Ty się nie liczysz, bo należysz do grona wiernych fanów - wiadomo, że nawet jak wydadzą demo na kasecie, to będzie u Ciebie na pierwszymBrian pisze:Jeszcze ja miałem raz na pierwszym, no ej.

Moderatorzy: Yacy, Grycek, jollyroger72, Yacy, Grycek, jollyroger72
Ty się nie liczysz, bo należysz do grona wiernych fanów - wiadomo, że nawet jak wydadzą demo na kasecie, to będzie u Ciebie na pierwszymBrian pisze:Jeszcze ja miałem raz na pierwszym, no ej.
1. to samo miałem napisaćkrzysiek83 pisze:1. Ty się nie liczysz, bo należysz do grona wiernych fanów
2. wiadomo, że nawet jak wydadzą demo na kasecie, to będzie u Ciebie na pierwszym
ale ja mówię o wczorajszej Łodzi. muszę mówić "żałuj"?Kertoip pisze:że y? przecież byłem na koncercie. sorry, but can't understand![]()
Bez przesady... na drugim.krzysiek83 pisze:Ty się nie liczysz, bo należysz do grona wiernych fanów - wiadomo, że nawet jak wydadzą demo na kasecie, to będzie u Ciebie na pierwszym
No ba, teraz to już Kabanos jest zespołem komercyjnym, zawróciła sława i kasa w głowie im...Kertoip pisze:Skarpetki muszą mieć wilgoć, o tak! to jest płyta a nie jakieś Kiełby...
Maraton faktycznie niezły, fanem jestem i to wielkim, jednak nie tak wielkim jak Ci co stali przed barierkami z tym zasłaniającym transparentem,który najbardziej mnie wkurzył przy obcym, gdy nie mogłem sobie popatrzeć na Janka. Z koszulką to chyba raczej nie wyglądałeś jak człowiek z Marsa, ja miałem dwa gadżety jeden związany z naszym forum (bluza), oraz koszulka z logo LP (trzydziestolecie). Sztuka było się spotkać, nie wiedząc jak sie wygląda, ja miałem obstawę w postaci gai, oraz jeszcze dwójki no i stałem sobie na środku płyty, bo jakoś tak mi bliżej niż na sektorach, chyba z przyzwyczajenia. Gdybym wcześniej przeczytał Twój wpis (niestety od środy wieczorem nie miałem dostępu do neta)to zapewne spotkalibyśmy się w jakiś sposób. Momo wszystko pozdrawiam.adameria pisze: No to niezły maraton sobie zrobiłeś.
To już wiem kto na forum jest największym ich fanem.
Podziwiam i wiem, że nie pokręciło Ci się w głowie.
20 na 30, no nieźle.
To co mam naszykowane na koncert to forumowa... koszulka LP... 3.
Ciekawe, czy będę wyglądał jak człowiek z Marsa i czy to zakazany owoc?
Jak nam się uda spotkać, to będzie niezła sztuka, ale nie latania tylko trafiania.
Z tym, że ja nie wiem jak Ty wyglądasz. I są sektory.
I nawet jak się stanie na granicy to nic nie da.
Ciekawe też czy po koncercie będzie mi się chciało iść do domu?
nie musisz mówić...uzi pisze:ale ja mówię o wczorajszej Łodzi. muszę mówić "żałuj"?
wygrubaszenie...Brian pisze:No ba, teraz to już Kabanos jest zespołem komercyjnym, zawróciła sława i kasa w głowie im...
1. Spoko. Ja też nie byłem sam, a jak pisałem prawdopodobieństwo spotkania się w takim miejscu nie jest łatwe.temik3 pisze:1. Gdybym wcześniej przeczytał Twój wpis (niestety od środy wieczorem nie miałem dostępu do neta)to zapewne spotkalibyśmy się w jakiś sposób.
2. A koncert był naprawdę dobry w szczególności rewelacyjne wykonanie Zabić strach. A i najważniejsze... stali twardo na nogach
3. minus to to, że nie zagrali więcej bisów, bo zabrakło mi Igły i TJTRockn'roll.
W kolejnym (tzn. obecnym) tygodniu ta płyta się przypuszczalnie nie załapie do top10), więc korzystając z okazji nadmienię, że według moich wyliczeń od zeszłego tygodnia jest to numer 1 podsumowania forumowej listy płyt. Obecnie wyprzedza Lao Che o 12 punktów. Mam nadzieję, że adr to potwierdzić może.adr pisze:miejsce, tydzień temu, liczba tygodni w TOP20, suma punktów w tym tygodniu, (głosy)
7 7 63 Hypnos 69 — Legacy 50 (9 2 2)
w żadnym przypadku, ale co jak co, ale jak Hypnos minie Lao to nie mogłem przegapić. A teraz będzie nabijał przewagę.krzysiek83 pisze:Kajman...Ty liczysz wszystko?Swoją drogą fajnie by było gdyby minęli Lao, którę też cenię ale to jednak inny rozmiar kapelusza.