Lista Przebojów Programu Trzeciego

Polska - Portugalia 1:2
Walia - Belgia 1:1 d2
Niemcy - Włochy 2:1
Francja - Islandia 2:0

GOOOOOOOL! (druga minuta) Lewandowski

Trzydziesta trzecia minuta Renato Sanches i po jeden!

Trzeba przyznać, że Portugalia gra o klasę lepiej niż w meczu z Chorwacją. A my gramy mniej więcej to samo co ze Szwajcarami. tylko wykorzystaliśmy już pierwszą sytuację jaka nam się przydarzyła.

Chłopaki z obu drużyn wyraźnie czekają... na karne?
Gdyby CR7 jednak trafił przed kilkoma minutami w piłkę! I trzeba przyznać, że kondycyjnie wyglądamy lepiej niż w poprzednim spotkaniu ale to zapewne również zasługa Portugalczyków, którzy raczej nie są tytanami przygotowania fizycznego.

ehh szkoda szkoda no ale karne to loteria

ostatni raz taki smutny po meczu reprezentacji byłem w roku 1992 po przegranym finale IO w Barcelonie

Ja nie byłem i nie jestem smutny. Walczyli... jak husaria.
Natomiast Portugalia miała tyle szczęścia, co my w meczu ze Szwajcarią. Optycznie całościowo słabsi...
A że musi być równowaga w przyrodzie, to niezależnie od tego czy trafią na Walię czy na Belgię,
to teraz już raczej nie będą mieli takiego fuksa.

No powiedzmy.
I niech mi już nikt nie piszę, że Portugalia to drużyna tylko jednego gracza! Bo w pojedynkę nawet CR7 by tego spotkania nie wygrał (zresztą nie trafił w piłkę przy swojej setce). Myślę, że Polacy bali się bardziej otworzyć, by nie zostać skontrowanym jak Chorwaci. Dyscyplina taktyczna i przygotowanie atletyczne zabija w futbolu spontaniczność. 30 lat temu spotkania oglądało się po prostu przyjemniej, ale oczywiście doceniam kunszt dzisiejszych piłkarzy.
I to raczej prawda - suma szczęścia musi wyjść na zero. Tylko dlaczego już na tym etapie, mogła poczekać do półfinału?
Aha, najbardziej szkoda mi Kuby...

Mam podobne zdanie do adamerii.
Z tym że to będzie Belgia, która powinna sobie bez większych problemów poradzić z Portugaleiros. Chociaż, futbol bywa przewrotny...

Nasi odpadli po najlepszym swoim meczu, nie tylko na Euro, ale od dłuższego czasu w ogóle. Tym bardziej szkoda (to zresztą nie moje słowa, ale całkowicie się z nimi zgadzam).
D-Z-I-Ę-K-U-J-E-M-Y. Kuba, naprawdę, nic się nie stało, gdyby nie Ty, nie doszlibyśmy tak daleko!

Walia - Belgia 1:2
Niemcy - Włochy 0:0 d2
Francja - Islandia 2:0

Jaka Belgia? Po godzinie meczu i niezłym początku, kiedy to zdobyli bramkę z dystansu, dostali dwa gole od walecznych Walijczyków!
I na razie ekipa Garetha Bale'a ratuje honor GB.
I to dopiero będzie pojedynek, gdy dwa tuzy Realu Madryt zmierzą się ze sobą w półfinale, o to który z nich jest lepszy!

Miał być półfinał Polska - Belgia, a będzie zupełnie inaczej.
Belgowie kolejny raz potwierdzili moją tezę, że nie są w stanie pomimo posiadania tylu gwiazd, zbudować wielką drużynę. I nawet ja dałem się zwieść, że tym razem im się uda. A wynik jest dokładnie odwrotny od tego jaki typowałem 3-1 dla Walii.

Jestem happy
Brawo WALIA

Znów mogę się podpisać pod tym co napisał Sundrajta.

Walia, kocham!

