Lista Przebojów Programu Trzeciego

Ubywa rzetelnych i zaangażowanych współpracowników...

Wczoraj, 1 grudnia 2018 zmarł Piotrek Szruba.

Pomagał przy tworzeniu i porządkowaniu Archiwum LP3 ponad 15 lat, autor strony www.lpmn.pl, admin www.forum.lpmn.pl, www.forum.lp3.pl, autor statystyk, zestawień i licznych opracowań LP3, miłośnik obserwacji i fotografii nieba, zwłaszcza nocnego... Forowiczom forum.lp3.pl nie trzeba przypominać kim był... 8000 postów, rzeczowych, konkretnych podpartych wiarygodnymi źródłami informacji -- to mówi samo za siebie.

Niestety, nie napisze już więcej postów.

Dzięki Piotrze! Zapewne w Niebiańskiej Orkiestrze potrzeba już skatalogować ich dokonania, bo inaczej nie umiem tego wytłumaczyć... tylko dlaczego tak szybko?

Szok...
[*]

patrzę na ekran ze łzami w oczach i nie mogę uwierzyć w to, co Jacek napisał!!
a właśnie się zbieram do kościoła... Pomodlę się za Piotra.
Piotrze, znajdź nam tam jakiś dobry kącik z radyjkiem, żebyśmy sobie wszyscy kiedyś mogli wspólnie słuchać ulubionych utworów.

[*]

[*]

Szokująca wiadomość.
Nie znaliśmy się osobiście, a poczułem się jakby odszedł ktoś bliski...

Piotrze dziękuję.

Nie wiem co napisać..
Smutne...
Pamiętam posty Piotra, Jego zaangażowanie w istnienie forum. Będzie nam Go bardzo brakowało.
Szkoda, wielka szkoda i żal...
Wyrazy współczucia dla Jego rodziny.
[*]

Szok oraz ogromny ból i żal.
Bardzo smutna wiadomość.

[*]

Nie spodziewałem się.
Bardzo przykra informacja

Szok...

Spoczywaj w pokoju...

Coś mnie tknęło, żeby tu zajrzeć, a tu taka wiadomość!
Nic mądrego nie napiszę, jak tylko może to, że nasze życie jest tak kruche... Dzisiaj jesteś tu, jutro możesz być już gdzie indziej, ech...
[*]

[*]
Zbyt smutne, żeby cokolwiek powiedzieć, brak słów.

Bardzo smutna wiadomość ...
[*]

Trochę ochłonąłem...
Postrzegałem Piotra jako taką Szarą Eminencję tego Forum, spokojnego i rozważnego człowieka... Choć bywały momenty, kiedy nie zgadzałem się z Jego stanowiskiem, to do podejmowanych decyzji starałem się podchodzić z należytym szacunkiem.
Forum ciągniemy dalej, ale nic tu nie będzie takie samo jak dotychczas...

[*]
Nie wiem, co napisać. Chyba tylko jedno: dziękuję, Piotrze, za Twój wkład w Listę, archiwum i forum!

Zajrzałem tu przez przypadek i nie wiem co napisać.
Lepiej pomilczeć.
[*]

Piszę i słucham Manniaka po ciemku. Dlaczego takie smutne wiadomości nadchodzą w poniedziałki. Zadzwonił Marcin, tak po 18:00, pytał czy zaglądałem na forum i czy wiem... Teraz już wiem.
O śmierci Bodeczka też dowiedziałem się w poniedziałek w ciągu dnia, wtedy zadzwonił Jacek.
Dlaczego tak szybko? Dlaczego tam młodo? Szkoda, że nie miałem przyjemności osobiście poznać Piotra. Czy Niedźwiedź już wie, może by zaczął od Anyone Can Light a Candle? Co sądzicie aby odwiedzić Marka w piątek. Może najbliższą listę dedykować w całości Piotrowi? Przepraszam, to pewnie nie wątek na dyskusje. W 2019 roku pewnie znowu będę jechał w polskie góry, trzeba odwiedzić Bogdana i Piotra.
Dla mnie jest to najsmutniejsza wiadomość 2018 roku.
[*][*][*]

O... mój...

