zlot?

[JaceK]

Na wstępie — wybrane cytaty sa przypadkowe, i oderwane od kontekstu wypowiedzi nie maja niczego i nikomu sugerować! Ale:

Ciężko będzie wyluzować z Piotrem.

No to dlatego niech wazy swoje slowa.

— co mam zrobić, kiedy każdego z Was poważam i szanuję! Może zamknąć ten wątek...?

[Piotr]

— co mam zrobić, kiedy każdego z Was poważam i szanuję! Może zamknąć ten wątek...?

Na ile tylko mozesz zamkow, cokolwiek mialoby to znaczyc

[szakal35]

Szczerze mówiąc,rzadko zaglądam do innych działów aniżeli " Komentarze do bieżących notowań",dlatego zapomniałem o tym wątku,a widzę,że się rozwinął.Poszedł niestety jednak w stronę przykrych utarczek słownych:(

Kiedy NIE mozemy:
05-06.08 ku3a?
12-13.08
19-20.08 ku3a
26-27.08 szakal35
02-03.09
09-10.09
16-17.09
23-24.09

Miejsce i czas (jeżeli chodzi o dni tygodnia)-bardzo OK.
Mam nadzieję,że ten wątek na mnie się nie zamknie:)
Tak poza tym,myślę,że wrzesień byłby najstosowniejszy być może ze względu na mające trwać jeszcze w sierpniu upały.No i byłby to miły akcencik tuż przed moim pierwszym rokiem akademickim

[grzes]

Najbliższy termin jaki mi pasuje to 1-3.09

[zeta]

Wracam z wakacji w świetnym humorze, a tu jakies niesnaski na forum, Hej, co się dzieje? Nie szukajcie dziury w całym...to dotyczy obu stron. Mówimy o wspólnym zlocie, miał nas połączyć a nie podzielić, mówimy o czymś miłym...

Z mojej strony nic się nie zmieniło, liczę na to, że zlot dojdzie do skutku i proponuję wrzesień. Od drugiego weekendu września wszystkie mam wolne.

[ku3a]

o, welcome back .
nie mam czasu ostatnio podsumowac tych kilkunastu postow w tym temacie. Przez caly tydzien jestem na maksa zajety czyms innym. W tej chwili akurat wypisuje hasla na przescieradlach .

[JaceK]

O!? jakas pikieta? strajk? manifa?

[ku3a]

a nie pamietasz z zeszlego piatku na co pomysly zbieralem? Wymyslilem w koncu cos imho super. Niestety czeka mnie jeszcze kupa pracy z tym, przez co jutro pewnie niezbyt bede aktywny na forum w trakcie Listy. Ale najwazniejsze, zeby sie panu mlodemu podobalo .

[JaceK]

No to powodzenia!

[ku3a]

Nie ma to jak leciec o polnocy do Tesco, bo sie mazak wypisal, a na rano trzeba miec gotowe transparenty . Chyba najwyzsza pora isc spac. Gdyby nie to, ze rano do pracy... Dobra, koncze, bo to maksymalny off-topic.

[ku3a]

A teraz juz w temacie zlotu.
Zbieglo nam sie w czasie troche negatywnych chwilowych i trwalszych emocji i nastrojow, w wyniki czego temat podazyl w troche innym niz oczekiwany kierunku. Moze jednak cos sie jeszcze da zrobic i zlot dojdzie do skutku... Pewnie w innej formie niz opisalem, ale nawet jakby mialo byc z 5-6 osob to mysle, ze sie oplaca. Mnie prawdopodobnie przez 2 tygodnie we wrzesniu nie bedzie, ale mysle, ze jakos na koniec wrzesnia moglibysmy sie naszykowac. Co Wy na to? Np. 23-24.09.

[JaceK]

A teraz juz w temacie zlotu. (...) Co Wy na to? Np. 23-24.09.

Nie chciałbym robić ,,z gęby cholewy'', ale — mnie ten termin pasuje!

