Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
Moderatorzy: ku3a, Yacy, Mateusz, neon.ka, ku3a, neon.ka, Yacy, Mateusz
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
Jak By Rysiek nie umarł nie byłoby Dżemu a jak by nie Umarł Kurt nie byłoby Nirvany itp.... Kajman chyba Ci śniegu brak
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
Tak się składa, że kajman ma jak każdy prawo do wypowiadania swojego zdania. I ma prawo uważać inaczej niż Ty.Wojtasss pisze:Dawno mnie Tu nie było ale czy Tylko ja mam wrażenie że nie jaki Kajman uważa się za znawcę i że zjadł wszystkie rozumy
kajman ma dużo takich trollowych wpisów i nie ma co na nie zwracać uwagi.[/quote]Wyrażenie opinii o utworze to trolling? Chyba przeginasz.ku3a pisze:
- marsvolta
- Posty: 4039
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 9:01 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 721
- Lokalizacja: Biały Dunajec, Kraków
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
Dobranoc wszystkim!
Fajnie było znowu posiedzieć na forum
Fajnie było znowu posiedzieć na forum
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
A może przetłumaczysz to zdanie na polski?Wojtasss pisze:Taaa 250 Tyś na koncertach ot tak sobie chodzilo ale pierdoły opowiadasz
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
Ja nie mówie o Queen jako takim tylko o tym konkretnym utworze, który zdobył sławę dzięki śmierci Freddiego.Wojtasss pisze:Jak By Rysiek nie umarł nie byłoby Dżemu a jak by nie Umarł Kurt nie byłoby Nirvany itp.... Kajman chyba Ci śniegu brak
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
12.01.1985 Rio De Janeiro, Brazylia (250 000 ludzi)kajman pisze:A może przetłumaczysz to zdanie na polski?Wojtasss pisze:Taaa 250 Tyś na koncertach ot tak sobie chodzilo ale pierdoły opowiadasz
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
Trzeba było od razu tak tu się zgodzę ale tak brzmiało iż całe Quenn to wielkie g,,,,kajman pisze:Ja nie mówie o Queen jako takim tylko o tym konkretnym utworze, który zdobył sławę dzięki śmierci Freddiego.Wojtasss pisze:Jak By Rysiek nie umarł nie byłoby Dżemu a jak by nie Umarł Kurt nie byłoby Nirvany itp.... Kajman chyba Ci śniegu brak
- Nicoletta
- Posty: 1931
- Rejestracja: czw sty 01, 2015 11:57 am
- Lokalizacja: ... if you want my address its number one at the end of the bar ...
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
no właśnie chodziło o pigułkę na wariactwo.kajman pisze: Gdybyś napisała, że zwariowałem to byłoby bardziej sensowne.
ale dobrze już nie będę tak żartowała.
zamykam się w sobie
a Queen kocham i uwielbiam i dla mnie to legenda. Niewiele jest rzeczy lepszych.
75 rok regres?
hmm ..... polemizowałabym.
-
- Posty: 17404
- Rejestracja: śr gru 31, 2008 6:02 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1982
- Lokalizacja: DYNÓW
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
Myślę, że nie, kajman tak jak Ja czy Ty czy inni ma swoje zdanie na temat tej czy owej pjesenki, a że czasem nie podoba mu się to co mnie czy Tobie bądź odwrotnie to nie znaczy że uważa się za znawcę.Wojtasss pisze:Dawno mnie Tu nie było ale czy Tylko ja mam wrażenie że nie jaki Kajman uważa się za znawcę i że zjadł wszystkie rozumy
Dobranoc.
- Nicoletta
- Posty: 1931
- Rejestracja: czw sty 01, 2015 11:57 am
- Lokalizacja: ... if you want my address its number one at the end of the bar ...
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
piosenka ta została nagrana wiele lat wcześniej przez pewną panią Anitę Dobson, a napisana jest przez Maya ... podobno Brian lubił Anitę. Potem została wydana z głosem Frediego. Więc jakby się uprzeć to nawet można powiedzieć, że to cover tak czy inaczej piosenka byłą już w eterze wiele, wiele lat wcześniej.kajman pisze:Ja nie mówie o Queen jako takim tylko o tym konkretnym utworze, który zdobył sławę dzięki śmierci Freddiego.
