Kiedyś to było „Pierwsze uruchomienie...” — teraz niech poruszane będą tutaj wątki, które nijak nie pasują do innych tematów Forum. Taki Hyde Park Listy Trójki
Zakładaliśmy od początku, że nasza antena jest otwarta dla wszystkich, którzy - tak jak my - kochają dobre radio. Wielu członkom nowego projektu z Markiem Niedźwieckim na czele proponowaliśmy przyjście do nas. Zdecydowali inaczej, musimy to uszanować. Z Markiem prowadziłam konkretne rozmowy, ale w ostatniej chwili zmienił zdanie - mówi naczelna RNŚ Magda Jethon. - Jak się dowiedziałam, że robią to radio, byłam zaskoczona. Życzę im powodzenia - dodaje.
https://www.press.pl/tresc/63480,byli-d ... at-tys_-zl
Decyzja Niedźwiedzia nieco mnie zniesmaczyła, bo niby odwiedzając różne stacje od kilku tygodni mamił opinie publiczną, że trafi tam gdzie mu kawa "zasmakuje", a tu nagle wyjawia, że zaskoczony powstaniem nowego projektu nagle zdecydował, iż dołącza do 357.
A tam od razu mamił, po prostu wymyślił sobie takie hasło w jego stylu z tą kawą. Natomiast bardziej zaskoczony chyba teraz był tempem startu samej zbiórki niż powstaniem projektu jako takiego. Bo niby na początku mówił, że decyzję ogłosi w listopadzie. Nie wiemy jak to się działo za kulisami.
Myślę, że Niedźwiecki nie mógł postąpić inaczej jak stanąć za tymi, którzy stanęli za nim w maju, a nie tymi, którzy mówili, że dziennikarze są sobie winni, że nie odeszli zawczasu. Magdę Jethon i spółkę boli wiadomo co, natomiast uważam, że w przestrzeni medialnej miejsce jest zarówno na RNŚ jak i 357.
Zniesmaczyła w kontekście jego postawy jako całokształtu, a nie tego, co prezentował na antenie. MN i tak nie słuchałem od lat w Trójce (poza TWC) i pewnie w innej stacji też bym go nie słuchał. Dawno rozjechały się nasze zapatrywania muzyczne i pomysł na audycje. Ale nie oznacza to, że nie ceniłem jako człowieka. Tym ruchem zachwiał u mnie ową ocenę, bo jak na niego wykazał się dużą labilnością mentalną. Ok, emocje związane z całą sytuacją, ale wydawać się mogło, że ochłonął i w tych wywiadach ostatnich tygodni wypowiada się racjonalnie.
Ja odbieram zachowanie pana Marka jako konsekwentne i logiczne. Wybrał to, co uznał za najlepsze, a jaka kawa mu smakuje najbardziej to osoby, które go dobrze znają to najlepiej wiedzą.
W takiej sytuacji zawsze można oceniać postępowanie ludzi na dwa sposoby. Można powiedzieć, że Marek postawił Jethon w głupiej sytuacji, bo zaangażowała swoje radio promocję jego książki, a on wybrał inną stację. Ale można też powiedzieć, że to oni go postawili w głupiej sytuacji, tworząc u niego w ten sposób jakieś poczucie zobowiązania w sytuacji, gdy jeszcze nie zdecydował, gdzie chce pracować i czy w ogóle chce jeszcze wracać do pracy.
To raczej tu na forum parę osób wyrażało przypuszczenie, że obie strony (RNŚ i MN są już dogadane).
Faktycznie MN na pewno pasował status "panny na wydaniu" bo kolejne wywiady w kolejnych stacjach służyły promocji książki. Teraz to się pewnie skończy.
Miszon pisze: ↑wt paź 06, 2020 1:44 pm
Myślę, że Jethon się w duchu na maxa wkurzyła, tak na NIedźwiedzia, jak i ogólnie na 357, ale nie daje tego po sobie znać.
Do czasu. Chwilowo radio jeszcze nie powstało. Swoją drogą jestem ciekaw, jak duża jest grupa słuchaczy, dla których RNŚ nie jest żadną alternatywą. Tzn., że nie chcą ich wspierać finansowo, nie słuchają (lub bardzo rzadko), ale wesprą nowe radio.
A tak przy okazji - czy redaktor Sosnowski założył już związek zawodowy w RNŚ?
bidżys pisze: ↑pt paź 09, 2020 8:17 am
Swoją drogą jestem ciekaw, jak duża jest grupa słuchaczy, dla których RNŚ nie jest żadną alternatywą. Tzn., że nie chcą ich wspierać finansowo, nie słuchają (lub bardzo rzadko), ale wesprą nowe radio.