Dowiedziałem się teraz, po przeczytaniu posta Yacka na mycharts... Choć nie powiedział niczego wprost, od razu wiedziałem na jakie forum i jaki dział mam się skierować, aby przekonać się czy o tego Piotra chodzi... I pomyśleć, że jeszcze kilka godzin temu beztrosko sobie przeglądałem jego pdf-a z wynikami Topu Wszech Czasów, zupełnie nieświadomy, że autora tej gigantycznej pracy już z nami nie ma. Przecież nie tak dawno mówiłem, że wychwyciłem drobne błędy i mu je zgłoszę... aby w przyszłości zwrócił na to uwagę...

Jedno jest pewne. Już nigdy nie będę miał okazji powiedzieć mu "Dziękuję"... I to właściwie wszystko, co mam do powiedzenia. Dziękuję Piotrze.

nadal trudno to zrozumieć i przetrawić...

ku3a w innym miejscu napisał, że nie wiemy czego słuchał Piotr.
nie wiemy, bo On tu był właściwie w pracy.
ale zerknąłem do pliku z głosowaniami i okazało się, że pięć razy oddał głos na Forumową.
nie pamiętałem tego, bo to było pomiędzy notowaniami 1266 i 1278.
Depesze, Enya, Coldplay, Myslovitz, itd.

[*]
To bardzo smutna wiadomość.
Dziękuję, Piotrze.

16 maja 2018 r. w wieku 85 lat zmarł Gérard Jouannest, mąż Juliette Gréco, współkompozytor "Ne me quitte pas" i "La Chanson des vieux amants" czyli "Piosenki starych kochanków". http://alp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=6500

19 maja 2018 r. w wieku 65 lat zmarł amerykański gitarzysta i producent Reggie Lucas. W latach 70. grał u Milesa Davisa, potem wyprodukował debiutancką płytę Madonny. Na Liście wystąpił jako gitarzysta, aranżer i producent "Almaz" Randy Crawford. http://alp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=1287

JaceK pisze: ↑ndz gru 02, 2018 11:01 am Ubywa rzetelnych i zaangażowanych współpracowników...

Wczoraj, 1 grudnia 2018 zmarł Piotrek Szruba

O...
Szok totalny, kompletne zaskoczenie.

A miałem w zeszłym tygodniu napisać PW, że nie zgadzam się z jego interpretacją jednego z wątków z poprawkami, ale jakoś odwlekłem bo stwierdziłem że nie ma się co kłócić, trudno niech będzie zapis który mi nie pasuje.

Jak tu ktoś napisał - jeden z bardziej aktywnych forowiczów, o którym jednak nic nie wiedzieliśmy w kontekście jego muzycznych preferencji (nie mówiąc o kwestiach pozamuzycznych, tyle tylko co w profilu, o tych obserwacjach nieba itp.).

{*]

Może jakaś czarna wstążka na stronie forum/archiwum?

Yacy pisze: ↑wt gru 04, 2018 12:56 am nadal trudno to zrozumieć i przetrawić...

Odczuwam podobnie, bo jeszcze niedawno wymieniliśmy kilka wiadomości i taki nagły kres...
I choć nasza relacja na forum obfitowała w starcia i różnice poglądów, szczerze przyznam, że nigdy nie szczędził mi życzliwości i zawsze odpowiadał na wszelkie pytania.
Dziękuję, nie zapomnę.

Nie wiem czy ktoś z okolicy Piotra jest w stanie to sprawdzić - gdzie był pogrzeb? Może byśmy wysłali jakiegoś przedstawiciela z wiązanką?
Może się wyrywam, ale wydaje mi się że był to jeden z ważniejszych użytkowników forum. Jakby się zebrało jakieś większe grono, to składka byłaby totalnie symboliczna.

edit: znalazłem, pogrzeb był wczoraj, ale nie wiem jak znaleźć cmentarz

Pogrzeb Piotra był wczoraj (5.12.2018) w Mikołowie o godz. 9.00. Byłem z żałobnym kwieciem, tak że...

OK.
Dziękuję Jacku.