Lista Przebojów Programu Trzeciego

A Mike Oldfield z miejsca 300 nie był kiedyś na 8 miejscu topu?

Gary pisze:

tadzio3 pisze:Należało by raczej wszystkie te dodać. Odjąc piosenki zagraniczne, wyszło by, że kawałki te znalazły by się spokojnie w polskim top 100.

To wcale nie jest takie pewne, bo około 20 polskich piosenek, które były w wiosennym polskim topie (top 100) nie było teraz w zestawie do głosowania.

Ano wiem. Ale mówię samej słuszności kroku. Moim zdaniem bezdyskusyjna sprawa. A czy tak faktycznie będzie? W to należy już wątpić

Gary pisze: 49. DŻEM - List do M.
116. DŻEM - Sen o Victorii,
że gdyby był w zestawie "Jak malowany ptak" z tej samej płyty, to znalazłby się pomiędzy tymi dwoma utworami i to bliżej Listu niż Snu.

Osobiście też bym wstawił ją pomiędzy, ale czy słuchacze też są takiego zdnia to nie wiem.

Gary pisze:A Mike Oldfield z miejsca 300 nie był kiedyś na 8 miejscu topu?

Był, był. Ten top pamiętam jako jeden z pierwszych słuchanych przeze mnie, a na pewno pierwszy słuchany w całości i nagrywany na kasetach. Nie mogłem wyjśc z podziwu, że ten kawałek I Oldfield jest tak popularny i lubiany. Potem okazało się, że to był tylko jednoroczny "wybryk". A szkoda...


296 QUEEN — These Are the Days of Our Lives
Aaaaależ nisko. największy przebój listy w historii....

294 GORILLAZ — Clint Eastwood
A taki przeciętniak wyżej..

I w ogóle strasznie dużo Depechów w tym topie 300. Naliczyłem aż 11 To Floydów jest 10.

Przeglądam sobie miejsca poza pierwszą setką i zaciekawiło mnie takie coś:

www.szruba.net pisze: 166 — 1 [1993]DEPECHE MODE — Walking in My Shoes
167 — — [1987]DEPECHE MODE — Behind the Wheel
168 — 1 [1983]BUDKA SUFLERA — Jolka, Jolka pamiętasz
169 — — [1972]T. REX — Children of the Revolution
170 — — [1990]DEPECHE MODE — Policy of Truth
171 — — [1987]DEPECHE MODE — Never Let Me Down Again

Czyżby jakaś akcja fan klubu?

też mnie to zastanawiało jak oglądałem .

Patrząc na wyniki piosenek Pink Floyd i Led Zeppelin na tych dalszych miejscach podejrzewam, że nie wszyscy do końca ogarnęli nowości w zestawie. Chodzi mi o to, że nie została naruszona dotychczasowa hierarchia utworów tych wykonawców. Zwłasza dalekie miejsce 'The Gig...', bardzo daleko za ostatnim Floydem w top 100. Chyba ważnym czynnikiem jest promocja w samym topie na antenie podczas topu.
Ale np. dotychczasowa hierarchia Dżemu została przeorana równo i dokładnie.

Gary pisze: Ale np. dotychczasowa hierarchia Dżemu została przeorana równo i dokładnie.

Juz od dawna tak powinna być. A przeciętny (jak na inne hity Dżemu) "Paw" przez wiele lat był samotnym utworem tego zespołu na liście. teraz już bez wyrzutów sumienia mógł spaśc z top 100

tadzio3 pisze:I w ogóle strasznie dużo Depechów w tym topie 300. Naliczyłem aż 11 To Floydów jest 10.

Z Depeche Mode to tylko "Just Can't Get Enough" nie weszło do 300. A i tak jestem prawie pewny, że byłoby ich wiecej (brak w zestawie do głosowania "Stranglove" czy "It's Not Good"). Dziwne też że nie ma ani jednego Aerosmith, INXS i tylko 2 Genesis

"Its No Good" zdecydowanie powinien być. Jeżeli Depeche to nie są moi faworyci, to ta piosenka jest zaprzeczeniem tego Druga moja ich ulubiona piosenka.

