podwójne czy bez emisji

[kajman]

Sprawa wyskoczyła w czasie zlotu. Padł pomysł, żeby nie było notowań bez emisji, tylko powróciły notowania podwójne. Początkowo został przyjęty bardzo pozytywnie przez Piotra Barona, jednak po głosach osób, którym wyraźnie nie przypadł on do gustu, pan Piotr zaproponował przedyskutowanie go na naszym forum.
W związku z tym z pewnym poślizgiem poruszam temat. Czas może jeszcze nie najwyższy, ale o ile dobrze kojarzę, to 1 listopada jest sobotą i myślę, że do tego czasu powinniśmy problem dogłębnie przedyskutować i wnioski przedstawić redaktorowi Baronowi.

[Yacy]

to może na początek jakieś argumenty za i przeciw, które już padły, a kórych [z oczywistych względów] większość forumowiczów nie zna.
Ja widząc tylko tytuł, jestem za notowaniami bez emisji. Ale może ktoś mnie spróbuje przekonać za notowaniami podwójnymi
[układając swoją listę też miałem kilka "bez emisji", które były układane z opóźnieniem np. 10 dni. Wolałem to niż podwójne notowanie ]

[ku3a]

hmm, musiałem nie słyszeć tego fragmentu dyskusji.
nie znając argumentów za notowaniami podwójnymi, też jestem zdecydowanie za tymi bez emisji. nie mam zamiaru się zastanawiać czemu komuś jakieś punkty miałyby być liczone pojedynczo, a innym podwójnie. notowanie co tydzien i już!

[Robinson]

Zdecydowanie bez emisji.
Nie ma wtedy tego dziwnego liczenia punktów, że temu podwójnie, tamtemu pojedynczo, a jeszcze innemu nie wiadomo jak, bo to powrót do 20-tki.

[j64]

Ja jetem za wersją " bez emisji"

[adr]

nie mam zamiaru się zastanawiać czemu komuś jakieś punkty miałyby być liczone pojedynczo, a innym podwójnie. notowanie co tydzien i już!

Nie ma wtedy tego dziwnego liczenia punktów, że temu podwójnie, tamtemu pojedynczo, a jeszcze innemu nie wiadomo jak, bo to powrót do 20-tki.

W tych wypowiedziach jest wszystko co sam chciałbym napisać. Notowania bez emisji, nie mam nic więcej do dodania.

[Miszon]

Podwójne jak najbardziej.

Notowanie bez emisji nie ma sensu. Lista radiowa, która nie jest emitowana w radio nie istnieje po prostu. Dla mnie notowania bez emisji po prostu nie ma, istnieje tylko w statystyce.

Podwójne są ciekawsze, bo sporo zmian jest. Poza tym to nietypowa sytuacja jest, a występują rzadko, więc nie ma problemu chyba.

Do problemu liczenia co i jak powrócę, bo miałem właśnie o tym napisać .

[Arkano]

Bez emisji


Notowania podwójne miały swój smaczek ale jakoś za nimi nie tęsknię...

[stavanger]

Podwójne jak najbardziej..

Również głos za notowaniami podwójnymi, odrębna sprawa to liczenie punktów do podsumowań, ja u siebie liczę je podwójnie - nawet nowościom.

[Miszon]

Bez emisji


Notowania podwójne miały swój smaczek ale jakoś za nimi nie tęsknię...

Notowania bez emisji nie mają żadnego smaczka. To jak czytanie czyjejś listy w necie i tyle. Nie tęsknię za nimi absolutnie. Poza tym jeśli jakiś utwór w takim notowaniu zadebiutuje, a w następnym spadnie, to nigdy nie zostanie wyemitowany/wyemitowany w całości (zależnie od tego gdzie debiutuje). Sądzę, że to mocny argument.

[Yacy]

Poza tym jeśli jakiś utwór w takim notowaniu zadebiutuje, a w następnym spadnie, to nigdy nie zostanie wyemitowany/wyemitowany w całości (zależnie od tego gdzie debiutuje). Sądzę, że to mocny argument.

a w przypadku podwójnego notowania to nawet byśmy nie wiedzieli, że coś miało szansę zadebiutować w poprzednią sobotę

To jak czytanie czyjejś listy w necie i tyle. Nie tęsknię za nimi absolutnie.

hmm... czy mi się wydaje czy jesteś użytkownikiem mycharts.pl ?

