Notowanie 1735 - 01.05.2015 - Agnieszka Szydłowska

[Artur]

Ale było fajnie

[ku3a]

FOXD widzę, że pokazał dzisiaj swoje oblicze.
Najbardziej się zaśmiałem, jak napisał, że sobie przerwę półtora roku zrobił... Ja się dziwię, że ten ban był taki krótki
i że się skończył. Widać, że Administracja dobrotliwa jest.
Te nerwowe wycieczki osobiste - to już nudne jest.

ban ma to do siebie, że nawet jak się skończył, to zawsze może być przyznany jeszcze raz.

mamy tu do czynienia z niewiniątkiem podobnym do tego, znanego całkiem pokaźnej grupie z innego forum. faule, z których może żaden na czerwoną kartkę się nie nadaje, ale za to w takiej liczbie, że zawodnik już dawno powinien wylecieć z boiska.

Yacy:
1. mam nadzieję, że jednak będziesz się pojawiać przy komentowaniu, bo jak takie osoby jak Ty będą od tego odchodzić, to coraz większy procent stanowić będą komentarze jakiejś jednej czy dwóch osób, które jedynie mogą podnosić ciśnienie;
2. cieszę się Twoją radością z powodu skoku "Black and Blue"!

[Yacy]

ok. skoro ku3a tu napisał, to zadam pytanie, które chciałem zadać kajmanowi np. na zlocie.
kajman, czy gdybym taki sam tekst skierował do Kuby, to też byś to odebrał jako prowokację z mojej strony?
a łatwo można sprawdzić co ku3a sądzi o tym utworze

liczę na Twoją szczerą odpowiedź, więc napiszę, że jestem pewien, że tak byś tego nie odebrał.
po prostu założyłeś, że ja do FOXDa nie mogę zwrócić się na poważnie. zresztą on sam też tak założył...
mi natomiast radość awansu przyćmiła jasność myślenia, wcześniej on coś do mnie napisał i ... stało się.
skierowałem - co by nie mówić - naiwnego posta i to tam gdzie nie powinienem...
na dodatek też założyłem błędnie licząc na odpowiedź w rodzaju:

2. cieszę się Twoją radością z powodu skoku "Black and Blue"!

dzięki Kuba , ale jestem pewien, że to był tylko jednorazowy wy-skok.

[kajman]

mamy tu do czynienia z niewiniątkiem podobnym do tego, znanego całkiem pokaźnej grupie z innego forum.

W moim odczuciu kompletnie tego porównywać nie można. Tam mamy do czynienia z czystą złośliwością tutaj (przynajmniej po powrocie) z reakcją na prawdziwe lub domniemane prowokacje. Czasem te reakcje są przesadzone ale czasem reakcje na jego reakcje jeszcze bardziej.

czy gdybym taki sam tekst skierował do Kuby, to też byś to odebrał jako prowokację z mojej strony?

Może nim odpowiem na to pytanie odniosę się do mojej wypowiedzi. Była ona skierowana do FOXDa i zwracałem mu uwagę na niewłaściwą reakcję, a dopiero pod koniec wypowiedziałem się na temat Twojego komentarza. Gdyby nie było tamtej odpowiedzi to bym jej nie komentowałbym więc tym bardziej nie odniósłbym się do Twojego wpisu.
A teraz przejdę do hipotetycznej sytuacji, w której ku3a w tym wątku określiłby obydwa utwory jako koszmary (bo to że "łatwo można sprawdzić co ku3a sądzi o tym utworze" nie ma nic do rzeczy jeżeli w tym wątku bezpośrednio tego nie napisał) a Ty byś odpowiedział tak jak odpowiedziałeś to przypuszczam, że też uznałbym to za prowokację, a już na pewno jako niekulturalne i złośliwe stwierdzenie. Tylko byłbym jeszcze bardziej zdziwiony niż w tym przypadku, bo taka wypowiedź w stosunku do kogokolwiek kompletnie mi do Ciebie nie pasuje. Po Twoim wyjaśnieniu wiem, że było to niezręczne sformułowanie, które zostało niewłaściwie i niezgodnie z Twoimi zamierzeniami odczytane przeze mnie i przez FOXDa. Ale było to ewidentnie jednorazowe i uważam, że mój odbiór kompletnie nie powinien Cię zrazić do dalszych komentarzy w tym wątku. W każdym razie mi byłoby przykro, gdybyś ich zaniechał.

wcześniej on coś do mnie napisał

Przyznam się, że kompletnie tego nie kojarzę. Kojarzę negatywne wypowiedzi na temat tych i innych utworów (ale pozytywne także), ale tamto mi umknęło.

jestem pewien, że to był tylko jednorazowy wy-skok

A ja nie. Utrzymuje dobrą formę na długim dystansie, a inne utwory przestały się aż tak podobać, więc wykorzystał tą lukę i się wepchnął, a że na razie silnych konkurentów nie ma, więc może się obronić, a nawet kosztem Lao wdepnąć na podium. Pewnie za dwa-trzy tygodni się to zmieni, bo i Kortez i nowe Lao będą chciały coś namieszać, a może i ktoś inny, ale na razie to kto wie.

[ku3a]

mamy tu do czynienia z niewiniątkiem podobnym do tego, znanego całkiem pokaźnej grupie z innego forum.

W moim odczuciu kompletnie tego porównywać nie można. Tam mamy do czynienia z czystą złośliwością tutaj (przynajmniej po powrocie) z reakcją na prawdziwe lub domniemane prowokacje. Czasem te reakcje są przesadzone ale czasem reakcje na jego reakcje jeszcze bardziej.

Masz prawo tak odbierać, jednakże z moich obserwacji wynika, że większość osób (i to całkiem niemała liczba) widzi tutaj przyczynę i skutek całkowicie przeciwnie niż Ty.