Gary pisze:A Mike Oldfield z miejsca 300 nie był kiedyś na 8 miejscu topu?

Był. Co widać w ogólnym zestawieniu 15 TWC — ja się osobiście nie dziwię, bo w ostatnich latach Oldfield rozmienił się na drobne, produkując jedynie popłuczyny po Tubular Bells, Hergest Ridge czy Ommadawn... wałkowanie w kółko tych samych wątków muzycznych. Cóż... też mi smutno...

tadzio3 pisze:

Gary pisze: Ale np. dotychczasowa hierarchia Dżemu została przeorana równo i dokładnie.

Juz od dawna tak powinna być. A przeciętny (jak na inne hity Dżemu) "Paw" przez wiele lat był samotnym utworem tego zespołu na liście. teraz już bez wyrzutów sumienia mógł spaśc z top 100

To zobaczymy dopiero po topie Dżemu, bo ja mam zupełnie inne odczucia. Paw to dla mnie podium Dżemu, a z pozostałych z zestawu do głosowania nic więcej na nim nie ma. A Pawia odkryłem znacznie później, bo kiedy był wielkim przebojem (także na LP1 u Marka), to akurat specjalnie mi nie leżał.

JaceK pisze:

Gary pisze:A Mike Oldfield z miejsca 300 nie był kiedyś na 8 miejscu topu?

Był. Co widać w ogólnym zestawieniu 15 TWC — ja się osobiście nie dziwię, bo w ostatnich latach Oldfield rozmienił się na drobne, produkując jedynie popłuczyny po Tubular Bells, Hergest Ridge czy Ommadawn... wałkowanie w kółko tych samych wątków muzycznych. Cóż... też mi smutno...

No akurat Ommadawn to już był dla mnie początek kryzysu. Ale TB i HR to świetne rzeczy.

tadzio3 pisze:296 QUEEN — These Are the Days of Our Lives
Aaaaależ nisko. największy przebój listy w historii....

należy pamiętać w jakich okolicznościach i w jakim czasie ten utwór znalazł się na Liście. Nie ma pewności, czy gdyby to się tak niefortunnie nie splotło, to także odniósłby tak duży sukces.

No właśnie. Ja np. wątpię, czy do trzydziechy by weszło. No, może tak.

u mnie do trzydziechy weszło.
wszech czasów.

Dla mnie obok "Bohemian..." jest to ich najlepszy utwór.

tadzio3 pisze:Dla mnie obok "Bohemian..." jest to ich najlepszy utwór.

A dla mnie jeden z gorszych ich utworów i jeden z najgorszych pierwszych miejsc w historii listy.

Myślałem, że wyniki Topu zostaną podane do miejsca 300 (ewentualnie 333), a na dzisiaj jest już 350 pozycji i pewnie będzie więcej. Tak się zastanawiam, czy jest sens podawać dalsze, gdyż kolejność utworów na niższych pozycjach jest już dość przypadkowa (zależy od głosu nawet 1 osoby) i jest pewnie wiele utworów z ta samą ilością punktów, a miejsca pewnie rozdawał komputer.

Dzisiaj jest już 550. I mnie to bardzo cieszy.
Zaskakujące niektóre miejsca. Niektóe tak sie stoczyły. W końcu są "Dmuchawce" na 501, kóre były przecież na 4 i 5 miejscu topu!
"Mad About You" Stinga, kóry był na 8 aż topach teraz znalazł się aż na 515.
"Moonlight Shadow" dopiero na 523...
Piękny "Kiss From a Rose" Seal'a tylko na 545. I mogłbym tak długi wymieniać.
A wciąż nie ma Iry "Nadziei", kótra jeszcze nie tak dawno była w top 100, a teraz jest już po za top 550...

