Lista Przebojów Programu Trzeciego

Lista przebojów ze swej natury żyje teraźniejszością i przyszłością, ja chciałbym w tym wątku zatrzymać się choć na chwilę, by wspomnieć artystów związanych w jakiś sposób z Listą, którzy, jak mawia Piotr Kaczkowski, odeszli do największej orkiestry świata; lub przynajmniej zauważyć ich odejście, jeśli gdzieś znajdę taką informację. I tak 9 lutego zmarł Orlando "Cachaito" Lopez, basista z Bueana Vista Social Club. Utworem "Chan chan" zadebiutował na Liście w wieku 66 lat, wyczyn nie lada, choć trzeba pamiętać, że śpiewający ten utwór Compay Segundo miał wówczas lat 92. Zaliczył wizytę w Top 10, później chyba nawet nie dawano Kubańczykom szans na zaistnienie na Liście, mimo wizyt muzyków w Polsce. Sam Cachaito wydał w 2001 r. płytę solową. Miał 76 lat.

Wczoraj w wieku 63 lat zmarł basista Electric Light Orchestra Kelly Groucutt. Na Liście gościł z utworami z płyty "Secret Messages" z 1983 r., tj. "Rock'n'Rooll Is King" (2 miejsce), "Secret Messages", "Train of gold", "Stranger" i "Builduings have eyes", w pierwszym i trzecim udzielał się także w chórkach. Odszedł z zespołu po konflikcie z Jeffem Lynnem w tymże 1983 r. Później raczej niewiele można było o nim usłyszeć, ja pamiętam taki klon Orkiestry ELO Part II w utworze "Power of a million lights" z 1994 r. Nie uczestniczył w nagraniu płyty "Zoom" z 2001 r., z której dwa utwory z dość mizernym skutkiem pojawiły się na Liście.

Pojawiła się informacja w sieci, że 9 marca zmarł David Williams, sesyjny gitarzysta m.in. Madonny i Michaela Jacksona. Pewnie w ich utworach niejednokrotnie występował się na Liście.

Dziś pierwsza rocznica śmierci Kosy. Nikogo mi tak w Trójce nie brakuje jak Jego.

Dziś w Baronie było jego wspomnienie. Zagrano:
VAN MORRISON - Hey Mr DJ - czyli artystę obowiązkowego dla Kosy
THEM - Gloria
DEL SHANNON - Keep Searchin'
DION - Runaway
MARTYNA JAKUBOWICZ - Kołysanka dla Misiaków

29 marca zmarł w wieku 84 lat Maurice Jarre. Na Liście chyba bezpośrednio nie zaistniał, napisał muzykę do filmów, z kórych piosenki tu się pojawiły - tak na gorąco przychodzi mi do głowy przynajmniej "We don't need another hero" z "MadMaxa". No i oczywiście to ojciec swojego syna. Jeśli ma się gdzieś pojawić wspomnienie muzyczne w Trójce, to najszybciej u Pawła Sztompke. A do posłuchania w telewizorze pewnie rychło przy "Uwierz w ducha", bo jest to obraz niemiłosiernie katowany przez naszych nadawców.

słoik pisze: A do posłuchania w telewizorze pewnie rychło przy "Uwierz w ducha", bo jest to obraz niemiłosiernie katowany przez naszych nadawców.

Na przykład jutro po 20.00

7 kwietnia zmarł David Winans, głowa podobno znanej w Ameryce muzykującej rodziny spod sztandarów gospel. Na Liście mieliśmy utwór w wykonaniu jego dzieci BeBe and CeCe Winans "Heaven" w 1989 r. Spowinowacony z nim jest Mario Winans, ten który nagrał "duet" z Enyą pt. "I don't wanna know" (jest synem synowej Davida, który przyjął to nazwisko, gdy jego matka wyszła za mąż za jednego z Winansów). Takie tam podstawowe dane z wiki.

26 marca zmarł niejaki John Mayhew, który w latach 1969 - 1970 był, przed Philem Collinsem, perkusistą Genesis. Zagrał na drugiej płycie zespołu "Trespass".

24 maja zmarł były muzyk zespołu Wilco Jay Bennett. Zespół sam na Liście nie zaistniał (czy dawano mu szanse?), w Trójce, o ile mnie pamięć nie myli, najczęściej do posłuchania był u Kostrzewy. Wszelkie źródła podają, że nagrywał z Sheryl Crow. Po pobieżnym bardzo przejrzeniu jej dyskografii znalazłem jedną stronę, wg której brał udział w nagrywaniu jej "The Globe Sessions" sprzed 11 lat, z której to płyty na Listę weszło "My favorite mistake", "There goes the neighborhood" i świetne "Anything but down".

