Lista Przebojów Programu Trzeciego

To nie znam takiej, która mówiła że spadnie. Już w kwietniu zapowiadali żeby się szykować na jesień.
A zimą ma być tu NAPRAWDĘ źle.

A o tym, że zimą ma być gorzej to nigdy nie słyszałem.

wwas pisze: ↑śr paź 07, 2020 5:32 pm (...) dlatego gdyby zapadła decyzja, żeby zlot organizować, z wielką chęcią bym przyjechał (choćby jutro).

+1
Dlatego kilkanaście dni temu zadałem pytanie o Zlot, w związku z moimi planami urlopowymi.
Pod koniec sierpnia byłem w stolicy pomimo istniejącego zagrożenia. I jakoś trzymam się nieźle.

Miszon pisze: ↑śr paź 07, 2020 8:29 pm To nie znam takiej, która mówiła że spadnie. Już w kwietniu zapowiadali żeby się szykować na jesień.
A zimą ma być tu NAPRAWDĘ źle.

Na razie wam się jakoś spaźnia, ale coś nie chce mi się wierzyć, że Polski również nie dopadnie z całym impetem. Tutaj w Czechach już jest fatalnie, za wczoraj 4 500 tysiąca nowych przypadków, wg wstępnych danych za dzisiaj może być ok. 6000, w przeliczeniu na ilość mieszkańców, to prawie 24 000 tysięcy nowych przypadków w ciągu 24 godzin w Polsce... Wu-han i Włochy na wiosnę to mały pikuś, tutaj pozamykano już szkoły, do szpitali powoływani są studenci medycyny, na przyjmowanie chorych przygotowywane są hotele, nieśmiało zaczyna się już mówić o lockdownie

Czechy niestety na początku świetnie sobie radziły z epidemią, ale potem osiadły na laurach i obecnie mają jeden z najgorszych wskaźników w Europie...

@santosz: no to cieszę się, że udało mi się być niedawno w Czechach, tak samo jak zdążyłem we Włoszech w lutym
Apeluję do was moi drodzy, żeby jednak ten wątek nie był wyłącznie o koronawirusie, no ale mogę tylko nieśmiało apelować.

+1. Po co się nakręcać? Wiadomo że wirus istnieje i zabija, ale wystarczy przestrzegać zasad i nie panikować.

Miszon pisze: ↑wt paź 06, 2020 10:32 pm Nie o to chodzi - po co były w takim razie jakieś dywagacje, nawet jakieś podawano terminy, kiedy komu pasuje itp.? Zwykłe lanie wody? Pisanie by pisać? Oszukiwanie samych siebie? Przecież wiadomo było że pandemia do września czy października, tak jak pewnie do kolejnego, nie zniknie, więc myślałem że skoro jest coś wstępnie ustalane, to nie na marne.

Miszon pisze: ↑wt paź 06, 2020 10:32 pmDlatego nagłą zmianę zdania w tej materii przypisałem raczej sytuacji w Trójce, bo ta się pogorszyła, niż sytuacji pandemicznej, bo tutaj nic niespodziewanego się nie wydarzyło.

Miszonie, myślę, że Twoja teza jest błędna. Może gwoli ścisłości streszczę:
1. Najpierw było wstępnie ustalone, że mamy zlot na 2000 notowanie i to było na długo przed wirusem.
2. Później wprowadzono lockdown, w czasie którego większość forowiczów optowała za przełożeniem zlotu na jesień.
3. Później była afera z LP3.
4. Później były całkiem znośne pod względem zachorowań wakacje, podczas których ustaliliśmy termin na wrzesień.
5. Później okazało się, że termin wrześniowy jest w Emowie zarezerwowany na inne imprezy, więc odpadł i nie zaproponowałem żadnego innego.
6. Później obserwowałem przez dłuższy czas, jaki jest wzrost zachorowań jesienią, zanim wreszcie zaproponowałem oficjalne przełożenie zlotu na przyszły rok.
I całe to "lanie wody" było niczym innym, jak informowaniem się nawzajem o tym, jak każde z nas widzi sytuację w danej chwili. A że punkty widzenia są skrajnie różne, więc i dyskusja mogła wydawać się iść w różnych kierunkach. I to, że wszystko poszło na marne, to nie jest niczyja wina, ani też (jak mniemam) żadna strata. Przynajmniej miałem dodatkowe informacje, które są mi zwykle potrzebne przy organizacji zlotów.

