Co się dzieje z naszą Trójką?
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
A Trojka kusi Osiecką. Niedokładnie słuchałem, ale na TVN pojawiła się reklama o jakimś przedsięwzięciu w Trójce związanym z Osiecką.
-
- Posty: 1294
- Rejestracja: pn lut 23, 2004 6:35 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: ...września 1982
- Lokalizacja: Lublin
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Próbują stworzyć wrażenie, że wszystko jest, jak było - Trójka od lat pamięta o Osieckiej, nawet studio koncertowe jest imienia Osieckiej, więc w tym roku też robimy coś o Osieckiej. Jak zawsze.
A tymczasem nowa Trójka podbija salony: red. Ciechański był w tym roku członkiem jury w Opolu.
A tymczasem nowa Trójka podbija salony: red. Ciechański był w tym roku członkiem jury w Opolu.
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
VII - IX 1,7%.
Swoją drogą można przeczytać, że "to nie jest badanie słuchalności poszczególnych stacji, ale raczej jest to badanie znajomości poszczególnych marek czy brandów stacji". Jeżeli by tak było to raczej oznacza, że prawdziwe wyniki Trójki są jeszcze niższe, bo nazwa raczej należy do tych bardziej znanych.
Swoją drogą można przeczytać, że "to nie jest badanie słuchalności poszczególnych stacji, ale raczej jest to badanie znajomości poszczególnych marek czy brandów stacji". Jeżeli by tak było to raczej oznacza, że prawdziwe wyniki Trójki są jeszcze niższe, bo nazwa raczej należy do tych bardziej znanych.
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Kilka lat temu (chyba był to 2018/19) dzwoniła do mnie kobieta z instytutu, który robi te badania i najpierw pytała o to jakich stacji słucham, jak często i jak długo (w jakich godzinach, gdzie słucham, co wówczas robię etc.) - a później wymieniła jeszcze kilkadziesiąt, a może kilkanaście innych, pytając czy może znam i słucham czegoś z tej listy.
Więc poniekąd było to też sprawdzenie "znajomości" danej marki radiowej. Choć w pierwszej kolejności badana była "słuchalność"... Pamiętam, że było to dość czasochłonne (jakoś około 30 minut, albo dłużej), więc po początkowym powiedzmy "entuzjazmie" (na zasadzie: "o jak fajnie że do mnie dzwonią akurat w tej sprawie") później byłem już raczej zniecierpliwiony...
Więc poniekąd było to też sprawdzenie "znajomości" danej marki radiowej. Choć w pierwszej kolejności badana była "słuchalność"... Pamiętam, że było to dość czasochłonne (jakoś około 30 minut, albo dłużej), więc po początkowym powiedzmy "entuzjazmie" (na zasadzie: "o jak fajnie że do mnie dzwonią akurat w tej sprawie") później byłem już raczej zniecierpliwiony...
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
A. Gacek parę dni temu udzieliła wywiadu K. Paciorkowi na jego kanale YT. Sporo o Trójce i jej rozstaniu, w tym także jaka to była "rodzinna atmosfera" w Trójce: https://www.youtube.com/watch?v=U5udu_4hm8I
Wywiad trwa ponad 2h, jak ktoś nie chce słuchać/oglądać całości, to fragment o micie "rodzinnej atmosfery" w Trójce trwa ok. 20 min. mniej więcej od 1h 20min. - 1h 40min. Znamienne jest stwierdzenie, iż nie dziwi ją, że powstały dwa odrębne radia, co poniekąd jest wynikiem owej atmosfery, która "kwitła" od lat. Potem też jeszcze nieco o audycjach z Mannem (pozytywnie). Wcześniej też nieco szczegółowiej o momencie kiedy jej "podziękowano" za pracę w Trójce.
Wywiad trwa ponad 2h, jak ktoś nie chce słuchać/oglądać całości, to fragment o micie "rodzinnej atmosfery" w Trójce trwa ok. 20 min. mniej więcej od 1h 20min. - 1h 40min. Znamienne jest stwierdzenie, iż nie dziwi ją, że powstały dwa odrębne radia, co poniekąd jest wynikiem owej atmosfery, która "kwitła" od lat. Potem też jeszcze nieco o audycjach z Mannem (pozytywnie). Wcześniej też nieco szczegółowiej o momencie kiedy jej "podziękowano" za pracę w Trójce.
