Radiowa Lista Przebojów Programu I

[VILKI]

Wówczas bycie czyimś fanem było nie lada wyzwaniem.

np bycie depeszem, metalowcem czy punkiem. nie raz dostawało się za to po r..u

[gioconda2]

np bycie depeszem, metalowcem czy punkiem. nie raz dostawało się za to po r..u

To właśnie miałam również na myśli pisząc swoje słowa. Nie afiszowałam się ze swoimi uwielbieniami, by nie spotkać kogoś z obozu przeciwnego

[marcinparys11]

Teraz już wiem...o co chodziło Przemyslav004'owi. Chociaż w innym miejscu odpowiedziałem o zagranicznych piosenkach z lat 70., to następna epoka wyglądała trochę inaczej.
I znów muszę przytoczyć odrobinę nudnych "wspominek starego ramola".
Bo była taka scenka rodzajowa: rok 1985, prywatka w towarzystwie młodszego brata i jego znajomych i co puszczają z magnetofonu? Scoth, Savage, P.Lion, Valerie Dore... W życiu nie słyszałem takich nagrań. Owszem, dobrze się przy tym balowało. Dopiero później odkryłem, że powstał gatunek zwany italo-disco. Smutno się robiło, gdy wykonawcy z końca lat 70 to był totalny przeżytek, obciach itp.
Owszem, wyprodukowałem mnóstwo nagrań z Listy Trójki (oczywiście te, które awansowały na liście, bo tylko takie nadawano w całości), ale mniejszość z nich nadawała się na imprezę. Tego typu nagrań szukało się w Studiu Stereo, szczególnie gdy prowadzącym był red. Bogdan Fabiański. Z tą różnicą, że jak odtworzono raz, to się na tym kończyło. Kto słuchał i nagrał, był szczęśliwcem. Znacznie częściej odtwarzano Sandrę, Sabrinę, Modern Talking, Bad Boys Blue. Może dlatego, że ci wykonawcy mieli jeszcze kilka następnych równie popularnych hitów.
Radiowa Jedynka często puszczała nagrania Madonny, Michaela Jacksona i innych wykonawców ze szczytu muzyki pop. Było to jednak pomiędzy programami publicystycznymi, czasami w koncercie życzeń i ewentualnie w Banku Przebojów (po wiadomościach w sobotę o 15.00, czyli po Radiowej Piosence Tygodnia). Trzeba było mieć farta, żeby trafić. I dużo czasu. W niektórych rejonach Polski można było Jedynkę złapać na falach UKF w tym samym miejscu, gdzie Pierwszy Program Telewizji. Ale dominowała publicystyka, czytaj propaganda komunistyczna, która do słuchania się nie nadawała. Piosenki były tylko przerywnikami. Z zasady nadawano na przemian utwór polski/zagraniczny/z demoludów. Tak to wyglądało.

Rzecz ciekawa: Pierwsza piosenka Madonny "Holiday", która trafiła do dziesiątki zagranicznej Listy Programu I zaliczyła tylko jeden tydzień, na dodatek w notowaniu bez emisji (Wielka Sobota 1984).
A dlaczego współczesne stacje radiowe pomijają piosenkę Madonny "Who's that girl"? Ten hit trafił na listę Trójki w sierpniu 1987 roku, dokładnie wtedy, gdy...zapoznałem własną żonę. I mam wielki sentyment do tego utworu.

[Przemyslav004]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Bardzo przepraszam jeszcze raz. A czy muzykę disco i italo-disco typu Modern Talking, C.C. Catch, Sandra, Samantha Fox, Savage, Ricchi e Poveri, Al Bano i Romina Power też puszczali trochę w Programie 1 Polskiego Radia w II połowie lat 80-tych czy tak samo jak w Trójce nie? Czy tylko w Programie II Polskiego Radia w Studiu Stereo, można było usłyszeć takich wykonawców? Moja mama urodziła się w 1970 roku, i ona właśnie słuchała Programu 1 Polskiego Radia i mówiła, że jakość odbioru wcale dla niej nie była taka najgorsza, mówi też, że ona najpierw poznawała nowe przeboje poprzez radio, a mówi, że słuchała tylko PR1 i mówi, że tam też grano muzykę disco i italo-disco z zachodu w jakichś tam ilościach. Do tego podobno słyszałem, że w Lecie z Radiem w II połowie lat 80-tych puszczano trochę Modern Talking, tzn. no ktoś gdzieś kiedyś napisał, że no słyszał tam jakąś piosenkę Modern Talking. Też kiedyś przeczytałem, że podobno ten przebój C.C. Catch Strangers By Night z 1986 roku był niby jednym z przebojów Lata z Radiem w 1986? Dodatkowo mam na działce stare radio z lat 80-tych Kasprzak i do dziś odbiera Program I Polskiego Radia tylko na falach długich.

