Prowadzący...
-
- woźny-konserwator
- Posty: 10244
- Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
- Lokalizacja: Kraków, Galicja
- Kontakt:
Prowadzący...
Otrzymałem informację o błednie wpisanych osobach prowadzących -- dotyczy to kilku notowań:
Notowania 202--206 przypisane są w Archiwum Markowi Niedźwieckiemu, któryw tym czasie był... na wojażach zagranicznych (Tajlandia?)
726 i 727 przypisano Markowi Wiernikowi, a w rzeczywistości miała je prowadzić Beata Pawlikowska
907 -- tu wpisano Marka N., zamiast Pawła Kostrzewy
916 i 1007 -- widnieje Marek N., a powinien Piotr Stelmach
1092 -- jest wpisany Mariusz Rokos, a powinien Piotr Stelmach
Czy ktos potrafi potwierdzić te informacje, ewentualnie skorygować te informacje?
Dodatkowo pytanie -- czy gości, jakich miał podczas niektórych wydań Marek Niedźwiecki, i którzy... praktycznie cały czas byli obecni na antenie; np. w 940 notowaniu gościł Michał Żebrowski -- czy traktować ich jako współprowadzących?
Podobnie seria notowań z równolegle prowadzonym czatem na www.gazeta.pl -- niektórzy goście praktycznie byli obecni na antenie i... przeszkadzali w prowadzeniu Listy (np. E. Górniak, not. 1049, 08.03.2002) -- chyba nie powinni być uznani za współprowadzących!
Bardzo proszę o informacje w temacie ww. poprawek, za które serdecznie dziękuję Kol. Grzegrzowi!
Pozdrawiam,
Notowania 202--206 przypisane są w Archiwum Markowi Niedźwieckiemu, któryw tym czasie był... na wojażach zagranicznych (Tajlandia?)
726 i 727 przypisano Markowi Wiernikowi, a w rzeczywistości miała je prowadzić Beata Pawlikowska
907 -- tu wpisano Marka N., zamiast Pawła Kostrzewy
916 i 1007 -- widnieje Marek N., a powinien Piotr Stelmach
1092 -- jest wpisany Mariusz Rokos, a powinien Piotr Stelmach
Czy ktos potrafi potwierdzić te informacje, ewentualnie skorygować te informacje?
Dodatkowo pytanie -- czy gości, jakich miał podczas niektórych wydań Marek Niedźwiecki, i którzy... praktycznie cały czas byli obecni na antenie; np. w 940 notowaniu gościł Michał Żebrowski -- czy traktować ich jako współprowadzących?
Podobnie seria notowań z równolegle prowadzonym czatem na www.gazeta.pl -- niektórzy goście praktycznie byli obecni na antenie i... przeszkadzali w prowadzeniu Listy (np. E. Górniak, not. 1049, 08.03.2002) -- chyba nie powinni być uznani za współprowadzących!
Bardzo proszę o informacje w temacie ww. poprawek, za które serdecznie dziękuję Kol. Grzegrzowi!
Pozdrawiam,
Ostatnio zmieniony czw sty 26, 2006 1:26 pm przez JaceK, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 8049
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 10:58 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1984 r.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Prowadzący...
Widzę, że ta sprawa nie została jeszcze wyprostowana.JaceK pisze:Otrzymałem informację o błednie wpisanych osobach prowadzących -- dotyczy to kilku notowań:
Notowania 202--206 przypisane są w Archiwum Markowi Niedźwieckiemu, któryw tym czasie był... na wojażach zagranicznych (Tajlandia?)
726 i 727 przypisano Markowi Wiernikowi, a w rzeczywistości miała je prowadzić Beata Pawlikowska
907 -- tu wpisano Marka N., zamiast Pawła Kostrzewy
916 i 1007 -- widnieje Marek N., a powinien Piotr Stelmach
1092 -- jest wpisany Mariusz Rokos, a powinien Piotr Stelmach
Czy ktos potrafi potwierdzić te informacje, ewentualnie skorygować te informacje?
Z moich notatek z tamtych czasów wynika tak:
202 - Roman Rogowiecki
203 - Roman Rogowiecki
204 - Wojciech Mann
205 - Wojciech Mann
206 - Roman Rogowiecki
-
- woźny-konserwator
- Posty: 10244
- Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
- Lokalizacja: Kraków, Galicja
- Kontakt:
Re: Prowadzący...
