolwiek utworu. I mam nadzieję, że to się nie zmieni.
I co ja mam powiedzieć... skoro pierwszy odsłuch zaliczam w piątek (ale nie będę drążył tutaj tematu, dlaczego w piątek). Kolejny jest na ogół sobotę. Zdarzają mi się wyjątki, że ten drugi i trzeci odsłuch jest w tygodniu.

[majster]

1. 9,5 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS

Dziś również się skusiłem i oddałem swój głos na Pearl Jam, bo utwór jest bardzo dobry, reszty nie będę oceniał, ale przyznam, że reszta proponowanych nagrań nie podoba mi się.

[Geephard]

Bo np. jak można mieć wyrobione zdanie o jakimkolwiek filmie gdy się wychodzi w połowie seansu...

Piosenka to raczej nie film, bo generalnie w większości przypadków druga część utworu niewiele się różni od pierwszej części. Ja również piosenek, które ewidentnie mi się nie podobają nie słucham do końca. Muzyki się słucha dla przyjemności, a nie dla wypełnienia bezsensownych zasad. Skoro Tobie nie żal tracić czasu na słuchanie piosenek, które wywołują wyłącznie negatywne odczucia to już Twoja sprawa. Piosenka, która jest odrzucająca już na samym początku, w miażdżącej większości pozostanie taka już do końca, więc spokojnie można wystawić jej ocenę. I w ogóle to nie rozumiem co Ty masz z tymi zerami. Czy to jest tak duży problem zaakceptować to, że każdy ma swój sposób oceniania. Policzysz czy nie policzysz głos Yacego, to w sumie i tak nic nie zmieni, jeśli chodzi o kolejność, jedynie tylko wysokość ocen końcowych.

1. 6,5 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY
2. 3,5 Wild Nothing - DATA WORLD
3. 3,0 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
4. 1,5 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
5. 1,0 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS

[kajman]

Tym razem w zasadzie zgadzam się z kajmanem!

A ja się tym razem nie zgadzam z Sundrajtą. Wprawdzie w innej sprawie, ale jednak.

A co do wcześniejszej wypowiedzi, zdecydowałem, że nie będę uwzględniał not z samymi zerami i zdania nie zmieniam!

Jeżeli to postanowienie się nie zmieni, to ja w wyrazie solidarności z Yacym zamienię wszystkie swoje oceny na zera. Uważam, że to jest narzucanie własnej woli i nacisk na działania przeciw samemu sobie.

Bo sam dobrze wiem, że przynajmniej jedną piosenkę można ocenić choćby ciut wyżej.

Ty wiesz, bo jesteś nieomylny i to co Ty ustalasz jest prawdą absolutną. Ale zważ, że są maluczcy, którzy mogą się mylić.

A jeśli Aro i Yacy piszą, że nie byli w stanie wysłuchać całych piosenek, to jakie to jest ocenianie??

Ja im się nie dziwię, że nie są w stanie wysłuchać. Czasami tylko maniakalnemu uporowi wysłuchuję je do końca. I są takie utwory, w których praktycznie się w połowie już wie, że nie dostaną nic więcej od zera. A jeżeli jest szansa, że zasługuje na coś więcej, to myślę, że są dosłuchiwane do końca.

Bo np. jak można mieć wyrobione zdanie o jakimkolwiek filmie gdy się wychodzi w połowie seansu...

Można nawet po 15 minutach, bo czasem są filmy tak durne, że wiadomo, że nic ich nie może uratować.

[Yacy]

Apel do panów Aro i Yacy o wyedytowanie swych postów (zwłaszcza że pojawił się jeszcze jeden nowy utwór)! [/b]

Wszystkie głosy, w których padną same zera nie będą bowiem przeze mnie uwzględniane w cotygodniowych podsumowaniach.

trochę żałuję, że przeczytałem, to po wyedytowniu swoich głosów. pewnie gdybym przeczytał najpierw tobym nie zrobił edycji.
uspokoję Cię przesłuchałem piosenki w całości i to bez Twojego szantażu... po prostu moje muzyczne sumienie nie dawało mi spokoju. nie było to przyjemne ale cóż ...

Twoja piaskownica i Twoje zabawki, więc możesz się bawić w co chcesz.
ale ja nie muszę.

[gżegoż]

Bo np. jak można mieć wyrobione zdanie o jakimkolwiek filmie gdy się wychodzi w połowie seansu...

Można nawet po 15 minutach, bo czasem są filmy tak durne, że wiadomo, że nic ich nie może uratować.

Ale są też mające ponad 300 stron książki, które przez ok. 50-60 pierwszych stron są tak nudne i nieciekawe, że wiele osób zapewne by je od razu odłożyło, a potem tak się rozkręcają, że nie można się od nich oderwać.

Pogoń za rekordem absolutnym w tychże ocenach nie ma najmniejszego sensu...

No właśnie też odnoszę nieodparte wrażenie, że niektórym chyba właśnie o to chodzi, a nie o rzetelną ocenę nowych piosenek Zresztą podobne odczucia ostatnio mam prawie co tydzień. Myślę, że najnowszy Sting dużo bardziej mnie zdegustował, niż wielu z Was tegotygodniowe nowości, ale mimo to nie dałem mu zera, tylko 1,0 (co i tak u mnie jest praktycznie "zerem absolutnym"). Coraz bardziej dojrzewam do decyzji, aby te noty wystawiać tylko na swój własny użytek, a na forum ograniczać się do "tradycyjnego" modelu głosowania. Ściganie się na ilość zer i na to, aby mieć jak najniższą średnią, chyba jednak nie ma sensu i jest nie dla mnie

Zedytowałem posta o ocenę dla Pearl Jam. To chyba rzeczywiście ich najlepszy utwór od czasów "I Am Mine".