- bobby-x
- Posty: 9960
- Rejestracja: pt lis 11, 2005 5:00 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: czerwiec 1983
- Lokalizacja: Powiat Otwocki, Mazowiecki Park Krajobrazowy
- Kontakt:
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Czyli już poniżej 1,0 ?kajman pisze: ↑pn paź 11, 2021 7:35 am VII - IX 1,7%.
Swoją drogą można przeczytać, że "to nie jest badanie słuchalności poszczególnych stacji, ale raczej jest to badanie znajomości poszczególnych marek czy brandów stacji". Jeżeli by tak było to raczej oznacza, że prawdziwe wyniki Trójki są jeszcze niższe, bo nazwa raczej należy do tych bardziej znanych.
- Miszon
- Posty: 15302
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Brałem udział przez cały wrzesień w badaniach słuchalności.
Zapewniam, że ani razu, zgodnie z prawdą, nie zaznaczyłem że słuchałem Trójki.
Zapewniam, że ani razu, zgodnie z prawdą, nie zaznaczyłem że słuchałem Trójki.
- Miszon
- Posty: 15302
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Abstrahując od ogólnej treści artykułu to...
zastanawiam się, który rodzic między 5 a 6 rano szykuje dzieci do szkoły i słuchają one wtedy radia?!? (współczucie dla dziecka. I rodzica też ).
zastanawiam się, który rodzic między 5 a 6 rano szykuje dzieci do szkoły i słuchają one wtedy radia?!? (współczucie dla dziecka. I rodzica też ).
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Mnie do szkoły (dawno, dawno temu) - oprócz rodziców, "budziły" "Sygnały dnia" w PR1, ale to nie wcześniej niż 6:30/6:45
- Miszon
- Posty: 15302
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Ja w podstawówce wstawałem o 6:40, budził mnie zegarek, który dostałem na komunię (i którego używałem dopóki nie dostałem nowego, w 3 klasie liceum! Tamten cały czas działał i w zasadzie mogłem używać dalej), a potem grało radio, raczej Trójka.
Ale miałem 19 minut piechotą do szkoły (tzn tyle to pewnie w 7-8 klasie, w pierwszych klasach to pewnie z pół godziny albo dłużej szedłem). Żeby wstać 5:30 to musiałbym chyba kilkadziesiąt km jechać do szkoły.
W liceum nie jadałem śniadania przed wyjściem, to jak wstałem 7:40 to byłem w stanie nawet na styk zdążyć, jeśli biegiem całą drogę pokonałem .
Ale miałem 19 minut piechotą do szkoły (tzn tyle to pewnie w 7-8 klasie, w pierwszych klasach to pewnie z pół godziny albo dłużej szedłem). Żeby wstać 5:30 to musiałbym chyba kilkadziesiąt km jechać do szkoły.
W liceum nie jadałem śniadania przed wyjściem, to jak wstałem 7:40 to byłem w stanie nawet na styk zdążyć, jeśli biegiem całą drogę pokonałem .
-
- Posty: 5749
- Rejestracja: ndz maja 24, 2020 10:27 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: świadomie od 1986
- Lokalizacja: Poznań
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Jedna z moich koleżanek by zdążyć zimą (samochodem z domu do pracy 30-40 min.) do pracy na 7, a wcześniej wyprawić i odwieźć do przedszkoli dwójkę dzieci (dodatkowa - wcześniejsza jazda i pobyt w placówce, a wcześniej odśnieżanie = 20-30 min. i dojście z bloku na parking osiedlowy) budziła siebie i dzieci ok. 5 (lub właśnie w przedziale 5-5.30). Ok. 6 wychodzili z mieszkania. Czy towarzyszyło im radio? Nie wiem. Jeżeli tak, to jakieś komercyjne. Dzieci były zbyt małe by rozumieć wówczas coś z bełkotu a'la pani Łukomska (wcześniejsza poranna towarzyszka Ciechana). A mamusia zwracała uwagę tylko na piosenki.
