PIRACTWO na forum!

Kącik pobożnych życzeń, sugestii, postulatów, spraw administracyjnych — każdy pomysł może okazać się dobrym, o ile uzyska akceptację społeczności Forum.lp3.pl.
Awatar użytkownika
tadzio3
Posty: 9758
Rejestracja: czw sie 12, 2004 2:17 am
Lokalizacja: Tykocin / Białystok
Kontakt:

Re: PIRACTWO na forum!

Post autor: tadzio3 »

Przed chwilka przeczytałem temat, a więc wyrażę swoją skromną opinie na ten temat.
Otóż zacznę od takiej małej konkluzji. Temat piractwa istnieje od zawsze kiedy pojawiły sie fora, blogi itp. Na każdym z nich ktoś wskazuje na tę kwestię. To jest tmeat rzeka, który tak naprawde nie ma "złotego środka".
W mojej opinii takie pisanie nic nam nie daje, a będąc trochę cyniczny napiszę tak: po co robić róznego typu drastyczne kroki, skoro nikt tak naprawdę "z zewnątrz" nie groził nam żadnymi realnymi konsekwencjami. Chyba że o czyms nie wiem. Możemy udawać takich, którzy nie mają nic wspólnego z piractwem, tylko że i tak na każdym innym forum jest to samo. A jak ktoś naprawdę się na nas uweźmie, to zawsze coś znajdzie.
Zostawmy to wszystko jak jest, z tym, że tak jak już było kilka razy wspomniane- zachowajmy zdrowy rozsądek i nie udostępniajmy czegoś co jest tak naprawdę nie potrzebne nam, tak jak właśnie owe dyskografie.
Wrzucanie piosenek z zestawu do głosowania na chomika to genialna sprawa, która daje mi możliwośc poznania utworów, których Trójka nie puszcza w radio mimo, że w zestawie jest. Zabawa w Naszą Listę jest też świetnym sposobem na odkrywanie nowych zespołow, a nawet nowych rejonów muzycznych. Jak jest dobrze, to po co to zmieniać. Nikt nikogo nie będzie ścigał w sprawie piractwa na forum. Jeżeli już będzie masowa nagonka i kontrola for internetowych, to i tak na pierwszy ogień pójda te największe, oficjalne z wieloma tysiacami użytkowników. No i wtedy ewentualnie można by podjąć jakieś kroki, a tak... Póki co ine widzę sensu.
Powiem tak nasze piractwo NISKA SZKODLIWOŚĆ SPOŁECZNA.
Awatar użytkownika
abd3mz
Posty: 7751
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:56 pm
Lokalizacja: Kraków nieaktualny ;-)

Re: PIRACTWO na forum!

Post autor: abd3mz »

