Strona 1 z 1

Zlot nr 4 i 5/6 (Węgorzewo 11-12.07.2008)

: sob lip 12, 2008 4:50 pm
autor: Yacy
Witajcie! Pozdrawiamy ze słonecznego Węgorzewa! Właśnie trwa połączony Zlot: Forum lp3 nr 4 i 5/6, Forum Mycharts.pl nr 1 [Kajman, czemu tu Cię nie ma?! ;-) ]. Miejsce spotkania: Wegorzewo, ul. Kraszewskiego nr 2 b. Zlot zakończy się ok. 2:00 po północy :-) Chętnych, którzy zdecydują się jeszcze teraz, bardzo serdecznie zapraszamy!!! Martyr, Szakal35, Tadzio3 i Yacy.

: sob lip 12, 2008 7:32 pm
autor: grzes
No niestety do Węgorzewa mam blisko. Ale dziś biłem Krzyżaków pod Grunwaldem

: ndz lip 13, 2008 12:49 am
autor: stavanger
grzesost pisze:Ale dziś biłem Krzyżaków pod Grunwaldem
A kto wygrał? :wink:

: ndz lip 13, 2008 2:35 am
autor: Martyr
stavanger pisze:
grzesost pisze:Ale dziś biłem Krzyżaków pod Grunwaldem
A kto wygrał? :wink:
skoro grzesost tu pisze, to zdaje mi się, ze Krzyżacy polegli :wink:
Yacy pisze:Zlot zakończy się ok. 2:00 po północy
godzina wybiła i po zlocie [w pełnym składzie :wink: ] juz prawie nie ma śladu...
Chociaż Funeral For A Friend pewnie jeszcze słychać w Węgorzewie :P

No cóż... pora napisać słówko w tym temacie! :D
Było świetnie!!! :D Bardzo udane koncerty :) a czyje to pewnie słyszeliscie podczas LP3 :wink:
I bardzo spontaniczne i jakże miłe spotkanie forumowe na węgorzewskiej ziemi :)
to wszystko razem tworzy niepowtarzalny obraz! :D
[wiem, ze niektórzy z Was byc moze kojarza sobie, ze bylam chora, tak... ale udało mi się wywinąć chorobie do tego stopnia, ze czulam sie na tyle dobrze, zeby móc cieszyc sie wyjazdem :P ]

Szkoda ze nie udalo sie spotkać Mariusza Owczarka :wink:

A więc raz jeszcze - bylo GENIALNIE! :D

: ndz lip 13, 2008 9:27 am
autor: bobby-x
To ile było mini zlotów między czwartym a piątym do tej pory ???

: ndz lip 13, 2008 9:30 pm
autor: Yacy
Czas wracać do szarej rzeczywistości...

Koniec urlop[ik]u, Węgorzewo też już tylko we wspomnieniach...

Co można do dać do tego co na pisała Martyrka? A napisała:
Martyr pisze:A więc raz jeszcze - bylo GENIALNIE! :D
i właściwie tak było! Może za krótko, może trochę zbyt deszczowo chwilami, ale jednak GENIALNIE ;-)

I bardzo sie cieszę, że udało się spotkać kilka znajomych twarzy [koszulek i spodni również :mrgreen:], podyskutować [m.in. o zlocie nr 5, który nie dla wszystkich bedzie możliwy do spędzenia w Mucznem :-( ], posłuchać razem koncertów :-)

Martyr, Tadzio i Szakal - dziękuję Wam bardzo za spotkanie :-)

: ndz lip 13, 2008 10:47 pm
autor: tadzio3
Witam. I ja jakis czas temu wróciłem do domu. Jako ostatni z was, bo Jarek wyjechał trochę wcześniej. No i byłem tez chyba najdłużej.
Naprawę miło było się spotkać. Nie spodziewałem się, że ktokolwiek z naszego forum zjawi się tam.
Szakala spotkałem przypadkowo siedząc pod namiotem. Akurat szedł obok mnie. Następnego dnia spotaliśmy się na piwku i pestakch, kiedy padał akurat deszcz. Wtedy też napisała Martyrka, która ku mojemu ździwieniu oświadczyła, że również jest :) A jak sie dowiedziałem potem, że jest i Yacy...
Cała czwórka spotkała sie przed koncertem Comy po północy. Następnego dnia udało nam sie zebrać na znacznie dłuzej. Najpierw zjedliśmy wojskowej zupki grochowej przy polu namiotowym, a potem udalismy się do pizzeri wypić różnego rodzaju napoje pod słynny parasol. Rozważaliśmy na temat, który to może byc zlot. Troche nad tym dywagowaliśmy. Ustaliliśmy nawet, że jest to pierwszy zlot mycharts oraz fora lpmn :lol:

