Lista Przebojów Programu Trzeciego

W 7 kolejnych notowaniach (1596-1602) była co najmniej 1 nowość z pominięciem poczekalni:
1596 - tres.b (17) i Happysad (25)
1597 - Lynyrd Skynyrd (30)
1598 - Maria Peszek (26) i Dead Can Dance (20)
1599 - Metallica (16)
1600 - Strachy na Lachy (27) i Dżem (23)
1601 - Lao Che (20)
1602 - Hey (14) i Adele (1)

Czy to jest najdłuższa seria w historii LP3?
(Oczywiście pomijamy rok 1984 i notowania 376-394 w 1989, gdy nie było poczekalni)

niezła seria!

nie wiem czy najdłuższa, ale wszystko wskazuje na to iż ta dłuższa nie będzie ...

Yacy pisze: ale wszystko wskazuje na to iż ta dłuższa nie będzie ...

A może tak Happysad z pominięciem poczekalni?

wziąłem pod uwagę moje upodobania ale obiektywnie możesz mieć rację usłyszę jutro, a Ty ... zobaczysz

Ja postawiłem na Happysad w tym notowaniu

A może Jack White?

Ja zaznawcowałem na Jacka

Baron grał, więc szanse wzrosły .

Seria została przerwana w 1603.
Może po zlocie ktoś odpowie, czy była rekordowa...

ralfik pisze:Seria została przerwana w 1603.
Może po zlocie ktoś odpowie, czy była rekordowa...

Seria była równa rekordowej. Ta poprzednia "ciągnęła" się od notowania 68 do 74 włącznie, choć nie była tak spektakularna jak obecna, bo zarówno podstawowe zestawienie jak i poczekalnia były trochę "chudsze", a i niektóre debiuty ze względu na "skoki" z nieoficjalnej poczekalni były "mierzalne".

Robert pisze:Ta poprzednia "ciągnęła" się od notowania 68 do 74 włącznie,

Wyrównanie rekordu po 29 latach!

Po kilku miesiącach mamy znów 7 notowań z rzędu z co najmniej 1 nowością z pominięciem poczekalni:
1634 - Black Sabbath (19)
1635 - Ultravox (30), Jaromir Nohavica (11)
1636 - Deep Purple (19)
1637 - Dido (30), Męskie Granie (20)
1638 - Mela Koteluk (28)
1639 - Edyta Bartosiewicz (5)
1640 - Hey (12)

W sumie zdarzyło się to już po raz trzeci:
(1596-1602)
1596 - tres.b (17) i Happysad (25)
1597 - Lynyrd Skynyrd (30)
1598 - Maria Peszek (26) i Dead Can Dance (20)
1599 - Metallica (16)
1600 - Strachy na Lachy (27) i Dżem (23)
1601 - Lao Che (20)
1602 - Hey (14) i Adele (1)

(68-74)
68 - Lady Pank (16)
69 - Robert Plant (18)
70 - Banda i Wanda (20)
71 - Dżem (18)
72 - Yazoo (7), Spandau Ballet (18), Depeche Mode (19)
73 - Stranglers (19) (trochę wątpliwe: byli 3 tygodni w poczekalni, wypadli i zadebiutowali w Top20)
74 - Lady Pank (11), Oddział Zamknięty (16),

ralfik pisze:Po kilku miesiącach mamy znów 7 notowań z rzędu z co najmniej 1 nowością z pominięciem poczekalni:
...
W sumie zdarzyło się to już po raz trzeci
...

Ale po raz pierwszy jest siódmym notowaniem z kolei, w którym utwór po dodaniu tydzień wcześniej do zestawu debiutuje od razu w podstawowym zestawieniu z pominięciem poczekalni

to kto teraz?
Rod? Elton?
myślę, że jeśli już to Sting

Yacy pisze:to kto teraz?
Rod? Elton?
myślę, że jeśli już to Sting

Proponuję dodać w poniedziałek do zestawu nowy Kult lub Black Sabbath - wówczas ciąg zostałby przedłużony

Yacy pisze:to kto teraz?
Rod? Elton?
myślę, że jeśli już to Sting

Rod i Elton to mogą mieć problemy z wejściem do poczekalni. Natomiast poza Stingiem może pominąć także Rodriguez, skoro poprzedniemu taka sztuka się udała.

Myślę, że większe szanse niż Sting może mieć Rodriguez. Choć przy odpowiedniej promocji, nie tylko przez samego Niedźwiedzia, w tym tygodniu Sting może powalczyć o Top30 Zależy jeszcze jak mocny jest facebookowy fan club Stinga

1634 - Black Sabbath (19)
1635 - Ultravox (30), Jaromir Nohavica (11)
1636 - Deep Purple (19)
1637 - Dido (30), Męskie Granie (20)
1638 - Mela Koteluk (28)
1639 - Edyta Bartosiewicz (5)
1640 - Hey (12)
1641 - Rodrigez (30), Sting (17)


czekamy na Stinga
ciekawe czy Myslo za tydzień da radę?

no to chyba rekord pobity

A w tym tygodniu może Pearl Jam

Franz Ferdinand chyba też ma szanse.

Franz może załapie się do poczekalni, ale to wcale nie jest pewne. Przede wszystkim PJ, a Myślowiec też ma szanse (niestety).

Seria przedłużona do 9 notowań:

1634 - Black Sabbath (19)
1635 - Ultravox (30), Jaromir Nohavica (11)
1636 - Deep Purple (19)
1637 - Dido (30), Męskie Granie (20)
1638 - Mela Koteluk (28)
1639 - Edyta Bartosiewicz (5)
1640 - Hey (12)
1641 - Rodrigez (30), Sting (17)
1642 - Pearl Jam (26)

i na tym chyba będzie koniec, nie widzę kandydatów w tym tygodniu.

Może Bowie?

Bowie może być wysoko. Valentine's Day był bardzo dobrze reklamowany. Obstawiałbym miejsca 25-35. Szkoda, że Kings on Leon nie byli dodani w piątek, bo przez tydzień na pewno zgromadziliby tyle głosów, żeby wystarczyło do pierwszej trzydziestki. W piątek pewnie będzie skok o 20 pozycji.