Lista Przebojów Programu Trzeciego

No i macie podsumowanie pseudodekady, słusznie nazwane posdumowaniem dziesięciolecia :

61. Smolik i Rojek - 50881 - jeden z dziwniejszych tytułów, jakie znam . A nagranie świetne faktycznie. Mam inną wersję nagraną, ale na kasecie niestety tylko, też ciekawa (nieco dłuższa, ze 6 minut ma o ile pamiętam).
60. Linkin Park - Somewhere I Belong - jakoś teraz lepiej brzmi, niż jak było na Liście
59. Evanescence - My Immortal - czyli gwiazda 1 płyty. Mimo, że ta sprzed 2 czy 3 lat też dobra była
8. Łukasz Nowak - Chód na 50 km

Jeden z moich ulubionych Linków
Ciekaw jestem nowej płyty.

Za moment 2 świetne kawałki (i tu posypią się pewnie gromy na mnie).
Jak ja lubię ten utworek Linkinów z "Meteory". Wszystko w tym utworze jest tak jak ma być!

Linkin Park - Somewhere I Belong
Lubię ten kawałek.

Miszon pisze:50881 - jeden z dziwniejszych tytułów, jakie znam

Znasz może jego genezę. Chętnie dowiedziałbym się.

Evanescence - My Immortal
Tego natomiast nie trawię.

My immortal piękna ballada

to ja się odwdzięczę Miszonowi za dowcip
Mąż do żony:
- Kochanie czy możesz mi powiedzieć gdzie jest herbata? nie mogę jej znaleźć.
- Ty beze mnie to z niczym byś sobie nie poradził! Herbata jest w apteczce, w puszce po kakao, z nalepką "sól".

adamwadameria pisze:

Miszon pisze:50881 - jeden z dziwniejszych tytułów, jakie znam

Znasz może jego genezę. Chętnie dowiedziałbym się.

Niestety, nie.

abd3mz - eee... staryyy dowcip, staaaaryyy...
Ale także realistyczny .

Miszon pisze:Ale także realistyczny .

takie są najlepsze

Sklanowaliśmy się pod koniec. Lubię Clannad, nie tylko płytę "Legend", choć ta jest mistrzowska.

Evanescence. Co to był za utwór, dziewczyny przy nim płakały...Trochę zapomniany, a szkoda. Przepiękny fortepian.

adamwadameria pisze:Znasz może jego genezę. Chętnie dowiedziałbym się.

niedawno przypadkiem usłyszałem, jak Smolik mówił że tytuł to (bodajże) suma wszystkich liczb które padają w tekście.
ja dziś tylko na chwilę, bo nie mam za bardzo czasu na pisanie ale słucham od początku,dwie sprawy:
widzę że świeżo upieczonemu małżonkowi oraz przyszłemu małżonkowi humor małżeński dopisuje, Miszon w innym miejscu pisał o szlabanie na kupowanie płyt -sami sobie ten los zgotowaliście (gotujecie) - dobrze że przynajmniej jest jeszcze forum i macie gdzie wyjść by pożartować
Proletaryat bardzo dobry, miałem kiedyś pożyczoną od kogoś ich kasetę live, pamiętam że znakomicie sprawdzała się jako soundtrack do rąbania drewna

bear pisze:soundtrack do rąbania drewna

Ten Clannad nagle wyskoczył na życzenie słuchacza i to miłe.
I na koniec DM z mojej ulubionej ich płyty (aczkolwiek wolę wersję płytową) .
Ogólnie bardzo pozytywna audycja, dużo ciekawostek było. I jeszcze srebro.
A propos - Tomasz Majewski pierwszą próbą awansował do finału pchnięcia kulą. Jakub Giza na razie ma wynik 19,44 i walczy nadal. W tej chwili jest 8.

bear pisze:
Proletaryat bardzo dobry, miałem kiedyś pożyczoną od kogoś ich kasetę live, pamiętam że znakomicie sprawdzała się jako soundtrack do rąbania drewna

No to się uśmiałem.
Mnie się znakomicie odrabiało matematykę przy płycie Siekiery (tak a propos rąbania) "Nowa Aleksandria".

Freelove - obie wersje (płytowa i radiowa) brzmią tak: .

Do przeczytania!

No i jeszcze ładny bieg Huberta Pokropa w eliminacjach 3000m z przeszkodami, jest szansa na awans.
I do wieczora! (chyba że na koncert pójdę)

bear pisze:widzę że świeżo upieczonemu małżonkowi oraz przyszłemu małżonkowi humor małżeński dopisuje

no jasne. "Małżeństwo to tak jakby dwa okręty spotkały się w porcie". Najważniejsze, żeby ten drugi nie był okrętem wojennym.

adamwadameria pisze:

ku3a pisze:wtedy to był dla mnie jakiś niemalże heavy metal, a teraz taki w sam raz fajny rock

Gigant polskiego punk rocka.

Jak podaje Encyklopedia polskiego rocka: "zespół punkowy, łączący ten gatunek z potężnie brzmiącym heavy metalem", także w zasadzie nie myliliście się i w dzieciństwie i teraz . A dla mnie ten styl brzmi jak hard core punk, czy coś w tym stylu .
A koncertów oczywiście zazdroszczę, oj zazdroszczę...

mój ulubiony cytat (właściwie motto ) dotyczący małżeństwa:
"wszystko jedno z kim się ożenisz, skoro to i tak będzie twoja żona"

mateusz15 pisze:Evanescence. Co to był za utwór, dziewczyny przy nim płakały...Trochę zapomniany, a szkoda. Przepiękny fortepian.

Zapomniany? Jest u mnie w 100. wszech czasów .

A co do dowcipu Miszona, to znam go, ale w trochę innej wersji (żona dzwoni do przyjaciela, czy mąż był, a ten: był? właśnie karty rozdaje ). Oczywiście mistrzostwo .

abd3mz pisze:Najważniejsze, żeby ten drugi nie był okrętem wojennym.

Hehehe, dobre!

proszę Państwa, czy jest możliwość zebrania dotychczasowych wyników podsumowania dziesięciolecia i ewentualnej aktualizacji na bieżąco wraz ze statystykami w jednym miejscu? z góry dziękuję.
na Proletaryacie skończyłem słuchanie gdyż chód się kończył