Lista Przebojów Programu Trzeciego

Właśnie dotarłam do domu. Dziękuję wszystkim za wspólne zlotowanie. Jak dobrze było znowu Was wszystkich zobaczyć. LLucky, dzięki za świetną organizację zlotu.

I my rowniez wrocilismy przed chwila [wbrew pozorom nadal mieszkamy w Warszawie ].
Zlot super, bardzo sie ciesze, ze moglam sie spotkac z niektorymi forowiczami, ktorych n ie bylo na zlocie od daaaawna, dawna.
I tez chce podziekowac LLuckiemu za organizacje dzieki ktorej o nic n ie trzeba sie bylo martwic.

No i licze, ze nastepnym razem uda sie dotrzec na zlot wszystkim, ktorzy by chieli, i ktorzy planowali. Szkoda, ze Was nie bylo...

Dla mnie zlot zakończył się około godziny 12:10, gdy ja i jollyroger udaliśmy się każdy do swojego pociągu - z tym że ja już od niecałej godziny jestem u siebie, a jolly pewnie jeszcze do domu nie dotarł. Dzięki za kolejne świetne spotkanie!

D.J.J.A.C.K. melduje się z Gdańska po powrocie do domu.
Dziękuję za kolejne sympatyczne sekundy, minuty, kwadranse, godziny, dni i noce spędzone w fantastycznym towarzystwie.
Dziękuję Tobie... Tobie... Tobie... i Tobie... Tobie... Tobie... Tobie... i Tobie też... Tobie... Tobie... Tobie oczywiście też... Tobie... Tobie a jakże... Tobie... Tobie... Tobie bez dwóch zdań... Tobie... i Tobie niezaprzeczalnie też...

Do wiosennego Zlotu.

Już od jakiegoś czasu jesteśmy w Elblągu, tak więc dotarliśmy na miejsce

Żeby nie było niedomówień ja też się wpiszę.

Wielkie DZIĘKUJĘ za spotkanie
LLucky DZIĘKI!

TomaszBr pisze:Dla mnie zlot zakończył się około godziny 12:10 (...)

Raczej to było "2 minutes to midday"

TomaszBr pisze:(...)z tym że ja już od niecałej godziny jestem u siebie, a jolly pewnie jeszcze do domu nie dotarł. Dzięki za kolejne świetne spotkanie!

Jolly też już dotarł - cały i zdrowy Miałem być w domu ok. 23.00, ale kolejarskim sposobem dotarłem o 21.30

Wszystkim dziękuję za kolejne wspólne spotkanie - naszym obecnym na zlocie Forowiczom, małemu Tadziowi i naszej niezrzeszonej koleżance Weronice Może do kolejnego zlotu uda mi się Ją namówić, by dołączyła do naszego forowego grona
Szczególne podziękowania dla Llucky'ego za, jak zwykle, sprawną organizację zlotu
Oczywiście, pomagałem Mu, ile mogłem i, na szczęście, tym razem nie narozrabiałem (żadnego wybuchu słodkiego napoju nie było)

Byle do wiosny...

EDIT: zapomniałem o podziękowaniach dla naszego wirtualnego zlotowicza zza dużej wody... Adameria, dzięki!

Zlot świetny. Dziękuję wszystkim i przepraszam za kilka (mam nadzieję niezbyt istotnych) drobiazgów.
Zniknąłem wyjątkowo wcześniej ponieważ bobby-x wyjeżdżał, reszta chyba spała, byłem niedospany, a w domu czekały przesłuchania top33, zaległości forumowe, liczenie o odsypianie. No i idealnie (nawet zbyt idealnie w praktyce) miałem w Wawie przesiadkę.

kajman pisze:Zniknąłem wyjątkowo wcześniej ponieważ (...) w domu czekały przesłuchania top33

czuję się winny

bobby-x pisze:Pierwsi wyjechali bladym świtem a właściwie jeszcze w nocy Marcin, dekodi z synem Kubą (bo otworzylem oko i się krecili), Aro nie wiem może z nimi,

Aro wystartował godzinkę po pierwszej grupie wyjazdowej. Dojechał do domku ok. godz. 16:45 , przywitał się czule z żonką , zjadł obiadokolację na siedząco i ... zasnął ok. 19:00 na stojąco.

Zlot przesympatyczny i spędzony w gronie niesamowitych osób. Emocji, wzruszeń, pikantnych dowcipów i zabawy było co niemiara. Było jak zawsze rewelacyjnie. Cieszę się, że mogłem się z Wami ponownie spotkać po dwu i pół letniej przerwie. Dziękuje wszystkim, a LLucky'emu jeszcze raz za cudowną organizację.

kajman pisze:przepraszam za kilka (mam nadzieję niezbyt istotnych) drobiazgów.

mnie Twoje chrapanie nie przeszkadzało

Yacy pisze:

kajman pisze:Zniknąłem wyjątkowo wcześniej ponieważ (...) w domu czekały przesłuchania top33

czuję się winny

Nie musisz. To mój wybór. A i tak wczoraj przesłuchałem tylko jeden zestaw. Dzisiaj rano kolejny.

Aro pisze:mnie Twoje chrapanie nie przeszkadzało

Ale zostawiłem w pośpiechu nieumytą szklankę i niedopite piwo. Zapomniałem też zabrać nagrodę, a z przed&po sporo osób było niezadowolonych. No i z prowadzenia mafii także.

Aro pisze:Cieszę się, że mogłem się z Wami ponownie spotkać po dwu i pół letniej przerwie

Czyli identycznie jak ja. Również (jak policzyłem), ostatni raz byłem dwa i pół roku temu.