[djjack]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Bardzo przepraszam jeszcze raz. A czy muzykę disco i italo-disco typu Modern Talking, C.C. Catch, Sandra, Samantha Fox, Savage, Ricchi e Poveri, Al Bano i Romina Power też puszczali trochę w Programie 1 Polskiego Radia w II połowie lat 80-tych czy tak samo jak w Trójce nie? (...)

Tak - puszczali.

[StarszyPan75]

Mała ciekawostka.
7 piosenek z gorącej dziesiątki 58 notowania Radiowej Listy Przebojów z 1975 roku
https://www.youtube.com/watch?v=uV0SaabN8VQ
Pozdrawiam Forumowiczów.

[marcinparys11]

Współczesna wersja dawnej listy...słucha się bardzo miło. W sieci jest już dostępna piosenka zespołu wokalnego Sebastian "Zaczarowany rejs", chyba od niedawna, ale nie omieszkałem sobie przypomnieć.

[choroszcz]

Czy ktoś wie czy piosenka Klinczu "Stereofonia" ukazała się na jakiejś płycie? Z tego co wiem nie ma jej na winylach Gorączka i Jak lodu bryła.
A czy ktoś coś wie o zespole Argus i piosence Bal masek?

I jeszcze jedno: czy kawałek RSC nie nazywał się Nocny kurs do Żołyni, a nie Nocny lot? Taki tytuł znalazłem w "Albumie Polskiego Rocka" M. Sarta i M. Wiernika. Natomiast na płycie CD Maraton Rockowy jest tytuł "Nocny kurs". Wydaje mi się ze to chodzi o tą samą piosenkę.

kiedys w Telewizyjnej Liscie Przebojów mieli clip. Bardzo ładna wokalistka.
https://www.youtube.com/watch?v=ASN7Dgn ... nnel=Karat

[JC]

kiedys w Telewizyjnej Liscie Przebojów mieli clip. Bardzo ładna wokalistka.
https://www.youtube.com/watch?v=ASN7Dgn ... nnel=Karat

piszesz o wokalistce Argus? Nazywała sie Małgorzata Dzitkowska, a w teledysku do "Balu masek" wyglądała tak:)
https://zapodaj.net/dd6ad4a4d50e2.jpg.html
https://zapodaj.net/cea50e46a5b64.jpg.html

[kaem33]

13-17.IV.1987 Ryszard Kniat
Samotny gangster (R.Kniat-A.Tara) Jerzy Różycki [18.IV]
Życzenie na dziś (K.Dębski-J.Cygan) Anna Jurksztowicz
Gołębi song (S.Krajewski-J.Cygan) Seweryn Krajewski [25.IV]

Przepraszam, że odnoszę się do tak starego postu. Ale... pan Kniat oceniał własną kompozycję? Coś tu nie gra...

[marcinparys11]

Wszystko gra. Wiele razy tak się zdarzało, że kompozytor, tekściarz lub wykonawca oceniał własny utwór. Czasem była to udawana zabawna reakcja recenzenta, innym razem swoista reklama własnej piosenki. Raz była nawet zapowiedź " Teraz trudne zadanie będzie miał nasz dyżurny krytyk, bo oceni samego siebie".

[kaem33]

W takim razie rozumiem. Ale chodzi mi po głowie jeszcze jedna ciekawostka. W 1986 lub 87 roku jeden z oceniających (nie pamiętam kto) oskarżył jedną z piosenek (nie pamiętam którą) o plagiat. Oceniający twierdził, że oceniana piosenka jest plagiatem piosenki śpiewanej na festiwalu w Sopocie przez "jakiegoś Belga czy Holendra w kapeluszu" (tu zasłonił się niepamięcią). Mi się wydaje, że mogło chodzić o piosenkę Hansa Vermulena. Pamiętacie taki epizod w "Studiu Rytm"?