Ja do swojej szkoły podstawowej miałam 5 min. Wstawałam o 7:40, a o 7:55 wychodziłam do szkoły. Ale wówczas dzieci same ogarniały temat szkoły. Wiedziały
co spakować, jakie lekcje, jakie rzeczy założyć na siebie. Potrafiły i śniadanie zorganizować. Rodzice sami sobie wychodzili do pracy zanim wstałam. Ewentualnie od 7 mama próbowała mnie budzić. Bezskutecznie. O 7.20 już jej nie było w domu. I to, czy zdążyłam na lekcje - zależało ode mnie.
-
- Posty: 1294
- Rejestracja: pn lut 23, 2004 6:35 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: ...września 1982
- Lokalizacja: Lublin
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Ja od momentu wyprowadzki na obrzeża Warszawy (1985 rok) wstawałem do szkoły o 6.30 (bo przeprowadziliśmy się w lutym, a szkołę zmieniłem dopiero we wrześniu - a do starej było 15 kilometrów dwoma autobusami, przez ulice, które już wtedy się korkowały w szczycie z powodu ciągnących się latami remontów ulic i nieprzejezdności niektórych z nich spowodowanej budową metra) i jakoś tak się wszyscy do tego przyzwyczailiśmy, że to była stała godzina mojego wstawania aż do matury, mimo że od piątej do ósmej klasy podstawówki miałem szkołę na sąsiedniej ulicy (10 minut od domu), a do liceum chodziłem w tej samej dzielnicy.
Oczywiście grała w domu Trójka, która była wyłączana dopiero tuż przed wyjściem z domu.
Oczywiście grała w domu Trójka, która była wyłączana dopiero tuż przed wyjściem z domu.
Ostatnio zmieniony pn paź 18, 2021 2:38 pm przez pbd2, łącznie zmieniany 2 razy.
- Miszon
- Posty: 15302
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Współczucie z powodu pory dnia, nie radia.
-
- Posty: 1294
- Rejestracja: pn lut 23, 2004 6:35 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: ...września 1982
- Lokalizacja: Lublin
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Słuchanie takiej Trójki faktycznie demoralizuje nieletnich, ale w innym sensie. W zasadzie słuchanie tego, co obecnie śmie nazywać się Trójką, powinno być dozwolone od lat osiemnastu. Ciężko to przyznać, ale obecnie ta stacja psuje gust, może nawet bardziej w kwestii estetyki słowa niż samej muzyki, ale zawsze. Bo coraz więcej tam bełkotu rodem z komercji...
"W audycji pojawiły się dwie piosenki z przekleństwami: „Ice” rapera Trill Pem oraz „Hot Girl Bummer” Blackbear, w obu wulgaryzmy nie zostały wypikane".
I to ma demoralizować dzieci??? Wątpię, żebym jako sześciolatek czy nawet dziesięciolatek był w stanie wyłapać wulgaryzmy w amerykańskim rapie. Nawet dziś, znając angielski, ze zrozumieniem ze słuchu odmiany afroamerykańskiej mam spore problemy, szczególnie w wersji melorecytacyjnej (bo już np. Eminema, który rapuje w standardowym języku ojczystym, rozumiem zdecydowanie lepiej - ale jako dziecko pewnie tez bym nie rozumiał). No chyba że ta pani nazywa dziećmi swoich studentów, wtedy zgoda
"W audycji pojawiły się dwie piosenki z przekleństwami: „Ice” rapera Trill Pem oraz „Hot Girl Bummer” Blackbear, w obu wulgaryzmy nie zostały wypikane".
I to ma demoralizować dzieci??? Wątpię, żebym jako sześciolatek czy nawet dziesięciolatek był w stanie wyłapać wulgaryzmy w amerykańskim rapie. Nawet dziś, znając angielski, ze zrozumieniem ze słuchu odmiany afroamerykańskiej mam spore problemy, szczególnie w wersji melorecytacyjnej (bo już np. Eminema, który rapuje w standardowym języku ojczystym, rozumiem zdecydowanie lepiej - ale jako dziecko pewnie tez bym nie rozumiał). No chyba że ta pani nazywa dziećmi swoich studentów, wtedy zgoda
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wt sie 25, 2020 4:35 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 2009
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Moim zdaniem, w tej sprawie skargi do KRRiTV nie chodzi o to, kiedy dane piosenki zostały puszczone i w jakiej wersji (clean, explicit) - tylko o to, że PR3 od lat dbał o czystość i szlachetność języka we wszystkich treściach, zarówno muzycznych, publicystycznych, naukowych i informacyjnych, kierując się zasadą propagowania poprawnej wiedzy o języku jaką tą misją powinno raczej kierować się Polskie Radio - jako instytucja publiczna. Za czasów szefowstwa Laskowskiego (2001-2006) były podobne tego typu "wyskoki" z piosenkami w plejliście Trójki o treści zaiście pornograficznej, zachęcającej do korzystania z używek różnego rodzaju (dobre tego typu przykłady są podane na forum.gazeta.pl w serii tematów: "Dlaczego z radiowej Trójki eliminuje się kulturę?" cz. I i II) - ba! - nawet słynny przypadek emisji "Call on Me" Erica Prydza jest tego rodzaju analogicznym do teledysku do owej piosenki.