Po pierwsze to chciałbym uszczegółowienia czy w tym temacie zajmujemy się problemem moralnym czy prawnym. Obydwoma nie ma sensu, bo są zbyt rozległe.
Przyjmuję, że prawnym i tak odpowiem.
JaceK pisze:Czy linkowanie do zasobów to piractwo? Polecam na początek przeczytać Linkowanie do utworów chronionych prawem autorskim... ja mam mieszane odczucia.
Jak zwykle w kwestii własności intelektualnej [szczególnie w Polsce] nic nie jest pewne.
JaceK pisze:Swoją drogą uważam że promowanie takich pseudo-serwisów naszym kosztem jest bardzo nie w porządku!
Głównie to promujemy dobrą muzykę, a promocja serwisów to tak mimochodem.
Yacy pisze:Ja pomyślałem o tym, ze taki dział mógłby być widoczny tylko dla zarejestrowanych użytkowników, ale to też nie jest wyjście...
Była o tym mowa na zlocie. Wydaje misie, że jakby wprowadzić dodatkowe hasło do wymiany takich danych to problemu by nie było. [Np. artykułu o możliwość udostępniania np. muzyki rodzinie i bliskim znajomym.]
Yacy pisze:[ przy okazji abd3mz, wielkie dzięki za dobrą robotę :!: :-)]
:-) Dzięki za te słowa. [Nie będę rozwijał tego w tym temacie, ale kilka osób jest bardzo zasłużonych.]
Yacy pisze:Ale może gdyby taki link był usunięty, a zostałby tylko opis... Podobnie do utworu promowanego... Przecież wszyscy wiemy jak znaleźć chomika abd3mz.
Linku do chomika już od jakiegoś czasu nie ma [z powodów technicznych]. Do zastanowienia jest co robimy z linkiem do utworu promowanego.
PS pisze:Dla jasności przypomnę, że udostępnianie w sieci nagrań pochodzących z oficjalnie wydanych płyt, chronionych prawem autorskim, jest PIRACTWEM.
Udostępnianie, więc za zestaw lp3 na moim chomiku prawnie odpowiadam ja i admin chomika. quote="PS"]Sprawa z nagraniami audycji radiowych jest dyskusyjna, ale myślę, że ich udostępnianie (jako samowolnych podcastów) nie jest czymś szkodliwym ani nagannym, ponieważ nadawca takiej audycji nic nie traci z powodu tego, że więcej osób jej posłucha.[/quote]A jeśli radio nada pół płyty dwa miesiące przed wydaniem, a ja ściągnę tę audycję to artysta nic nie traci? Przecież mogę ją odtwarzać dowolną ilość razy.
Miszon pisze:2. Tu nie wydaje mi się, aby było tak źle bardzo.
Tzn. logicznie rozumuje tak:
Piractwo to kradzież. Kradzież to sytuacja, kiedy jedna osoba zyskuje finansowo, a druga traci. I teraz - czy na ściąganiu nagranych audycji ktoś zyskuje/traci?
Spróbuję udowodnić, że tak.
Miszon pisze:- artyści - nie traci, bo na szczęście za słuchanie radia w domu nie trzeba płacić ZAIKS-u. A radio im już zapłaciło
Wyżej.
Miszon pisze:- radio - nie traci, bo audycja poszła, szansa na ponowne na jej zarobienie jest żadna, bo zysków z reklam i abonamentu jej ponowne przesłuchanie nie zwiększy
Skoro słuchacz może odtworzyć utwory z oczekiwanej przez siebie płyty wielokrotnie to ma mniejszą motywację, żeby słuchać radia z powodu tej płyty. Mniejsza słuchalność=mniejsze wpływy z reklam.
Miszon pisze:- słuchający - nic nie zyskuje, bo na razie nie ma audycji, za słuchanie których trzeba by osobno płacić. Przy radiach publicznych można by powiedzieć, że taką opłatą jest abonament, którego przecież nie trzeba płacić za każde wysłuchanie audycji
Zyskuje możliwość wielokrotnego odtworzenia utworu. Dodatkową korzyścią jest fakt, że często przedpremierowo.
Miszon pisze:3. Kandydatów do zestawu wszyscy podają w youtube albo wrzucie, więc nie widzę problemu.
Nie wszyscy. [Więcej o yt i wrzucie później.]
ksch pisze:Audycje. Skoro bootlegi są udostępniane całkowicie legalnie, to w czym problem? Nagranie audycji również jest zapisem dźwiękowym czegoś, co już się odbyło, nagrywający również nie ponoszą żadnych korzyści finansowych...
Płyta studyjna też jest zapisem czegoś co już się odbyło. ;-)
ksch pisze:Linki do youtube'a/wrzuty. To, co jest udostępniane, to chyba jednak problem administratorów tamtych serwerów...
A chomik i rapidshare nie?
Nie rozumiem tego rozgraniczenia na wrzutę/youtube i resztę. Dla mnie to hipokryzja.
Miszon pisze:1. ależ kajmanie - dobra kultury są dobrami wyższego rzędu i nie są konieczne do zycia jak pokarm i woda, tylko
bardziej....
Miszon pisze:Nikt cię nie zmusza, żebyś kupował płyty (bez względu na cenę).
Nikt nikogo nie zmusza do zaciągania kredytów z 200% oprocentowaniem, a jednak lichwa w wielu krajach jest zabroniona.
Miszon pisze:A piszę o tym dlatego, że ten twój argument (a także kscha) jest najczęściej wspominanym przez internautów wszędzie, ale też najłatwiej go wyśmiać i obnażyć podstawowy błąd rozumowania.
Co to za dyskusja, w której wyśmiewa się argumenty jednej ze stron?...
Miszon pisze:2. Nie sądzę aby siadło. Nie po ot tu jesteśmy przecież.
Nie jesteśmy tu po to, żeby rozmawiać o muzyce? A bez pomagania sobie w jej poznawaniu byłoby dużo mniej rozmów i ciekawych dyskusji.
tadzio3 pisze:nie udostępniajmy czegoś co jest tak naprawdę nie potrzebne nam, tak jak właśnie owe dyskografie.
My nie udostępniamy.
Będę mówił za siebie. Mi są potrzebne, ale ja nie potrzebuję forowych linków. Być może nie wszyscy wiedzą, ale ja całkiem nieźle sobie radzę z wyszukiwaniem tego co chce znaleźć. Raczej wklejam linki niż z nich korzystam. [Ale przyznam, że ułatwienie to jest bo zamiast poświęcić 10 sekund na szukanie mam link po sekundzie.]
Awatar użytkownika
tsch
Posty: 2560
Rejestracja: pt wrz 21, 2007 7:23 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: PIRACTWO na forum!