Aro pisze:mnie Twoje chrapanie nie przeszkadzało

Spałeś najbliżej Kajmana, to usiałeś mieć wyjątkowo twardy sen. Mi kilka razy zdarzyło się obudzić, ale to żaden problem.

kajman pisze:No i z prowadzenia mafii także.

A jednak zostałeś dopuszczony do prowadzenia Mafii. No, no

tadzio3 pisze:to usiałeś mieć wyjątkowo twardy sen

zmęczenie dawało znać trochę o sobie, więc może dlatego.

tadzio3 pisze:A jednak zostałeś dopuszczony do prowadzenia Mafii.

Policjant robił swoje, kurtyzana chętnie troszczyła się o dobre samopoczucie forowiczów, medyk w naszej służbie zdrowie też nie był z pierwszej łapanki i ze swojej roli wywiązywał się znakomicie (a przynajmniej się starał). No więc, nie było tak źle.

No tak, ku3a może chwalić organizatora, bo wafli ryżowych dla niego było aż nadto, podczas gdy kajman nie dość, że nie dostał swojej zamówionej pizzy, to i o pieczywo musiał się dopominać - więc to raczej ja powinienem przepraszać. No i ku3a wygrał klasyfikację konkursową, podczas gdy kajman wyjechał bez nagrody - ale spokojnie, co się odwlecze, to nie uciecze, a co ma wisieć, nie utonie: nagroda leży bezpiecznie u mnie na przechowaniu.
Ale czy Ty, kajmanie, wiedziałeś, że na stole leży Twoja nagroda i mimo to jej zapomniałeś, czy nie wziąłeś, bo nie wiedziałeś, że dostałeś nagrodę?

I donoszę, że odezwał się tsch, który (jak się okazuje) też miał nieprzespane noce, albowiem pracował nad swoimi pracami zaliczeniowymi w sesji poprawkowej. Z tego powodu nie mógł do nas dołączyć, ale mam nadzieję, że na temat swojego wyboru do ABG Listy wypowie się w stosownym wątku. No i liczę na to, że na następnym zlocie będzie osobiście, jak obiecuje.

P.S. Chyba jednak przesadziłem z tym zamawianiem pogody - w radiu mówią, że będzie coraz cieplej.

Wiedziałem, nawet oglądałem, ale potem okazało się, że niewiele zostało to odjazdu pociągu z dobrą przesiadką w Wawie i zacząłem się bardzo spieszyć no i zapomniałem.

A ja dziękuję za naklejkę Trójki. Wczoraj przekazała mi ją Marta (Atram).
Chociaż zdaje mi się, że zapodziałem gdzieś różowe trójkowe Uszka.

Witam wszystkich
Na zlocie gra w Mafię cieszyła się niemałym zainteresowaniem - więc może ktoś będzie chętny. Na forum Sebastos propozycja gry w Mafię przez internet padła już dość dawno, ale teraz jest realna szansa rozpoczęcia rozgrywki - potrzebujemy jedynie jeszcze kilkoro uczestników Zdaję sobie sprawę, że gra internetowa będzie zupełnie inna niż na żywo - ale może właśnie dlatego warto by spróbować? Zapraszam w imieniu Mistrza Gry, czyli Lemmy'ego ---> KLIK!

kajman pisze:a z przed&po sporo osób było niezadowolonych. No i z prowadzenia mafii także.

Co do pierwszego, to chyba tak nie bylo, tylko zostalo wyrazone zapotrzebowanie na piosenki z wczesniejszego okresu Listy.
A co do drugiego, to ja zdecydowanie preferuje Ciebie jako gracza. [swoja droga ciekawe, czy gdyby nie Twoja pomylka, to ostatecznie wygralaby mafia, czy miasto...]

LLucky pisze:P.S. Chyba jednak przesadziłem z tym zamawianiem pogody - w radiu mówią, że będzie coraz cieplej.

I cale szczescie - uwielbiam polska zlota jesien... Moze tak byc do konca listopada.

W czasie zlotu padło pytanie, jaką część przygotowanych przeze mnie kalamburów zdążyliśmy wykorzystać. Sprawdziłem i wygląda na to, że niecałą połowę: zostało jeszcze 240 tytułów, więc chyba jeszcze na kolejny zlot starczy.

A przy okazji chciałem napisać, że w tym razem pierwsze miejsce mojej prywatnej klasyfikacji najtrafniej pokazanych tytułów zajęli "Metalowcy" w wykonaniu falcoeagle.

Jak już mowa o kalamburach, ja na tym zlocie wciągnęłam sie bardziej w tą zabawę. Totalnie wkręciłam sie w samym środku nocy. Ale niektóre tytuły były jednak nie do pokazania.

A właśnie, czy piosenki z tej listy losowej były jakoś dobierane pod kątem kalamburów, czy to były przypadkowe tytuły?

LLucky pisze: A przy okazji chciałem napisać, że w tym razem pierwsze miejsce mojej prywatnej klasyfikacji najtrafniej pokazanych tytułów zajęli "Metalowcy" w wykonaniu falcoeagle.

Tego nie widziałem, ale już sobie wyobrażam jak to mogło być pokazane

tadzio3 pisze:A właśnie, czy piosenki z tej listy losowej były jakoś dobierane pod kątem kalamburów, czy to były przypadkowe tytuły?

Były dobierane.
A dokładniej rzecz ujmując były dobierane pod kątem jak największej trudności.

A to dało się zauważyć

JaceK wrzucił już moje zdjęcia ze zlotu, więc zapraszam do galerii: http://jacek.uci.agh.edu.pl/lp3/zloty/zlot18/

Fajne zdjęcie Martyr z The Prodigy w rękach.