Ale też oznacza to, że ludzie, którzy jeszcze z wiadomych przyczyn jako "ślepi" słuchacze jeszcze obserwują poczynania PR3 za czasów Nefretete, Czabana i jego sługów powinni reagować na to, pisząc masowo skargi do Krajowej o samo opamiętanie Rady Programowej PR w niszczeniu radia (nawet była taka opinia zachęcająca do takiego typu akcji pod jednym z artykułów o sytuacji w Trujce na WM), bo to też mimo tego, że radio jako tako ledwo oddycha i przeżywa stężenie pośmiertne niczym ryba po ogłuszeniu młotkiem (tak, to było dziwne skojarzenie) - ale to jednak jest stacja należąca do PR.
Jako samej instytucji zaufania publicznego, która jak reszta takich w czasach chaosu i organizacyjnego, i obyczajowego, i politycznego - przeżywa też swój kryzys na wielu płaszczyznach. Kryzys zapoczątkowany jeszcze u progu wolnej Polski w latach 90. - radykalnej komercjalizacji wszystkiego, co się da, bez ludzkiego czynnika podwykonawczego, no i kryzysu słuchalności ogólnopolskich i regionalnych anten radia publicznego.
A tak przy okazji, na osobnym forum znalazłem taki przypadek niewyciętego wulgaryzmu przez realizatora audycji, przy emisji "Hejterskiej 4" - audycji o gamerach w Programie IV Polskiego Radia. I to też był pewnie błąd leniwego montażysty / realizatora, który nie chciał "wypikać" / użyć fade-outa w programie do edycji audio tego brzydkiego wyrazu, aby piosenka była zdatna do emisji.
Jeszcze przy innej okazji: Czy wam audycje pani Małgorzaty nie przypominają Państwu czegoś, z początków komercjalizacji PR3, kiedy to używano sloganu "Twoje pierwsze radio"? Pewnej pani prezenter z warszawskiego Radia Kolor?
Ale też oznacza to, że ludzie, którzy jeszcze z wiadomych przyczyn jako "ślepi" słuchacze jeszcze obserwują poczynania PR3 za czasów Nefretete, Czabana i jego sługów powinni reagować na to, pisząc masowo skargi do Krajowej o samo opamiętanie Rady Programowej PR w niszczeniu radia (nawet była taka opinia zachęcająca do takiego typu akcji pod jednym z artykułów o sytuacji w Trujce na WM), bo to też mimo tego, że radio jako tako ledwo oddycha i przeżywa stężenie pośmiertne niczym ryba po ogłuszeniu młotkiem (tak, to było dziwne skojarzenie) - ale to jednak jest stacja należąca do PR.
Jako samej instytucji zaufania publicznego, która jak reszta takich w czasach chaosu i organizacyjnego, i obyczajowego, i politycznego - przeżywa też swój kryzys na wielu płaszczyznach. Kryzys zapoczątkowany jeszcze u progu wolnej Polski w latach 90. - radykalnej komercjalizacji wszystkiego, co się da, bez ludzkiego czynnika podwykonawczego, no i kryzysu słuchalności ogólnopolskich i regionalnych anten radia publicznego.
A tak przy okazji, na osobnym forum znalazłem taki przypadek niewyciętego wulgaryzmu przez realizatora audycji, przy emisji "Hejterskiej 4" - audycji o gamerach w Programie IV Polskiego Radia. I to też był pewnie błąd leniwego montażysty / realizatora, który nie chciał "wypikać" / użyć fade-outa w programie do edycji audio tego brzydkiego wyrazu, aby piosenka była zdatna do emisji.