Post autor: tsch »

abd3mz pisze:
ksch pisze:Audycje. Skoro bootlegi są udostępniane całkowicie legalnie, to w czym problem? Nagranie audycji również jest zapisem dźwiękowym czegoś, co już się odbyło, nagrywający również nie ponoszą żadnych korzyści finansowych...
Płyta studyjna też jest zapisem czegoś co już się odbyło. ;-)
Tak, ale płyta studyjna z założenia przeznaczona jest do wielokrotnego słuchania, w przeciwieństwie do audycji czy koncertu ;-)
abd3mz pisze:
ksch pisze:Linki do youtube'a/wrzuty. To, co jest udostępniane, to chyba jednak problem administratorów tamtych serwerów...
A chomik i rapidshare nie?
W sumie to prawda - żadne nielegalne pliki nie są udostępniane na serwerze forum, zatem... czy problem piractwa w tym miejscu rzeczywiście istnieje?
Awatar użytkownika
Miszon
Posty: 15265
Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: PIRACTWO na forum!

Post autor: Miszon »

do abd3mza w kwestii nagrywania audycji jeszcze:

Z tego co wiem, jak najbardziej można nagrywać sobie coś z radia (jak czyniono przez lata, tyle tylko żew w formie analogowej, może mniej doskonałej pod względem "rozpowszechnialności") i nie jest to zabronione, pod warunkiem że nie będziemy z tego czerpać korzyści finansowych. Przy czym błędem logicznym uznaje odwrócenie rozumowania i stwierdzenie, że korzyścią finansową jest możliwość wielokrotnego słuchania utworu nagranego przez siebie. Idąc tym tropem w ogóle korzyścią finansową jest samo słuchanie radia, bo możemy posłuchać utworów, za które nie zapłaciliśmy! A to na pewno nie jest logiczne.
Pomijam fakt, że nagranie z radia jest gorszej jakości niż płyta audio.

podobnie z tym:
Skoro słuchacz może odtworzyć utwory z oczekiwanej przez siebie płyty wielokrotnie to ma mniejszą motywację, żeby słuchać radia z powodu tej płyty. Mniejsza słuchalność=mniejsze wpływy z reklam.
Bez przesady, doprawdy.

