Lista Przebojów Programu Trzeciego

Moi drodzy,

Ze względu na (umiarkowany) sukces wyboru Emowa jako miejsca do zlotu postanowiłem powtórzyć próbę i proponuję, żebyśmy zlot jesienny zrobili również w tym samym domu weselnym. Jako termin proponuję październik - głównie dlatego, że ja wcześniej nie mogę (włączając w to 1-2 października, gdy jestem służbowo zajęty). Do wyboru są zatem następujące weekendy: 7-9 października, 14-16 października, 21-23 października, 28-30 października. Kuszący wydaje się pomysł wydaje się wydłużenia tego ostatniego terminu o jeden dzień ze względu na 1 listopada, ale właśnie z powodu tego święta większość zlotowiczów zwykle wolała inne terminy. Tym razem mogłoby być inaczej, bo to święto i tak byłoby już po zlocie, więc daję ten pomysł pod rozwagę, ale jednocześnie zachęcam do terminów w pierwszej połowie października, bo wtedy jest większa szansa, że skorzystamy sobie z okoliczności okołoogniskowych. (Tak, neon.ko, wiem, że w tym roku WFF obejmuje właśnie dwa pierwsze zapiątki października - sam ubolewam, ale mimo to sugeruję co wyżej.)

Proszę deklarować, komu odpowiadają które terminy. Chciałbym za miesiąc zrobić rezerwację.

Krótko i zwięźle: nie chciałbym opuścić zlotu a od 1 do 15 października zamierzać wyjechać na urlop, więc zdecydowanie optuję za 21 lub 28 października.
Myślę, że z równym powodzeniem ognisko da się zorganizować i w tych terminach.

Ja raczej jestem za późniejszymi terminami, bo jest większa szansa, że będziemy siedzieć w sali a nie na zewnątrz. Najlepszy byłby ten ostatni, bo takie przedłużenie by mi pasowało, chociaż być może musiałbym wziąć urlop bezpłatny. Ale przyjadę pewnie w każdym.
A tak poza tym to zdecydowanie wolałbym zlot w Śródborowie ale wiem, że jestem w mniejszości.

kajman pisze:A tak poza tym to zdecydowanie wolałbym zlot w Śródborowie ale wiem, że jestem w mniejszości.

Nie zdecydowanie, ale w razie czego masz moje poparcie

Najbardziej odpowiadają mi terminy: 14-16 lub 28-30 października. Pozostałe też wchodzą w grę, pod warunkiem, że data zlotu zostanie ustalona w miarę szybko. Wtedy będę mogła pozamieniać się w pracy.

W naszym przypadku ostatni weekend października zdecydowanie odpada. z wiadomych względów.

LLucky pisze: Tym razem mogłoby być inaczej, bo to święto i tak byłoby już po zlocie

no chyba, że ma się co najmniej dwa miejsca do odwiedzenia... A poza tym dla mnie kilka dni przed i po, służą raczej refleksji niż relaksowi.

W październiku, z tego co widzę z rozkładu zajęć, pasuje mi wyłącznie 21.-23.10.,
a i tak nie daję żadnej gwarancji, że jak taki termin zostanie zatwierdzony to przyjadę.
Choć bardzo chciałbym, dlatego można mnie brać pod uwagę.

28-30 - oczywiście odpada
21-23 - niechętnie...
pozostałe - chętnie

Jak na razie 21-23 jest jedynym terminem, który pasuje wszystkim - mniej lub bardziej, ale pasuje. Jak tak dalej pójdzie, to może będę mógł zrobić rezerwację wcześniej niż myślałem.

LLucky pisze:(Tak, neon.ko, wiem, że w tym roku WFF obejmuje właśnie dwa pierwsze zapiątki października - sam ubolewam, ale mimo to sugeruję co wyżej.)

No owszem, byłabym niepocieszona.

A listopad jest brany pod uwagę? Dotychczas okolice 11 listopada cieszyły się powodzeniem [w tym roku jeden dzień dłużej by mógł być]. Pogoda w tym miesiącu też potrafi być zaskakująca.

Dla mnie 11-13 listopad jak najbardziej.

kajman pisze:Dla mnie 11-13 listopad jak najbardziej.

+1

kajman pisze:Dla mnie 11-13 listopad jak najbardziej.

Jak już, to raczej 10-13, ale

neon.ka pisze:Pogoda w tym miesiącu też potrafi być zaskakująca.

i nie chciałbym, żeby nas zaskoczyła niemile. Poza tym w listopadzie dni są już bardzo krótkie, więc nie skorzystalibyśmy wiele z tej pogody, nawet gdyby była dobra.

U mnie listopad (pierwsza połowa) odpada.

kajman pisze:Dla mnie 11-13 listopad jak najbardziej.

jeśli już, to 11-13 listopada...

22.10 i 12.11 mam zaplanowane przyjazdy do Warszawy, także

W listopadzie (okolice 11.11.) raczej mnie nie będzie.

Z październikowych u mnie mimo wszystko najlepiej 21-23.

kajman pisze: A tak poza tym to zdecydowanie wolałbym zlot w Śródborowie ale wiem, że jestem w mniejszości.

popieram kajmana. W Emowie było bardzo zimno, nie ma pewności czy w październiku lub listopadzie jest tam ogrzewanie. Po drugie sala w Emowie była dość droga.
Nam pasuje termin 11-13 listopada. (pisze też w imieniu Jacka).

W październiku dużo osób u mnie w pracy bierze urlop. Więc raczej terminy październikowe nie wchodzą w grę.

