ARCHIWALNE WYDANIA LISTY PRZEBOJóW PR.III DO POBRANIA
ARCHIWALNE WYDANIA LISTY PRZEBOJóW PR.III DO POBRANIA
Oddaję do waszej dyspozycji minikolekcję audycji prowadzonych przez Marka Niedźwieckiego z nadzieją, że może znajdziecie więcej takich ciekawostek. Pliki zawierają oryginalne, nieedytowane nagranie. Nie grzebałem przy nich. Gdzieniegdzie zachowały się serwisy informacyjne i reklamy z tamtych czasów. Posłuchajcie - rewelacja
zapraszam na http://chomikuj.pl/freelink
zapraszam na http://chomikuj.pl/freelink
- Megalomaniac 3-owy
- Posty: 338
- Rejestracja: pt mar 03, 2006 1:48 am
- Lokalizacja: Działoszyn
Freelink ... po prostu czapki z głów przed Tobą chłopie ...
zasysam to co byłeś łaskaw załadować do chomika i zasłuchuję się - wspomnienia, łzy w oczach ... zwłaszcza przy 250 (przy okazji - opisałeś je błędnie jako 256) ... kiedy zacząłem słuchać tego zapisu, przypomniałem sobie że zacząłem słuchać tego wydania (przypominam sobie że było po normalnym wydaniu Listy a więc dość późno jak na mnie - miałem wtedy 13 lat) i ... usnąłem na "Lovers In The Wind" - czyli na samym początku a szkoda, bo kilka minut później niechybnie wybudziłoby mnie TSA
dziś dzięki Tobie mam możliwość posłuchania sporego fragmentu audycji przespanej 21 lat temu ...
stokrotne dzięki
pozdrawiam
Emil
zasysam to co byłeś łaskaw załadować do chomika i zasłuchuję się - wspomnienia, łzy w oczach ... zwłaszcza przy 250 (przy okazji - opisałeś je błędnie jako 256) ... kiedy zacząłem słuchać tego zapisu, przypomniałem sobie że zacząłem słuchać tego wydania (przypominam sobie że było po normalnym wydaniu Listy a więc dość późno jak na mnie - miałem wtedy 13 lat) i ... usnąłem na "Lovers In The Wind" - czyli na samym początku a szkoda, bo kilka minut później niechybnie wybudziłoby mnie TSA
dziś dzięki Tobie mam możliwość posłuchania sporego fragmentu audycji przespanej 21 lat temu ...
stokrotne dzięki
pozdrawiam
Emil
Nie ma sprawy. Od dawna nosiłem się z zamiarem udostępnienia tego wszystkiego w odpowiedni sposób. Impuls dała mi informacja o odejściu Niedźwiedzia z Pr3. Wiecie jak to jest... umarł król, niech żyje król.
Powstanie tych nagrań było przypadkowe.
To były inne czasy. Piątkowe wieczory zawsze były pełne emocji. W końcu następnego dnia rano nie trzeba było iść do szkoły. Dlatego po lekcjach trzeba było jeszcze objechać rowerem parę ważnych miejsc, czasami szybko organizowaliśmy jakiś mały meczyk "w nogę" a potem lecieliśmy do kolegi. Jedliśmy pizzę przygotowaną przez jego mamę, zapijaliśmy Colą i słuchaliśmy Listy. Śmiejcie się, ale w tamtych czasach był to symbol wyzwolenia. Taka namiastka normalności.
