Lista Przebojów Programu Trzeciego

Kończę i ja - dzięki za te ostatnie 3 dni, miło było do Was dołączyć.
Próbuję sobie obiecywać w takich chwilach, że częściej zajrzę, ale muzyka ostatnio u mnie tylko w tle życiowych spraw.
Więc zapewne do napisania przy Polskim Topie.
Udanego RO(C)KU !!!!

Cóż - biorąc pod uwagę całą pierwsza piątkę, to moim zdaniem wygrał najlepszy utwór.
Na mojej prywatnej liście Queen numer 2 - od jakiegoś czasu wolę "Innuendo".

Cóż, taka nasza natura.
Nie ma rady, ludziska zagłosowali, zresztą na LP3 to też był wielki przebój.
Dobre chociaż to, że "Cygańska Rapsodia" na pierwszym będzie

moje pierwsze spotkanie z Niedźwiedziem , 1983 wejście do starej trójki, przyszedłem notowania poprzepisywać :mrgreen: Moje jak mi podpisywał kupiona płytę LP3 - rok 1994 zdaje się... A drugie przy podpisywaniu Książki, która Panu Markowi "napisaliśmy" jak z "Trójki" odchodził -...

Fenomenu NC2U nigdy nie pojmę... a przynajmniej tak mi się wydaje.

Utwór na dzisiaj
Jeden z moich 2 głosów na Doorsów. Chociaż wlałbym tutaj "The end".

EDIT: O jaka pełna zgoda z Kajmanem

wyprzedzając trochę, jeśli wygra Queen, to wychodzi na to, że filmem przebili się do kolejnego pokolenia odbiorcy i ich panowanie może jeszcze trochę potrwać. Tak sobie myślałem nad ich fenomenem w tym topie i chyba zapomnieliśmy, że przecież wyszedł nowy kawałek w tym roku i całkiem nieźle radził ...

też tu czegoś nie rozumiem... przy całym szacunku na Prince'a, na którego zresztą tez zagłosowałem

Przy szacunku dla pozostałych - mój numer jeden Wszechczasów - zawsze i wszędzie. U mnie niżej, ale uważam, że powinno wygrać. Według mnie to najważniejszy utwór w historii muzyki. Kajmanie dzięki. W punkt napisałeś dlaczego ten utwór od zawsze jest u mnie na #1. To mi zostaje się pod tym podpisać ...

Się "Stenka" wzruszył normalnie...
Schody poza piątką... świat się kończy.
Przy szacunku dla pozostałych - mój numer jeden Wszechczasów - zawsze i wszędzie.

No zaskoczyliście mnie - nie ma marudzenia (prawie)

To co - będziemy marudzić, że najsłabsza Metallika najwyżej?
Z moim głosem i pięknie brzmi w tym miejscu.

Imagine - z moim głosem. I tak pewnie pozostanie

No i teraz "Again" część druga... chyba lepsza nawet.
Słuchawki na uszy i łapiemy dźwięki.

Zresztą całą płytę "Mental cut" bardzo lubię. taki trochę dziwak ze mnie ;-) ja też ją lubię, chociaż trzeba podkreślić że to w istocie płyta solowa Watersa, wydana jedynie pod znaczkiem Pink Floyd a dodatkowo, że "Mental cut" to chyba jakiś miszmasz płyt Floydów z Maanam :mrgre...

Możecie mnie rozstrzelać, ale mi the "Gunners dream" w głosowaniu bardzo brakuje - to pierwszy Pink Floyd jaki w życiu usłyszałem i do dzisiaj go uwielbiam. Zresztą całą płytę "Mental cut" bardzo lubię. Chyba tytuł pomyliłeś. Final raczej. No tak...za długo przed komputerem dzis...

WYWH z moim głosem... Możecie mnie rozstrzelać, ale mi the "Gunners dream" w głosowaniu bardzo brakuje - to pierwszy Pink Floyd jaki w życiu usłyszałem i do dzisiaj go uwielbiam. Zresztą całą płytę "Mental cut" bardzo lubię. taki trochę dziwak ze mnie ;-) "Again" - rzec...

Jakoś nie widzę żeby te dinozaury spadały, może jedynie te popowe są wyżej od tych rockowych, ale w sumie w obrębie setki czy tam nawet trzysetki przewijaą się wciąż ci sami starzy wyjadacze, wolałbym zdecydowanie więcej młodych wykonawców Nie no, jest od paru lat ewidentnie mniej rockowo. Podobnie...

Ci co głosowali... Ja nie jestem po 70., Adam i kajman (jeszcze) też nie, a głosujemy. Może jest ich (nas) coraz mniej, może część przestała głosować, bo ich odrzuca profil muzyczny radia... I pojawili się wśród głosujących osoby, które mają inny gust muzyczny, ale chyba dużo w nich osób 50 +, patr...

Zombi i Nirwana - dwa moje głosy.
Nie ma rady, trzeba się przyzwyczajać, że dla kolejnych pokoleń "klasyka" to właśnie lata 80/90 a nie 60/70...
Czasem boli, ale chyba rady na to nie ma.

Depeche - u mnie ani na plus a ni na minus.
Lubię, ale w moim odczuciu za wysoko

Głosuję na Eagels...ale fakt, że te gitary są przydługie trochę.
Tym niemniej kawałek na plus

Bruce z moim głosem, Kaśka niestety nie - wybrałem Wuthering highs.
Ale i tego kawałka miło posłuchać.

oj, ojoj ojojoj...
czemuż ach czemuż tak nisko???
to u mnie TOP 3 - też zawsze z głosem

chyba jedna z najbardziej optymistycznych piosenek ever
od razu lepszy nastrój i obowiązkowy głosik w TOPie