[Arkano]

Notowania bez emisji nie mają żadnego smaczka.

Tak czy tak, jednego notowania na antenie nie będzie i nic go nie nadrobi, bo notowanie podwójne i tak zagrane będzie tylko raz.

To jak czytanie czyjejś listy w necie i tyle.

Z tym też się nie mogę zgodzić. LP3 dla mnie to nie jest jakaś tam kolejna lista w necie. Naprawdę wolę przeczytać notowanie w sieci, niż czekać za następnym aż 2 tygodnie. Dla mnie to trochę za długo.

Poza tym jeśli jakiś utwór w takim notowaniu zadebiutuje, a w następnym spadnie, to nigdy nie zostanie wyemitowany/wyemitowany w całości (zależnie od tego gdzie debiutuje). Sądzę, że to mocny argument.

To jest mocny argument. Jakimś zastępstem może być kącik Listowy w TuBaronie, chociaż wiem, że to tylko namiastka. I nowości z bezemisyjnego mogą na tym stracić. Ale wokół notowań podwójnych też czasem ruchy były dziwne.

[Miszon]

Poza tym jeśli jakiś utwór w takim notowaniu zadebiutuje, a w następnym spadnie, to nigdy nie zostanie wyemitowany/wyemitowany w całości (zależnie od tego gdzie debiutuje). Sądzę, że to mocny argument.

a w przypadku podwójnego notowania to nawet byśmy nie wiedzieli, że coś miało szansę zadebiutować w poprzednią sobotę

Ale takiego notowania i tak nie było, więc dowiemy się o tym tydzień później .

Notowania podwójne są po prostu ciekawe, bo często na nich różne "dziwy" się działy. I to jest fajne.

Z tym też się nie mogę zgodzić. LP3 dla mnie to nie jest jakaś tam kolejna lista w necie. Naprawdę wolę przeczytać notowanie w sieci, niż czekać za następnym aż 2 tygodnie. Dla mnie to trochę za długo.

Dla mnie też, ale za to dwa razy większa przyjemność . Dla mnie lista nie zagrana po prostu nie istnieje i już. Nie słyszałem, nie widziałem. Jak nie słucham notowania bo nie mogę to co innego. Zawsze ktoś słucha i może mi zdać relację ze swych wrażeń.

hmm... czy mi się wydaje czy jesteś użytkownikiem mycharts.pl ?

Jestem od niedawna, ale nie czytam czyichś list. A gdyby nawet, to nieznane mi kawałki psują obraz takiej listy, bo ich nie przesłuchałem.

[Yacy]

Ale takiego notowania i tak nie było, więc dowiemy się o tym tydzień później .

mi chodziło o to, że w drugim tygodniu ten utwór nie dostanie iluś tam głosów i nie będzie nowością To już jest oczywiście gdybanie
Ale jeszcze o jednym pomyślałem. W przypadku głosowania ze strony www to ja mam szansę oddania tylko 1 głosu, a nie podwójnego i sobie nie życzę żeby ktoś mi to prawo do głosowania odbierał

Dla mnie lista nie zagrana po prostu nie istnieje i już.

hmm... ciekawe co na to Ku3a, Zbyszu, tadzio3 i inni [przepraszam, że nie wymieniam wszystkich], którzy prowadzą swoje listy na http://www.mycharts.pl . Ja o Mojej Liście powiem tylko tyle, że istnieje i ma się dobrze

EDIT:

Jestem od niedawna, ale nie czytam czyichś list.

no comments

[Miszon]

Dla mnie lista nie zagrana po prostu nie istnieje i już.

hmm... ciekawe co na to Ku3a, Zbyszu, tadzio3 i inni [przepraszam, że nie wymieniam wszystkich], którzy prowadzą swoje listy na http://www.mycharts.pl :mrgreen: . Ja o Mojej Liście powiem tylko tyle, że istnieje i ma się dobrze ;-)

[/quote]
No tak, ale ich Listy nie są listami jakiegoś radia o ogólnopolskim zasięgu ,tylko "listami mieszkania" ;). Lista jest Listą Programu 3 i na jego falach powinna być nadawana, a nie w internecie tylko publikowana "na sucho".