Nikt mi też nie wmówi, że dobra luksusowe są bardziej potrzebne do życia niż pokarm... Ciekawe, czy w czasie wielkiego głodu największym problemem ludzi na pewno jest to, że nie ma nic ciekawego w teatrze, albo że koncertów fajnych nie ma, bo zespół wymarł... Oczywiście, niewiele o tym możemy wiedzieć, bo bogu/om dzięki od parudziesięciu lat nie mieliśmy tutaj wojny, mamy gdzie mieszkać i stać nas nawet na tak nowoczesne rzeczy jak internet.

Nikt cię nie zmusza, żebyś kupował płyty (bez względu na cenę).
Nikt nikogo nie zmusza do zaciągania kredytów z 200% oprocentowaniem, a jednak lichwa w wielu krajach jest zabroniona
Na szczęście u nas sprzedaż płyt nie jest zabroniona ;).
Awatar użytkownika
abd3mz
Posty: 7751
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:56 pm
Lokalizacja: Kraków nieaktualny ;-)

Re: PIRACTWO na forum!

Post autor: abd3mz »

Zdanie kończące z mojej strony.
Miszon pisze:Z tego co wiem, jak najbardziej można nagrywać sobie coś z radia (jak czyniono przez lata, tyle tylko żew w formie analogowej, może mniej doskonałej pod względem "rozpowszechnialności") i nie jest to zabronione, pod warunkiem że nie będziemy z tego czerpać korzyści finansowych.
A jesteś pewien, że w ustawie poda zwrot 'korzyści finansowe'? Misie wydaje, że tylko 'korzyści'. [Dlatego na dalsze zdania nie odpowiadam.]
Miszon pisze:Nikt mi też nie wmówi, że dobra luksusowe są bardziej potrzebne do życia niż pokarm... Ciekawe, czy w czasie wielkiego głodu największym problemem ludzi na pewno jest to, że nie ma nic ciekawego w teatrze, albo że koncertów fajnych nie ma, bo zespół wymarł...
Nie mam zamiaru nic ci wmawiać, nie wiem też jaki jest największy problem ludzi. Odpowiadam wyłącznie jednostkowo. [Czytałem o paru przykładach, gdy niektórzy zamiast chleba wybrali w czasie wojny książkę, więc widać jest to możliwe.]
Awatar użytkownika
Miszon
Posty: 15265
Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: PIRACTWO na forum!

Post autor: Miszon »

Może smaczna była? ;) (albo chleba nie było)

Co do audycji - dla mnie najważniejsze jest to, że radio nie zamierza ich sprzedawać. Nie chce sprzedać = nie traci nic z ich słuchania.
JaceK
woźny-konserwator
Posty: 10241
Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
Lokalizacja: Kraków, Galicja
Kontakt:

Re: PIRACTWO na forum!

Post autor: JaceK »

Możecie spierać się do woli, tocząc boje na argumenty, lub jechać na emocjach -- sprawa jest jednak prosta: jeśli ktoś zwrócił uwagę na jakieś przekierowania (linki) i uznał że nie są tutaj publikowane legalnie... to za chwilę, inny KTOŚ, komu będzie bardziej zależeć na zrobieniu kariery (vide -- przypadek p. Kluski niesłusznie oskarżonego przez US), udupi Forum. Bo tak jest najłatwiej!

Szanując zaangażowanie Forowiczów w promowanie dobrej i wartościowej muzyki i zabezpieczaniu archiwalnych audycji przed zapomnieniem... apeluję kolejny raz: zamiast toczyć puste dysputy zachowajmy umiar i zdrowy rozsądek.
Awatar użytkownika
abd3mz
Posty: 7751
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:56 pm
Lokalizacja: Kraków nieaktualny ;-)

Re: PIRACTWO na forum!

Post autor: abd3mz »

W ramach sprostowania:
Miszon pisze:(albo chleba nie było)
Użyłem słowa 'zamiast', więc chodziło mi tylko o taką sytuacje, w której ktoś przy ograniczonych możliwościach finansowych i dostępności obu dóbr mógł wybrać tylko jedno z nich.

