Marek Niedźwiecki odchodzi w niepamięć
Moderatorzy: ku3a, tadzio3, ku3a, tadzio3
-
- Posty: 309
- Rejestracja: wt mar 14, 2006 11:16 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: Not. 96 z 18.02.1984
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
Marek Niedźwiecki odchodzi w niepamięć
Marek Niedźwiecki i jego Lista odchodzi powoli w niepamięć. Mam nadzieję, że tylko w Trójce. Na Liście zostało tylko 5 utworów, które gościły w ostatnim notowaniu prowadzonym przez Niedźwiedzia. A kierownictwo Trójki cghyba wydało zakaz wszelkich rozmów na antenie na temat Pana Marka. Czy zauważyliście, że po kilku tygodniach od odejścia Niedźwiedzia z Trójki, nawet Piotr Baron na Liście nie mówi ani słowa o Niedźwiedziu. Ja rozumiem, że czas płynie i powoli zabliźniają się rany, pamięć coraz mniej chce pamiętać-ale jednak.... o Niedźwiedziu powinno się mówić o wiele więcej. Przecież Trójka i Lista tak dużo mu zawdzięczają.
- Robert
- Posty: 1576
- Rejestracja: pn sie 28, 2006 4:06 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: nr. 137 - 1 XII 1984
- Lokalizacja: Dębica
Nie wiem czy zwróciliście uwagę słuchając środowego TuBarona jak Balonik przemycał wspomnienie o Niedzwiedziu zapowiadając THE MOODY BLUES - I know you're out there somewhere z cyklu "Tym żyła Lista" sprytnie ubierając to w słowa. Jakoś tak strasznie ciężko przechodzi przez gardło wymówienie imienia i nazwiska Niedziedzia , coś na kszałt Lorda Voldemorta (dobrze napisałem ? czyli Tego-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać . Psychoza , niepoprawność czy coś więcej ?
Szybko zapominamy , na szczęście Jacku nie wszyscy.
Szybko zapominamy , na szczęście Jacku nie wszyscy.
Pan dyktator
Pan dyktator Skowroński sie mści
- neon.ka
- Posty: 4312
- Rejestracja: pt sie 03, 2007 8:00 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 436, 30.06.1990
- Lokalizacja: warszawa
ja nie sądzę, by wrócił niestety ale to raczej z powodu konsekwencji w podjętej przez siebie decyzji.ku3a pisze:myslisz?mceurytos pisze:Może jeszcze wróci do Trójki
jak bys sie poczul, gdybys byl pracownikiem Trojki, jakbys zobaczyl w telewizji reklame gdzie Marek mowi "bo w zyciu trzeba robic to co sie kocha"? Czyli co on robil wczesniej?...
natomiast to, że ktoś teraz robi to, co kocha, nie oznacza jednoznacznie, że wcześniej też tego nie robił.
Znajdźcie mi biznes, w którym firma ciągle wspomina zasłużonego pracownika, który odszedł do konkurencji. Jakikolwiek. W przypadku MN w grę mogą wchodzić zresztą także problemy prawne przecież.
A w ogóle - albo Lista Przebojów Programu Trzeciego uwolni się od cienia MN, albo jej nie będzie. Więc próbuje się uwalniać.
A w ogóle - albo Lista Przebojów Programu Trzeciego uwolni się od cienia MN, albo jej nie będzie. Więc próbuje się uwalniać.
No cóż - to raczej naturalne i jak sądze bedzie działało w obie strony. Marek będzie oczywiście w RZP puszczał utwory, które ongis lansował w Trójce, ale raczej nie bedzie wspominał okoliczności w jakich puszczał je pierwszy raz a już na pewno nie wymieni nazwy stacji. Pewnie, że chciałoby się, aby MN odszedł na emeryture w 2020 roku po zaprezentowaniu 2000 notowania listy (a potem np. okazyjnie wpadał do Trójki jako muzyczny guru), ale on sam tego nie chciał. I mówiąc szczerze tak jak trudno było sobie wyobrazic, że lista może istnieć bez niego tak teraz nie wyobrażam sobie tej listy z nim. Ale chciałbym, żeby pojawił się choćby z okazji kolejnych notowań jubileuszowych.
- Miszon
- Posty: 15298
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No niezupełnie . Jak puszczał Vangelisa z Andersonem z RZP to wspomniał, że 24 (o ile pamiętam) IV 1982 był to pierwszy numer Jeden z Liście w Trójce .mikrobi pisze: Marek będzie oczywiście w RZP puszczał utwory, które ongis lansował w Trójce, ale raczej nie bedzie wspominał okoliczności w jakich puszczał je pierwszy raz a już na pewno nie wymieni nazwy stacji.
-
- Posty: 1294
- Rejestracja: pn lut 23, 2004 6:35 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: ...września 1982
- Lokalizacja: Lublin
W poniedziałkowym "Duzym Formacie" na koniec wywiadu p. Marek powiedział, ze "Lista Trójki ma sens", bo ma wciąż wielu wiernych słuchaczy. Chyba i on sam zrozumiał, że stworzył dzieło, które było czymś więcej, niż audycją autorską Marka N. To była i Jego, i nasza - słuchaczy - Lista. I wciąz jest nasza, choć już nie Niedźwiecka. Może to dobrze? gdyby rzeczywiście odszedł na emeryturę po 2000 notowań, to zapewne wtedy Lista odeszłaby razem z nim. A tak za pięć lat5 będzie dla nas czynmś naturalnym,. że LP3 porowadzi ktoś inny, i za nastepne pięć, i jeszcze później. Wyrośnie pokolenie nie pamiętające głosu Marka na Liście, ale równie wierne audycji, co obecni starzy słuchacze. Gdy Marek odchodził, pisałem na Forum trójki, że Lista musi zostać, bo z innym prowadzącym wcale nie musi być gorsza, choć będzie inna, tak jak Genesis z Collinsem był inny, choć nie gorszy, niż z gabrielem. Przed piotrem B. trzeba zaś po staropolsku zdjąć czapkę i ukłonić się do samej ziemi ; jedni jego styl lubią, inni nie lubią, ale jedno jest pewne - ten człowiek uratował Liste Trójki. W końcu zdecydował się na jej przejęcie, choć nie chciał, w sytuacji, gdy nie chciał też nikt inny, i dziękui temu przetrwała.
PS: Ciekawee, czy po 1400 notowaniach za rok będzie podsumowanie na antenie? A może redakcja nie zezwoli, bo prawie wszystkie utwory byłyby związane z Listą z czasów Niedźwiedzia???
PS: Ciekawee, czy po 1400 notowaniach za rok będzie podsumowanie na antenie? A może redakcja nie zezwoli, bo prawie wszystkie utwory byłyby związane z Listą z czasów Niedźwiedzia???