No to mamy faktycznie w tym okresie spore niejasności. co najdziwniejsze — nie można odszukać najbardziej wiarygodnego źródła... a te co znajdujemy, nie rozwiewają wątpliwości, niestety.Robinson pisze:202 - Roman Rogowiecki
203 - Roman Rogowiecki
204 - Wojciech Mann
205 - Wojciech Mann
206 - Roman Rogowiecki
-
- Posty: 8049
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 10:58 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1984 r.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Prowadzący...
No tak, właśnie widzę, że na stronach Trójki podają, że notowania te prowadził Marek. Ja w tym czasie prowadziłem dość szczegółowe zapiski i jestem na 99% pewien, że moje informacje są poprawne. Może Bobby lub Leszek mogą potwierdzić?JaceK pisze:No to mamy faktycznie w tym okresie spore niejasności. co najdziwniejsze — nie można odszukać najbardziej wiarygodnego źródła... a te co znajdujemy, nie rozwiewają wątpliwości, niestety.Robinson pisze:202 - Roman Rogowiecki
203 - Roman Rogowiecki
204 - Wojciech Mann
205 - Wojciech Mann
206 - Roman Rogowiecki
Szkoda, że na stronach Trójki jest tyle błędów.
Według moich zapisków wynika, że notowanie 285 prowadził Marek Niedżwiecki. Roman Rogowiecki prowadził natomiast następne - 286.JaceK pisze:No to mamy jeszcze jedną rozbieżność...Robinson pisze:Otóż notowanie 285 prowadził Rogowiecki.
Tak właśnie potwierdzają też archiwalne, Trójkowe kopie tychże notowań.
Na tej z not. 286 istnieją drobne zapiski naniesione długopisem przez prowadzącego i bynajmniej nie jest to pismo M.Niedżwieckiego. Myślę Robinson, że po prostu przeskoczyłeś z tym RoRo o jedno notowanie
-
- Posty: 8049
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 10:58 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1984 r.
- Lokalizacja: Krosno
No cóż, chyba właśnie z powodu takich rozbieżności Jacek ma rację, że czeka na potwierdzenie od innych osób zanim naniesie cokolwiek kontrowersyjnego do archiwum. Oczywiście nie mogę zagwarantować, że się nie pomyliłem, ale raczej ufam swoim notatkom. Zgadza się też fakt, że 286 prowadził RoRo.HERMMAN pisze:Na tej z not. 286 istnieją drobne zapiski naniesione długopisem przez prowadzącego i bynajmniej nie jest to pismo M.Niedżwieckiego. Myślę Robinson, że po prostu przeskoczyłeś z tym RoRo o jedno notowanieRobinson pisze:Otóż notowanie 285 prowadził Rogowiecki.
Ale ciekawi mnie taka rzecz. Czyżbyś miał dostęp do kopii roboczych Marka, że wiesz, czyje zapiski są na jakim notowaniu? To w takim razie, czy na notowaniu 285 są jakieś zapiski ręczne?
-
- woźny-konserwator
- Posty: 10244
- Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
- Lokalizacja: Kraków, Galicja
- Kontakt:
Tak! to się potwierdza...JC pisze:Notowanie 726/727 na pewno prowadził Marek Wiernik.
Czy chodzi o to prowadzenie, gdzie niemal wszystkie utwory z bieżącej Listy zmiksowała w dość swobodny sposób z przypadkowymi dźwiękami, większości ,,filmowymi''? Numer się zgadza, ale nie kojarzę co było zapodawane...JC pisze:Beata P. prowadziła na pewno notowanie 832 - to też pamiętam, bo wyjątkowo to prowadziła.
ja pamiętam to notowanie - wtedy jeszcze nagrywałem na kasety piosenki w całości i strasznie się wkurzałem, że wtedy nie było typowych nagrań... potem żałowałem, że nie nagrałem tych przeróbek!!
pamiętam 2 hity: Urszula "Ja płaczę" - z rzeczywistym płaczem jakiegoś faceta, i Anita Lipnicka "I wszystko się może zdarzyć" - gdzie przy wersie "... królujesz im..." były dźwięki z jakiejś koronacji
Oczywiście było tego więcej...
pamiętam 2 hity: Urszula "Ja płaczę" - z rzeczywistym płaczem jakiegoś faceta, i Anita Lipnicka "I wszystko się może zdarzyć" - gdzie przy wersie "... królujesz im..." były dźwięki z jakiejś koronacji
Oczywiście było tego więcej...