Miszon pisze: ↑śr paź 07, 2020 10:41 am Zwyczajnie szukam przyczyn zmiany zdania, skoro jedyne co się zmieniło to to, że PiS całkiem już zaorało radio,

Ale ja nie zmieniłem zdania: od początku pisałem, że jesień to zły termin. Tyle tylko, że ja nie urządzam zlotów na zasadach autorytarnych, więc chciałem znać zdanie każdego z uczestników i stąd podsycałem dyskusję.

Miszon pisze: ↑śr paź 07, 2020 10:41 am Ludzie od maja wiedzieli, jak się zachować przy Covidzie, ale mimo to chcieliście robić Zlot.

Tak, chciałem zrobić zlot i gdyby nie było pandemii, a tylko afera z LP3, to zlot odbyłby się w wcześniej ustalonym terminie 29 maja. Już ja bym tego dopilnował. (Co ja pisałem o autorytaryzmie...? ) Tymczasem gdy w kwietniu przyszło finalizować przygotowania, trwał lockdown, więc zlot przełożyliśmy, a i mój zasób wolnego czasu drastycznie zmalał, więc do końca czerwca nie miałem czasu zabrać się za przygotowania do następnego terminu. Jak już się zabrałem, to wyszedł z tego termin wrześniowy, który uznałem za ostatni z możliwych przed jesienną falą zachorowań i który odpadł z przyczyn niezależnych i od pandemii, i od sytuacji w Trójce.

Swoją drogą to na początku roku cieszyłem się, że to będzie jeden z łatwiejszych do zorganizowania zlotów. Cóż, jest takie powiedzenie: "jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, to opowiedz mu o swoich planach".

Nie wracajmy już do przeszłości. Grunt, aby wyciągnąć wnioski.
A są one takie, że jeśli w przyszłym roku ma być choć jeden Zlot, to powinien być on w okresie połowa czerwca-połowa września. Terminy wcześniejsze lub późniejsze mogą być zablokowane ze względu na wirusa. Zablokowane realnie (obostrzenia) lub psychologicznie (duże obawy).

W tych pięknych okołoświątecznych okolicznościach przyrody odgrzebuję temat. Wprawdzie trwa narodowa kwarantanna, a mój wewnętrzny pesymista już prorokuje kolejną falę zachorowań, ale skoro Boże Narodzenie to święto nadziei, to namawiam gorąco do myślenia nad tym: kiedy zlot? (Osobiście optuję za wakacjami, ale nie będę zmuszał nikogo do zmiany planów, jeśli już jakoweś macie.)
Wrócę do tematu w styczniu, więc macie trochę czasu na przemyślenia. A tymczasem: radosnych świąt i wszystkiego najlepszego!

Ja optuję za kwietniem lub majem, bo jak wakacje to pewnie skończy się na jednym zlocie a chciałbym mieć dwa.

Na dwoje babka wróżyła, ale jak chcemy dwóch zlotów w 2021, to przymiarkę do pierwszego z nich proponuję robić na drugą połowę lutego (zimy i tak nie będzie, więc nie to będzie przeszkodą).

kajman pisze: ↑czw gru 24, 2020 7:53 pm Ja optuję za kwietniem lub majem, bo jak wakacje to pewnie skończy się na jednym zlocie a chciałbym mieć dwa.

Wolę jeden w wakacje niż żaden w szczytach fali zachorowań.

Miszon, bez urazy, ale biorąc pod uwagę twoją "chwiejność" co do wzięcia udziału w poprzednich zlotach, to obecnie szanse, że przybędziesz na jakikolwiek (w sensie terminu) oceniam na jakieś 3%...

jollyroger72 pisze: ↑czw gru 24, 2020 11:31 pm Miszon, bez urazy, ale biorąc pod uwagę twoją "chwiejność" co do wzięcia udziału w poprzednich zlotach, to obecnie szanse, że przybędziesz na jakikolwiek (w sensie terminu) oceniam na jakieś 3%...

A moje na 0,001% (w każdym razie podawałeś jakąś malutką liczbę i to z tego co pamiętam poniżej 1%). Nie to żebym to wypominał, ale tak ogólnie jednak szkoda, że rok 2020 był rokiem bez zlotu, a w wakacje można było spokojnie ten zlot robić.
Na tę chwilę optimum ze względu na ewentualną sytuację epidemiczną to maj-czerwiec, wróżę że tych zachorowań będzie wyraźnie mniej. Obawiam się jednak że ten termin nie będzie dla mnie do końca odpowiedni, gdyż ze względu na możliwość przystąpienia w drugim etapie do programu szczepień muszę zostawić buforowy okres wynoszący 6-7 tygodni (o czym będę sygnalizował też w innym wątku, który wkrótce będzie poruszany) bez jakichkolwiek fakultatywnych aktywności. Ten okres przypadnie właśnie na maj i czerwiec. Więc decyzji co do obecności na zlocie gdyby takowy odbył się w tym terminie, raczej spodziewajcie się dopiero na jakiś tydzień przed, naprawdę nie wiem jak będę czuł się po szczepionce.
Zdrowych Świąt raz jeszcze.

