bobby-x pisze:II ZLOT FORUMOWICZÓW W STATYSTYCE
WYPITO:
40 but. x 0,50 L piwa lokalnego,
30 but. x 0,66 L piwa Żywiec,
14 but. x 0,50 L piwa różnych gatunków (nie wiem skąd się przyplątały)
Cóż, nie powiem, żeby mi wyszło tak samo i to samo.
1. Zastanawiam się, co bobby-x rozumie przez piwo lokalne. W rachubę wchodzi pilsner, okocim, tyskie, dębowe, żubr, strong i redds. Chyba że było jeszcze jakieś piwo, którego nie widziałem.
2. 74 butelki razem? Jeżeli w piątek każdy z 10 (11 jeszcze nie było) wypił jak mi się wydaje min. 3 butelki (no chyba poza 1 osobą), rano też kilka osób coś wypiło, a potem dokupiono 60, to razem chyba grubo ponad setka padła.
bobby-x pisze:Pytanie do statystyków i matematyków. Skoro piwem nie raczyły się 3 osoby z 14 to jeśli Bobby zakończył delektowanie około 19:00 w sobotę to czy powinien w niedzielę po 10:00 prowadzić samochód ??? Proszę policzyć średnią na każdą osobę i przyjąć średnie spalanie miligramów w organiźmie.
Żeby utrudnić obliczenia dodam, że piwem raczono się od pt/sb nocy do około 11 w niedzielę (nie wszyscy, bo ludzie wyjchali nim wstałem na śniadanie po 10).
bobby-x pisze:Z piątku na sobotę dyskutowano do piątej nad ranem.
z soboty na niedzielę dyskutowano do około 3:30. Prezent od Emilencji przesłuchano dopiero między 3:30 a 5:00. Do piątej na sali ostali sie Wojtek, Marcin, Leszek. Wojtek w okolicach piątej poszedł spać a ja pospawszy między 20:00 a 3:00 zamieniłem dzielnie Wojtka i z Marcinem oraz Leszkiem w trójkę przegadaliśmy całą noc.
W piątek dyskutowali w zasadzie wszyscy, w sobotę ludzie się zaczynali wykruszać od ok. północy, nie licząc tego, który wykruszył się na moje przed 19, a potem wkruszył. I to by było na tematy matematyczne ode mnie.