Strona 2 z 2

Re: Wyliczanie czołówki notowania w czasie komentowania na ż

: pt lut 03, 2012 4:08 pm
autor: kajman
Temik pisze:Rozumiem oczywiście, że komuś to może przeszkadzać, jednak bez przesady.
No ja raczej przesadą bym nazwał ładowanie się z własnymi obliczeniami tam, gdzie tego nie chcą. A jak widać w wielu wypowiedziach to sporo osób wyraźnie sobie tego nie życzy.
ADDY pisze:Mi ostatnio obliczanie pomaga w wyczuciu odpowiedniego momentu do wyłączenia radia.
Oj to dla mnie musiałby być wyjątkowo ciężki kaliber np. podium w składzie Zaz, Metronomy i Halama.

Re: Wyliczanie czołówki notowania w czasie komentowania na ż

: pt lut 03, 2012 4:27 pm
autor: Robinson
Temik pisze:Jakby nie było, to tylko jednak są wyliczenia czyjeś, a więc niekoniecznie jakiś pewnik.
Jak to nie jest pewnik? Zazwyczaj najpóźniej po ujawnieniu miejsca 3. już wiadomo kto wygra.
A wiem, że zdarzały się takie notowania, że już przed pierwszą piątką wszystko było wiadomo na 100% dla osób "liczących". No chyba że ktoś się ewidentnie pomylił w liczeniu lub statystyki zostały błędnie podane przez prowadzącego listę.

Re: Wyliczanie czołówki notowania w czasie komentowania na ż

: pt lut 03, 2012 4:35 pm
autor: ku3a
ja teraz jestem oczywiście w innej sytuacji, ale jak słuchałem Listy nie znając wyników to zawsze przyciszałem radio przy podawaniu statystyk notowania. takich osób na forum było kilka. wtedy nie było problemu i ci którzy sobie prywatnie wyliczali nie dzielili się wiedzą przed czasem, wystarczył szacunek dla tych, którzy do ostatniej chwili chcieli się emocjonować...

Re: Wyliczanie czołówki notowania w czasie komentowania na ż

: pt lut 03, 2012 4:38 pm
autor: adameria
Zawsze zapominam o statystykach i potem jak dziecko cieszę się, że zapomniałem. Podobnie jak Miszon zazwyczaj zapamiętuję tylko liczbę nowości.

Re: Wyliczanie czołówki notowania w czasie komentowania na ż

: pt lut 03, 2012 6:03 pm
autor: Gary
szkoda, że nie ma funkcji "spoiler", przy dobrej woli zwolenników jednej i drugiej metody można by dojść do consensusu.
Ja osobiście liczę sobie, o ile oczywiście się nie grzdylnę po drodze. ;-) I nie zgadzam się, że nie lubię emocji, bo to również są dla mnie emocje, tyle że trochę inne niż tych, którzy nie chcą wiedzieć do samego końca. :-)
Ale dopóki nie ma funkcji "spoilera", tak długo powinniśmy szanować tych, którzy nie chcą znać numeru do samego końca. To wynika z logiki.

Re: Wyliczanie czołówki notowania w czasie komentowania na ż

: pt lut 03, 2012 6:05 pm
autor: ku3a
moim zdaniem bardziej z kultury niż z logiki

Re: Wyliczanie czołówki notowania w czasie komentowania na ż

: pt lut 03, 2012 6:11 pm
autor: Gary
też, ale jeżeli mamy dwie tak przeciwstawne szkoły, to rozwiązanie narzucające się logicznie jest takie, żeby "ustąpić" tym, którzy nie chcą wiedzieć. Ten co chce wiedzieć - już wie, więc nic nie traci nie publikując, ten, który nie chce wiedzieć - traci, bo się dowiedzial, a nie chciał.

Re: Wyliczanie czołówki notowania w czasie komentowania na ż

: pt lut 03, 2012 6:33 pm
autor: adameria
...bo jak śpiewał wieszcz Janerka: "wygodnie jest nie wiedzieć", o! :wink:
A tak jak się dowie, to straci i już nie będzie wygodnie.

Re: Wyliczanie czołówki notowania w czasie komentowania na ż

: pt lut 03, 2012 7:07 pm
autor: kajman
Gary pisze:też, ale jeżeli mamy dwie tak przeciwstawne szkoły, to rozwiązanie narzucające się logicznie jest takie, żeby "ustąpić" tym, którzy nie chcą wiedzieć. Ten co chce wiedzieć - już wie, więc nic nie traci nie publikując, ten, który nie chce wiedzieć - traci, bo się dowiedzial, a nie chciał.
Ale mogą być tacy, którzy chcieliby wiedzieć, ale nie usłyszeli statystyk albo nie liczą albo w tym liczeniu się pogubili.

Re: Wyliczanie czołówki notowania w czasie komentowania na ż

: sob lut 04, 2012 12:00 pm
autor: rafal92
Ja też niby słucham tylko ile jest nowości, ale przy okazji wyłapię ile np. się utrzymało i w podświadomości liczę podczas notowania, mimo że tego nie chcę. Dlatego już wolę zatkać uszy albo wyciszyć radio, bo potem tylko się denerwuję :)

Re: Wyliczanie czołówki notowania w czasie komentowania na ż

: ndz lut 05, 2012 2:43 pm
autor: pbd2
Z reguły czytam komentarze dopiero po liście (radio daleko od komputera, a z mojej komórki posty często się nie dodają, więc komentować na żywo nie bardzo się da), ale jestem z tych którzy lubią emocje do końca, trochę jak podczas zawodów sportowych. Statystyk słucham ze względu na informacje o nowościach - reszty nie zapisuję i zapominam. Dlatego byłbym raczej za opcją nieujawniania wyliczeń...