Takoden pisze: ↑pt mar 15, 2019 9:00 pmchociaż dziwne żeby tak z tygodnia na tydzień wystrzeliła.
To przypomnij sobie połowę (?) czerwca '18, gdy Tulia po Opolu (no tak, po Opolu! tez prowda!) z 50. wystrzeliła na 28.
No dobra, zapomnijmy o Tulii, bo w sierpniu był jeszcze John Mayer, który jakiś czas w P. przesiedział i z 40. nagle, ni z gruszki ni z pietruszki, wziął się na bodajże 29.
Ostatnio zmieniony pt mar 15, 2019 9:46 pm przez TStudent, łącznie zmieniany 1 raz.
temik3 pisze: ↑pt mar 15, 2019 9:45 pm
To może iść dalej, jak nie bedzie w 30 po 15 tygodniach na pierwszym to usunąć?
Reductio ad absurdum nie jest fair.
Tam chodziło o to, że poczekalnia działa na innych zasadach i w rezultacie utwory są karane za to, że się dostały się do top 30. I z tym się zgadzam.
temik3 pisze: ↑pt mar 15, 2019 9:45 pmTo może iść dalej, jak nie bedzie w 30 po 15 tygodniach na pierwszym to usunąć?
Łe tam. Nie każdy jest powołany do bycia nr 1. Ale nie wiem, na ile ma sens pomysł o wyrzucaniu po 15 tygodniach niebytu w 30, jeśli to już drugie notowanie z rzędu z przypadkiem wylotu górą z P. po przebytych więcej niż 15 tygodniach...
dannar pisze: ↑pt mar 15, 2019 9:51 pm
Tam chodziło o to, że poczekalnia działa na innych zasadach i w rezultacie utwory są karane za to, że się dostały się do top 30. I z tym się zgadzam.
Na jakich innych zasadach? Chyba na każdy utwór z poczekalni można głosować i każdy otrzymuje 1 pkt. a nie 1/2 np. Utwory karane za co mają być, za to, że dostały mniej głosów potrzebnych na trzydziestkę? Takim sposobem to pewnie byśmy mieli tylko nowości w postaci Lao, DP, DM itp.
temik3 pisze: ↑pt mar 15, 2019 9:56 pm
Utwory karane za co mają być, za to, że dostały mniej głosów potrzebnych na trzydziestkę?
Jest odwrotnie. Jeśli jakiś utwór dostanie się do top 30 z poczekalni, to, jeśli spadnie poniżej miejsca 30., jest usuwany z zestawu. Utwór, który nigdy nie uzyska tylu głosów, żeby wejść do top 30 może skakać w górę i w dół, może nawet wypaść z listy i na nią powrócić i w ten sposób spędzić na liście ponad 30 tygodni.
Dostajemy takie kwiatki jak Alone czy Kandy Crush, a kto pamięta piosenkę Ogniwo? Mogłaby jeszcze być na liście, gdyby nie miała pecha wskoczyć na 28. miejsce.
temik3 pisze: ↑pt mar 15, 2019 9:56 pm
Utwory karane za co mają być, za to, że dostały mniej głosów potrzebnych na trzydziestkę?
Jest odwrotnie. Jeśli jakiś utwór dostanie się do top 30 z poczekalni, to, jeśli spadnie poniżej miejsca 30., jest usuwany z zestawu. Utwór, który nigdy nie uzyska tylu głosów, żeby wejść do top 30 może skakać w górę i w dół, może nawet wypaść z listy i na nią powrócić i w ten sposób spędzić na liście ponad 30 tygodni.
Dostajemy takie kwiatki jak Alone czy Kandy Crush, a kto pamięta piosenkę Ogniwo? Mogłaby jeszcze być na liście, gdyby nie miała pecha wskoczyć na 28. miejsce.
Dannar, ale była na 28 miejscu(pecha nie miała bo czołgała się trzy tygodnie w tych rejonach i do dziś by jej dawno nie było) a inne po za 30, a do tego akurat ten wykonawca z urzędu ma sporo głosów, a utwór Ogniwo to powinien nawet szczęśliwej nie powąchać.
Takoden pisze: ↑pt mar 15, 2019 9:00 pmchociaż dziwne żeby tak z tygodnia na tydzień wystrzeliła.
To przypomnij sobie połowę (?) czerwca '18, gdy Tulia po Opolu (no tak, po Opolu! tez prowda!) z 50. wystrzeliła na 28.
No dobra, zapomnijmy o Tulii, bo w sierpniu był jeszcze John Mayer, który jakiś czas w P. przesiedział i z 40. nagle, ni z gruszki ni z pietruszki, wziął się na bodajże 29.
Faktycznie, były takie sytuacje, przypomniałem sobie te sytuacje. Z Mayerem to pamiętam, że on siedział długo w poczekalni i już myślałem że tam zginie, a tu nagle był w pierwszej 30.
temik3 pisze: ↑pt mar 15, 2019 10:13 pm
Dannar, ale była na 28 miejscu(pecha nie miała bo czołgała się trzy tygodnie w tych rejonach i do dziś by jej dawno nie było) a inne po za 30, a do tego akurat ten wykonawca z urzędu ma sporo głosów, a utwór Ogniwo to powinien nawet szczęśliwej nie powąchać.