Ja - ani razu nie włączyłam RNŚ, a zostałam patronem 357
Miszon pisze: ↑wt paź 06, 2020 1:44 pm
Myślę, że Jethon się w duchu na maxa wkurzyła, tak na NIedźwiedzia, jak i ogólnie na 357, ale nie daje tego po sobie znać.
Do czasu. Chwilowo radio jeszcze nie powstało. Swoją drogą jestem ciekaw, jak duża jest grupa słuchaczy, dla których RNŚ nie jest żadną alternatywą. Tzn., że nie chcą ich wspierać finansowo, nie słuchają (lub bardzo rzadko), ale wesprą nowe radio.
A tak przy okazji - czy redaktor Sosnowski założył już związek zawodowy w RNŚ?
Z przyczyn formalnych chyba nie może - jest raczej pracodawcą, nie pracownikiem.
Związki zawodowe powstają na ogół wtedy gdy interesy pracodawcy i pracowników są (mogą być) sprzeczne. W Trójce przed 2010 r. przecież też nikt o tym nie myślał.
Szanowni Nowoświatowcy,
pandemia koronawirusa otworzyła nowy rozdział w historii Radia Nowy Świat.
W związku z tym, że COVID zapukał także do naszych drzwi, część audycji będzie nadawana zdalnie.
Jeśli więc usłyszą Państwo dźwięk wiertarki lub gwizd czajnika, proszę się nie niepokoić: za chwilę nastąpi dalszy ciąg programu.
bidżys pisze: ↑pt paź 09, 2020 8:17 am
Swoją drogą jestem ciekaw, jak duża jest grupa słuchaczy, dla których RNŚ nie jest żadną alternatywą. Tzn., że nie chcą ich wspierać finansowo, nie słuchają (lub bardzo rzadko), ale wesprą nowe radio.
Ja - ani razu nie włączyłam RNŚ, a zostałam patronem 357
Czemu nie włączyłaś RNŚ? Czy nie zjada Ciebie ciekawość, co tam robią, jak grają, co mówią?
Ja natomiast powinienem włączyć w mapach samochodowych adres tego radia w Wilanowie bo mam do Nich rzut beretem z Sobieskiego (też w Wilanowie) i po pracy...? Ale teraz trochę obostrzenia przeszkadzają.
mikrobi pisze: ↑pt paź 09, 2020 11:50 am
Z przyczyn formalnych chyba nie może - jest raczej pracodawcą, nie pracownikiem.
Związki zawodowe powstają na ogół wtedy gdy interesy pracodawcy i pracowników są (mogą być) sprzeczne. W Trójce przed 2010 r. przecież też nikt o tym nie myślał.
No to może ktoś inny założy. W końcu nic nie wiadomo.
FOXD pisze: ↑pt paź 09, 2020 11:59 am
Nie, ale zapewne E. Zozuń założy w 357
Toś mnie Pan teraz zastrzelił. Zakładałem, że pójdzie/poszedł do RNŚ.
Ja trzy dni temu włączyłem Nowy Świat przed 0:00 i audycja muzyczna nawet w sumie ok. Przy prezentacji utworu prezenter wymienił imię i nazwisko artystki i dodał "na instrumentach i na śpiewie". Pewnie chciał powiedzieć "na wokalu" . Takie wpadki się zdarzają wszędzie. Ogólnie dobrze, że radio istnieje. Trudno je nazwać "postTrójką" bo w sumie postawili na młodych prezenterów i dobrze. Playlista tez jest ciekawa choć brakuje nowości i jakiejś listy.
Na razie Nogaś napisał jedną ksiażkę - "Z niejednej półki. Wywiady". A właściwie nie napisał tylko po prostu zebrał materiały z różnych lat do kupy i wydał. Nie on pierwszy, nie ostatni (to patent chyba wszystkich felietonistów, którzy mogą dwa razy zarobić na tym samym). Choć w tym przypadku trzeba oddać sprawiedliwość - większość to pewnie wywiady radiowe, które w postaci drukowanej się nie ukazały dotychczas, więc tak całkiem wtórna twórczość to nie jest.
Radio Nowy Świat ma 1,7 mln słuchaczy miesięcznie. "Pandemia utrudnia pracę redakcji"
Internetowa rozgłośnia Radio Nowy Świat w tym tygodniu wystartuje z nową stroną internetową, w planach ma także stworzenie serialu oraz powieści audio w formule na żywo. Budowę studia B utrudnia pandemia koronawirusa, która na jakiś czas skomplikowała pracę redakcji.