Janusz Kosiński nie żyje
- Megalomaniac 3-owy
- Posty: 338
- Rejestracja: pt mar 03, 2006 1:48 am
- Lokalizacja: Działoszyn
Janusz Kosiński nie żyje
Przed chwilą Justyna Mączka w serwisie powiedziała że po ciężkiej chorobie zmarł JANUSZ KOSIŃSKI [64l.]
...'uwielbiałem' jego audycje i komentarze do otaczającej rzeczywistości....i już tego człowiek nie usłyszy....bardzo przykro i smutno mi teraz [*] \*/ [*]
...'uwielbiałem' jego audycje i komentarze do otaczającej rzeczywistości....i już tego człowiek nie usłyszy....bardzo przykro i smutno mi teraz [*] \*/ [*]
Coś misie przypomniało, sprawdziłem i miałem rację. Sprawdźcie co Pan Janusz powiedział w ostatnich 7-8 minutach w ostatnich odkurzonych przebojach...
[W bliżej nieokreślonym czasie postaram się wyciąć tych kilka minut]
[W bliżej nieokreślonym czasie postaram się wyciąć tych kilka minut]
- Yacy
- Posty: 22006
- Rejestracja: wt gru 27, 2005 11:14 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 67 30.07.1983
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
[*][*][*] Janusz Kosa Kosiński nie żyje.
Właśnie o 13.00 wyjechałem od rodziców i wrzuciłem Trójkę, a tam taka informacja. Bardzo smutne popołudnie. Od dłuższego czasu słuchalem ODKURZONYCH PRZEBOJÓW bardzo regularnie, ew. ściągałem audycje z chomików. Bardzo lubiłem Jego opowieści po za muzyczne. W czasach gdy nie mówiło się PROGRAM 3, ON to robił nie bojąc się konsekwencji. Mówił mądre rzeczy o dzisiejszej Polsce, no i przede wszystkim prezentował świetną muzykę. To dzięki Niemu poznałem jedną z moich płyt poprzedniego roku - "41 potencjometrów Pana Jana" Czesława Niemena. Pan Jan w tytule to właśnie Janusz Kosiński...
Na stronie http://rea.livenet.pl/OdkurzonePrzeboje/ jest sporo informacji o audycji OP od października 2004. Warto tam zajrzeć.
Wpis z 12.03.2008:
Dla zaniepokojonych dłuższą nieobecnością „Kosy” w Trójce nie mam dobrej wiadomości. W poniedziałek 4 marca pan Janusz doznał wylewu i trafił do szpitala. Jego stan jest poważny, ale na szczęście w ostatnich dniach, według informacji uzyskanych przez Antyradio, nieco się poprawił.
Trzymajmy mocno kciuki za powrót „Kosy” do zdrowia i do studia radiowego.
niestety nie udało się ...
Właśnie słucham ostatniej audycji Janusza Kosińskiego...
Właśnie o 13.00 wyjechałem od rodziców i wrzuciłem Trójkę, a tam taka informacja. Bardzo smutne popołudnie. Od dłuższego czasu słuchalem ODKURZONYCH PRZEBOJÓW bardzo regularnie, ew. ściągałem audycje z chomików. Bardzo lubiłem Jego opowieści po za muzyczne. W czasach gdy nie mówiło się PROGRAM 3, ON to robił nie bojąc się konsekwencji. Mówił mądre rzeczy o dzisiejszej Polsce, no i przede wszystkim prezentował świetną muzykę. To dzięki Niemu poznałem jedną z moich płyt poprzedniego roku - "41 potencjometrów Pana Jana" Czesława Niemena. Pan Jan w tytule to właśnie Janusz Kosiński...
Na stronie http://rea.livenet.pl/OdkurzonePrzeboje/ jest sporo informacji o audycji OP od października 2004. Warto tam zajrzeć.
Wpis z 12.03.2008:
Dla zaniepokojonych dłuższą nieobecnością „Kosy” w Trójce nie mam dobrej wiadomości. W poniedziałek 4 marca pan Janusz doznał wylewu i trafił do szpitala. Jego stan jest poważny, ale na szczęście w ostatnich dniach, według informacji uzyskanych przez Antyradio, nieco się poprawił.
Trzymajmy mocno kciuki za powrót „Kosy” do zdrowia i do studia radiowego.
niestety nie udało się ...
Właśnie słucham ostatniej audycji Janusza Kosińskiego...
Ostatnio zmieniony pn mar 24, 2008 6:47 pm przez Yacy, łącznie zmieniany 1 raz.