o, widzę, że s-f znów w modzie.
fajnie

jollyroger72 pisze: ↑czw gru 24, 2020 11:31 pm Miszon, bez urazy, ale biorąc pod uwagę twoją "chwiejność" co do wzięcia udziału w poprzednich zlotach, to obecnie szanse, że przybędziesz na jakikolwiek (w sensie terminu) oceniam na jakieś 3%...

A czy ja mówię że będę?

Natomiast kajman innymi słowy napisał że woli brak Zlotu niż jeden.

Yacy pisze: ↑pt gru 25, 2020 1:03 am o, widzę, że s-f znów w modzie.

Mógłbyś rozwinąć swoją myśł?

Zapowiada się ciekawa dyskusja. Ja może poinformuję kogo trzeba gdzie indziej, bo tutaj widzę, że są inni zainteresowani do tzw. lania wody.

Miszon pisze: ↑pt gru 25, 2020 2:44 amNatomiast kajman innymi słowy napisał że woli brak Zlotu niż jeden.

Dobry żart tynfa wart!
Wesołych!

TStudent pisze: ↑pt gru 25, 2020 12:35 am Na tę chwilę optimum ze względu na ewentualną sytuację epidemiczną to maj-czerwiec

na tę chwilę, to można mówić o tym co jest teraz, a na pewno nie o tym co będzie w maju-czerwcu.
i w ogóle nie wiem jaki sens ma dyskutowanie teraz o czymkolwiek. jak dla mnie dyskusja będzie miała sens, gdy pierwsze osoby (spoza tych które pójdą na pierwszy ogień) będą już po drugiej dawce szczepionki.

jollyroger72 pisze: ↑pt gru 25, 2020 3:24 am

Yacy pisze: ↑pt gru 25, 2020 1:03 am o, widzę, że s-f znów w modzie.

Mógłbyś rozwinąć swoją myśł?

ale co tu rozwijać? pisanie w obecnych czasach o tym co będzie za pół roku z covidem z taką dokładnością jest jak literatura science-fiction.
Ja nie mam pojęcia kiedy mnie ktoś zakwalifikuje do szczepienia. Zresztą o szczepionce i jej dostępności wiemy tyle co mówią politycy. Mam znajomych, którzy chcą się szczepić przeciwko grypie i nie mogą od września. W tym czasie nasza firma robiła zapisy na szczepienia. Cisza do dziś. A to przynajmniej teoretycznie powinno być prostsze.

ku3a pisze: ↑pt gru 25, 2020 11:02 am i w ogóle nie wiem jaki sens ma dyskutowanie teraz o czymkolwiek. jak dla mnie dyskusja będzie miała sens, gdy pierwsze osoby (spoza tych które pójdą na pierwszy ogień) będą już po drugiej dawce szczepionki.

Tak w sumie to +1. Aczkolwiek jeśli zaszczepi się wystarczająco dużo seniorów i osób chorych przewlekle, podobno można wtedy myśleć o wracaniu do normalności - tak przynajmniej wynika z różnistych wypowiedzi.

TStudent, chyba słuchasz wypowiedzi z jednego źródła... Dla wielu chorych przewlekle szczepionka jest niewskazana - to po pierwsze.
A po drugie - skąd u Was przekonanie, że po zaszczepieniu będzie git? Można się zaszczepić a podczas podróży na zlot przenieść zarazki od innego przypadkowego podróżnego.
Jak tak będziemy dzielić włos na czworo, to ten zlot nigdy się nie odbędzie... Wirus jest zły, ale nie taki tragiczny, jak go malują włodarze.

A nie możemy póki co się po prostu spotkać online? Pogadalibyśmy, pośmialibyśmy się...

Jeżeli udział w zlocie jest uzależniony od przyjęcia 2 dawek szczepionki, to ja na jakieś 3 lata mam "z głowy" myślenie czy chcę? czy organizacyjnie dam radę? Przez te 3 lata poobserwuję sobie TStudenta i innych pierwszych śmiałków. Będę śledzić czy żyją? jak się mają?