Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
- bobby-x
- Posty: 10232
- Rejestracja: pt lis 11, 2005 5:00 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: czerwiec 1983
- Lokalizacja: Powiat Otwocki, Mazowiecki Park Krajobrazowy
- Kontakt:
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Piotr Baron we wtorek w Tu Baronie 6.10.2009 mówił tak:
* [po 11:15] teraz muszę się z Państwem podzielić czymś co noszę w sobie od wczoraj. To jest informacja straszna, pamiętają Państwo zapewne ostatnie wydanie LPPT, to było notowanie z udziałem forum listy przebojów, forowiczów którzy bardzo blisko związani są i z Programem Trzecim ale przede wszystkim z listą przebojów i to już od bardzo, bardzo wielu lat. Po raz pierwszy przyjechał do nas Pan Bogdan, pamiętają Państwo, że mówił do nas, niespotykanie miał radosne oczy, widać było w Jego oczach radość bycia tutaj na Myśliwieckiej, to był cel Jego podróży. Po tym spotkaniu wracał do domu i do domu nie dotarł. To jest informacja, która mną wstrząsnęła absolutnie, w każdym razie najbliższa lista dedykowana Panu Bogdanowi Rekielowi, na forum jako Bodeczek występował. Nie napisze już ani jednego słowa ale my będziemy o Nim pamiętać.
DUST IN THE WIND ^ KANSAS
* [po 11:30] Lista Przebojów Programu Trzeciego w najbliższą sobotę o 19:05 w całości dla Bodeczka.
* ta sobota to także czas wizyt na Myśliwieckiej, serdecznie zapraszamy, nasze skromne progi witają Państwa od rana do wieczora.
ASHTRAY HEART ^ PLACEBO
* Ashtray Heart ^ Placebo - przypominam, że to krąży wśród słuchaczy jako "Cztery zero, cztery zero".
* [po 11:15] teraz muszę się z Państwem podzielić czymś co noszę w sobie od wczoraj. To jest informacja straszna, pamiętają Państwo zapewne ostatnie wydanie LPPT, to było notowanie z udziałem forum listy przebojów, forowiczów którzy bardzo blisko związani są i z Programem Trzecim ale przede wszystkim z listą przebojów i to już od bardzo, bardzo wielu lat. Po raz pierwszy przyjechał do nas Pan Bogdan, pamiętają Państwo, że mówił do nas, niespotykanie miał radosne oczy, widać było w Jego oczach radość bycia tutaj na Myśliwieckiej, to był cel Jego podróży. Po tym spotkaniu wracał do domu i do domu nie dotarł. To jest informacja, która mną wstrząsnęła absolutnie, w każdym razie najbliższa lista dedykowana Panu Bogdanowi Rekielowi, na forum jako Bodeczek występował. Nie napisze już ani jednego słowa ale my będziemy o Nim pamiętać.
DUST IN THE WIND ^ KANSAS
* [po 11:30] Lista Przebojów Programu Trzeciego w najbliższą sobotę o 19:05 w całości dla Bodeczka.
* ta sobota to także czas wizyt na Myśliwieckiej, serdecznie zapraszamy, nasze skromne progi witają Państwa od rana do wieczora.
ASHTRAY HEART ^ PLACEBO
* Ashtray Heart ^ Placebo - przypominam, że to krąży wśród słuchaczy jako "Cztery zero, cztery zero".
- Miszon
- Posty: 15366
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Powiem tyle, że niezwykły przypadek (nie ma przypadków?) w czasie Zlotu sprawił, że zrobiło się dość magicznie, jak słuchaliśmy tych 3 Ayi (a najbardziej zaskoczył kajman zgłaszając jedną z nich).
To było niezwykłe.
To było niezwykłe.