Każdy mój przykład będziesz obalał w ten sposób, więc już ostatni.
Była taka płyta Acid Drinkers 25 Cents For A Riff, z której pojawiły się na liście 4 utwory. 3 pierwsze szybko zadebiutowały w top 30 i szybko z listy wypadły. My Soul's Among The Lions nie przebił się do top 30 tak szybko i spędził na liście ponad pół roku.
Obecne zasady panujące na liście powodują, że przebicie się do top 30 jest dla wielu utworów karą. Nie ma co się łudzić, że każda nowość będzie na podium. Jednak sporo nowości, które są świetnymi utworami (Lady Gaga czy Dido właśnie) powodują raczej smutek, bo to że zadebiutowały oznacza, że słuchamy je ostatni raz.
dannar pisze: ↑pt mar 15, 2019 10:26 pm
Jednak sporo nowości, które są świetnymi utworami (Lady Gaga czy Dido właśnie) powodują raczej smutek, bo to że zadebiutowały oznacza, że słuchamy je ostatni raz.
No akurat Gaga jest trzy tygodnie, a Dido może posiedzieć jeszcze dłużej.
dannar pisze: ↑pt mar 15, 2019 10:26 pm
Każdy mój przykład będziesz obalał w ten sposób, więc już ostatni.
Była taka płyta Acid Drinkers 25 Cents For A Riff, z której pojawiły się na liście 4 utwory. 3 pierwsze szybko zadebiutowały w top 30 i szybko z listy wypadły. My Soul's Among The Lions nie przebił się do top 30 tak szybko i spędził na liście ponad pół roku.
Obecne zasady panujące na liście powodują, że przebicie się do top 30 jest dla wielu utworów karą. Nie ma co się łudzić, że każda nowość będzie na podium. Jednak sporo nowości, które są świetnymi utworami (Lady Gaga czy Dido właśnie) powodują raczej smutek, bo to że zadebiutowały oznacza, że słuchamy je ostatni raz.
Te zasady obowiązują ciągle nie od dziś. Karą dla utworów jest przebicie się do trzydziestki? karą dla niektórych słuchaczy jest to, że muszą słuchać niektórych utworów przez pół roku w Poczekalni czy nawet podstawowym, dla niektórych zaś radością, kwestia gustu. Dla mnie awans Dido jest radością, bo nawet gdy spadnie za tydzień bedę szczęśliwy, że tu była, to samo z LG. A to, że usłyszałem ją być może na liscie ostatni raz, no cuż, takie życie. Jak będę miał ochote jej posłuchać to odpalę płytę.
kajman pisze: ↑pt mar 15, 2019 10:32 pm
No akurat Gaga jest trzy tygodnie, a Dido może posiedzieć jeszcze dłużej.
Zapomniałem, że na tym forum nie można używać żadnych środków stylistycznych.
Dosłownie mówiąc, awans oznacza, że pobyt na liście takiego utworu się skróci. Zamiast tego awansu mógłby skakać po poczekalni w górę i w dół przez pół roku.
kajman pisze: ↑pt mar 15, 2019 10:32 pm
No akurat Gaga jest trzy tygodnie, a Dido może posiedzieć jeszcze dłużej.
Zapomniałem, że na tym forum nie można używać żadnych środków stylistycznych.
Dosłownie mówiąc, awans oznacza, że pobyt na liście takiego utworu się skróci. Zamiast tego awansu mógłby skakać po poczekalni w górę i w dół przez pół roku.
Ale skąd wiesz czy przez te trzy tygodnie nie wypadła by za Poczekalnię, takie teorie są bez sensu, chyba każdy głosuje po to by utwór awansował, a nie po to by skakał po Poczekalni rok. Ale jak głosów nie styka na 30 to zostaje i błąka się po poczekalni i co w tym dziwnego.
Hah, przyszedł wlasciciel z nowym łóżkiem i trzeba było zrezygnować na dłuższą chwilę że słuchania listy
A właśnie zobaczyłem, że żeby zdążyc do pracy, muszę wstać o 4.28 - fantastycznie...
Anyway, coś wam nie wyszło z tym Kurierem na szczycie przy premierze. No może za tydzień jeszcze coś...
P.S. Ten fragment o początku sierpnia jakoś przypadkiem idealnie pasuje do mojej obecnej sytuacji.
Ostatnio zmieniony pt mar 15, 2019 10:44 pm przez prz_rulez, łącznie zmieniany 1 raz.
temik3 pisze: ↑pt mar 15, 2019 10:34 pm
Te zasady obowiązują ciągle nie od dziś.
Zgadzam się. Obowiązują od dawna. Mam nadzieję, że nie jest to argument, tylko stwierdzenie faktu.
temik3 pisze: ↑pt mar 15, 2019 10:34 pm
karą dla niektórych słuchaczy jest to, że muszą słuchać niektórych utworów przez pół roku w Poczekalni czy nawet podstawowym
Tylko że te w poczekalni zyskują na zdobywaniu mniejszej ilości głosów.