Potem udało nam się skleić jakiś post na forum o zlocie za pomocą komórki Yacego. Ciężko szło, ale coś wyszło :)
Po spotkaniu jeszcze raz się "zlecieliśmy" na czas koncertu Waglewskich. Potem jeszcze wizyta w Biedronce i to chyba tyle. Z Szakalem widziałem się jeszcze kilka razy.
A samo Węgorzewo? Długo by opowiadać. Mówiąc ogólnie niesamowite doznania i poczucie wolności przy świetnych koncertach, które mnie totalnie wyczerpały.
Najlepsze moim zdaniem były występy Comy (min. z nowymi utworami), Buldoga (zagrali lepiej niż Kult), Dezertera, Raya Wilsona (chyba największe miłe zaskoczenie), Strachów Na Lachy (koncert z wyłącznie nowymi kawałkami z gościnnym udziałem Renaty Przemyk, Gutka, Spiętego i Kłaptocza).
Kurcze trudno tez pominąć świetne występy Indios Bravos, Riverside, Agressiwy 69 z gośćmi, Much, Saluminezji, Habakuku, Waglewskich, czy Nosowskiej. Oj działo się działo..

Taki mini zlocik w jakimś stopniu zrekompensuje mi nieobecnoiść na oficjanym zlocie w Mucznem

Re:

: pn lip 14, 2008 3:44 pm
autor: Martyr
tadzio3 pisze: Ustaliliśmy nawet, że jest to pierwszy zlot mycharts oraz fora lpmn :lol:
Tak było!!! :lol: :mrgreen:
tadzio3 pisze: Mówiąc ogólnie niesamowite doznania i poczucie wolności przy świetnych koncertach, które mnie totalnie wyczerpały.
ale nie było tego po Tobie widać :)
chociaż niezłego czadu dałes! :P [np. na Comie :P ]
tadzio3 pisze: Najlepsze moim zdaniem były występy Comy (min. z nowymi utworami), Buldoga (zagrali lepiej niż Kult)
(...)Oj działo się działo..
Tak, repertuar był świetny! Nikt nie zaprzeczy :D :P
tadzio3 pisze: Taki mini zlocik w jakimś stopniu zrekompensuje mi nieobecnoiść na oficjanym zlocie w Mucznem
oj, mi chyba tez nieco zrekompensuje :)

Re: Re:

: pn lip 14, 2008 4:21 pm
autor: tadzio3
Martyr pisze:
tadzio3 pisze: Mówiąc ogólnie niesamowite doznania i poczucie wolności przy świetnych koncertach, które mnie totalnie wyczerpały.
ale nie było tego po Tobie widać :)
chociaż niezłego czadu dałes! :P [np. na Comie :P ]
Ale było słychać, bo głos miałem trochę zdarty. A po za tym nie po tym jak się rozstaliśmy byłem jeszcze na Saluminesi, Agresivie 69, Rayu Wilsonie oraz Buldogu, więc widzisz.
Ale fakt, na Comie najwięcej z siebie dałem.

Re:

: pn lip 14, 2008 7:45 pm
autor: kajman
grzesost pisze:No niestety do Węgorzewa mam blisko. Ale dziś biłem Krzyżaków pod Grunwaldem
A Jagiełło nie położył Ulricha na łopatki?

Re: Re:

: pn lip 14, 2008 9:00 pm
autor: grzes
kajman pisze:
grzesost pisze:No niestety do Węgorzewa mam blisko. Ale dziś biłem Krzyżaków pod Grunwaldem
A Jagiełło nie położył Ulricha na łopatki?
No nie, bo Urlich obiecał, że jak teraz wygrają to zrobią autostrady na Euro 2012. Ale widać Władek miał doła psychicznego i wygrał na punkty.

Re: Re:

: wt lip 15, 2008 8:24 am
autor: neon.ka
grzesost pisze:
kajman pisze:A Jagiełło nie położył Ulricha na łopatki?
No nie, bo Urlich obiecał, że jak teraz wygrają to zrobią autostrady na Euro 2012. Ale widać Władek miał doła psychicznego i wygrał na punkty.
i dlatego teraz Yacy będzie się tym musiał zająć za niego i nie będzie mógł być na zlocie... :(

Re: Re:

: wt lip 15, 2008 10:12 am
autor: Yacy
neon.ka pisze:i dlatego teraz Yacy będzie się tym musiał zająć za niego i nie będzie mógł być na zlocie... :(
:mrgreen:
no tak ... cos w tym jest ;-) Właśnie teraz jestem na ukończeniu dokumentacji dotyczącej modernizacji [w praktyce budowy od nowa] 10 km drogi ekspresowej, która powstała za czasów ... niejakiego Adolfa H. :mrgreen: czyli "spadkobiercy" Urlicha ;-) Trzeba przyznać, że droga wytrzymała dobre 70 lat!!! [Ile wytrzymają obecnie budowane...?]
A ze zlotem kolidowac będzie [ew. wygrany ;-) ] przetarg na 30 km kolejnego odcinka :-( :-) [nie wiem, na którą buźkę się zdecydować, bo to zależy od puktu widzenia...]