Notowanie 111 - 08.12.2023 (Marcin Łukawski)

[jollyroger72]

Jolly, błagam, odpuść sobie, jak Cię lubię.

To może tak odrobinę tolerancji dla odmiennych zdań?
Stwierdzenie temika od razu nazywane jest prowokacją.
Tylko tyle i aż tyle.

mecenas wkroczył i zaczyna się ujadanie.

Na kogoś nakrzyczałem?
Stwierdziłem, że mało w Tobie tolerancji.

Bawcie się dobrze.
Alleluja i do przodu!

[temik3]

Już akurat mi nie chodzi o Listę bo ta dla mnie jest beznadziejna,

ach te prowokacje

Prowokacje czego? Ja wyrażam swoje niezadowolenie listą 357 chyba mogę? To tylko moje zdanie, Twoje jeśli jest inne to je bardzo szanuję, więc proszę nie pisz o prowokacjach.

[temik3]

Jednak muszę, bo się uduszę...
JaceK, jeśli będzie trzeba to zamknij wątek.
Jolly, błagam, odpuść sobie, jak Cię lubię.

Bo to wszystko kwestia gustu tak naprawdę.
Mnie akurat podoba się styl prowadzenia audycji przez Marcela i generalnie lubię człowieka,

A Kamińską trzeba rozliczyć, moim skromnym zdaniem.

Tak Adaś wszystko co napisałeś się zgadza, każdy coś kocha, ktoś czegoś nie lubi. Rozmawialiśmy na temat 357 i doskonale wiemy jakie mamy zdania o tym, ale czy ja podważałem Twoje, a Ty moje? Nie, bo nie chodzi o to by się obijać. Podobnie jak Ty podoba mi się Marcel jest ciepły, sympatyczny i skromny, ale do prowadzenia tej listy brakuje mu moim zdaniem charyzmy. Z całą pewnością należą mu się podziękowania za odwagę i wskrzeszenie listy. Oczekiwania Nas wszystkich były jednakowe, jednak formuła, muzyka i inne rzeczy podzieliły ludzi, ale to nie znaczy żebym ja czy paru innych mających inne zdanie na temat listy, było tu nazywane prowokatorami, mecenasami czy tego typu ludźmi. Na takie odzywki w innych wątkach były reakcje właśnie tych, którzy tutaj takimi odzywkami się posługują. Dlaczego nikt inny nie reaguje? Bo to nie wypada? Bo go znam? Bo co jeszcze?
A Kamińską to z całą pewnością trzeba rozliczyć, pewnie nikt nie ma wątpliwości i obyśmy mieli tą wątpliwą radość, no bo jak można się szczerze cieszyć jak coś i tak się nie wróci.

mecenas wkroczył i zaczyna się ujadanie. O beznadziejności tej listy czytam tu pewnie pierdylion raz?. Czy ja napisałem cokolwiek o jedynej słusznej liście LP357 i o zagorzałych jej zwolennikach?
Ochłoń kuźwa Jolly, zmień w końcu tę zdartą płytę i zejdź piętro niżej do swojej jedynej słusznej Foralisty. Amen.

Właśnie to jest ten szacunek do odmiennych zdań innych.

[kajman]

W moim odczuciu chodzi nie o to, co sądzisz o tej liście (masz prawo oceniać ją jak chcesz) tylko o fakt napisania tego zdania, zupełnie niepotrzebnego w kontekście tej dyskusji.
I jeszcze jedno. Od dawna nikt tutaj nie pisze o tej liście w samych superlatywach.

[temik3]

W moim odczuciu chodzi nie o to, co sądzisz o tej liście (masz prawo oceniać ją jak chcesz) tylko o fakt napisania tego zdania, zupełnie niepotrzebnego w kontekście tej dyskusji.
I jeszcze jedno. Od dawna nikt tutaj nie pisze o tej liście w samych superlatywach.

Jeśli o mnie piszesz to co niepotrzebnego napisałem? Jakie zdanie? Jaka dyskusja? Z Adasiem wyraziliśmy swoje wręcz takie same zdania. Jedno Nas tylko różni, Jemu nie przeszkadza lista 357 i ją przyjmuje jaka jest i ja tego nie podważam, szanuję o czym doskonale wie, dla mnie ta lista jest beznadziejna i czekam aż będę mógł zmienić zdanie. Jeżeli Ty chcesz cenzurować to co ja mogę czego nie mogę napisać to chyba coś nie tak. Dla Ciebie ktoś może nie pisać w samych superlatywach, ale ja nie mogę, tak? Ktoś może pisać o mnie, że prowokuje, ale ja nie mogę napisać, że to nie w porządku z jego strony, że wyciaga tak beznadziejne wnioski do mojego wpisu, który w żaden sposób nie był jakąkolwiek prowokacją.

[kajman]

Jeśli o mnie piszesz to co niepotrzebnego napisałem?

Moim zdaniem jeśli obecna władza nie rozliczy tych ośmiu tak to za cztery lata możemy nie mieć nawet tego 357. Już akurat mi nie chodzi o Listę bo ta dla mnie jest beznadziejna, ale o parę audycji dla ktorych warto być.

Całe drugie zdanie. Pierwsze by całkowicie wystarczyło w kontekście tego, co napisane było wcześniej.

Jemu nie przeszkadza lista 357 i ją przyjmuje jaka jest i ja tego nie podważam, szanuję o czym doskonale wie, dla mnie ta lista jest beznadziejna i czekam aż będę mógł zmienić zdanie.