- nemo
- Posty: 603
- Rejestracja: śr lut 04, 2009 11:19 am
- Listy Przebojów Trójki słucham od: Rok 2008
- Lokalizacja: Toruń
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
pamiętam te słowa na antenie.. i pamiętam, że tydzień po zlocie był dzień otwarty i na liście byli jacyś zwiedzający i tak jakoś zupełnie mi się to zderzało z atmosferą zastaną w studio (przyszedłeś chyba Ty Bobby, Neonka, Sebastian i nie wiem kto jeszcze) i z tym co czułam w środku.. czyli z wielkim żalem i smutkiembobby-x pisze:Piotr Baron we wtorek w Tu Baronie 6.10.2009 mówił tak:
* [po 11:15] teraz muszę się z Państwem podzielić czymś co noszę w sobie od wczoraj. To jest informacja straszna, pamiętają Państwo zapewne ostatnie wydanie LPPT, to było notowanie z udziałem forum listy przebojów, forowiczów którzy bardzo blisko związani są i z Programem Trzecim ale przede wszystkim z listą przebojów i to już od bardzo, bardzo wielu lat. Po raz pierwszy przyjechał do nas Pan Bogdan, pamiętają Państwo, że mówił do nas, niespotykanie miał radosne oczy, widać było w Jego oczach radość bycia tutaj na Myśliwieckiej, to był cel Jego podróży. Po tym spotkaniu wracał do domu i do domu nie dotarł. To jest informacja, która mną wstrząsnęła absolutnie, w każdym razie najbliższa lista dedykowana Panu Bogdanowi Rekielowi, na forum jako Bodeczek występował. Nie napisze już ani jednego słowa ale my będziemy o Nim pamiętać.
- Miszon
- Posty: 15366
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
ku3a i ksch i ja też byłem.
Faktycznie, to było dość dziwne - taka atmosfera radosna kontrastująca z własnym odczuwaniem wewnętrznym. Zmąconym przecież jednak przez zawsze poprawiającą humor wizytę w Trójce.
Dziwny kontrapunkt się tworzył.
Faktycznie, to było dość dziwne - taka atmosfera radosna kontrastująca z własnym odczuwaniem wewnętrznym. Zmąconym przecież jednak przez zawsze poprawiającą humor wizytę w Trójce.
Dziwny kontrapunkt się tworzył.
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
rok trzeci
- nemo
- Posty: 603
- Rejestracja: śr lut 04, 2009 11:19 am
- Listy Przebojów Trójki słucham od: Rok 2008
- Lokalizacja: Toruń
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
i cisza.. choć paręnaście dni temu myślałam sobie o tym moim "pierwszym razie" przy Trójkowym mikrofonie - zdjęcie robił mi właśnie Bodeczek..
- Miszon
- Posty: 15366
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Datami - już kilka dni temu. Weekendami - to był TEN poniedziałek, kiedy trafiła nas ta wiadomość...
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
lat bieg
- neon.ka
- Posty: 4312
- Rejestracja: pt sie 03, 2007 8:00 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 436, 30.06.1990
- Lokalizacja: warszawa
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Dziękuję słoiku za przypomnienie...
W tym roku jakoś mi umknęła myśl. Niestety.
...
W tym roku jakoś mi umknęła myśl. Niestety.
...
- Yacy
- Posty: 22097
- Rejestracja: wt gru 27, 2005 11:14 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 67 30.07.1983
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
cztery lata ...
- bobby-x
- Posty: 10232
- Rejestracja: pt lis 11, 2005 5:00 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: czerwiec 1983
- Lokalizacja: Powiat Otwocki, Mazowiecki Park Krajobrazowy
- Kontakt:
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Może by Baron któryś utwór dedykował Bodeczkowi.
- nemo
- Posty: 603
- Rejestracja: śr lut 04, 2009 11:19 am
- Listy Przebojów Trójki słucham od: Rok 2008
- Lokalizacja: Toruń
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
[*] [*] [*] [*]
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Obejrzałam ponownie zdjęcia z 7 zlotu. Powróciły emocje tamtych dni...
Pamiętam Bodeczka z radością w oczach, pełnego życia i entuzjazmu. A potem te okropne wieści... nie mogłam w to uwierzyć. To już 4 lata mijają.
