PRZED V POLSKIM TOPEM WSZECHCZASOW.

Topy Wszech Czasów stały się nieodłącznym towarzyszem Listy Przebojów — miód na serca i uszy dla prawdziwych fanów dawnej „Trójki”!

Moderatorzy: ku3a, Yacy, Mateusz, neon.ka, ku3a, neon.ka, Yacy, Mateusz

Regulamin forum
Zakaz publikowania zamieszczonych tu danych gdziekolwiek bez wyraźnej zgody Administracji Forum! Zamieszczone dane są wyłącznie do prywatnego użytku zarejestrowanych tu uczestników.
Awatar użytkownika
Yacy
Posty: 21971
Rejestracja: wt gru 27, 2005 11:14 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 67 30.07.1983
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Re: PRZED V POLSKIM TOPEM WSZECHCZASOW.

Post autor: Yacy »

z mojego punktu widzenia Zazdrość nie ma szans na top90, które ma być prezentowane... ;-)
gżegoż

Re: PRZED V POLSKIM TOPEM WSZECHCZASOW.

Post autor: gżegoż »

Ponieważ nie wkleiłem jeszcze wszystkich swoich odniesień do dyskusji sprzed miesiąca, a w poprzednim poście nie ma już miejsca, robię to tutaj. Pierwotnie z tego zrezygnowałem, ale chyba jednak warto, już z myślą o przyszłorocznym topie.
wwas pisze:
gżegoż pisze:A jeszcze większe kuriozum to 14 utworów Kabaretu Starszych Panów.
A to mnie akurat aż tak bardzo nie razi. Gdyby zastosować zapis, który pojawił się w zeszłym roku przy "Piosenka jest dobra na wszystko", tych 14 utworów zostałoby podzielonych pomiędzy pięciu wykonawców (a taka Kalina Jędrusik w pełni zasługuje na potraktowanie indywidualne), z czego Przybora i Wasowski mieliby pięć - jak dla mnie liczba zdecydowanie do zaakceptowania.
Ja jednak podtrzymuję swoje zdanie, że cały KSP powinien mieć w sumie razem góra 5-6 propozycji. Co innego, gdyby to był top piosenki kabaretowej – wtedy mogliby (i powinni) mieć nawet więcej. Rozdzielanie zapisów wykonawców na poszczególne osoby wchodzące w skład kabaretu nie powinno być drogą obejścia tej zmiany. Powinno to jednak być jednym z głównych (obok wyników uzyskiwanych w dotychczasowych topach i perspektyw powodzenia w przyszłości) kryteriów, na podstawie których akurat te, a nie inne utwory Kabaretu zostałyby wyselekcjonowane do zestawu. Autorzy zestawu powinni dbać także o to, by również i „wewnątrz” danych wykonawców była zachowana różnorodność.
Nawiasem mówiąc, to ta sytuacja, że wykonawcy "Piosenki…" w zestawie do ogólnego topu są zapisywani jako „Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski”, a w polskim zestawie inaczej („Kabaret Starszych Panów”), jest trochę niezdrowa. Pamiętam, że kiedyś chyba była używana jeszcze trzecia opcja, czyli „Starsi Panowie”. Dobrze byłoby, aby autorzy zestawu zdecydowali się na jedną z tych możliwości (tą, którą uznaliby za najbardziej trafną) i w obu topach konsekwentnie stosowali ten sam zapis.
ku3a pisze:Nie wczytywałem się dokładnie w ten wątek
A z tego powodu jest mi smutno, bo bardzo by mi zależało na tym, aby tę dyskusję prześledzili przynajmniej ci z Forowiczów, którzy bywają w Trójce i mają bezpośredni kontakt z redaktorami. Skoro nie ma co liczyć na to, że oni sami przynajmniej raz na jakiś czas zajrzą na forum i zapoznają się z tym, o czym rozprawiamy i co budzi nasze wątpliwości, to cała nadzieja jest w Was, byście przekazali im nasze niektóre sugestie i postulaty, a może nawet zachęcili ich do złożenia wizyty w dziale WszechTopy. Tak więc zachęcam wszystkich, którzy bywają na Myśliwieckiej i mają kontakt z Zespołem Redakcyjnym, aby znaleźli czas na to, aby poczytać nasze dyskusje z tego działu. Im wcześniej, tym lepiej! :)
Awatar użytkownika
wwas
Posty: 2462
Rejestracja: wt paź 13, 2009 2:53 pm

Re: PRZED V POLSKIM TOPEM WSZECHCZASOW.