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
Tyle że tu nie chodziło o jedną piosenkę ale o Dekadę i o zespół Quenn zabrzmiało tak jak by Tylko to że Fredi umarł uczyniło z nich bardzo znany zespól.temik3 pisze:Myślę, że nie, kajman tak jak Ja czy Ty czy inni ma swoje zdanie na temat tej czy owej pjesenki, a że czasem nie podoba mu się to co mnie czy Tobie bądź odwrotnie to nie znaczy że uważa się za znawcę.Wojtasss pisze:Dawno mnie Tu nie było ale czy Tylko ja mam wrażenie że nie jaki Kajman uważa się za znawcę i że zjadł wszystkie rozumy
Dobranoc.
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
nie skumałeś o co chodzi.kajman pisze:Sorry, ale to jest paranoja, że ktoś chce ograniczać ilość wykrzykników czy pytajników w wypowiedzi.ku3a pisze:że niby 4 to niewiele więcej niż 3 i potem będzie niewiniątko.
i po raz kolejny proszę o niewstawianie pustych linii po cytatach! (uwaga ogólna, nie do Ciebie, kajman)
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
Po kolei:
Do Wojtasssa:
Od samego początku pisałem o konkretnym utworze, ale jak już pisałem to co Queen robiło po 1980 nijak się ma (poza kilkoma naprawdę dobrymi utworami) do tego, co robiło przed. Jeżeli chodzi o l. 90-te to nie potępiam ich w czambuł, ale dla mnie muzycznie to najgorszy muzycznie okres po 1965 roku. A co do 250 tysięcy to akurat żadnym argumentem na wartość muzyki nie jest.
Do Nicoletty:
2. Przyznam się, że nie znam wcześniejszej wersji tego utworu i hitem chyba zbyt wielkim nie była. Sławę przyniosło jej tamto wykonanie i to w tamtym momencie.
1. Nie mam pretensji o pigułkę tylko że ona sugerowała raczej stan tymczasowy, a nie stały, jak jest w rzeczywistości.
Queen też uwielbiam, ale ten wczesny. Potem dla mnie bardzo mocno w disco wchodzą.
A co do roku 1975 (w przybliżeniu) to oczywiście możesz uważać inaczej. A dlaczego ja tak uważam: King Crimson ostatnią płytę w pierwszym okresie wydaje w 1974, Yes ostatnią klasyczną płytę wydaje w tym samym roku, Floydzi najlepszy okres kończą w 1975, Genesis rozstaje się z Hackettem w 1976 i na tym w zasadzie kończy się złota era progu, Doorsi i Beatlesi już dawno nie istnieją, BS&T, Soft Machine i Chicago najlepsze lata mają za sobą, Nucleus w zasadzie przestaje nagrywać a 9.08.74 w wypadku ginie kilku członków zespołu Chase. A to dla mnie wykonawcy z tych najbardziej przeze mnie cenionych. Oczywiście potem są jeszcze wielkie rzeczy, ale nie w takiej ilości. W polskiej muzyce jest podobnie: Grechuta cztery z pięciu najlepszych płyt nagrywa do 1974, Anawa z Zauchą wydaje album w 1973, wcześniej Andrzej nagrywa z Dżamblami, Breakout Kamienie wydają w '74, Wożniak w zasadzie kończy też w tym samym roku, genialny debiut Prońko to 1975, Skaldowie tworzą wielkie rzeczy do 1973, wcześniej rozpada się Klan. Oj, o mało co zapomniałbym o Niemenie, który w 1975 niestety ucieka w elektronikę. Dodam, że gdy tworzyłem dwa lata temu moją listę najwybitniejszych w moim odczuciu polskich płyt to w top17 nie było żadnej z lat 1976-2006.
Do ku3y:
Do Wojtasssa:
Od samego początku pisałem o konkretnym utworze, ale jak już pisałem to co Queen robiło po 1980 nijak się ma (poza kilkoma naprawdę dobrymi utworami) do tego, co robiło przed. Jeżeli chodzi o l. 90-te to nie potępiam ich w czambuł, ale dla mnie muzycznie to najgorszy muzycznie okres po 1965 roku. A co do 250 tysięcy to akurat żadnym argumentem na wartość muzyki nie jest.
Do Nicoletty:
2. Przyznam się, że nie znam wcześniejszej wersji tego utworu i hitem chyba zbyt wielkim nie była. Sławę przyniosło jej tamto wykonanie i to w tamtym momencie.