Sprzedaży płyt nie prostuję, bo jest mrugnięcie więc zakładam odczytanie moich intencji. [Przesadne bogacenie się.]
Awatar użytkownika
Gary
Posty: 12486
Rejestracja: ndz lip 30, 2006 5:42 pm
Lokalizacja: Inowrocław

Re: PIRACTWO na forum!

Post autor: Gary »

Miszon pisze:1. ależ kajmanie - dobra kultury są dobrami wyższego rzędu i nie są konieczne do zycia jak pokarm i woda, tylko są sweo rodzaju "zbytkiem". Nikt cię nie zmusza, żebyś kupował płyty (bez względu na cenę). GDyby płyty kosztowały 200 czy więcej złotych i tak można by na nich zarobić, bo jakieś snoby wydałyby kasę na odpowiednio wydany towar. A większość i tak obecnie kosztuje około 30-40 zeta. Że za granicą 10$ to wiem, ale dolicz sobie jeszcze lot do Stanów i wyjdzie ci na zero ;).

A piszę o tym dlatego, że ten twój argument (a także kscha) jest najczęściej wspominanym przez internautów wszędzie, ale też najłatwiej go wyśmiać i obnażyć podstawowy błąd rozumowania.
(ale nie zamierzam dalej toczyć takiej dyskusji, po prostu pokazuje że trochę nie tak to jest)
Ale są i po ponad 60 zeta za płytę. Moim zdaniem to nie jest błąd rozumowania. To sytuacja analogiczna do płacenia podatków i można do tego zastosować Krzywą Laffera. To tak jak z wódką. Kiedy kilka lat temu obniżoną akcyzę na nią to okazało się, że A. zwiększyła się sprzedaż, B. spadła ilość przemytu tego dobra zza wschodniej granicy. :wink: C. wzrosły dochody z tytułu tychże podatków w budżecie.
Awatar użytkownika
Miszon
Posty: 15265
Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: PIRACTWO na forum!

Post autor: Miszon »

Akurat wydaje mi się, że analogia wódka - płyta jest średnio dobra. Wódka jest ważnym towarem spożywczym ;) , a pewnie około 90% piratów i tak by nie kupiło płyty.
Chociaż jest też przykład potwierdzający twoją tezę (ale nie jest to argument cenowy, ale "prokliencki") z rynku gier - zabezpieczone na 100tysięcy sposobów Spore jest jednym z najbardziej piraconych towawrów w historii, podczas gdy nie posiadające ŻADNYCH zabezpieczeń (działa bez płyty, czyli wystarczy pożyczyć od kogoś i zainstalować :) ) Sins of the Solar Empire, gra wcale nie z pierwszej ligi budżetu, sprzedała się w samych Stanach w >milionie kopii (mimo prawie zerowej promocji). No ale jest też produktem DOBRYM (podobnie jak oryginalna wódka ;) ).

edit:
za zestaw lp3 na moim chomiku prawnie odpowiadam ja i admin chomika.
Tak, ale za link do owego chomika na tym forum odpowiada już admin TEGO forum...
I tak naprawdę o to chodzi w całej tej dyskusji.
JaceK
woźny-konserwator
Posty: 10241
Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
Lokalizacja: Kraków, Galicja
Kontakt:

Re: PIRACTWO na forum!

Post autor: JaceK »

Miszon pisze:edit:
za zestaw lp3 na moim chomiku prawnie odpowiadam ja i admin chomika.
Tak, ale za link do owego chomika na tym forum odpowiada już admin TEGO forum...
I tak naprawdę o to chodzi w całej tej dyskusji.
No właśnie! Dokładnie o to mi chodziło... Dziękuję, za wyraźne wskazanie sensu wszczętej dyskusji.
JaceK
woźny-konserwator
Posty: 10241
Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
Lokalizacja: Kraków, Galicja
Kontakt:

Re: PIRACTWO na forum!

Post autor: JaceK »

W uzupełnieniu tematu przewodniego: Piractwo akceptowane na forach
ODPOWIEDZ