[zeta]

A teraz juz w temacie zlotu.
Zbieglo nam sie w czasie troche negatywnych chwilowych i trwalszych emocji i nastrojow, w wyniki czego temat podazyl w troche innym niz oczekiwany kierunku. Moze jednak cos sie jeszcze da zrobic i zlot dojdzie do skutku... Pewnie w innej formie niz opisalem, ale nawet jakby mialo byc z 5-6 osob to mysle, ze sie oplaca. Mnie prawdopodobnie przez 2 tygodnie we wrzesniu nie bedzie, ale mysle, ze jakos na koniec wrzesnia moglibysmy sie naszykowac. Co Wy na to? Np. 23-24.09.

Widzę, że termin zlotu zaczyna się krystalizować, świetnie Podobnie jak Kuba uważam, że warto zorganizować zlot nawet dla 5 osób. W każdym razie ja chętnie przyjadę, tym bardziej, że osobiście nie znam nikogo z forum, a bardzo chciałabym poznać ludzi, z którymi tak miło spędzam czas słuchając w piątki LP3 Co doterminu już się wypowiadałam, a teraz moge potwierdzić, że koniec września mi pasuje.

[bobby-x]

Widzę, że termin się krystalizuje: 23-24 września, czyli sobota i niedziela. To dobrze, bo w piątki pracuję. Chyba, że spotkamy się w Wa-wie i w piątek wpadniemy do Niedźwiedzia i zareklamujemy FORUM.LP3. Jeśli zlot będzie w okolicach Warszawy to nie mam problemu czasowego (i w piatek), jeśli będzie w okolicach Krakowa to mogę przyjechać jakimś nocnym pociągiem z piątku na sobotę. Czy wiecie jak często jeżdżą pociagi z Wa-wy do Krakowa i ile zajmuje podróż? Chyba magistralą wychodzi jakoś szybko 3-4 h.

Co na Kraków powie ZBYSZU z OLSZTYNA, SZAKAL35 z REDY i dobrze znany mi z korespondencji GRZEGOST z MAZUR czyli GRZEGORZ z OSTRÓDY ??? Czy dla trzech kolegów Kraków nie jest za daleko ???

Jeśli ten termin pasuje największej liczbie osób, to jakie miasta mogą zostać zaproponowane ? Czy Kraków i Warszawa czy jeszcze jakieś inne ?

[JaceK]

(...) Co na Kraków powie ZBYSZU z OLSZTYNA, SZAKAL35 z REDY i dobrze znany mi z korespondencji GRZEGOST z MAZUR czyli GRZEGORZ z OSTRÓDY ??? Czy dla trzech kolegów Kraków nie jest za daleko ??? (...) Czy Kraków i Warszawa czy jeszcze jakieś inne ?

Hm... mnie się wydawało, że miejsce już jest ustalone, i cały problem był w tym, żeby w to miejsce w określonym terminie przyjechać - albo czytanie ze zrozumieniem jest u mnie na bakier:

Zeby jednak nie byc goloslownym i jakas propozycje przedstawic, dla ktorej bedzie mozna szukac alternatyw, ponizej troche informacji o pewnym osrodku w poblizu Warszawy (30 km od miasta). Te informacje wyszukal Bobby, za co jeszcze raz dziekuje. Osrodek nazywa sie Pol-Hot i znajduje sie w Pogorzeli Warszawskiej kolo Otwock

Jeśli się mylę... to prosze mnie oświecić! Jeśli w grę wchodzi również Kraków, to trochę mnie zaskoczyłeś, bo chyba organizacja spada na moją głowę, czego się nie spodziewałem. Przynajmniej teraz. Rad bym zatem wiedzieć, czy tak w istocie jest, żeby w razie czego dokonać rozeznania bazy hotelowej i w ogóle miejsca na posiedzenie. To końcówka wakacji, acz jeszcze nie ,,po sezonie'' ... tydzień przed początkiem roku akademickiego. W Krakowie już jest wtedy spory ruch! Decyzja zetem musi być w miarę szybka.