[*] [*] [*]
Pamiętam Bodeczka z radością w oczach, pełnego życia i entuzjazmu. A potem te okropne wieści... nie mogłam w to uwierzyć. To już 4 lata mijają.
[*] [*] [*]
- bobby-x
- Posty: 10232
- Rejestracja: pt lis 11, 2005 5:00 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: czerwiec 1983
- Lokalizacja: Powiat Otwocki, Mazowiecki Park Krajobrazowy
- Kontakt:
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Przed 21:00 w ostatni piątek (not 1653) weszła do pokoju moja młodsza córka, Kinga. Gdy w radiu jest prezentowane coś co się jej podoba przychodzi i pyta co to? Napisałem na karteczce "Anyone Can Light A Candle", przez weekend bardzo często odtwarzała sobie ten utwór, szkicując kolejne postacie "koto podobne", lwy, tygrysy, wilki. Tym sposobem Bodeczek pomógł poznać młodemu pokoleniu kolejny utwór z Muzyki Ciszy.
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Kolejny rok mija od śmierci Bogdana. Wczoraj była rocznica.
5 lat temu spotkaliśmy sie na zlocie w Małym Białym Domku w Śródborowie, a wczoraj w tym samym miejscu pomyśleliśmy o Nim podczas słuchania ABC Listy.
Na początku ABC djjack wspominał ostatnie głosowanie Bogdana na LP3, puszczając utwór Melody Gardot.
Dla Bodeczka poleciało też Golden Life "24.11.94". (propozycja adamerii)
[*]
5 lat temu spotkaliśmy sie na zlocie w Małym Białym Domku w Śródborowie, a wczoraj w tym samym miejscu pomyśleliśmy o Nim podczas słuchania ABC Listy.
Na początku ABC djjack wspominał ostatnie głosowanie Bogdana na LP3, puszczając utwór Melody Gardot.
Dla Bodeczka poleciało też Golden Life "24.11.94". (propozycja adamerii)
[*]
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
U mnie jeszcze niedziela, choć data już inna...
Myślałam dziś o Bogdanie i o Danielu. Pamiętajmy o Nich..
[*][*][*]
Myślałam dziś o Bogdanie i o Danielu. Pamiętajmy o Nich..
[*][*][*]
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Jakoś tak przypadkiem natrafiłam na wspomnienie o Bodeczku na temat jego osoby i uznałam, że to chyba dobre miejsce by to tu umieścić:
http://lubelskapilka.pl/2013/02/12/z-ar ... -frampolu/
Z archiwum L u B e L s K i E j P i Ł K i / Bogdan Rekiel – patron turnieju piłkarskiego we Frampolu
Przedstawiając relację z Memoriału pilkarskiego we Frampolu poprosiliśmy naszych współpraciowników w tej gminie, bo wszystkich traktujemy jako współpracowników o przybliżenie nie nam postaci patronów Memoriału. Ku naszej radości już po kilku godzinach otrzymalismy materiały. Są dla nas bezcenne, także w kontakście prezentacji w Leksykonie lubelskich piłkarzy…
***
Bogdan Rekiel urodził się 1 lutego 1968 r. Swoje młodzieńcze lata spędził w Chłopkowie (gmina Frampol). W 1988 roku został absolwentem Technikum Leśnego w Biłgoraju., W 1993 r. po ukończeniu studiów na Wydziale Leśnym Akademii Rolniczej w Krakowie zaczął pracę w krakowskim oddziale Biura Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej. Z czasem mianowany na Kierownika I Drużyny Urządzeniowej Biura Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej
w oddziale krakowskim. 4 października 2009 r. zginął w wypadku samochodowym.