Stan na dziś ("TAK:NIE" z założeniami):

7-9 października - 3,0:4,0 w punktach, 4:6 w osobach
14-16 października - 3,5:4,0 w punktach, 4:6 w osobach
21-23 października - 6,0:1,0 w punktach, 8:2 w osobach
28-30 października - 4,0:5,0 w punktach, 4:6 w osobach
10-13 listopada - 6,0:2,0 w punktach, 7:3 w osobach

Punkty liczę jako całe, jeśli termin na pewno pasuje i jako połówki, jeśli termin raczej pasuje. Analogicznie gdy na pewno i raczej nie pasuje. Osoby liczę bez przepoławiania.

Realnie liczą się więc 21-23 października i 10-13 listopada. Sęk w tym, że mi w listopadzie raczej nie pasuje. Nie mam wprawdzie jeszcze skonkretyzowanych planów, ale wielce prawdopodobne, że w okolicach 11 listopada będę wyjeżdżał (jak nie w jedno, to w inne miejsce).

Poprawka: okazuje się, że 21-23 października nie będę miał samochodu do dyspozycji, co powoduje, że ten termin jest mi jeszcze mniej na rękę niż listopadowy. W takim razie postaram się jak najszybciej ustalić, kiedy mam wyjazd listopadowy - może okaże się, że jednak nie zbiegnie się z terminem zlotowym. Stay tuned, jak to mówią w amerykańskim radiu.

Jeśli zaś chodzi o miejsce, to Emów został przeze mnie sprawdzony, że możemy tam się spotkać, natomiast o Śródborowiance nic nie wiem. Nie wiem nawet, czy Mały Biały Domek jest nadal dostępny (zwłaszcza w listopadzie). Jeśli zaś nie byłby dostępny, to noclegi w dużym budynku Śródborowianki oraz tamtejsza sala są w dokładnie w tej samej cenie, co noclegi i sala w Emowie. Zresztą całkiem realny zdaje się pomysł siedzenia w emowskiej sali jadalnej na górze, zwłaszcza jeśli nie będzie nas dużo. Jeśli zaś będzie nas dużo, to koszt sali na dole rozłoży się na więcej osób i mniej potrąci portfele poszczególnych zlotowiczów. I myślę, że jestem w stanie wymusić ogrzanie tej sali na dole w Emowie.

U mnie powoli klaruje się czwarty kwartał.
I w sumie najlepiej pasuje mi ten ostatni listopadowy termin czyli 10-13.

Potwierdzam, że 21-23 października jednak są w moim przypadku trudno wykonalne (nie piszę "niewykonalne", bo jak się przyłożę, to potrafię wszystko ).
Skoro tak, to pozostaje tylko 10-13 listopada, więc przypilnuję, żebym jednak nie miał innego wyjazdu w tym terminie i w najbliższych dniach rezerwuję ten termin w Emowie. Gdyby były z nim jakieś trudności, to będę sprawdzał w Śródborowiance, ale Emów ma u mnie pierwszeństwo. Po rezerwacji zacznę zbierać zaliczki.

Z trudnościami, ale wymęczyłem termin listopadowy, bo dla pani z Emowa to i tak było po sezonie i wizja ogrzewania dla nas budynku nie zachęcała jej do przyjmowania naszej niezbyt licznej grupy. No cóż, porównania z grupami weselnymi na pewno nie wygramy - może zatem łatwiej byłoby zorganizować jakieś wesele?

Uratowały nas dwie rzeczy: po pierwsze fakt, że to długi weekend i będziemy na trzy noclegi, a nie dwa, a po drugie fakt, że mała sala ma oddzielny kominek - bo stanęło na tym, że rozpali się w kominku, żebyś nie zmarzli na kość. Mam nadzieję, że to wystarczy, ale właśnie z powodu takich trudności na przyszłość będę jeszcze bardziej naciskał, abyśmy spotykali się jeszcze przed początkiem listopada. Albo w ciepłych krajach.

No dobrze, skoro ten etap mamy za sobą, to przechodzimy do etapu zbierania zaliczek. Koszty są takie same, co poprzednio: 40 zł za osobonocleg i 300 do podziału za salodobę. Proszę zatem przelać na moje konto (ktoś jeszcze nie zna numeru? To proszę o PW) kwotę 50 zł pomnożoną przez liczbę noclegów (najchętniej równą 3) i liczbę osób zgłaszanych do przyjazdu przez danego forowicza (im więcej, tym lepiej ). W tytule przelewu proszę podać tę liczbę noclegów oraz nicki/imiona tych osób. Jeśli przez kilka dni po wykonaniu przelewu nie potwierdzę, że pieniądze dotarły, to proszę o PW. Koniec zbierania zaliczek ustalam na... powiedzmy że 31 października. (Oczywiście jak zwykle ten termin jest przekraczalny w wyjątkowych przypadkach po ustaleniu ze mną.)

Na marginesie: chyba musimy się pogodzić z tym, że taniej już nie będzie, bo sprawdzałem też Śródborowiankę i niestety Sarenka (znana także jako Mały Biały Domek) nie jest już w użytku, a koszty w budynku głównym są takie jak w Emowie, albo i nieco wyższe (np. pokoje dwójki). No chyba że będziemy zlatywać się gdzieś dalej od Warszawy. Albo zamienimy siedzenie w sali po nocy na jakieś inne rodzaje aktywności i raczej za dnia. Fajnie to funkcjonowało w Jedlinie-Zdroju, ale zdaję sobie sprawę z tego, że taki rodzaj zlotu nie każdemu musi odpowiadać. Tak czy owak sprawa jest do przemyślenia przed przyszłorocznymi zlotami.

teraz mi szkoda, że nie dojechałam do tej Jedliny
bo do Emowa to raczej szans nie ma.