Tylko ciekaw jestem, jak wygląda sprawa wiarygodności tych danych. Dlaczego nie ma pozycji zdublowanych? Czyżby do tej pory nie było piosenek, które dostały taką samą liczbę głosów? A jeżeli były, to jaka zasada obowiązywała przy ustalaniu kolejności? I następna kwestia: czy piosenkom będącym poza pierwszą setką należy doliczać do stażu ten rok, czy nie? Bo wyobraźmy sobie, że za rok będzie zaprezentowanych 333 pozycji. Wówczas może się zdarzyć, że piosenka z miejsca 101 spadnie na 333. Czy wtedy w archiwum powinno się zapisać, że jest to debiut piosenki na 333 miejscu (z adnotacją w nawiasie "spadek ze 101")?

Wydaje mi się, że miejsca są losowe, może też alfabetyczne.

A notowań nie będzie się doliczać jak sądzę. Bo 50-ka to jakby zestaw podstawowy, druga 50-ka to "Poczekalnia", reszta to tylko bonus dla ciekawości słuchacza.

Miszon pisze:Wydaje mi się, że miejsca są losowe, może też alfabetyczne.

Całkiem możliwe, ale to tym gorzej dla tego zestawienia, które ma niewiele wspólnego z rzeczywistością, a zważywszy na to, że nie znamy ilości głosów oddanych na poszczególne pozycje - po prostu wypacza końcowy wynik.

Miszon pisze:A notowań nie będzie się doliczać jak sądzę. Bo 50-ka to jakby zestaw podstawowy, druga 50-ka to "Poczekalnia", reszta to tylko bonus dla ciekawości słuchacza.

Tu się z Tobą nie mogę zgodzić. Przecież utwory z pierwszej "50" są traktowane na tych samych zasadach, jak utwory z drugiej "50". Świadczą o tym chociażby komentarze prowadzących typu: "...ta piosenka jest na topie od początku...", gdzie w tym okresie przebywała również poniżej 50 miejsca. Poza tym takim utworom staż liczy się z pobytu w top 100.

Miszon pisze:Wydaje mi się, że miejsca są losowe, może też alfabetyczne.

A notowań nie będzie się doliczać jak sądzę. Bo 50-ka to jakby zestaw podstawowy, druga 50-ka to "Poczekalnia", reszta to tylko bonus dla ciekawości słuchacza.

Dokładnie, to tak jak czasami są ujawniane dalsze miejsca na LP3. Nikt tego potem oczywiście nie liczy, jeżeli piosenka jest po za top 50.
Podobnie tu. A jak liczone miejsca? Nie wiadomo.Być moze też zgodnie z zasadą, że wyżej jest ta piosenka, na kórą głos został oddany później (względnie wcześniej). Może Piotr wie.
W kazdym razie jestem jak najbardziej za podawaniem takich dalszych miejsc. Nie są one oficjalne (np podane na stronach Trójki), więc nie ma po co krytykować tego. Kto chce wiedzieć to zagląda, kto nie, nie musi.

tadzio3 pisze:

Miszon pisze:W kazdym razie jestem jak najbardziej za podawaniem takich dalszych miejsc. Nie są one oficjalne (np podane na stronach Trójki), więc nie ma po co krytykować tego. Kto chce wiedzieć to zagląda, kto nie, nie musi.

Jasne. I krytyka zestawienia zamieszczonego na stronie Piotra nie jest moim celem. Po prostu zastanawiam się nad opisaniem całej tej sytuacji w swoich osobistych notatkach i szukam najbardziej słusznego rozwiązania, głośno się zastanawiając nad pewnymi kwestiami. A tylko rzeczowa dyskusja może doprowadzić do najbardziej słusznych wniosków, nieprawdaż?

Dla mnie nie ma tu wielkich wątpliwości.
Top ma 100 pozycji, nie ma żadnej poczekalni.
Utwory poza 100 nie mają doliczanych lat pobytu.

Co do pozycji podwójnych, to nie ma ich, tak samo jak od kilkunastu (?) lat nie ma ich na LP3 w podstawowym zestawieniu.
To znaczy nie ma ich oficjalnie (i bardzo dobrze!). A w jaki sposób "komputer" je rozstrzyga tego nie wiemy.
Losowo? Alfabetycznie? Nie wiadomo.
Ale brak tej wiedzy nie martwi mnie jakoś szczególnie.

Pozdrawiam