Miało być chyba masakruje, bo to do mnie, co nie?marekjarek5 pisze:Te zgrania z taśmociągu grają boooosko, szkoda, że nagrywając je z analogowego radia, masakrują je stratną kompresją mp3. Pisałem o tym do nagrywającego ale, odpowiedzi nie uzyskałem.
Nie otrzymałeś odpowiedzi, bo nie mam czasu, aby się tym zająć. A poza tym czego drogi markujarku5 oczekujesz? Robię co mogę: zamawiam, nagrywam, przesłuchuję, wyłapuję, wycinam, obrabiam, udostępniam, opisuję... inni nie wybrzydzają. Czyżbyśmy mieli w tym przypadku do czynienia z audiofilem, który dysponuje super wypasionym sprzętem i słyszy artefakty kompresji stratnej? A czy ja nie mogę mieć czegoś tylko dla siebie? A kto koledze zabrania zaopatrzyć się we własny tuner UKF i nagrywać sobie i archiwizować wszystko w WAV-ie lub we FLAC-zkach? Poza tym na dwóch pewnych blogach widziałem żywcem zerżnięty pomysł na te rarytasy. Na Twoim również drogi markujarku5. Po co Ci były te same zdjęcia co u mnie, wzięte ode mnie - to nie wiem? Jeśli myślisz, że mnie tym podejdziesz i na pstryknięcie palca otrzymasz ode mnie wszystko w bezstratnym formacie... No przepraszam bardzo, ale takie podchody z Twojej strony - to dziecinada. Nie dam się na taką wazelinę nabrać. Choć widzę, że zostało to już usunięte... [ale mam dowód w postaci zrzutu ekranu]
Jeszcze kilka takich akcji z Waszej strony, a z mojej strony zabawa w tym temacie się skończy. Wszystko. I nie jest to żart prima aprilisowy.