jotem3 pisze: ↑pt sty 22, 2021 9:58 pm
VOO VOO & KRZYSZTOF ZALEWSKI & KASAI - Nie dokazuj (NOWOŚĆ)
A tutaj, moi drodzy, mamy katastrofę numer 5.
Bluszcz może jeszcze katastrofą nie jest, jednak przy nim zaczynają mnie boleć zęby.
Ja na razie mam zaznaczone 4 koszmary, 3 piosenki zaś kandydują do tego grona. Nie zaznaczam piosenek, które usłyszałem premierowo, ale ta Brodka czy "Sportowa Warszawa" są mocnymi kandydatami w przyszłym tygodniu do koszmarów...
LokiWawa pisze: ↑pt sty 22, 2021 10:09 pm
Nie wiem co myśleć o tej nowej Brodce...
Miałam się tu nie odzywać, bo nie słucham, ale to zdanie mnie przeraziło - jaka nowa Brodka ?
Jaka by nie była, to mam nadzieję, że na Foraliście jej nie uświadczymy.
LokiWawa pisze: ↑pt sty 22, 2021 10:09 pm
Nie wiem co myśleć o tej nowej Brodce...
Miałam się tu nie odzywać, bo nie słucham, ale to zdanie mnie przeraziło - jaka nowa Brodka ?
Jaka by nie była, to mam nadzieję, że na Foraliście jej nie uświadczymy.
A tam, ta Brodka po pierwszym razie brzmi całkiem całkiem.
TStudent pisze: ↑pt sty 22, 2021 10:13 pm
Znam jeszcze gorszy. A ten - o ile wiem o którym mowa - też uważam za słabiutki, ale praktycznie nie za koszmar.
Dotąd z usłyszanych, gorszy był tylko jeden. A reszta usłyszanych była na lepszym poziomie zdecydowanie.
lady pisze: ↑pt sty 22, 2021 10:19 pm
Ostatnie jej muzyczne "eksperymenty" skutecznie mi ją obrzydziły.
Akurat mnie też ale teraz jej nie skreślam, bo nieźle mi to wybrzmiało. Choć ktoś napisał, że niektóre utwory wchodzą po 357 razie, jakoś Darię słuchałem już na bank 7 razy i coraz gorsze mam wrażenia, a teraz mam nadzieję, że po 357 przesłuchaniu ta Brodka nie bedzie pikować w dół.
temik3 pisze: ↑pt sty 22, 2021 10:24 pm
Choć ktoś napisał, że niektóre utwory wchodzą po 357 razie
Co ? Jak mi się jakiś utwór nie podoba za pierwszym razem to go już więcej nie słucham, no chyba że muszę, jak np. na liście Szkoda zdrowia i szkoda czasu
lady pisze: ↑pt sty 22, 2021 10:26 pmCo ? Jak mi się jakiś utwór nie podoba za pierwszym razem to go już więcej nie słucham, no chyba że muszę, jak np. na liście Szkoda zdrowia i szkoda czasu
Ja przeważnie nie zawracam sobie głowy już nawet tymi dobrymi utworami, ale nie na tyle żebym się do nich przekonał. Jak mi się uda usłyszeć coś dobrego w radiu czy w albumie, ma szanse zyskać jeszcze.
lady pisze: ↑pt sty 22, 2021 10:26 pm
Co ? Jak mi się jakiś utwór nie podoba za pierwszym razem to go już więcej nie słucham, no chyba że muszę, jak np. na liście Szkoda zdrowia i szkoda czasu
Wiesz akurat miałem już parę przypadków, że pierwsze przesłuchanie było złe, drugie złe, ale po powiedzmy 7 było dobrze. Przykład Ed Sheeran.
temik3 pisze: ↑pt sty 22, 2021 10:29 pm
Wiesz akurat miałem już parę przypadków, że pierwsze przesłuchanie było złe, drugie złe, ale po powiedzmy 7 było dobrze. Przykład Ed Sheeran.
lady pisze: ↑pt sty 22, 2021 10:30 pm
Ok, ale po co się męczyć te 6 razy ?
Nie to nie tak. Eda to po chyba 5 tygodniach polubiłem. Gdybym go słuchał 6x w ciągu 30 minut to bym chyba ..... Darię słyszałem chyba z 10 razy w 357 w ciągu tygodnia i za żadne skarby mojej oceny to nie poprawiło.