Jeszcze Islandia niech pokaże żabojadom gdzie ich miejsce i będzie gicior

Neo01 pisze:Jeszcze Islandia niech pokaże żabojadom gdzie ich miejsce i będzie gicior

Jestem za

Najlepszy mecz ME. W dodatku po 30 minutach nic nie zapowiadało takiego końca (a nawet do przerwy).

brawo Walia

szkoda , że Ramsey nie zagra w półfinale

To na pewno będzie osłabienie dla Walijczykow.
I taka ciekawostka, dotąd w ćwierćfinałach pierwszą bramkę strzelały te zespoły, które wcześniej w turnieju robiły jednak lepsze wrażenie, a które ostatecznie odpadły. Rzeczywiście we wczorajszym meczu praktycznie nic nie wskazywało zwycięstwa wyspiarzy, bi pierwsze pół godziny było pod dyktando belgów i tak samo początek drugiej połowy. Jednak Walia miała to coś, odrobinę szaleństwa, której jak powiedział w jednym z wywiadów prezes Boniek - zabrakło naszym piłkarzom!
A że Islandia jest jeszcze lepszym zespołem niż Walia, a Francja jednak słabsza od Belgii, to awans uzyska... Francja? Bo inaczej w ćwierćfinałach prawidłowo nie wskażę żadnego awansującego zespołu!
Bowiem w dzisiejszej parze zmierzą się Niemcy, którzy jak na razie grali słabiej od Włochów więc powinni ich ograć. Tylko że słyszałem o tym, iż do tej pory naszym zachodnim sąsiadom nie udało się na turnieju mistrzowskim pokonać piłkarzy z półwyspu Apenińskiego!

no to dziś teoretycznie najmocniejszy mecz ćwierćfinałowy , oby nie zawiódł

I po co było tylko karnych, jak i tak na koniec wygrali Niemcy

Mnie wczorajszy mecz rozczarował. Obie drużyny wyszły na boisko jak na ścięcie. Gdy wreszcie po kilku składnych akcjach Niemcom udało się zdobyć bramkę, wtedy zaskakująco spuścili z tonu, dziwne zachowanie? Myśleli, że Włosi pozwolą im dowieźć to skromne prowadzenie do końca? I być może by to się udało, gdyby nie "środkowy ataku" J. Boateng, który stanął do bloku prawidłowo tylko dyscypliny pomylił! Zresztą wcześniej też się popisał rozbijając łokciem nos Ederowi. A jeszcze słyszałem opinie że to był jeden z najlepszych niemieckich piłkarzy w tym meczu, śmiechu warte!
A karne to faktycznie w wykonaniu obu reprezentacji była żenada... Najbardziej rozśmieszyła mnie opinia o Özilu, który w meczu ze Słowacją nie wykorzystał karnego (w ogóle nie trafiając w światło bramki). Wczoraj już trafił w słupek więc komentatorzy Polsatu byli zdania, że za trzecim razem to już na pewno trafi w bramkę (o ile nie w bramkarza rywali).

Aha zapomniałem dodać, że w naszym Turnieju w dwóch parach ćwierćfinałowych znamy już zwycięzcę. Na razie szczegółów nie ujawnię (kto chce może sobie policzyć) ale podobnie jak w prawdziwych mistrzostwach mamy zawodnika, który niczym Portugalia dotarł do półfinału dzięki samym remisom! A jest też uczestnik, który na razie podobnie do Walii wygrywa swoje pojedynki. Chociaż akurat tutaj ci dwaj panowie nie zmierzą się ze sobą.
I najważniejsze pytanie: czy Polska jest już w półfinale?

Mecz rzeczywiście słaby. A najsłabsze w nim było sędziowanie... Ten Węgier to powinien trafić co najwyżej do 3 ligi madziarskiej.
Pomijając to wszystko - gdyby po takiej grze to nasi awansowali do półfinału, byliby przez wielu z Was wychwalani pod niebiosa
Brawa dla zachodnich sąsiadów

Tym razem nie będzie żadnej niespodzianki. Francuzi na to nie pozwolili i do przerwy załatwili sprawę. A bramki strzelają najważniejsi piłkarze trójkolorowych.

Jolly, ale karne przejdą do historii.
Tutaj też napiszę, że chyba Włosi i Niemcy muszą udać się po nauki do nas, jak się karne strzela.

No a teraz to 4:0 to jest istny pogrom. Czy będzie więcej? Czy wynik 7:1 z mudialu w Brazylii będzie przebity?
Mimo wszystko życzę wszystkiego dobrego Islandii i... chociaż gola honorowego.

Zestaw par w półfinałach:

6 lipca 21h / Lyon ^ Portugalia - Walia
7 lipca 21h / Marsylia ^ Niemcy - Francja

Pozwolę już sobie zaprezentować pary na następne mecze, bowiem wszystko jest w tej chwili wiadome.
Jednak typować możecie dopiero od północy. Najpierw przecież muszę podać kto w naszym turnieju awansował do półfinału.