Strona 6 z 6

: sob gru 01, 2007 1:16 am
autor: Miszon
neon.ka pisze:tu też chciałam wyrazić postulat, który łazi mi po głowie odkąd trafiłam wreszcie do tematu 'nasza lista IV' :) [zawsze muszę się znaleźć w ciekawych miejscach za późno :wink: ] - czy nie byłoby ciekawiej, gdyby głosowania na topy nie były jawne do momentu ogłoszenia wyników? jak się tak śledzi głosowanie każdej osoby na bieżąco, to jednak można wychwycić pewne tendencje, a tak to byłaby pełna niespodzianka [choć pewnie czasem spodziewana :wink: ].
Chyba nie jest to dobry pomysł. W Topach chodzi też o to, by można było poznać nowe piosenki danego wykonawcy. Jeśli nie będzie widać głosów, to dopiero przy wynikach będziemy mieli szansę poznać te utwory. Co zmniejszy moim zdaniem szansę na niespodzianki (osoby mniej obeznane z danym wykonawcą zagłosują po prostu na największe przeboje).

: sob gru 01, 2007 2:20 am
autor: neon.ka
Miszon pisze:Chyba nie jest to dobry pomysł. W Topach chodzi też o to, by można było poznać nowe piosenki danego wykonawcy. (...) (osoby mniej obeznane z danym wykonawcą zagłosują po prostu na największe przeboje).
no ale to w takim razie moje pytanie jest takie, czy tylko poprzez głosowanie innej osoby na nową piosenkę ja mogę ją poznać. wydaje mi się, że jeśli ktoś chce wyjść poza tytuły tylko te 'przebojowe', to dyskografię łatwo znajdzie na internetowych stronach.
tzn. ja po prostu nie za bardzo rozumiem ten argument.

: sob gru 01, 2007 9:57 am
autor: kajman
neon.ka pisze:
Miszon pisze:Chyba nie jest to dobry pomysł. W Topach chodzi też o to, by można było poznać nowe piosenki danego wykonawcy. (...) (osoby mniej obeznane z danym wykonawcą zagłosują po prostu na największe przeboje).
no ale to w takim razie moje pytanie jest takie, czy tylko poprzez głosowanie innej osoby na nową piosenkę ja mogę ją poznać. wydaje mi się, że jeśli ktoś chce wyjść poza tytuły tylko te 'przebojowe', to dyskografię łatwo znajdzie na internetowych stronach.
tzn. ja po prostu nie za bardzo rozumiem ten argument.
A ja się z nim absolutnie zgadzam. Nie mam czasu (i nie zawsze mam chęć), a przede wszystkim brak mi miejsca na dysku, żeby zapoznawć się z całą twórczością niektórych wykonawców. W niektórych przypadkach czynię to bardzo wybiórczo opierając się w dużym stopniu na już oddanych głosach. Czasami jest tak, że pamiętając jako tako niektóre piosenki nie za bardzo nie ciągnie mnie do ich ponownego odsłuchania, ale pojawienie się ich w wielu zestawach przekonuje mnie do ich ponownego przesłuchania (w większości przypadków moja opinia nie ulega zmianie, ale są wyjątki).

: sob gru 01, 2007 2:58 pm
autor: neon.ka
kajman pisze:A ja się z nim absolutnie zgadzam. Nie mam czasu (i nie zawsze mam chęć), a przede wszystkim brak mi miejsca na dysku, żeby zapoznawć się z całą twórczością niektórych wykonawców. W niektórych przypadkach czynię to bardzo wybiórczo opierając się w dużym stopniu na już oddanych głosach. Czasami jest tak, że pamiętając jako tako niektóre piosenki nie za bardzo nie ciągnie mnie do ich ponownego odsłuchania, ale pojawienie się ich w wielu zestawach przekonuje mnie do ich ponownego przesłuchania (w większości przypadków moja opinia nie ulega zmianie, ale są wyjątki).
ok.
w takim razie mam po prostu zupełnie inne wyobrażenie o topie.

a postulat wycofany ninejszym.

: sob gru 01, 2007 6:54 pm
autor: ku3a
nie poddawaj sie tak szybko :-)
dopiero dwie osoby sa przeciwko, moze jeszcze inni Cie popra.
ja mam stosunek obojetny, bo choc rozumiem Twoje argumenty, to z drugiej strony lubie na biezaco ogladac topy poszczegolnych osob. Pozniej obejrzenie wszystkich na raz chyba nie wzbudziloby az tyle emocji.

: sob gru 01, 2007 7:03 pm
autor: Robinson
Neonko, oczywiste są korzyści z Twojje propozycji, ale też są plusy tej drugiej propozycji. Trudno mi zatem opowiedzieć się zdecydowanie po którejś ze stron. :)

: sob gru 01, 2007 7:05 pm
autor: kajman
neon.ka pisze:ok.
w takim razie mam po prostu zupełnie inne wyobrażenie o topie.
Chyba faktycznie się trochę różnimy. Ale jeżeli jest to top jakiegoś wykonawcy, którego lubię i cenię, to staram się poznać jak najwięcej, ale czasami trafiam na topy wykonawców, których lubię tak przeciętnie, to wtedy niekoniecznie chcę się zbytnio zagłębiać w to, co ten podmiot wykonawczy ma do zaprezentowania.
No i poza tym jeszcze jest to, co napisał ku3a. Przeglądanie topów stopniowo daje dużo większy dreszczyk emocji, poza tym czasami można strzelić jakimś komentarzem, czego przy wrzuceniu wszystkiego naraz byłoby dużo mniej.

: sob gru 01, 2007 7:49 pm
autor: Gary
Ja myślę, że każdy układa własny top i nie sugeruje się głosami innych użytkowników. Także jestem za jawnym głosowaniem podzielając argumenty Ku3y.

: sob gru 01, 2007 9:03 pm
autor: Yacy
żeby się nie rozpisywać: Ku3a i Gary - zgadzam się z Waszym zdaniem ;-)

: ndz gru 02, 2007 10:12 pm
autor: Miszon
O! A teraz dobre przygotowanie do Topu Led Zeppelin, bo w Minimaxie własnie leci koncertowa wersja "Since I've been lovin' you". A także o "nowej" płycie (nie tylko zresztą LZ, ale też Queen i U2). Chyba jako zapowiedź tygodnia z LZ :).