Od wczesnych lat 80-tych mieliśmy rewelacyjną wieżę Sanyo przemyconą gdzieś z daleka do naszego kraju. Cała okoliczna łobuzerka schodziła się obejrzeć to cudo. Naturalnie zaraz pojawiły się zamówienia na nagrania. A ponieważ coraz częściej zamiast colą interesowaliśmy się dziewczynami - zaczęliśmy rejestrować ulubione audycje radiowe, które w tamtych czasach stanowiły to co dziś MTV, playstation i internet razem wzięte. Obowiązkowo do odsłuchania były więc: Lista Przebojów Programu Trzeciego, Radio-Mann i Biuro Utworów Znalezionych (Minimax). Ze względu na ograniczony dostęp do nośników oraz niezbyt zasobne kieszenie (dziewczyny też lubiły colę ) kasety nagrywane były wielokrotnie. Zarejestrowane audycje były często powielane na kolejne taśmy. Tym samym większość nagrań straciliśmy bezpowrotnie. Jednak zdarzały się przypadki, że któraś z kaset "poszła w ludzi i nie wróciła", lub gdzieś się zawieruszyła. Różni byli też "rejestratorzy", dlatego ich jakość jest bardzo różna. Ze względu na fakt, że LPPT była najpopularniejszą audycją wśród moich rówieśników, do naszych czasów przetrwały "szczątki" nagrań. Kilka lat temu okazało się, że jeden z kolegów już bardziej świadomie kontynuuje tradycję rejestrowania listy. Niestety jakoś nie przyszło mu do głowy, żeby wykorzystać do tego od razu komputer więc używał tradycyjnej taśmy. No cóż, jak się nie ma co się lubi....
Miłego wspominania życzę i pozdrawiam.
Powstanie tych nagrań było przypadkowe.
To były inne czasy. Piątkowe wieczory zawsze były pełne emocji. W końcu następnego dnia rano nie trzeba było iść do szkoły. Dlatego po lekcjach trzeba było jeszcze objechać rowerem parę ważnych miejsc, czasami szybko organizowaliśmy jakiś mały meczyk "w nogę" a potem lecieliśmy do kolegi. Jedliśmy pizzę przygotowaną przez jego mamę, zapijaliśmy Colą i słuchaliśmy Listy. Śmiejcie się, ale w tamtych czasach był to symbol wyzwolenia. Taka namiastka normalności.
Od wczesnych lat 80-tych mieliśmy rewelacyjną wieżę Sanyo przemyconą gdzieś z daleka do naszego kraju. Cała okoliczna łobuzerka schodziła się obejrzeć to cudo. Naturalnie zaraz pojawiły się zamówienia na nagrania. A ponieważ coraz częściej zamiast colą interesowaliśmy się dziewczynami - zaczęliśmy rejestrować ulubione audycje radiowe, które w tamtych czasach stanowiły to co dziś MTV, playstation i internet razem wzięte. Obowiązkowo do odsłuchania były więc: Lista Przebojów Programu Trzeciego, Radio-Mann i Biuro Utworów Znalezionych (Minimax). Ze względu na ograniczony dostęp do nośników oraz niezbyt zasobne kieszenie (dziewczyny też lubiły colę ) kasety nagrywane były wielokrotnie. Zarejestrowane audycje były często powielane na kolejne taśmy. Tym samym większość nagrań straciliśmy bezpowrotnie. Jednak zdarzały się przypadki, że któraś z kaset "poszła w ludzi i nie wróciła", lub gdzieś się zawieruszyła. Różni byli też "rejestratorzy", dlatego ich jakość jest bardzo różna. Ze względu na fakt, że LPPT była najpopularniejszą audycją wśród moich rówieśników, do naszych czasów przetrwały "szczątki" nagrań. Kilka lat temu okazało się, że jeden z kolegów już bardziej świadomie kontynuuje tradycję rejestrowania listy. Niestety jakoś nie przyszło mu do głowy, żeby wykorzystać do tego od razu komputer więc używał tradycyjnej taśmy. No cóż, jak się nie ma co się lubi....
Miłego wspominania życzę i pozdrawiam.
Szczerze mówiąc liczę na to, że przyłączycie się do mojej inicjatywy. Wiem że to forum związane raczej z Listą Przebojów, ale Chillout Cafe czy Markomanię też miło było słuchać...