10 kwietnia 2009 r. zmarł w wieku 65 lat Barry Beckett, muzyk sesyjny, producent, keyboardzista, pianista. Pracował z największymi, był m.in. współproducentem "Slow train coming" Dylana i "Communique" Dire Straits. Przejrzałem jego profil na Allmusic i wyłuskałem następujące listowe utwory, z płyt, w których nagrywaniu brał udział (może ktoś się pokusi i sprawdzi czy akurat w tych konkretnie): Glenn Frey - "Lovers moon" i "Smuggler's blues" (m.in. współprodukował album "The Allnighter"), Juliana Lennon - "Too late for goodbye", The Waterboys - "A man is in love", Mark Knopfler - "Darling pretty", "Cannibals" i "Golden heart".

25 czerwca 2009 zmarł Michael Jackson.

Miał 51 lat!
Legenda! Historia! m.in. również na lp3
http://lp3.pl/alpt.phtml?m=12&w=500143

36 utworów, 7 na miejscu 1, łącznie 21 tygodni na szczycie lp3!!!

[*][*][*]

więcej :
http://www.michaeljackson.pl/biografia.html

12 lipca 2009 r. zmarł Andrzej Tylczyński, autor tekstów, np. "Motylem jestem". A na Liście były co najmniej dwa: "Augustowskie noce" w wersji Lady Pank i w wersji Pudelsów. "Nigdy więcej"

Yacy pisze: Michael Jackson 36 utworów, 7 na miejscu 1, łącznie 21 tygodni na szczycie lp3!!!

Dodajmy jeszcze "We are the world", a także co najmniej jeden cover jego utworu, mianowicie "Billie Jean" Oxy.gen.

6 sierpnia 2009 r. zmarł w wieku 58 lat Willy DeVille. Przyznam szczerze, że nic o nim nie wiedziałem, ale myślę, że są słuchacze, którzy pamiętają jego wersję "Hey Joe", na Liście przez 9 tygodni w poczekalni w 1993 r., max. 39.

13 lipca w wieku 94 lat zmarł Les Paul. Na Liście się nie pojawił, w zestawie do głosowania był chyba kilka lat temu z utworem, w którym śpiewali Sting i Joss Stone, płytę z rożnymi kolaboracjami chętnie przepiłował Piotr Kaczkowski. A sama Lista byłaby nie do pomyślenia bez zjawiska o nazwie Gibson Les Paul.

No to ładnie sobie pożył. Brawa dla pana, bo rock brzmiałby inaczej gdyby nie jego gitara!

słoik pisze:6 sierpnia 2009 r. zmarł w wieku 58 lat Willy DeVille

Właśnie u Jana Chojnackiego mam okazję po raz pierwszy posłuchać tego artysty.
PS Orientujecie się czy "Bielszy odcień bluesa" jest na żywo? Coś mi się nie chce wierzyć by Jan Chojnacki mógł nie wspomnieć odejścia Lesa Paula. Właściwie to się nawet spodziewałem, że audycja będzie jemu poświęcona.

28 sierpnia w wieku 36 lat zmarł Adam Goldstein, członek one-hit wonder Crazy Town, ich "Butterfly" dotarło kilka lat temu do miejsca 16 na Liście. Jakby ktoś nie kojarzył od razu, to taki utwór mocno wysamplowany z Red Hot Chili Peppers.

Ojej! A co się stało, że tak młodo??

"...cause of death may have been accidental drug overdose".
To już drugi członek zespołu, który nie żyje. W 2004 r. na atak serca zmarł Rust Epique.

NIe powiem, żeby mnie zaskoczył taki powód. Ale na wiki widzę jeszcze:

On September 19, 2008, Goldstein was seriously injured when a Learjet he was traveling in crashed on takeoff. Singer Mandy Moore, with whom he was close, flew to be by his side at the Georgia hospital where he was staying. He had been battling post-traumatic stress after the crash, and suffering from 'survivors guilt'.

Goldstein was found dead at his New York City apartment at around 5:20 p.m. on Friday, August 28, 2009.

Swoją drogą - facet w ogóle całe życie miał ciężkie, praktycznie od urodzenia.

słoik pisze:28 sierpnia w wieku 36 lat zmarł Adam Goldstein, członek one-hit wonder Crazy Town, ich "Butterfly" dotarło kilka lat temu do miejsca 16 na Liście. Jakby ktoś nie kojarzył od razu, to taki utwór mocno wysamplowany z Red Hot Chili Peppers.

Jasne że kojarzę. O kurcze. Oby takie zejścia miały jakiś wpływ na młodzież i przestrzegały jak największą ilość z nich...

Chyba ostatnio za często dokonuję wpisów.
2 września w wieku 52 lat zmarł klawiszowiec Eltona Johna Guy Babylon. Archiwum mówi, że Elton pojawił się na Liście 33 razy, zapewne wielokrotnie też więc słyszeliśmy Babylona.
Swoją drogę jestem pewnie ignorantem ale zastanawia się po co Eltonowi Johnowi klawisze, skoro sam nieźle sobie radzi przy fortepianie.

1 września zginął w wypadku motocyklowym klawiszowiec Echo & the Bunnymen Jake Brockman.