W moim przypadku sprawa adnotacji co do prowadzących wyglądała tak, że odnotowywałem tylko zastępstwa za M.N. Oczywiste było dla mnie, że Lista Trójki jest audycją Marka i On też ją prowadzi. W tym przypadku (not. 285) nie zapisałem żadnej informacji odnośnie tego, że prowadził ktoś inny. Ten fakt zdaje też się potwierdzać Trójkowa kopia z not. 285,Robinson pisze:No cóż, chyba właśnie z powodu takich rozbieżności Jacek ma rację, że czeka na potwierdzenie od innych osób zanim naniesie cokolwiek kontrowersyjnego do archiwum. Oczywiście nie mogę zagwarantować, że się nie pomyliłem, ale raczej ufam swoim notatkom. Zgadza się też fakt, że 286 prowadził RoRo.HERMMAN pisze:Na tej z not. 286 istnieją drobne zapiski naniesione długopisem przez prowadzącego i bynajmniej nie jest to pismo M.Niedżwieckiego. Myślę Robinson, że po prostu przeskoczyłeś z tym RoRo o jedno notowanieRobinson pisze:Otóż notowanie 285 prowadził Rogowiecki.
Ale ciekawi mnie taka rzecz. Czyżbyś miał dostęp do kopii roboczych Marka, że wiesz, czyje zapiski są na jakim notowaniu? To w takim razie, czy na notowaniu 285 są jakieś zapiski ręczne?
którą to posiadam. Co do zapisków ręcznych - nie ma żadnych na wspomnianym wcześniej notowaniu. To też niejako świadczy o tym, że wspomniane notowanie prowadził Marek. Nie bazgrolił po prostu po kartce z zapisanym notowaniem w czasie prowadzenia listy w odróżnieniu od innych prowadzących. Dla przykładu najwięcej różnych zapisków i bazgrołów jest na kopii z notowania 132, lecz niestety nie ma tam wyjątkowo wpisanego autora, który prowadził to notowanie. Ja niestety wówczas jeszcze nie notowałem i opieram się na danych oficjalnie przyjętych za prawidłowe z tamtego okresu.
Notowanie 832 było 9 stycznia 1998 r. a wtedy nie było już żadnej z piosenek, które wymieniasz. One były rok wcześniej.1981 pisze:ja pamiętam to notowanie - wtedy jeszcze nagrywałem na kasety piosenki w całości i strasznie się wkurzałem, że wtedy nie było typowych nagrań... potem żałowałem, że nie nagrałem tych przeróbek!!
pamiętam 2 hity: Urszula "Ja płaczę" - z rzeczywistym płaczem jakiegoś faceta, i Anita Lipnicka "I wszystko się może zdarzyć" - gdzie przy wersie "... królujesz im..." były dźwięki z jakiejś koronacji
Oczywiście było tego więcej...
Więc może to nie Pawlikowska a np. Kostrzewa (not. 782) albo Miecugow (783).
Pozdrawiam.
-
- woźny-konserwator
- Posty: 10244
- Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
- Lokalizacja: Kraków, Galicja
- Kontakt:
Zabawy z miksowaniem były przy Pawlikowskiej... tego jestem na 100% pewien. Czy ktoś inny powtórzył ten numer? — nie wiem, i nie będę się spierał. Ale tamto wydanie prowadzone przez Beatę Pawlikowską pamiętam ,,z nasłuchu'', choć nie pamiętam numeru porządkowego. Za jakiś czas Marek N. skomentował tylko swoją nieobecność na Liście: ,,co to się porobiło?'' (tak mówi często!) oraz ,,tej pani już dziękujemy'' (lub coś podobnego)... za jakiś czas B.P. znikła z anteny, a później zmienila radiostację. Konkretnych dat nie umiem przyporządkować.
Niech będzie, że masz rację.
Co do notowania 285 to mógł je prowadzić Rogowiecki. Otóż ja wtedy słuchałem LP3, ale tego notowania akurat nie. Z tym, że w książce o liście p. Marek pisze co następuje "w sobotę 29 sierpnia (1987 - uwaga moja) poleciałem do Stanów Zjednoczonych". A notowanie 285 wypadło właśnie tego dnia. Oczywiście mógł teoretycznie odlecieć nocnym samolotem o 23.55, powiedzmy, ale nie sądze by samoloty do USA odlatywały wtedy (jak i teraz) nocą. Mógł oczywiście nagrać listę wcześniej, ale chyba nigdy tak nie robił (co innego "W tonacji Trójki" z uwagi na inny charakter). Mógł wreszczie przenieść listę na piątek a potem o tym zapomnieć. Albo skoro wcześniej miał sobotnie ZD3 po południu w zastępstwie Kaczkowskiego mógl np. zrobić listę wtedy a potem oddać antenę - chyba to by nie przeszło, w końcu wtedy zastępował Kaczkowskiego -symbol sobotniego popołudnia w Trójce - dopiero od paru miesięcy.