Ludziska - jeśli macie zarejestrowane nagrania typu Lista Chillout czy Markomania - udostępnijcie je. To nie muszą być nagrania stare. Za kilka lat i tak będą miały wielką sentymentalną wartość. Możemy stworzyć bazę audycji Niedźwiedzia. Co wy na to? Osobiście jeszcze coś tam ciągle dorzucam na "Chomika" i kto wie co jeszcze wynajdę...
Ludziska - jeśli macie zarejestrowane nagrania typu Lista Chillout czy Markomania - udostępnijcie je. To nie muszą być nagrania stare. Za kilka lat i tak będą miały wielką sentymentalną wartość. Możemy stworzyć bazę audycji Niedźwiedzia. Co wy na to? Osobiście jeszcze coś tam ciągle dorzucam na "Chomika" i kto wie co jeszcze wynajdę...
Serdeczne dzieki
Dzieki Ci freelink za udostepnione nagrania.
Niestety osobiscie nie mam mozliwosci wrzucic nic z Trojki -
ale MAM JEDNA PROPOZYCJE.
Napewno wielu sluchaczy ma jeszcze gdzies jakas stara kasete z tamtych lat.
Niestety wielu ludzi albo nie ma czasu, albo ochoty, poznac wszystkich mozliwosci komputera w sensie przegrania kasety na PC zrobienia z tego mp3 i umieszczenia na serwerze.
Nalezaloby wiec
a) zrobic tu dla forumowiczow cos w rodzaju kursu step by step.
b) nalezaloby to zrobic juz teraz, kiedy jeszcze do tego forum przychodza poszukujacy.
Ja osobiscie moge zrobic tyle:
jesli ktos nie ma ochoty sie zajmowac dygitalizacja ze starych kaset, to
ja to zrobie, o ile beda mi w jakikolwiek udostepnione nosniki.
Mozna mi przeslac stare kasety, ktore zaraz po dygitalizacji zostana odeslane. Mozna mnie poinformowac o tym ze takie nosniki sie ma,
i sporzadzic zwykla kopie calego nosnika z kasety na kasete.
Oczywiscie orginaly bylyby lepsze - ale rozumiem doskonale jaka wartosc maja takie kasety.
Ja niestety wyjechalem jako 16-latek z Polski pozostawiajac wtedy caly
material w Polsce. Dopiero w 2005 - czyli 20 lat pozniej - mialem znowu dostep do LP3 przez internet.
I nadal uwazam to za najlepsza liste w europie.
How to... opracuje w tym tygodniu.
Od natychmiast udostepniam wszystkim jednak mozliwosc przesylania
mi kaset z lista. Kto nie chce mi przeslac orginalu - prosze kupic kasete, zrobic kopie. Powiadomic mnie o tym. Zwracam koszta przesylki !!!
Lub orginal.
Piszcie na mail: a.kawa@web.de
P.S.: Lata 1982-1984 sa mile widziane - wiec szukajcie.
Pozdrawiam. Artur.
Niestety osobiscie nie mam mozliwosci wrzucic nic z Trojki -
ale MAM JEDNA PROPOZYCJE.
Napewno wielu sluchaczy ma jeszcze gdzies jakas stara kasete z tamtych lat.
Niestety wielu ludzi albo nie ma czasu, albo ochoty, poznac wszystkich mozliwosci komputera w sensie przegrania kasety na PC zrobienia z tego mp3 i umieszczenia na serwerze.
Nalezaloby wiec
a) zrobic tu dla forumowiczow cos w rodzaju kursu step by step.
b) nalezaloby to zrobic juz teraz, kiedy jeszcze do tego forum przychodza poszukujacy.
Ja osobiscie moge zrobic tyle:
jesli ktos nie ma ochoty sie zajmowac dygitalizacja ze starych kaset, to
ja to zrobie, o ile beda mi w jakikolwiek udostepnione nosniki.