Jeszcze przy innej okazji: Czy wam audycje pani Małgorzaty nie przypominają Państwu czegoś, z początków komercjalizacji PR3, kiedy to używano sloganu "Twoje pierwsze radio"? Pewnej pani prezenter z warszawskiego Radia Kolor?
- Miszon
- Posty: 15302
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Ale co było nie tak z emisją "Call On Me"? (pomijając fakt, że to koszmarny kawałek)
Tam przecież nie ma żadnych innych słów w tekście.
Tam przecież nie ma żadnych innych słów w tekście.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wt sie 25, 2020 4:35 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 2009
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Przez wielu recenzentów muzycznych, oraz forumowiczów, którzy pisali na ten temat utworu w wątku o upadku Trójki uważany był za seksistowski, z powodu samego wideoklipu i pewien pokaz aerobiku "odprawiany" przez kobiety. Ale że puszczono, bo trochę miało powiązań z Stevem Windwoodem, który ponoć sam nagrał kilka zwrotek dla DJ-a Prydza - to był problem, że tak mógł w imię komercji coś tak odstawić, artysta związany ściśle z rhythm'n'bluesem.
- jollyroger72
- Posty: 19640
- Rejestracja: czw lut 02, 2012 12:26 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 176
- Lokalizacja: Port Royal!
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Czy w tym kraju to sami świętoj**liwi? Uważam, że GRUBO przesadzasz. Gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie. Taka mentalność. Głupia, zresztą.KlaßerMeister pisze: ↑wt paź 19, 2021 5:47 pm Przez wielu recenzentów muzycznych, oraz forumowiczów, którzy pisali na ten temat utworu w wątku o upadku Trójki uważany był za seksistowski, z powodu samego wideoklipu i pewien pokaz aerobiku "odprawiany" przez kobiety.
- Miszon
- Posty: 15302
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Hmm... Radio to nie telewizja, a po drugie tu chyba nie Afganistan ani Arabia Saudyjska, żeby zakazywać aerobiku.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wt sie 25, 2020 4:35 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 2009
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Nie w tym sens, to był bardziej ukłon w stronę feministek, które jakoś protestowały przeciwko treściom ukazanym w tym teledysku - no i trochę też antykapitalistów, twierdzących że się wykorzystuje kobiety jako element rozbudzania i pobudzania głodu seksualnego u mężczyzn, nie tylko w kulturze masowej, ale i w przemyśle czy w korporacjach (chodzi tu o mobbing i inne formy gwałtu).
Zresztą inaczej się patrzy po latach na takie tego typu "twory" kultury masowej / dla ludu.
Zresztą inaczej się patrzy po latach na takie tego typu "twory" kultury masowej / dla ludu.
- Miszon
- Posty: 15302
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Eee... nie wiem co powiedzieć.
Może tyle, że nie dotrwałem do końca teledysku nigdy, raczej max. minutę wytrzymałem. Tego nie dało się słuchać (a wideo nie było cieawe).
Może tyle, że nie dotrwałem do końca teledysku nigdy, raczej max. minutę wytrzymałem. Tego nie dało się słuchać (a wideo nie było cieawe).
- bobby-x
- Posty: 9960
- Rejestracja: pt lis 11, 2005 5:00 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: czerwiec 1983
- Lokalizacja: Powiat Otwocki, Mazowiecki Park Krajobrazowy
- Kontakt:
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
A mnie Call On Me - Prydza bardzo się podobał i głosowałem na niego. A teledysk wczoraj mi się napatoczył. Może ówczesny dyrektor za bardzo chciał skomercjalizować Trójkę, i reklamy w LP Trójce po pierwszym utworze i w połowie godziny, brr. Utwór artystycznie beznadziejny ale czasem można było zagłosować na coś nieoczywistego. Siła Listy i Trójki polegała na różnorodności gatunkowej. A ostatnie lata LP3 i teraz 357 prawie wszystko na jedno kopyto.
Re: Co się dzieje z naszą Trójką?
Obecnie 357 to zdecydowanie bardziej na jedno kopyto niż LP3. Brak komercji to nie to samo co brak różnorodności.