Pokuszę się o komentarz do całej sytuacji
Najbardziej przeraża mnie to, że
Polski Top Wszech Czasów jest, moim skromnym zdaniem, strasznie zaniedbany i nadal jest strasznie zaniedbywany. Też mi się nie spodobał brak wielu utworów i serio mi się nie podobało, że dzień przed głosowaniem piosenka Pidżamy Porno, ta z setki, zniknęła. Ucieszyło pojawienie się "Beksy", może trochę "Gdybym", i chyba to na tyle. Poza tym, dobrze, że ta szóstka powróciła, choć obawiam się, że pozycje tych utworów, szczególnie tych, które rok temu znalazły się w setce, mogą zostać wypaczone. Pozostał mocny niesmak. Muszę to powiedzieć, ale to chyba najgorzej zorganizowane głosowanie Topu Wszech Czasów w ogóle.
Trochę to smutne, że poza Beksą i Spadochronem bodajże nic innego nie weszło do zestawu przez plebiscyt, a tym bardziej nic, co osiągnęło 50% głosów. To jest dla mnie dziwne. Chyba Redakcja
nie w pełni orientuje się, co wśród słuchaczy jest kultowe, znane i popularne. Bo z repertuaru Maryli Rodowicz na pewno lepszy mógłby być "Futbol". A z piłkarskich mamy tylko jakieś "Mundialeiro", które zostało, a takie "Wolność słowa" wypadło.
Niby się mówiło, że 995 utworów wówczas to jest maksimum, ale uważałem i nadal uważam, że powiększenie zestawu nawet do 1200-1300 utworów wcale nie byłoby takim przegięciem.
Np. spora część repertuaru Krzysztofa Krawczyka - w końcu artysta wszech czasów. Co z tego, że właściwie eksperymentował ze wszystkimi gatunkami, także z Italo disco, ale trzeba przyznać, że swoje zrobił. Serio - 50 lat kariery, a nie ma żadnego jego solowego utworu? Albo utwory z repertuaru Andrzeja Rybińskiego, Urszuli Sipińskiej, Violetty Villas, Andrzeja "Piaska" Piasecznego (bardziej z lat 90 niż późniejszych), Mafii oraz tych podmiotów, które mają mało utworów, a zasługują na więcej, jak np. Ryszard Rynkowski czy Seweryn Krajewski.
Poza tym, znowu jest to samo - na twarzaku znowu pojawiają się opinie, że liczba głosów jest zbyt mała i kończy się na daną literę. W przypadku ogólnego Topu jak było rozdanie 100 głosów na 1503 utwory chyba nie spotkałem się z czymś takim. I nie zaszkodziło właściwie, a chyba jeszcze lepiej (moim zdaniem) wygląda zestawienie. Poza tym, średnia liczba oddanych głosów na głosującego wyniosła 83, więc jak kto chciał, to nie musiał głosować na setkę na siłę. Tutaj eksperyment z setką głosów, moim zdaniem, zdał na piątkę z plusem. Nie mówię, żeby głosować na 100 utworów tylko dlatego, że raczej można wątpić w to, czy kiedykolwiek liczba utworów w zestawie na Polski Top wyniesie gdzieś 1400.
Jedynym, marnym plusem wykreślenia takiej ilości utworów jest to, że dużo popularnych wykonawców straciło kilka utworów (poza Czesławem Niemenem, który dostał 2 utwory oraz poza Budką Suflera czy Perfectem, którym nie zostało nic zabrane). Szczególnie Maanam (poza Szarymi mirażami), gdzie teraz możemy, nawet bez głosowania, zarekomendować te dwa utwory, które w Topie Maanamu zajęły 13. i 14. miejsce ("Ta noc do innych jest niepodobna" oraz "Paranoja jest goła"). No i oczywiście "Szare miraże", ale o tym akapit niżej.
Ale wracając do tego marnego plusa - tu przynajmniej można spokojnie pomyśleć o tym, by takie "Prosto" Kultu mogło zawitać do zestawu oraz wspomniane dwie, a w zasadzie trzy, piosenki Maanamu. Uważam, że tak jak z Beatlesami - granica utworów na podmiot powinna wynieść tyle, ile obecnie, czyli 22-23. Skoro tak, to moim zdaniem powinno się powiększyć pulę głosów do 50, aby większość głosów nie przypadała na konkretny podmiot wykonawczy. A do VIII Topu tak mogłoby być, że głosujący zagłosował na 20 piosenek Maanamu przy 33 głosach.
Poza tym, moim skromnym zdaniem,
absolutnie nie powinno odrzucać się utworów, które znajdują się także w zestawie na Ogólny Top Wszech Czasów niezależnie od tego, jakie miejsce w Ogólnym Topie zajmuje na chwilę obecną. Na tym straciły m.in. "Raz na milion lat" czy "Szare miraże". Jakby do tego dodać utwory, które kiedyś były w zestawie na obydwa Topy, a których już tam nie ma, to liczba nieznacznie się powiększy (np. "Kryształowa). Myślę, że zamiast rozważać każdy taki utwór z osobna, to zamiast tego trafiły do pakietu, na który będziemy głosować "tak" lub "nie" (choć większość, w tym ja, opowie się za pierwszą opcją).
Albo nawet odpuścić sobie głosowanie i w ogóle zarekomendować, bo po głosować nad czymś, co jest (lub było) w Ogólnym Topie, a nie ma w Polskim? Przecież to nielogiczne. I dokładnie tak samo z dwoma utworami z Topu Maanamu, których obecnie nie ma w zestawie.
A kto głosował na Top Maanamu? Słuchacze. A to się liczy podwójnie.
A reszta usuniętych utworów mogłaby zostać poddana pod normalne głosowanie.
Głupio, że najwyraźniej nad przebudową zestawu wyniki na Ogólny Top dla polskich utworów... właściwie za dużo nie znaczyły.
Na koniec - za nieco ponad rok będzie jubileuszowy X Polski Top Wszech Czasów. I myślę, żeby tutaj, nieważne co było grane na Trójce i nieważne ile jest utworów w zestawie, pokusić się o dyskusję i złożonym głosowaniem. Obojętnie - alfabetycznie, według lat, według gatunku - cokolwiek. Można odrzucić rozważanie kontrowersyjnych/zbyt-na-ten-czas-popularnych artystów (takich jak Margaret, Enej czy Rafał Brzozowski, którzy mieli swoje utwory na liście przebojów do głosowania, ale kariery nie zrobiły) oraz takich "borderline'owych", "na granicy" (takich jak Ich Troje czy Norbi).
W ogólew myślę, żeby także od razu zarekomendować utwory, które w tamtym plebiscycie zdobyły wtedy 50% głosów użytkowników. Takie jest moje zdanie.
Polski i Ogólny Top powinny ze sobą współgrać, a na ten moment z tym współgraniem jest bardzo różnie