[bobby-x]

Hm... mnie się wydawało, że miejsce już jest ustalone, i cały problem był w tym, żeby w to miejsce w określonym terminie przyjechać - albo czytanie ze zrozumieniem jest u mnie na bakier:

Jacku u Ciebie z czytaniem nie jest na bakier. Może nastąpiło drobne nieporozumienie. W tym temacie była przedstawiona propozycja! zlotu w Pogorzeli Warszawskiej. Nie znalazłem informacji o potwierdzeniu tego miejsca przez żadnego forumowicza. Ale jeśli uważacie, że miejsce jest dobre to w porządku. Czy ustalamy na 100%, że spotykamy się pod Warszawą a nie w innym rejonie kraju. Myślę, że kolegom z pomorza to będzie na rękę, żeby nie jechać przez całą Polskę.
Może poczekajmy co napiszą chłopaki z Pomorza.

Zeby jednak nie byc goloslownym i jakas propozycje przedstawic, dla ktorej bedzie mozna szukac alternatyw, ponizej troche informacji o pewnym osrodku w poblizu Warszawy (30 km od miasta). Te informacje wyszukal Bobby, za co jeszcze raz dziekuje. Osrodek nazywa sie Pol-Hot i znajduje sie w Pogorzeli Warszawskiej kolo Otwock

Wszystko się zgadza. W Pogorzeli Warszawskiej koło Otwocka, 30 km od Pałacu Kultury czyli centrum Wawy.

Jeśli się mylę... to prosze mnie oświecić! Jeśli w grę wchodzi również Kraków, to trochę mnie zaskoczyłeś, bo chyba organizacja spada na moją głowę, czego się nie spodziewałem. Przynajmniej teraz.

Może pierwszy zlot zróbmy w Wawie a następny np. na 25-lecie listy w Krakowie a może u Piotra w Katowicach? Tylko nie wiem jak z wizytą w piątek u Marka podczas listy? Chyba, że zlot zaplanujemy od soboty rano a na listę pojadą przedstawiciele: Kuba otrzaskany z mikrofonem i ja który słowa z siebie niewydusi, bo mnie przytłacza od 83 roku magia tego małego pomieszczenia studyjnego. Czy może jest jeszcze ktoś z okolic Wawy, kto jest chętny na zlot i wystąpienie przed mikrofonem oprócz Ku3y. Co Ku3a myśli o wszystkich propozycjach?

[bobby-x]

JAK ZACHĘCIĆ NIEPRZEKONANYCH,
JAK PRZEKONAĆ NIEZDECYDOWANYCH,
DO ZLOTU ???
Może jakieś podpowiedzi, pomysły ???

Pomysł na zlot forumowy jest trochę inny niż zlotów IRC-owych. Zloty IRC-owe polegają (przynajmniej tak wydaje mi się z oglądanych zdjęć) na spotkaniu się w mieście X, zwiedzaniu go, potem jakaś tam knajpka do wieczora, zakwaterowanie w schronisku, noc, następnego dnia pobieganie po mieście, pożegnanie na dworcu i do domu.

Na spotkaniu z Kubą wymyśliliśmy to trochę inaczej. W związku, że jest to zlot miłosników listy trzeba przede wszystkim przygotować muzykę oraz ciekawostki z listy. Zwiedzanie Warszawy można sobie odpuścić. Zamiast knajpki proponuję od razu zameldowanie się w hotelu w Pogorzeli. Trzeba pomysleć nad skrzynkami napoju złocistego o smaku jabłkowym oczywiście. Najlepiej w butelkach 0,66l bo w kartonikach czy puszkach jakoś mi nie smakuje. Myślę tu o firmach Żywiec, Heineken lub Tyskie. Jakieś sugestie ?? Rozstawimy może jakiś namiocik, materace, stoliki, krzesełka, zrobimy grilla, może ognisko, wykupimy obiady bo napój złocisty musi się jakoś zneutralizować. W sobotę może trzeba będzie polecieć po kwiaty, złożyć życzenia młodej parze i dołączyć się do wesela bo chyba jakieś będzie w ten weekend. A jeśli wesele (żarcie z niego) nie będzie Nas interesowało to musimy skombinować 100 metrowy przedłużacz i wyniesiemy się do lasu. Za główny cel zlotu stawiamy przede wszystkim poznanie się, wymienienie poglądami o polityce, życiu, muzyce i innych przyziemnych sprawach. Oczywiście przywiedziemy jakąś małą? wieżyczkę z małymi? kolumnami, tylko nie wiem czy muzyka będzie bardzo głośna i nie pogadamy sobie czy będzie leciała sobie w tle.

