Lista Przebojów Programu Trzeciego

bobby-x pisze: ↑pt maja 29, 2020 8:48 pm Panie kierowniku muzyczny Mariuszu Owczarku, czemu wyświetlanie notowań Listy Przebojów Programu Trzeciego jest niezależne od redakcji muzycznej. To jakieś kur... jaja są.

Może jest to kwestia czysto techniczna. Wyniki notowania wyświetlają się na podstawie "zaliczonych" głosów. Skoro przywrócono głosy zdyskwalifikowane przez Niedźwiedzia, to teraz, ktoś musi je ręcznie znowu usunąć, aby wyniki były prawidłowe?

Oto piosenki, które w drugiej godzinie audycji zaprezentował p. Mariusz Owczarek:

1. Pearl Jam - JEREMY
2. Queen & Adam Lambert - YOU ARE THE CHAMPIONS
3. Peter Gabriel - BIG TIME
4. Jeff Beck & Johnny Depp - ISOLATION
5. Pet Shop Boys - IT'S A SIN
6. Prince & The Revolution - PURPLE RAIN
7. Billie Eilish - NO TIME TO DIE
8. Matt Dusk & Zbigniew Wodecki - MY WAY / SZCZĘŚCIE JEST WE MNIE

Pewnie informatycy są reżimowi

LLucky pisze: ↑pt maja 29, 2020 8:46 pm Niemniej zajrzałem na forum, bo jeśli się nudzicie, to mam dla Was propozycję do poczytania: wywiad-rzeka z Helen. Polecam!

Miło mi. Świetnie się poczułem.

Czyli nie będzie mini maxu skoro o 21 w niedzielę o Pilchu.

Seasick Steve na Openerze za rok Jadę !

A ja sobie w tym czasie słuchałem audycji z 2001 roku podsumowującej 1000 notowań listy. Ktoś wrzucił na YouTube. Piękne wspomnienia i można sobie porównać ile się zmieniło po kolejnym (niemal) tysiącu wydań

bobby-x pisze: ↑pt maja 29, 2020 9:03 pm Czyli nie będzie mini maxu skoro o 21 w niedzielę o Pilchu.

Minimax był - przed koronawirusem - od 22.00, więc... nie wiadomo. ale ja nie wierzę, że PK wróci.

i znowu TEN rok. Owczarek chyba jest z tego samego rocznika co ja heh? The Bolshoi...

tadzio3 pisze: ↑pt maja 29, 2020 9:04 pm A ja sobie w tym czasie słuchałem audycji z 2001 roku podsumowującej 1000 notowań listy. Ktoś wrzucił na YouTube. Piękne wspomnienia i można sobie porównać ile się zmieniło po kolejnym (niemal) tysiącu wydań

Widziałem, a właściwie słuchałem chyba jedną część z tego (o ile piszemy o tym samym). Resztę mam w planach przesłuchać po 22.00

The Bolshoi - Sunday morning - najwyższa pozycja 1x2 tygodni na liście 15 (Top 20) debiut 253

The blood that moves the body lata nie słyszane

VILKI pisze: ↑pt maja 29, 2020 9:10 pm i znowu TEN rok. Owczarek chyba jest z tego samego rocznika co ja heh? The Bolshoi...

Niewiem czy Twój czy moj, ale jak słucham utworów z lat 82-90 to dokladnie widzę te notowania, w ktorych te utwory były. A te z lat 2010/20 to ciężko mi kojarzyć.

nie to ... Vilki

temik3 pisze: ↑pt maja 29, 2020 9:17 pm

VILKI pisze: ↑pt maja 29, 2020 9:10 pm i znowu TEN rok. Owczarek chyba jest z tego samego rocznika co ja heh? The Bolshoi...

Niewiem czy Twój czy moj, ale jak słucham utworów z lat 82-90 to dokladnie widzę te notowania, w ktorych te utwory były. A te z lat 2010/20 to ciężko mi kojarzyć.

mam tak samo

Czemu Mario nie zagra Papa Dance?

Albo I nikomu ... Dwa razy było też Jurob, też świetnie utwory.

Czyli METZ i BALONIK wracają NA BANK

The blood that moves the body nie przyjacielu, ale:
A-ha - Cry wolf - najwyższa pozycja 4 tygodni na liście 11 (Top 20) debiut 257

Duran Duran to nigdy nie był mój faworyt ale do Notorius mam sentyment

Jeżeli w środę wieczorem będą "3 wymiary gitary" to ja tam wchodzę bez zastanowienia

adrianec pisze: ↑pt maja 29, 2020 9:22 pm Czyli METZ i BALONIK wracają NA BANK

Wishful Thinking ?

bobby-x pisze: ↑pt maja 29, 2020 9:20 pm Czemu Mario nie zagra Papa Dance?

Albo I nikomu ... Dwa razy było też Jurob, też świetnie utwory.

oj chętnie bym posłuchał jednego i drugiego

kacper94 pisze: ↑pt maja 29, 2020 9:22 pm Jeżeli w środę wieczorem będą "3 wymiary gitary" to ja tam wchodzę bez zastanowienia

Ale po co , Baron jest tak przewidywalny w swoich wyborach....

Notorious kojarzy mi się z filmem Donnie Darko i z taką jedną dramatyczną sceną

temik3 pisze: ↑pt maja 29, 2020 9:22 pm The blood that moves the body nie przyjacielu, ale:
A-ha - Cry wolf - najwyższa pozycja 4 tygodni na liście 11 (Top 20) debiut 257

tak wiem. zorientowałem się potem (żeby wilk nie wyczuł wilków, wstyd)