1. Nie mam pretensji o pigułkę tylko że ona sugerowała raczej stan tymczasowy, a nie stały, jak jest w rzeczywistości.
Queen też uwielbiam, ale ten wczesny. Potem dla mnie bardzo mocno w disco wchodzą.
A co do roku 1975 (w przybliżeniu) to oczywiście możesz uważać inaczej. A dlaczego ja tak uważam: King Crimson ostatnią płytę w pierwszym okresie wydaje w 1974, Yes ostatnią klasyczną płytę wydaje w tym samym roku, Floydzi najlepszy okres kończą w 1975, Genesis rozstaje się z Hackettem w 1976 i na tym w zasadzie kończy się złota era progu, Doorsi i Beatlesi już dawno nie istnieją, BS&T, Soft Machine i Chicago najlepsze lata mają za sobą, Nucleus w zasadzie przestaje nagrywać a 9.08.74 w wypadku ginie kilku członków zespołu Chase. A to dla mnie wykonawcy z tych najbardziej przeze mnie cenionych. Oczywiście potem są jeszcze wielkie rzeczy, ale nie w takiej ilości. W polskiej muzyce jest podobnie: Grechuta cztery z pięciu najlepszych płyt nagrywa do 1974, Anawa z Zauchą wydaje album w 1973, wcześniej Andrzej nagrywa z Dżamblami, Breakout Kamienie wydają w '74, Wożniak w zasadzie kończy też w tym samym roku, genialny debiut Prońko to 1975, Skaldowie tworzą wielkie rzeczy do 1973, wcześniej rozpada się Klan. Oj, o mało co zapomniałbym o Niemenie, który w 1975 niestety ucieka w elektronikę. Dodam, że gdy tworzyłem dwa lata temu moją listę najwybitniejszych w moim odczuciu polskich płyt to w top17 nie było żadnej z lat 1976-2006.
Do ku3y:
Może jednak skumałem. W każdym razie o ile mogę zrozumieć, że były zastrzeżenia do FOXDa to teraz niektóre zachowania w stosunku do niego wyglądają na zwykłe czepianie się.ku3a pisze:nie skumałeś o co chodzi
No gdyby była do mnie to bym się zdziwił, bo ja akurat tego pilnuję bardzo mocno.ku3a pisze:uwaga ogólna, nie do Ciebie, kajman
- Nicoletta
- Posty: 1931
- Rejestracja: czw sty 01, 2015 11:57 am
- Lokalizacja: ... if you want my address its number one at the end of the bar ...
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
nie no, myślałam, że już mnie nic nie zaskoczy, ale jednak. Weszłam dziś na stronę Trójki, a tam informacja, że "ceniony przez słuchaczy Trójki" Hozier zagra na Open'erze.
Serio nie rozumiem i nie jestem w stanie pojąć czym tu się zachwycać. Koleś nagrał pierwszy w życiu album, wypuścił marniutki singiel i wielki zachwyt do tego stopnia, że się zaprasza na festiwale? To tylko świadczy o poziomie tej imprezy. Jest tyle dobrej muzyki na świecie, wykonawców, który tworzą piękną, głęboką muzykę ... a ludzie się zachwycają takim czymś.
Wybaczcie moje oburzenie, ale to jest dla mnie nie do zrozumienia. Wracam więc do swojej muzyki. pozdrawiam
Serio nie rozumiem i nie jestem w stanie pojąć czym tu się zachwycać. Koleś nagrał pierwszy w życiu album, wypuścił marniutki singiel i wielki zachwyt do tego stopnia, że się zaprasza na festiwale? To tylko świadczy o poziomie tej imprezy. Jest tyle dobrej muzyki na świecie, wykonawców, który tworzą piękną, głęboką muzykę ... a ludzie się zachwycają takim czymś.
Wybaczcie moje oburzenie, ale to jest dla mnie nie do zrozumienia. Wracam więc do swojej muzyki. pozdrawiam
- adameria
- Posty: 11825
- Rejestracja: sob maja 03, 2008 5:12 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 36/37/38, 1.R.-B.F.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
A wycieczki do innych użytkowników to też czepianie się? Popatrz na regulamin forum - pkt. 8 e, f.kajman pisze:były zastrzeżenia do FOXDa to teraz niektóre zachowania w stosunku do niego wyglądają na zwykłe czepianie się
Re: Notowanie 1721 - 23.01.2015 - Marek Niedźwiecki
Przesadził, ale został sprowokowany. Zresztą prowokowany był kilkakrotnie od swojego powrotu.