Chcemy napisać kilka dań o świetnym piłkarzu, a przede wszystkim niesamowitym człowieku. W latach 90. był jednym z najlepszych strzelców Włókniarza Frampol. Niestety zbyt duża odległość i praca w Krakowie wykluczyły jego dalszą grę dla tego klubu. Jednak nigdy nie przestał się nim interesować, zawsze starał się śledzić poczynania swoich kolegów z boiska. Wielki entuzjasta futbolu, który był jedną z jego największych pasji. Swoją piłkarską drogę kontynuował jako sędzia w strukturach Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Często powtarzał: Prawdziwy szef jest wtedy dobry, kiedy go nie widać i nie słychać (jak sędzia na boisku), a wszystko się kręci…w dobrym kierunku.”
Charakter Bogdana świetnie wyrażają słowa jego kolegów pracy – szybko zyskał sympatię i uznanie kolegów. Cechowały Go: aktywność, pogoda ducha, życzliwość dla innych sprawiała, trudno było Go przeoczyć. Był człowiekiem, który chętnie pomagał innym i któremu chętnie się pomagało. Potrafił cieszyć się życiem również wtedy, gdy to życie Go nie rozpieszczało, energii w nim było tyle, że sama praca i rodzina mu nie wystarczała. Był entuzjastą. piłki nożnej, wspaniałym wzorem kibica, który dla swojej drużyny poświęciłby wiele.
Piłkarską miłością Bogdana, oprócz Włókniarza była Wisła Kraków. Po meczu z Levadią Tallin, obiecał sobie że nie pojawi się już przy Reymonta, oczywiście później zmienił zdanie.
Koledzy z boiska chcą w takiej piłkarskiej formie wspominać o niezapomnianym przyjacielu. Bo nie strzeli już więcej żadnej bramki, ale my będziemy o Nim pamiętać …
REKIEL Bogdan (ur. 1 luty 1968 r., zmarł 4 października 2009 r.). Klub: Włókniarz Fraampol. Sędzia piłkarski w Małopolskim Związku Piłki Nożnej.
Zarząd Włókniarza Frampol
http://lubelskapilka.pl/2013/02/12/z-ar ... -frampolu/
Z archiwum L u B e L s K i E j P i Ł K i / Bogdan Rekiel – patron turnieju piłkarskiego we Frampolu
Przedstawiając relację z Memoriału pilkarskiego we Frampolu poprosiliśmy naszych współpraciowników w tej gminie, bo wszystkich traktujemy jako współpracowników o przybliżenie nie nam postaci patronów Memoriału. Ku naszej radości już po kilku godzinach otrzymalismy materiały. Są dla nas bezcenne, także w kontakście prezentacji w Leksykonie lubelskich piłkarzy…
***
Bogdan Rekiel urodził się 1 lutego 1968 r. Swoje młodzieńcze lata spędził w Chłopkowie (gmina Frampol). W 1988 roku został absolwentem Technikum Leśnego w Biłgoraju., W 1993 r. po ukończeniu studiów na Wydziale Leśnym Akademii Rolniczej w Krakowie zaczął pracę w krakowskim oddziale Biura Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej. Z czasem mianowany na Kierownika I Drużyny Urządzeniowej Biura Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej
w oddziale krakowskim. 4 października 2009 r. zginął w wypadku samochodowym.
Chcemy napisać kilka dań o świetnym piłkarzu, a przede wszystkim niesamowitym człowieku. W latach 90. był jednym z najlepszych strzelców Włókniarza Frampol. Niestety zbyt duża odległość i praca w Krakowie wykluczyły jego dalszą grę dla tego klubu. Jednak nigdy nie przestał się nim interesować, zawsze starał się śledzić poczynania swoich kolegów z boiska. Wielki entuzjasta futbolu, który był jedną z jego największych pasji. Swoją piłkarską drogę kontynuował jako sędzia w strukturach Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Często powtarzał: Prawdziwy szef jest wtedy dobry, kiedy go nie widać i nie słychać (jak sędzia na boisku), a wszystko się kręci…w dobrym kierunku.”
