Warto było jednak poczekać na jakiś luźniejszy dzień. Dzięki temu mogłem w spokoju się zastanowić co dać i dosłownie w ostatniej chwili (już po przesłuchaniu obu propozycji) zmieniłem jedną, a z drugiej zmieniłem utwór.
Postawiłem na polskości z kręgu Top Orbit.
Najpierw to, co mi przyszło do głowy absolutnie w ostatniej chwili. Czego nie ma w zestawie Top Orbit, bo rzecz jest chyba na tyle tajna i amatorska, że nie sposób się z nimi skontaktować (próbowałem przez myspace, facebooka i mailowo):
Uneasy feat. Dawid & B.Jou - Beat of My Heart - w Lublinie jest taki ludek, który sobie coś grzebie w domu na klawiszach. Jak tak sobie grzebał, to stwierdził że brakuje w jego muzie innych instrumentów, szczególnie wokalistki i gitary. No i w różnych kawałkach zapraszał różnych ludzi do pomocy. Tym razem na gitarze gra niejaki Dawid, a wokalnie udziela się dziewczyna, która jak więcej poszperałem w necie, współpracuje najczęściej z jakimiś raperami. Słuchać tutaj, że to domowa produkcja i amatorskie granie i śpiewanie, ale jest w tej muzyce taka dawka autentyczności i zaangażowania, że nie sposób się nie wzruszyć. Wyciskacz łez!
Teraz zespół, którego byłem pewien od początku, zmieniłem tylko utwór:
Proyekt A.R.H. - Dziura w chmurach - tym razem zdecydowanie profesjonalne granie, profesjonalny image, zespół bardzo konsekwentnie wszystko buduje (mam na sobie właśnie ich koszulkę). Ciekawe teksty, wysoki poziom wykonawczy (widziałem nagrania z koncertu i byłem w szoku. Dodam też, że ich koncerty mają po 2-3 godziny, także dają ostro czadu!), wysoki poziom produkcji (nic dziwnego, nagrywali w Perlazza Studio pod okiem samego Perły). Aż dziwne, że TAKI zespół nie ma własnego menedżera (jakby ktoś miał kontakt: właśnie poszukują
). Kawałek, a szczególnie jego refren, łaził mi po głowie przez cały październik i pół września i jakbym miał swoją listę, to by był pewnie z 6 razy na pierwszym pod rząd
. Wydali właśnie swoją debiutancką płytę, na razie dostępna do ściągnięcia z soundparku, ja czekam na wersję fizyczną, bo wygląda mi to na moją polską płytę drugiej połowy roku! A co do muzy ich jeszcze - zakręcone riffy i rytmy przywodzące mi na myśl King Crimson z okresu double-trio, ale do tego wchodzące w głowę melodie. I płyta będąca swego rodzaju koncept albumem. A w tym kawałku - wrony! Wrony!
PS. Aha - cała płyta do posłuchania i kupienia (za 16 PLN) tutaj:
http://proyektarh.bandcamp.com/album/cz ... e-cz-owiek