Z muzyki proponuję (nagrane analogowo na nośnikach cyfrowych czyli dobrej jakości):

1. utwory z trzydziestki z ostatnich 3 lat
2. muzykę polską z 1983 roku
3. top wszechczasów nr 1 (4 h) – niestety na kasetach
4. top wszechczasów nr 8 (6 h)
czy słuchaliście kiedyś topu wieczorem, latem w lesie przy śpiewie ptaków, zachodzącym słońcu, jak w głośnikach słychać EPITAPH, CHILD IN TIME, RIDERS ON THE STORM, YESTERDAY, STAIRWAY TO HEAVEN lub BROTHERS IN ARMS, po prostu miodzio na uszy.
5. podsumowania roczne od 2000 roku
6. podsumowanie 500 wydań listy – niestety na kasetach
7. podsumowanie 1000 i 1200 list
8. podsumowanie lata z 2003 ?? roku
9. muzykę ciszy (nie pamiętam które – są 2 lub 3 do wyboru)
10. i niespodzianka od Bobbiego z 1984 roku

Zademonstruję też Jackowi Adminowi (jeśli przyjedzie) co powinien zrobić lub mieć aby nie było wątpliwości co do „prowadzących” listę. Szkoda, że nie będzie Piotra, bo jest wielkim fanem listy. Może uda się ściągnąć jeszcze kilku słuchaczy spoza forum.

Muzyki spokojnie starczy na 30 godzin spotkania. Mam nadzieję, że spodoba się Wam bo jak za coś się zabieramy razem z Ku3ą to staramy się aby było to zrobione dobrze. Także osoby zdecydowane prosimy o porządne wyspanie się w tygodniu poprzedzającym spotkanie. Jeśli wahacie się czy jechać przez pół Polski aby spotkać się z ludźmi, których znacie bardzo słabo lub wcale to jestem pewien, że nie ma się czego obawiać ponieważ łączy Nas pasja, która nazywa się LISTA PRZEBOJÓW PROGRAMU TRZECIEGO. Czy mam jeszcze kogoś przekonywać ??

[ku3a]

to teraz ja dodam swoje kilka (12?) groszy.

W tym temacie była przedstawiona propozycja! zlotu w Pogorzeli Warszawskiej. Nie znalazłem informacji o potwierdzeniu tego miejsca przez żadnego forumowicza. Ale jeśli uważacie, że miejsce jest dobre to w porządku. Czy ustalamy na 100%, że spotykamy się pod Warszawą a nie w innym rejonie kraju. Myślę, że kolegom z pomorza to będzie na rękę, żeby nie jechać przez całą Polskę.
Może poczekajmy co napiszą chłopaki z Pomorza.

no wlasnie, nikt nie napisal nic o miejscu. Fajnie, ze termin kilku osobom pasuje. Ciezko jednak zalozyc czy milczenie na temat lokalizacji oznacza zgode czy raczej jej brak. To trzeba wiedziec, zeby ruszyc z dalszymi ustaleniami.

Może pierwszy zlot zróbmy w Wawie a następny np. na 25-lecie listy w Krakowie a może u Piotra w Katowicach? Tylko nie wiem jak z wizytą w piątek u Marka podczas listy?

takie szczegoly (tj. czy robimy od piatku wieczorem czy od soboty) trzeba juz doprecyzowac, bo zostal nam tylko miesiac do tej daty, ktora mysle, ze mozna uznac za ustalona. Ja chetnie wezme udzial w przygotowaniach, tyle ze prawdopodobnie na poczatku wrzesnia w koncu uda mi sie gdzies wyjechac, wiec przez ok. 10 dni zbyt pomocny w organizowaniu nie bede.

Chyba, że zlot zaplanujemy od soboty rano a na listę pojadą przedstawiciele: Kuba otrzaskany z mikrofonem i ja który słowa z siebie niewydusi, bo mnie przytłacza od 83 roku magia tego małego pomieszczenia studyjnego.

"otrzaskany" powiadasz... Jakies doswiadczenie to na pewno jest. Ja na Mysliwiecka zawsze bardzo chetnie. Tym bardziej, ze niedlugo minie juz 100 notowan odkad tam ostatnio bylem. A przytloczyc to moze dopiero jak Ci NieDzwiedz na dzien dobry wyskakuje z tekstem, ze slucha Cie 700 tysiecy ludzi .