Jednak wszystko wskazuje na to (hipotezy podane wyżej są mało prawdopodobne), że jeżeli tylko MN nie pomylił się co do daty swego odlotu (a warto pamiętać, że to był jego pierwszy wypad za ocean) to nie mógł prowadzić tej listy. To że w książce nie zapisał kto go zastępował nie ma znaczenia, bo tak samo jest przy notowaniach 73 i 136 - przy zapisie nie ma nic a w komentarzu podane jest nawet nazwisko konkretnego zastępcy.
A przy okazji - MN pisze potem, że wrócił w sobotę 10 października i tego dnia już prowadził listę - i tego jestem absolutnie pewien. Czyli być może prosto z lotniska wpadł do studia, bo przecież wcześniej miał jak to już wyżej wspomnaiłem popołudniowe Zd3.
Co do notowania 285 to mógł je prowadzić Rogowiecki. Otóż ja wtedy słuchałem LP3, ale tego notowania akurat nie. Z tym, że w książce o liście p. Marek pisze co następuje "w sobotę 29 sierpnia (1987 - uwaga moja) poleciałem do Stanów Zjednoczonych". A notowanie 285 wypadło właśnie tego dnia. Oczywiście mógł teoretycznie odlecieć nocnym samolotem o 23.55, powiedzmy, ale nie sądze by samoloty do USA odlatywały wtedy (jak i teraz) nocą. Mógł oczywiście nagrać listę wcześniej, ale chyba nigdy tak nie robił (co innego "W tonacji Trójki" z uwagi na inny charakter). Mógł wreszczie przenieść listę na piątek a potem o tym zapomnieć. Albo skoro wcześniej miał sobotnie ZD3 po południu w zastępstwie Kaczkowskiego mógl np. zrobić listę wtedy a potem oddać antenę - chyba to by nie przeszło, w końcu wtedy zastępował Kaczkowskiego -symbol sobotniego popołudnia w Trójce - dopiero od paru miesięcy.
Jednak wszystko wskazuje na to (hipotezy podane wyżej są mało prawdopodobne), że jeżeli tylko MN nie pomylił się co do daty swego odlotu (a warto pamiętać, że to był jego pierwszy wypad za ocean) to nie mógł prowadzić tej listy. To że w książce nie zapisał kto go zastępował nie ma znaczenia, bo tak samo jest przy notowaniach 73 i 136 - przy zapisie nie ma nic a w komentarzu podane jest nawet nazwisko konkretnego zastępcy.
A przy okazji - MN pisze potem, że wrócił w sobotę 10 października i tego dnia już prowadził listę - i tego jestem absolutnie pewien. Czyli być może prosto z lotniska wpadł do studia, bo przecież wcześniej miał jak to już wyżej wspomnaiłem popołudniowe Zd3.
-
- Posty: 8049
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 10:58 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1984 r.
- Lokalizacja: Krosno
Dodatkowo za tym, że listy 285 nie prowadził Marek, przemawia fakt braku "nieszczęśliwej siódemki". Otóż przez cały 1987 rok Marek systematycznie prezentował siódemki, ale akurat w tym notowaniu siódemki nie było (podobnie jak w innych notowaniach prowadzonych w tym czasie przez Rogowieckiego - 286, 288, 289, 290).mikrobi pisze:Co do notowania 285 to mógł je prowadzić Rogowiecki.
W 1987 roku Marek nie zaprezentował "nieszczęśliwej siódemki" tylko w not. bez emisji (269) i w not. 300 (zapewne brak czasu ze względu na jubileusz).
Oj robił tak i to wielokrotnie w historii LP'3. Nawet sam mówił o tym przynajmniej dwa razy, przed jakimś dłuższym wypadem. Kiedyś w "Kulisach Expresu Wieczornego", pisząc komentarz pod notowaniemmikrobi pisze: Mógł oczywiście nagrać listę wcześniej, ale chyba nigdy tak nie robił (co innego "W tonacji Trójki" z uwagi na inny charakter). Mógł wreszczie przenieść listę na piątek a potem o tym zapomnieć.
wspomniał, że było uprzednio nagrane i odtworzone z taśmy w godzinach nadawania listy. Na potwierdzenie tego faktu przytoczę mały fragment tekstu, który M.Niedżwiecki zamieścił w numerze 3 gazetki "Lista" z
15.01.1991 : "... Prawie wszystkie wydania naszej listy przebojów prowadzone były na żywo ..." .