Tylko że Ty napisałeś pierwszy w moim odczuciu nie wiadomo po co, bo tego tematu w poprzednich postach nie było. I rozumiem reakcję Aro chociaż moim zdaniem była zdecydowanie zbyt emocjonalna. Bo pisanie tego było w tym momencie zupełnie niepotrzebne (szczególnie że Twoją opinię na ten temat znamy) i zdaję sobie sprawę, że można było to odebrać jako prowokację.

Jeżeli Ty chcesz cenzurować to co ja mogę czego nie mogę napisać to chyba coś nie tak.

Gdybym ja napisał że jak PiS wróci do władzy to może pozamykać takie forum jak nasze to OK. Ale dopisanie, że szkoda, bo lubię to forum chociaż foralista jest do dupy to już by nie miało sensu, bo niczemu by to nie służyło.

Dla Ciebie ktoś może nie pisać w samych superlatywach, ale ja nie mogę, tak?

Ależ możesz, tylko nikt o tym nie pisał i ta wypowiedź była ni przypiął ni przyłatał.

który w żaden sposób nie był jakąkolwiek prowokacją

Może w zamyśle nie był.

[temik3]

Ależ możesz, tylko nikt o tym nie pisał i ta wypowiedź była ni przypiął ni przyłatał.

A jak Ty nie piszesz na temat i piszesz dwadzieścia zdań za dużo, zamiast jednego to jest w porządku? Wiele nie na temat, o którym ktoś inny wspomniał to Ty możesz, tak? Bo Tobie wolno, a innemu nie? Tak samo mogę oceniać Twoje wpisy jak Ty oceniasz moje. Jeśli nie zrozumiałeś tego o czym napisałem to Ci wyjasnię, czy to drugie zdaniem miało dla mnie jakieś znaczenie w kontekście tego do czego nawiązywał Adam. Napisałem o tym, że jeśli ta władza nie rozliczy Kamińskiej (a watpię by tak się stało) to za cztery lata możemy nie mieć nawet 357 bo opozycja wróci do władzy i pozamyka nawet 357 w którym dziś prócz tej nieszczęsnej listy jest kilka świetnych autorskich audycji, dla których warto by to radio było. Dlatego to moje drugie zdanie miało wielki sens w tej dyskusji. Więc nie pisz mi co ja mam napisać, czy mogłem napisać, bo mogę Ci też napisać, że sam w tym momencie stałeś się tym, który próbuje wprowadzać cenzurę z lat poprzednich.

Gdybym ja napisał że jak PiS wróci do władzy to może pozamykać takie forum jak nasze to OK. Ale dopisanie, że szkoda, bo lubię to forum chociaż foralista jest do dupy to już by nie miało sensu, bo niczemu by to nie służyło.

A co nie możesz tego napisać? Pisz, jakiś sens to by miało, nie raz nie dwa pisałeś Ty czy inni że foralista jest do dupy i co? Pisał Ci ktoś, że to prowokacja? Twoje zdanie i takie możesz mieć, znam też je, ale jakoś nikt Cię nie odrzuca stamtąd bo masz inne zdanie. Tak samo ja mam prawo krytykować coś co mi się nie podoba tutaj. Bez sensu ja teraz mogę napisać, że jest, iż wtykasz nos tam gdzie nie powinieneś i probujesz mnie pouczać o czym ja mam pisać w dyskusji z Adamem. Ani On ani ja nic złego sobie nie napisaliśmy wymieniliśmy tylko spostrzeżenia i tyle, a Ty jak zwykle pchasz nos tam gdzie Cię nikt nie prosił.

Odnieś się do tego o czym dyskusja, a nie pouczaj innych czy napisali o jedno zdanie za dużo czy za mało. Wiecznie szukacie problemu tam gdzie go nie ma.

[Kuba1201]

Już procesu, który został dokonany w 2020 roku nie da się odwrócić, ale i tak lepiej by było, jakby w końcu ta wspaniała dyrekcja poniosła konsekwencje. Oby jak najdotkliwsze dla nich.
Przekornie cieszę się, że obecnie zamiast jednej listy mamy ich aż 3. Po pierwsze, lubię je analizować i porównywać pod kątem utworów. Po drugie, każdy wybiera to, co mu się najbardziej podoba. Ci, którym nie podoba się np. lista 357, to wybierają inne.
Dodam jeszcze, że oprócz listy 357 słucham również Tip-Topu i sporadycznie LPT (ale nie na żywo). W porównaniu do tamtych list, to LP357 wyróżnia się na plus zarówno doborem utworów, jak i prowadzeniem. Choć są wady, takie jak chociażby bardzo długie staże, czy masa nowości spadająca po tygodniu. Z drugiej strony ciężko ten stan rzeczy zmienić, choć mi się do końca nie podoba. No ale zazwyczaj na tydzień to właśnie tutaj mamy najwięcej nowości.

[AlekOb]

13. Ørganek - Ultimo (MTV unplugged) [NOWOŚĆ]

A na antenie ktoś się machnął i poleciała zwykła wersja sprzed kilku lat.
Ta unplugged ma trochę inny aranż, dziś jako piosenka dnia leci już dobra wersja.

[kajman]

za cztery lata możemy nie mieć nawet 357 bo opozycja wróci do władzy i pozamyka nawet 357

Doskonale to zrozumiałem. I ten wpis ma sens. Natomiast drugie zdanie niczemu nie służy.

dla których warto by to radio było

Czyli jeżeli by ich nie było to warto byłoby zamknąć to radio?