- Megalomaniac 3-owy
- Posty: 338
- Rejestracja: pt mar 03, 2006 1:48 am
- Lokalizacja: Działoszyn
ze stron PROGRAMU III
Dziś rano po ciężkiej chorobie zmarł nasz redakcyjny kolega Janusz „Kosa” Kosiński.
Nie mieliśmy z Nim kontaktu od ponad 2 tygodni, kiedy zasłabł i stracił przytomność.
Cały czas mieliśmy nadzieję, że powróci na korytarze przy Myśliwieckiej ze swoim szybkim krokiem, żywiołowością i serdecznością... Że będzie szukał klucza do pokoju 26, biegał z taśmami i płytami między studiami nagraniowymi... Że spotkamy się w bufecie przy stoliku i porozmawiamy o Trójce, o telewizji i planowanych audycjach czy koncertach.
Parę lat temu Janusz bardzo nas wszystkich wystraszył, kiedy stracił przytomność w duszny, letni dzień, a potem przeszedł bardzo poważną operację serca. Ale od czasu spokojnej rehabilitacji (nie był przez nią na koncercie swojego ukochanego Vana Morrisona) i stopniowego powrotu do dobrej formy wiecznego rockendrollowca – byliśmy spokojniejsi, że nagłe wypadki już poza Nim... Że limit został wyczerpany... Niestety, tak się nie stało...
Monika Makowska
Sekretarz Programu 3
Dziś rano po ciężkiej chorobie zmarł nasz redakcyjny kolega Janusz „Kosa” Kosiński.
Nie mieliśmy z Nim kontaktu od ponad 2 tygodni, kiedy zasłabł i stracił przytomność.
Cały czas mieliśmy nadzieję, że powróci na korytarze przy Myśliwieckiej ze swoim szybkim krokiem, żywiołowością i serdecznością... Że będzie szukał klucza do pokoju 26, biegał z taśmami i płytami między studiami nagraniowymi... Że spotkamy się w bufecie przy stoliku i porozmawiamy o Trójce, o telewizji i planowanych audycjach czy koncertach.
Parę lat temu Janusz bardzo nas wszystkich wystraszył, kiedy stracił przytomność w duszny, letni dzień, a potem przeszedł bardzo poważną operację serca. Ale od czasu spokojnej rehabilitacji (nie był przez nią na koncercie swojego ukochanego Vana Morrisona) i stopniowego powrotu do dobrej formy wiecznego rockendrollowca – byliśmy spokojniejsi, że nagłe wypadki już poza Nim... Że limit został wyczerpany... Niestety, tak się nie stało...
Monika Makowska
Sekretarz Programu 3
O kurcze, przed chwilą wpadłem, wszedłem na stronę Trójki...
Po prostu szok
A jeszcze nie tak dawno widziłem go w telewizji na eliminacjach Eurowizji...
Bardzo pracowity w radiu, leniwy prywatnie z pasją jeżdżenia motocyklem, nie pali, nie pije, lubi a nawet kocha wszystkie dobre dźwięki muzyczne, które przypominają artystów najwyższej klasy,żeby tylko niektórych wymienić: Niemen, Grechuta, Hołdys, Led Zeppelin, Van Morrison, Leonard Cohen - z młodszych Coma, Tool, The Mars Volta a także to, co pochodzi "od" bluesa...
ja tez nic nie slyszalem, kompletnie nie bylem swiadomy i w najlepsze poszedlem na Mysliwiecka... Wchodze, a Helen mi mowi, ze Listy nie ma i ze bedzie Janusz Kosinski. Aha, to sobie mysle, ze cos sie zmienilo i ze on poprowadzi audycje . Wiedzialem, ze byl w szpitalu, ale pomyslalem, ze juz jest wszystko dobrze . A w dodatku dowiedzialem sie, ze Balonik jest chory, wiec tym bardziej nic nie podejrzewalem... A jeszcze tym bardziej - z glosnikow lecial glos "Kosy". Nie sądzilem, ze to z archiwalnych nagran .mateusz15 pisze:nie słyszałem wcześniej, byłem poza domem, wchodzę an forum a tu taka informacja...
Zapowiedź dzisiejszego MO:
i Odkurzonych Przebojów:
Dokładnie miesiąc...
http://www.polskieradio.pl/trojka/mo/?d=200803260000MO czyli Mało Obiektywnie
Nie ma z nami Kosy. Żegnaj Januszu. Będzie Cię bardzo brakować.
Środa, 26 marca 2008
i Odkurzonych Przebojów:
http://www.polskieradio.pl/trojka/odkurzone/?d=20080326Odkurzone przeboje
Środa, 26 marca 2008
Zaprasza Tomasz Żąda
Dokładnie miesiąc...