Czy może jest jeszcze ktoś z okolic Wawy, kto jest chętny na zlot i wystąpienie przed mikrofonem oprócz Ku3y. Co Ku3a myśli o wszystkich propozycjach?

to kto by ew. pojechal do studia to juz szczegol, bo to mozna zawsze ustalic pozniej. Wazniejsze jest kto w ogole na ten zlot jest chetny. Chodzi o to, zeby juz sie deklarowac i zalatwiac konkrety, bo to naprawde nie ma duzo czasu. Tym bardziej, ze, tak jak napisalem wczesniej, mnie pewnie przez jakis czas nie bedzie we wrzesniu. Zeta na pewno, Bobby na pewno, ja na pewno, ale reszta? JaceK? Kiedy dasz rade odpowiedziec czy na pewno bedziesz mogl? Szakal35? Ty na 100%? Ktos jeszcze z tych co byli wstepnie zainteresowani?

Na spotkaniu z Kubą wymyśliliśmy to trochę inaczej. W związku, że jest to zlot miłosników listy trzeba przede wszystkim przygotować muzykę oraz ciekawostki z listy.

z tym nie bedzie problemow. Samych Twoich i moich materialow wystarczyloby na wiele, wiele godzin.

Zamiast knajpki proponuję od razu zameldowanie się w hotelu w Pogorzeli. (...) Rozstawimy może jakiś namiocik, materace, stoliki, krzesełka, zrobimy grilla, może ognisko, wykupimy obiady bo napój złocisty musi się jakoś zneutralizować. (...) Za główny cel zlotu stawiamy przede wszystkim poznanie się, wymienienie poglądami o polityce, życiu, muzyce i innych przyziemnych sprawach.

taka wizja zlotu jest jak dla mnie bardzo fajna i bije na glowe standardowe zloty. Dlatego wlasnie na spotkaniu z Bobbym zgodzilismy sie, ze tego typu miejsce bedzie idealne. To wcale nie musi byc to miejsce, ale poki co nie widac alternatywnych propozycji, a poza tym to miejsce z opisu wyglada naprawde bardzo dobrze. Dla mnie jednak jakby co nie ma problemu, zeby jechac w okolice Krakowa, czy tez do samego Krakowa. Nie mozemy jednak zwlekac z decyzjami dluzej, bo nigdy nam sie nie uda nic ustalic.

Z muzyki proponuję (nagrane analogowo na nośnikach cyfrowych czyli dobrej jakości):
1. utwory z trzydziestki z ostatnich 3 lat
2. muzykę polską z 1983 roku
3. top wszechczasów nr 1 (4 h) – niestety na kasetach
4. top wszechczasów nr 8 (6 h)

tak jak pisalem - muzyki to nam z cala pewnoscia wystarczy, a jestem pewien, ze nawet zabraknie czasu, zeby wszystko przesluchac, a przeciez bedziemy chcieli tam tez po prostu pogadac o przeroznych rzeczach, muzyke majac tylko w tle.
A Topow to mysle, ze mozna dopisac wiecej, co nie? I podsumowan tez .

Muzyki spokojnie starczy na 30 godzin spotkania. Mam nadzieję, że spodoba się Wam bo jak za coś się zabieramy razem z Ku3ą to staramy się aby było to zrobione dobrze.

couldn't agree more.
Naprawde uwazam, ze juz najwyzsza pora na deklaracje. Przede wszystkim ustalamy miejsce i jak najdokladniej liczbe uczestnikow (choc wiadomo, ze komus moze wypasc cos niespodziewanego albo ktos nie moze jeszcze w tej chwili powiedziec czy da rade przyjechac) oraz czy zaczynamy w piatek czy w sobote. Potem przejdziemy do szczegolow.

[JaceK]

Przypomnę tylko:

A teraz juz w temacie zlotu. (...) Co Wy na to? Np. 23-24.09.

Nie chciałbym robić ,,z gęby cholewy'', ale — mnie ten termin pasuje!