Jestem od niedawna, ale nie czytam czyichś list.

:shock: no comments :shock: :shock: :shock:

No co, nie można??? :twisted: Może jak się bardziej zagłębie w tamto forum to tak i spojrzę czy ktoś ma to co ja, czy nie. Na razie obczaiłem tam dopiero kilka tematów, bo strasznie jest rozbudowane.

W przypadku głosowania ze strony www to ja mam szansę oddania tylko 1 głosu, a nie podwójnego i sobie nie życzę żeby ktoś mi to prawo do głosowania odbierał :mrgreen:

A to jest dobry argument :). Zwlaszcza że za dawnych czasów dwóch głosów kartką pocztową nikt nie zabraniał wysłać ;).

[Yacy]

A to jest dobry argument . Zwlaszcza że za dawnych czasów dwóch głosów kartką pocztową nikt nie zabraniał wysłać .

wiem, że dobry, ale i teraz nikt nie zabrania wysyłać kartek Ale ja z zasady omijam pocztę jak tylko mogę. Takich kolejek jakie tam są to nie pamiętam nawet z dzieciństwa, a jedynie z filmów Barei
A jeśli chodzi o listy z mychy to tak trochę zaczepnie to pisałem bo zdaje sobie sprawę, że to zupełnie inny "gatunek" list co nie zmienia faktu, że nie widzę na razie argumentu za podwójnymi notowaniami [a dokładnie - widzę, ale mnie nie przekonują ]

[Miszon]

Cóż, w takim razie niech już inni się wypowiedzą, bo ja nie widzę żadnych argumentów za notowaniami bez emisji (poza tym podwójnym głosowaniem). No i że "można przeczytać". Mogę przeczytać dowolne notowanie w historii którego nie słuchałem i będę miał tyle samo frajdy (a może nawet więcej).

[JaceK]

Lista jest już dostatecznie zagmatwana w swojej dotychczasowej historii — gdyby to jeszcze były jakieś jasne zasady, precyzyjnie określone, spisane, zweryfikowane i opublikowane, nie byłoby tyle zamieszania, ile dotychczas przerabialiśmy. Myślę, że i tak mamy już tutaj sporo ,,wyprostowane''.

Więc żeby nie było w przyszłości podobnych zakrętasów, jestem zdecydowanie na wersje bez emisji: jasno, klarownie i bez udziwnień.

[herMMan]

Jeśli mój głos miałby dołożyć się do podjęcia ostatecznej decyzji w tej sprawie to oświadczam, że jak najbardziej jestem za notowaniami bez emisji. Takie rozwiązanie, praktykowane zresztą w ostatnim czasie zdaje się być bardzo dobre i tak jak już pisaliście wcześniej - wprowadza najmniej zamieszania z numeracją i wszelkiego rodzaju statystykami. Mówiąc ściślej to zupełnie rozwiązuje ten problem.

[abd3mz]

hmm, musiałem nie słyszeć tego fragmentu dyskusji.

Ten pomysł rzuciła ta sama osoba, która zaproponowała podwójne miejsca w trzydziestce. Jeśli dobrze pamiętam to było chwilę wcześniej.

jestem zdecydowanie na wersje bez emisji: jasno, klarownie i bez udziwnień.

[Yacy]

Ten pomysł rzuciła ta sama osoba, która zaproponowała podwójne miejsca w trzydziestce. J

któż to jest ta tajemnicza osoba?

[Miszon]

Nie chcę skarżyć, ale "ten od drops of jupiter" .

[abd3mz]

kajman tak tajemniczo zaczął wątek, więc ja nie napisałem że to był Kiefer.

[Yacy]

ale ja tylko tak z ciekawości każdy może mieć pomysły nlistę. [mam nadzieję, że nie wszystkie jednak znajdą podatny grunt ]

[ku3a]

Ten pomysł rzuciła ta sama osoba, która zaproponowała podwójne miejsca w trzydziestce. Jeśli dobrze pamiętam to było chwilę wcześniej.

a to dziwne, bo o podwojnych miejscach pamiętam .
taa, wiem o podejsciu "tej osoby" do miejsc podwojnych, a i "ta osoba" wie co ja o tym myślę .