[marcinparys11]

Niestety, tej wypowiedzi recenzenta nie słyszałem, bo na pewno bym zapamiętał. Ale temat bardzo mnie zainteresował. Od razu poszperałem w internecie i zauważyłem, że Hans Vermeulen wystąpił w Sopocie w roku 1985, minimalnie przegrywając ze zwycięzcą, zespołem Herreys. Piosenka, która jest dostępna w sieci to nagranie z roku 81 "The eyes of Jenny", takąż zaśpiewał na owym festiwalu, musiałbym sprawdzić w swych annałach. Refren istotnie, coś przypomina, ale przejrzałem tytuły i nic mi się nie kojarzy. Najbardziej piosenkę M.Jeżowskiej "Jadę w świat", ale to jest utwór z debiutanckiej płyty z owego roku 81. Wtedy jeszcze nie było ocen recenzentów, piosenka ta zaznaczyła obecność na liście w maju 82.
Ciekawostką było i zauważyłem to w czasach minionych, że "Za tobą pójdę jak na bal" K.Krawczyka jest bardzo podobne do "Summer party" zespołu Herreys, zwycięzcy Sopotu 85.

[kaem33]

Pamiętam też ocenę przeboju Rezerwatu "Zaopiekuj się mną": "byłaby to piękna piosenka, gdyby była trochę lepiej zaaranżowana".

[kaem33]

13-17.VII.1987
Każdy ma do zapomnienia (P.Sawicki-M.Lewiński,J.Zaniewski) Violetta Białobłocka
W czasie wolnym od braw (A.Żółkoś-J.Wołek) Joanna Zagdańska
Ocalić serca (G.Stróżniak-M.Ostrowska) Lombard [25.VII]
Odchodzą panowie poeci (G.Turnau-K.Preis) Renata Kretówna
Jedna łza (P.Figiel-R.M.Groński) Jolanta Arnal [1.VIII]
Graj, nie żałuj strun (T.Nalepa-T.Nalepa) Gayga [18.VII]
Kiedy dostaniemy klucze od mieszkania (J.Zieliński-E.Lipska) Skaldowie [25.VII]

Znów sięgnę do posta sprzed lat. Z tego co pamiętam, ta piosenka Skaldów była oceniana dzień po dniu, ale przez różnych recenzentów. Jeden z nich próbował żartować z tytułu - że niby kilka miesięcy wcześniej promowali "Nie domykajmy drzwi", to teraz wzięli się za klucze do tych drzwi. Dopiero następny recenzent wziął sprawę bardziej serio, bo zauważył, że w tym wcieleniu zespołu brakuje Andrzeja Zielińskiego.

[marcinparys11]

Też pamiętam kilka atrakcyjnych recenzji:
"Poproszę o następną piosenkę"
"O la la, Papa tańczy"
"Może warto przejść do drugiej klasy" (Super para - L4)
"Czułam się jakby do mnie strzelali" (Pamiętnik manekina - Jot)
"Chyba ta miłość pozostanie nieskonsumowana" (Tak jak ja kocham cię - Tilt)
"Mizdrzy się jak panienka" (Znajdę cię - Andrzej Rybiński)
"Litości, tylko dwa akordy" (Nie zmienię świata)
"Był kij jest i marchewka" (Powiedz ile masz lat - Urszula, a poprzednia Miecz i kij - Martyna Jakubowicz)

[kaem33]

W 1985 roku kobieta-recenzent oceniła piosenkę zespołu Bolter: "no to właśnie takie lekkie jest".

[marcinparys11]