Mozna mi przeslac stare kasety, ktore zaraz po dygitalizacji zostana odeslane. Mozna mnie poinformowac o tym ze takie nosniki sie ma,
i sporzadzic zwykla kopie calego nosnika z kasety na kasete.
Oczywiscie orginaly bylyby lepsze - ale rozumiem doskonale jaka wartosc maja takie kasety.
Ja niestety wyjechalem jako 16-latek z Polski pozostawiajac wtedy caly
material w Polsce. Dopiero w 2005 - czyli 20 lat pozniej - mialem znowu dostep do LP3 przez internet.
I nadal uwazam to za najlepsza liste w europie.
How to... opracuje w tym tygodniu.
Od natychmiast udostepniam wszystkim jednak mozliwosc przesylania
mi kaset z lista. Kto nie chce mi przeslac orginalu - prosze kupic kasete, zrobic kopie. Powiadomic mnie o tym. Zwracam koszta przesylki !!!
Lub orginal.
Piszcie na mail: a.kawa@web.de
P.S.: Lata 1982-1984 sa mile widziane - wiec szukajcie.
Pozdrawiam. Artur.
Gwoli ścisłości - w tych czasach lista była w soboty. Z ilu "atrakcyjnych" wypadów z kumplami zrezygnowałem, żeby posłuchać, nagrać na kaseciaka, zanotować w zeszycie...freelink pisze:To były inne czasy. Piątkowe wieczory zawsze były pełne emocji. W końcu następnego dnia rano nie trzeba było iść do szkoły. Dlatego po lekcjach trzeba było jeszcze objechać rowerem parę ważnych miejsc, czasami szybko organizowaliśmy jakiś mały meczyk "w nogę" a potem lecieliśmy do kolegi. Jedliśmy pizzę przygotowaną przez jego mamę, zapijaliśmy Colą i słuchaliśmy Listy.
A pierwsze spostrzeżenia z przesłuchiwania tych nagrań? Wtedy Kombi nie jechało w trasę ale na TOURNEE )) I te apele Miecugowa, żeby ktoś kto dzwonił z balangi rozłączył telefon bo się nie można do radia dodzwonić ))
-
- Posty: 7363
- Rejestracja: pt cze 16, 2006 3:48 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: *1999 - †2020
- Lokalizacja: Dziura
- Kontakt:
Nie wiem jak jest ze starowymi szpulowymi magnetofonami, ale w przypadku zwykłych kaset magnetofonowych wystarczy podpiąć jack-jacka do wieży i już bywają czasami małe zakłócenia, np. gdy ja coś nagrywam na komputer z wiezy to oprocz utworu nagrywa sie przy okazji ruch szpuli, ale mysle, ze fani listy byliby i tak zadowoleni
niestety ja juz mowie ze nie mam zadnych pelnych nagran lp3. jedyne co moze sie u mnie znajdowac to krotkie komentarze po utworach w latach 2000-2002
niestety ja juz mowie ze nie mam zadnych pelnych nagran lp3. jedyne co moze sie u mnie znajdowac to krotkie komentarze po utworach w latach 2000-2002
No tak - co do numeracji notowań to faktycznie jest trochę pomieszana. Kurcze - przepisałem ją z kaset... wyglądała dość wiarygodnie, szczególnie, że jak sami widzicie rozbieżności nie są zbyt duże.
Lista oczywiście bodaj do końca lat 80-tych leciała w sobotę. Ale chyba najbardziej utkwił mi w pamięci czas kiedy - już w liceum - słuchaliśmy Listy w piątki i w sposób bardziej zorganizowany.
p.s.
Na Chomika wrzuciłem jeszcze kilka Markomanii...
Lista oczywiście bodaj do końca lat 80-tych leciała w sobotę. Ale chyba najbardziej utkwił mi w pamięci czas kiedy - już w liceum - słuchaliśmy Listy w piątki i w sposób bardziej zorganizowany.
p.s.
Na Chomika wrzuciłem jeszcze kilka Markomanii...