Post autor: wwas »

Skoro, jak widzę, mimo wszystko próbujesz wskrzeszać ten temat, zamieszczę może parę zaległych odpowiedzi, których nie dałem rady wcześniej ze względu na zlot.
gżegoż pisze:
wwas pisze:
gżegoż pisze:generalnie bardzo słabo poradziły sobie piosenki, które były wielkimi przebojami w latach młodości naszych rodziców
W pewnym stopniu tak, chociaż bym nie przesadzał - w końcu na pierwszym miejscu był utwór zdecydowanie z czasów młodości moich rodziców (i to raczej tej przedszkolnej :))
No tak, nawet z tego określenia trzeba się tłumaczyć ;)
Nie, nie trzeba. Twoje określenie było bardzo dobre, a mój komentarz to tylko taki mały przejaw mojej, jak to określił słoik, zdystansowanej ironii ;) Wybacz, nie mogłem się powstrzymać ;)
gżegoż pisze:
wwas pisze:samo wprowadzenie sztywnego ograniczenia liczby utworów danego wykonawcy nie rozwiązałoby problemu - przeniosłoby go tylko z poziomu pojedynczych wykonawców na poziom grup wykonawców zbliżonych
to oczywiście mniej więcej wiem, o co Ci chodzi, ale mógłbyś trochę rozszerzyć tę myśl (i podeprzeć ją przykładami)? :)
Jasne. Weźmy np. Grechutę i Turnaua - można podejrzewać, że ci, którzy głosują na jednego, częściej będą też głosować na drugiego i odwrotnie (żeby potwierdzić swoje podejrzenie, przeprowadziłem małą analizę głosów na forum: spośród 57 głosujących, 61% głosowało na przynajmniej jedną piosenkę Grechuty, ale wśród tych, którzy głosowali na przynajmniej jedną piosenkę Turnaua było to już 78%, a wśród tych, którzy na przynajmniej dwie - 83%; korelacja jest dość wyraźna, chociaż spodziewałem się silniejszej). Prawdopodobnie gdyby bardziej ograniczono liczbę piosenek w zestawie dla jednego z nich, spowodowałoby wzrost liczby głosów na drugiego, gdyby zaś radykalnie zmniejszono liczbę utworów obu, mogłaby się ujawnić korelacja z jakimś innym wykonawcą (nie chcę zgadywać z którym), który dzięki temu poradziłby sobie znacznie lepiej. Uważam, że ważnym kryterium podczas kształtowania zestawu powinien być wynik utworów danego wykonawcy w stosunku do innych podobnych (być może nawet ważniejszym niż wynik bezwzględny).
gżegoż pisze:Na forum często też padają opinie, że słuchacze Trójki mocno się różnią od tych z innych stacji, że ich gusta i potrzeby są bardzo odmienne, że LP3 to nie po prostu lista tego, co obecnie jest najbardziej popularne w Polsce i na świecie, tylko plebiscyt bardziej alternatywny i niszowy itp. Tak więc czy ewentualne dostosowanie zestawu do głosowania na topy ściśle do zapotrzebowania słuchaczy Trójki by się nie „obroniło”?
Nie porównywałbym tego w ten sposób. Zestaw do głosowania na listę jest tworzony w dużym stopniu w ciemno - nigdy nie można z góry przewidzieć, który utwór zostanie w przyszłości zapamiętany, większą rolę odgrywa więc intuicja układających. Zdarza się też czasem, że po pewnym czasie ważny okazuje się utwór, który na listę w ogóle nie trafił - cóż, chwały to liście nie przynosi, ale można to wybaczyć. Z kolei Top bazuje na utworach, które zostały już zwaryfikowane pod wszelkimi możliwymi kątami, są więc możliwości, żeby zestaw był dużo lepiej przemyślany. Poza tym po Topie spodziewałbym się, że będzie jednak bardziej uniwersalny.
gżegoż pisze: Pewnie znaleźliby się i tacy, którzy by przecierali oczy ze zdumienia, że w zestawie nie ma np. Ich Troje.
Pewnie tak, ale raczej więcej byłoby takich, którzy widząc ten zespół w zestawie, uciekliby czym prędzej, gdzie pieprz rośnie, a to też istotne kryterium ;)
gżegoż pisze:A jeżeli chodzi o tę równowagę między obiema wizjami zestawu, to wydaje mi się, że właśnie teraz jest ona trochę zachwiana i widoczne jest lekkie przegięcie w tę „elementarzową” stronę
Widzę, że zgadzamy się, że taka równowaga powinna być zachowana, różnimy się tylko co do punktu, który byłby pod tym względem najlepszy - moim zdaniem, gdyby w wyniku ewolucji w ciągu kilku najbliższych lat z zestawu miałyby zniknąć Ewa Bem i Kasia Sobczyk, byłoby to z kolei mocne przegięcie w drugą stronę (choć można rozważyć zmniejszenie liczby ich piosenek). Mimo wszystko sądzę, że różnice pod tym względem nie są aż tak wielkie, jak mogłoby się wydawać.
gżegoż pisze:Nie widzę też innej możliwości, niż ograniczanie liczby utworów danych wykonawców
Nawiązując do wspomnianej wyżej równowagi - tego typu sztywne ograniczanie jest tym trudniejsze do wprowadzenia, im bardziej przechylamy się w stronę silniejszej dominacji kryterium liczby głosów. Z punktu widzenia krterium "elementarzowego" usunięcie z zestawu piętnastej piosenki Republiki nie przynosi większych szkód - pozostałych czternaście w zupełności wystarczy, żeby zaznaczyć elementarzową obecność tego wykonawcy. Jednak z punktu widzenia potencjalnej liczby głosów, jest to utwór z niemal pewnym miejscem w drugiej setce, a ponieważ kolejność utworów Republiki często się zmienia z roku na rok, nie można wykluczyć, że i wyżej. Pytanie więc, czy jeżeli zbyt mocno oprzemy się na tym kryterium, będziemy mogli sobie pozwolić na tego typu usunięcia?