Ponieważ w najbliższy piątek będzie setne notowanie listy Radia 357, a 19 września 1976 (Program I PR) i 20 września 1996 (Muzyczna Jedynka) również nadawały notowania o tym samym numerze, pokusiłem się o zestawienie staroci, które trafiały na listę lub do zestawu propozycji z opóźnieniem. Były już wtedy uznanymi przebojami nadawanymi wielokrotnie w radiu.
Szczególnie w latach 70-tych ówczesna lista I programu firmowana przez Redakcję Muzyki Rozrywkowej Polskiego Radia jakoś opornie wpuszczała do propozycji wielkie przeboje festiwalowe.
Staruszek świat - Anna Jantar (Sopot 75) do propozycji trafiła na przełomie 75/76
Znajdę miłość - Ewa Śnieżanka (Sopot 76) do propozycji trafiła w marcu 77
Zakochany bałwan - Andrzej Rosiewicz (Opole 75) ale to jest o tematyce zimowej, więc trafił w listopadzie
Nie umiałam żyć jak inne - Zofia Kamińska (to samo Opole, propozycje w kwietniu 76)
Wszystko dobre co się dobrze kończy - Bene Nati (to samo Opole, do propozycji trafiło w czerwcu 76)
Nasza miłość jak wiatr halny - Skaldowie (w radiu puszczali już zimą 76, do propozycji trafiło w maju, a to piosenka jesienna)
Parostatek - Krzysztof Krawczyk (był popularny już w maju 76, ale wtedy na liście był Rysunek na szkle, więc poczekali do lipca)
Damą być/Sing sing - Maryla Rodowicz (oba hity usłyszeliśmy w Opolu 76, leciały w Lecie z Radiem, nawet ta druga była na czele Listy NonStopu, ale jedna po drugiej trafiła do propozycji we wrześniu, czyżby redaktorzy czekali na koniec wakacji?)
Port piratów/Niebo z moich stron - Czerwone Gitary (sytuacja identyczna jak powyżej, może bez numeru 1 w NonStopie, a propozycje kolejno wrzesień i listopad).
cdn

[marcinparys11]

Muszę się jednak poprawić. Port piratów dotarł do nr 1 w NonStopie i to w tym samym czasie, co na liście przebojów (17 października 1976).
Ale za to w Opolu'76 odnotowałem w retransmisji telewizyjnej koncertu premier 21 piosenek.
Z tych kolejno trafiały do puli propozycji:
Byłam twoim imieniem - Alicja Majewska (25 lipca)
Zenek blues - Andrzej Rosiewicz (5 września)
Sto tysięcy złotych - Skaldowie (19 września)
Stary dobry rock and roll - Wojciech Skowroński (3 października)
Tańczy Józefinka - Jolanta Zakonek (10 października)
Samotna rękawiczka - Alibabki (7 listopada)
Nocny spacer - Grażyna Łobaszewska (26 grudnia)
Trochę mało i trochę późno. I tylko trzy pierwsze piosenki awansowały do gorącej dziesiątki.
Dla ułatwienia - piosenki z festiwalu w Kołobrzegu trafiły znacznie szybciej:
Wszystkie barwy lipca - Nina Urbano (18 lipca, w tydzień po zdobyciu Złotego Pierścienia)
Myśmy są wojsko - Daniel (25 lipca)

Inne piosenki nieco opóźnione z propozycji do listy przebojów:
Od nocy do nocy - Halina Kunicka (28 listopada) w rok po premierze filmu "Noce i dnie"
Czy czuje pani czaczę - Andrzej Rosiewicz (5 grudnia) od pół roku już chodziło w radiu i w telewizji
Na nas czas - Zdzisława Sośnicka (13 marca 1977) była przebojem karnawału
Pali się, pali - Partita (jw 13 marca) zespół rozpadł się pół roku wcześniej

W czasach plebiscytu Studia Gama wiele opóźnień miało miejsce w roku 1978:
Spotkanie z życiem - Andrzej i Eliza (choć śpiewa tylko Andrzej) odnotowano na liście NonStopu w końcu 1977, piosenka regularnie była odtwarzana w radiu, a do propozycji trafiła w październiku 1978
Pyłem księżycowym - Stefan Zach
Man skłonności do przesady - Homo Homini
dwie propozycje z zestawu na czerwiec 1978, znane były już około ferii zimowych
Radość najpiękniejszych lat - Anna Jantar, też znana od późnej zimy, do propozycji trafiła dopiero w listopadzie 1978
Zmień moje życie na chwilkę - Ewa Dębicka - to wokalna wersja melodii wiodącej z kultowego filmu "Nie ma mocnych", premiera około 1975, w propozycjach we wrześniu 1978
Sąsiedzi - Zbigniew Wodecki z września 1978, tu jest inna historia, bo utwór ów zamyka pierwszy Lp artysty jako "Partyjka". Później, około 1977 roku nagrał swoją wersję jakiś początkujący zespół, znacznie przyspieszając tempo utworu i dając nowy tytuł "Sąsiedzi". A wersja z zestawu ma ten sam tekst, ale zupełnie inną melodię.
Podobna była kombinacja z piosenką "Kto umie tęsknić" (Anna Jantar i Andrzej Tenard) identyczna melodia tylko zupełnie inny tekst w "Ty mi się podobasz tak jak nikt" (Bogdana Zagórska).