Poczekalnia Listy Przebojów nr 6 - 2017.10.14 (so) - Piotr Baron

[Artur]

Późno wstałem, a tu nawet nie ma założonego tematu więc gwoli ścisłości zakładam. Co zdążyłem usłyszeć to Beck i Benjamin Clementine. O jest wspomnienie listy z Mucznem, a właściwie to śniadania dzień po i jajecznicy z rydzami i czosnkiem, a po wspomnieniu przyjemne Bufflo Sunn i COURTNEY BARNETT & KURT VILE.

[Artur]

Hallo, czy jest tam kto? Odezwij się.

[AmigoVulnerable]

No tak, Hey jest, no ale Balonik nie zachęca do głosowania na Cranberries, ani Jaggera, sensacja.

[Artur]

No i odezwał się Hey No to teraz jeszcze tylko sex, a może raczej nie bo jak śpiewa Kasia - dzieci patrzą, no i papierosek.

[Artur]

Przyjemne to, aż się nie chce d... ruszyć z łóżka.

[temik3]

Witam.
No i jest oczekiwany, zapowiadany, obiecywany Cigarette. Powiem tak, pierwszy raz włączyłem tą Poczekalnię no i jestem zachwycony graną tu muzyką... a usłyszałem ... jeden utwór
Pozdrawiam wszystkich wraz ze zlotowiczami, wstawać tam...

[8azyliszek]

Ja miałem zakładać temat, ale czytałem i nie chciało mi się włączać kompa o 7.00.

W każdym razie Baron albo ma coraz większą sklerozę, albo nie dość że nie słucha List prowadzonych przez innych, to jeszcze nie raczy nawet spojrzec na te zestawienia. Dziś przed puszczeniem Closterkeller powiedział, że wczoraj wyszła ona z Poczekalni. A oczywiście było to tydzień temu.

Poza tym oczywiście był Mrozu i Bruni czyli ulubione koszmarki prowadzącego. Tyle dobrego że Stone Age wreszcie spadli. To teraz idą na płytę tygodnia.

[zbyszu]

Zdecydowanie zostałem w łóżku. I zdecydowanie proponuję aby Baron miał takie Poranne Zapraszamy Do Trójki z taka swobodą, jaką ma Mann dzień wcześniej. O!