Charakter Bogdana świetnie wyrażają słowa jego kolegów pracy – szybko zyskał sympatię i uznanie kolegów. Cechowały Go: aktywność, pogoda ducha, życzliwość dla innych sprawiała, trudno było Go przeoczyć. Był człowiekiem, który chętnie pomagał innym i któremu chętnie się pomagało. Potrafił cieszyć się życiem również wtedy, gdy to życie Go nie rozpieszczało, energii w nim było tyle, że sama praca i rodzina mu nie wystarczała. Był entuzjastą. piłki nożnej, wspaniałym wzorem kibica, który dla swojej drużyny poświęciłby wiele.
Piłkarską miłością Bogdana, oprócz Włókniarza była Wisła Kraków. Po meczu z Levadią Tallin, obiecał sobie że nie pojawi się już przy Reymonta, oczywiście później zmienił zdanie.
Koledzy z boiska chcą w takiej piłkarskiej formie wspominać o niezapomnianym przyjacielu. Bo nie strzeli już więcej żadnej bramki, ale my będziemy o Nim pamiętać …
REKIEL Bogdan (ur. 1 luty 1968 r., zmarł 4 października 2009 r.). Klub: Włókniarz Fraampol. Sędzia piłkarski w Małopolskim Związku Piłki Nożnej.
Zarząd Włókniarza Frampol
- nemo
- Posty: 603
- Rejestracja: śr lut 04, 2009 11:19 am
- Listy Przebojów Trójki słucham od: Rok 2008
- Lokalizacja: Toruń
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Bodeczek miałby dziś urodziny...
- bobby-x
- Posty: 10232
- Rejestracja: pt lis 11, 2005 5:00 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: czerwiec 1983
- Lokalizacja: Powiat Otwocki, Mazowiecki Park Krajobrazowy
- Kontakt:
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
nemo, Ty byłaś na tym zlocie?
- nemo
- Posty: 603
- Rejestracja: śr lut 04, 2009 11:19 am
- Listy Przebojów Trójki słucham od: Rok 2008
- Lokalizacja: Toruń
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Byłam.
To Bodeczek zrobił mi pierwsze zdjęcie przed Trójkowym mikrofonem.
Do tej pory nie mogę sobie darować, że nie schowałam mu kluczy od auta
To Bodeczek zrobił mi pierwsze zdjęcie przed Trójkowym mikrofonem.
Do tej pory nie mogę sobie darować, że nie schowałam mu kluczy od auta
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Czy są gdzieś dostępne zdjęcia, które robił Bodeczek w tamtym zlocie?
- Miszon
- Posty: 15366
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Nemo swego czasu je gdzieś wrzucała tutaj albo na PW. Ktoś z rodziny się z nią skontaktował i przesłał te zdjęcia.
- bobby-x
- Posty: 10232
- Rejestracja: pt lis 11, 2005 5:00 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: czerwiec 1983
- Lokalizacja: Powiat Otwocki, Mazowiecki Park Krajobrazowy
- Kontakt:
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
O widzisz, to zdjęcie dla Ciebie musi być bardzo cenne, tego nie pamiętałem. Pomimo iż minęło tyle lat, to też czasem wracają mi podobne myśli z kluczykami.
- nemo
- Posty: 603
- Rejestracja: śr lut 04, 2009 11:19 am
- Listy Przebojów Trójki słucham od: Rok 2008
- Lokalizacja: Toruń
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
Macie może pod ręką te zdjęcia od rodziny Bogdana? Tadzio, u mnie po kilku formatach gdzieś są pewnie na płytach, jeśli będzie trzeba, to przekopię się przez archiwa. Bo chomika, na ktore byly przeslane, już nie mam.
- nemo
- Posty: 603
- Rejestracja: śr lut 04, 2009 11:19 am
- Listy Przebojów Trójki słucham od: Rok 2008
- Lokalizacja: Toruń
Re: Po 7. zlocie (2-4.10.2009)
może trzeba czasem posłuchać intuicji, ja się serio martwiłam, że chce jechać w taką długą trasę po przegadanej nocy, bez chwili snu