Potwierdzam! Przedostatni weekend września... o ile niebo nie zwali się na łeb, to przyjadę w wyznaczone miejsce. Najprawdopodobniej w sobotę rano. Dokładne doprecyzowanie może być trudne. ,,Program artystyczny'' jaki został zaproponowany akceptuję z racji braku lepszych propozycji... jakie mogły by one być?

[ku3a]

fajnie by bylo jakby program byl zaakceptowany, bo jest dobry, a nie tylko "z braku lepszych propozycji"...

[szakal35]

Przepraszam za zwlekanie,ale komputer nie działa od klku dni Jeśli chodzi o termin,to jestem jak najbardziej za weekendem 23-24 września,gdy idzie zaś o miejsce,to zdecydowanie optuję za tym ośrodkiem pod Otwockiem.Kraków-piękne miasto,ale trochę za daleko.Co do pewności przyjazdu-na 100% pewien nie jestem,że przyjadę,ale tak na 90-owszem.Pozdrawiam.

[bobby-x]

Jeśli chodzi o termin,to jestem jak najbardziej za weekendem 23-24 września,gdy idzie zaś o miejsce,to zdecydowanie optuję za tym ośrodkiem pod Otwockiem.Kraków-piękne miasto,ale trochę za daleko.Co do pewności przyjazdu-na 100% pewien nie jestem,że przyjadę,ale tak na 90-owszem.Pozdrawiam.

90% to bardzo dużo. Wiem, że zawsze wszystko może się zmienić o 180 stopni kilka dni przez spotkaniem. Nie pamiętam dokładnie, Kuba mi wspominał, czy to Ty przyjedziesz z dziewczyną. Oczywiście każdy może przyjechać z osobami towarzyszącymi. Byłoby fajnie aż dwie KOBIETY NA ZLOCIE !!!

[bobby-x]

,,Program artystyczny'' jaki został zaproponowany akceptuję z racji braku lepszych propozycji... jakie mogły by one być?

A jaki program by Ci bardziej odpowiadał ??? Oczywiscie możecie przywieść rożnorakie perełki na kasetach magnetofonowych, kompaktach, mini-dyskach. Myślę, że muzyka będzie raczej tłem do spotkania niż odwrotnie. Chyba, że przygotuję mix najciekawszych, najważniejszych (pojęcia względne) wypowiedzi Niedźwiedzia z ostatnich trzech lat i Marek będzie po prostu "wysłuchany" bez zagadywania forumowiczów. Ale taki mix to katorżnicza robota a i tak nie wyjdzie tego więcej niż godzina.

[JaceK]

,,Program artystyczny'' jaki został zaproponowany akceptuję z racji braku lepszych propozycji... jakie mogły by one być?

A jaki program by Ci bardziej odpowiadał ??? (...)

No właśnie taki jak zaproponowałeś! Ja bym pewnie zaproponował zestaw taki, jaki na LP3 był w tzw. śladowych ilościach (nie chodzi mi o ,,Ich-tróje'').
Odpowiada i już. W każdym razie myśle, że muzyka w tym wypadku będzie tylko tłem, a na pierwszym planie będą tzw. kontakty interpersonalne.

[szakal35]

Nie pamiętam dokładnie, Kuba mi wspominał, czy to Ty przyjedziesz z dziewczyną. Oczywiście każdy może przyjechać z osobami towarzyszącymi. Byłoby fajnie aż dwie KOBIETY NA ZLOCIE !!!

Niestety,to nie ja - moja Lady S*** będzie wtedy już w dalekiej Brytfanii,a gdyby nawet jakimś cudem została w kraju nad Wisłą-chyba musiałbym ją porwać ,by zdecydowała się na taki wspólny wyjazd.Ale może o tem potem

A jaki program by Ci bardziej odpowiadał ???

Co do programu artystycznego:sadzę,że zarówno wszelkie archiwalne notowania,jak i podsumowania oraz TOP-y są jak najbardziej wskazane.Myślę,że każdy z uczestników mógłby ewentualnie przywiezć też jakieś swoje muzyczne osobiste fascynacje, o ile,of kerz,czas na to pzowoli.Pomysł z wypowiedziami Marka N. jest również mile przeze mnie widziany