Jeszcze jedno - też o równowadze. Wydaje mi się, że jednak od opisanej przez Ciebie równowagi w skali makro, bardziej by mnie interesowała równowaga w skali mikro, tzn. wyrównywanie dysproporcji między konkretnymi podobnymi wykonawcami. Posłużę się jeszcze raz przykładem Młynarskiego - raczej nie powinien mieć więcej utworów niż np. Rodowicz i jest to problem niezależny od kwestii: elementarz vs. liczba głosów. Jednak w przeciwieństwie do tej kwestii, już zamiana 2-3 piosenek przyniosłaby widoczny efekt.
gżegoż

Re: PRZED V POLSKIM TOPEM WSZECHCZASOW.

Post autor: gżegoż »

Nie tyle próbuję mimo wszystko wskrzeszać ten temat, co po prostu uznałem, że wypadało w pełni ustosunkować się do Twoich wcześniejszych wypowiedzi. Planowałem to zrobić dużo wcześniej, ale niestety z wolnym czasem i mobilizacją różnie bywa, więc ostatecznie udało się to zakończyć dopiero 3 tygodnie po topie :?
Natomiast myślę, że teraz na razie nie ma sensu dalej tego ciągnąć. Ogólnie to masz rację, twierdząc, że sama dyskusja na temat zestawów do topów to czysta przyjemność, ale po raz kolejny się okazało, że gdy nie ma pewności, iż dziennikarze nie oleją tematu, to jednak poświęcanie temu tyle czasu i energii nie ma sensu. Z perspektywy tych kilku tygodni mam mieszane uczucia w stosunku do tych swoich wcześniejszych obszernych wypowiedzi. Z jednej strony ciągle uważam, że konieczne było poruszenie tych wszystkich kwestii i że wykonałem dobrą robotę, ale z drugiej mam pewne poczucie, że skoro redaktorzy znów poszli na łatwiznę i zwyczajnie po raz kolejny skopiowali zestaw sprzed trzech lat, to cała moja aktywność w tym temacie okazała się "psu na budę". Mówiąc dosadniej: że po prostu to był stracony czas i nawet frajerstwo z mojej strony :(
Tak więc chyba lepiej będzie, jak na razie sobie odpuścimy szczegółowe analizy i ewentualnie wrócimy do nich wtedy, gdy pojawi się jakieś "zielone światło" na zmiany w przyszłym roku. Będę się także starał pisać maile bezpośrednio do organizatorów i zachęcać ich do przeprowadzania zmian (a także zainteresować ich naszymi dyskusjami), bo, jak widać na tegorocznym przykładzie, bez tego nie ma co liczyć na jakiekolwiek modyfikacje zestawu i inicjatywę z ich strony. Dlatego też teraz nie będę szczegółowo odnosił się do Twojej wypowiedzi i wyjaśnień (za które bardzo dziękuję! :) ), tylko ewentualnie wrócę do tego za kilka miesięcy. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz, bo zapewne też zdajesz sobie sprawę z tego, że w chwili obecnej to nie ma sensu :|

Ale do kolejnego Polskiego Topu jest jeszcze bardzo dużo czasu, a przecież wcześniej będzie ogólny Top. I mając na uwadze, iż już padły deklaracje, że w tym roku Niedźwiedź i koledzy poważnie podejdą do tematu i lepiej skonstruują zestaw, to zachęcam do udzielania się w sąsiednim temacie, właśnie jego dotyczącym! :) A potem ewentualnie będzie można (ale tylko wtedy, gdy uda się przekonać redaktorów do przewietrzenia zestawu i zainteresowania się naszymi propozycjami) wrócić do dyskusji na temat Polskiego Topu :)
ODPOWIEDZ