[kajman]

Myślę, że nie ma sensu sypać przykładami, bo byłaby to pewnie długa i dosyć jałowa dyskusja ale moje odczucie jest takie, że spora część osób jest do niego uprzedzona. Ma na to wpływ jego zachowanie podczas poprzedniego okresu bytności, do którego można mieć bardzo poważne zastrzeżenia jednak mam wrażenie, że teraz zachowuje się inaczej. Nie szuka zaczepek (mam wrażenie, że nigdy specjalnie nie szukał tylko reagował na wypowiedzi innych w sposób niekiedy przekraczający granice przyzwoitości) a w dyskusjach nie przekracza pewnego progu, chociaż czasem porusza się na pograniczu (ale jego interlokutorom też się to zdarza).

[Yacy]

dla jasności i żeby zakończyć temat.

wcześniej on coś do mnie napisał

Przyznam się, że kompletnie tego nie kojarzę.

ale to nie było negatywne, więc po prostu zgłupiałem gdy przeczytałem nieco później jak został odebrany mój post... generalnie forum nie śledziłem i nie wiem co kto do kogo pisał.

Po Twoim wyjaśnieniu wiem, że było to niezręczne sformułowanie

no cóż nadal się nie zgadzamy. wg mnie nie ma tam niezręczności, a jedynie naiwność.
a co do moich komentarzy, to średnia wynosi zapewne jakieś 1,23 posta na notowanie więc bez przesady żadna strata

[adameria]

więc bez przesady żadna strata

Byłoby mi niezmiernie przykro, gdybyś tak zrobił i, niestety, w geście solidarności musiałbym zrobić to samo. Już raz robiłem taki "strajk: i wiem po sobie, że to nie jest łatwe i raczej niepotrzebne na dłuższą metę.

(...) Nie szuka zaczepek (mam wrażenie, że nigdy specjalnie nie szukał tylko reagował na wypowiedzi innych w sposób niekiedy przekraczający granice przyzwoitości) a w dyskusjach nie przekracza pewnego progu, chociaż czasem porusza się na pograniczu (ale jego interlokutorom też się to zdarza).

Kajman, wiem, że lubisz bronić "uciśnionych", ale w tym wypadku naprawdę nie ma takiej możliwości, żeby się z Tobą zgodzić.
Facet dobrze wie, że ma sporo "za uszami", więc stara się siedzieć cicho i mam wrażenie, że nie pokazuje swoje prawdziwego oblicza
- na całe szczęście! A i inni, starają się nie odnosić do jego komentarzy, bo nie ma sensu - z wielu powodów.
No i potem wychodzi taki przypadkowy przypadek jak tutaj, gdzie jeden post zaognia sytuację.
Ku3a celnie to opisuje, a Yacy się niepotrzebnie tłumaczy moim zdaniem, bo przecież każdy umie czytać ze zrozumieniem, mam nadzieję.
W każdym razie, jeśli wyjdzie coś jeszcze bardziej nieciekawego, to tutaj nie ma się co "certolić" i natychmiast zgłoszę to do Administracji.
Wszyscy użytkownicy (oprócz moderacji) mają te same prawa.

[ku3a]

Facet dobrze wie, że ma sporo "za uszami", więc stara się siedzieć cicho i mam wrażenie, że nie pokazuje swoje prawdziwego oblicza
- na całe szczęście! A i inni, starają się nie odnosić do jego komentarzy, bo nie ma sensu - z wielu powodów.

myślę też, że coraz więcej osób korzysta z opcji ignorowania ("Dodaj do wrogów" po wejściu w profil użytkownika), przez co nie widzi niechcianych postów.

W każdym razie, jeśli wyjdzie coś jeszcze bardziej nieciekawego, to tutaj nie ma się co "certolić" i natychmiast zgłoszę to do Administracji.
Wszyscy użytkownicy (oprócz moderacji) mają te same prawa.

otóż to! pamiętajmy, że jest opcja zgłaszania postów do moderatora/administratora. to naprawdę działa i wpływa na odbiór sytuacji przez administrację.
dzisiaj wieczorem będziemy się przyglądać dyskusji związanej z komentowaniem Listy.

[gżegoż]

Dziwi mnie to, że tutaj tak się oburzacie i przykładacie tak wielką wagę do tego incydentu, a jak wcześniej działy się o wiele bardziej skandaliczne rzeczy (dwa tygodnie temu w trakcie listy - po informacji o śmierci prof. Bartoszewskiego oraz tydzień temu w trakcie polskiego topu - polityczne prowokacyjne wstawki), to poza kilkoma osobami prawie nikt nie reagował. To były wypowiedzi jawnie łamiące regulamin, bo po pierwsze: nie dotyczyły bieżących audycji (i w ogóle muzyki), po drugie: poprzez swoją formę i treść jawnie prowokowały innych użytkowników do równie ostrych ripost, co - gdyby inni dali się sprowokować - mogło doprowadzić do ostrej jatki zwolenników przeciwnych opcji politycznych i światopoglądów (co zwłaszcza na forum muzycznym nie powinno mieć miejsca). Jeśli wtedy w tak ostry sposób nie reagowaliście, a teraz ciągle - nawet po wielu dniach - wałkujecie spięcie z końcówki listy, to wygląda to tak, jakbyście - muszę się zgodzić z kajmanem - byli uprzedzeni do FOXDA i usilnie szukali pretekstu, by go ukarać.

W każdym razie, jeśli wyjdzie coś jeszcze bardziej nieciekawego, to tutaj nie ma się co "certolić" i natychmiast zgłoszę to do Administracji.
Wszyscy użytkownicy (oprócz moderacji) mają te same prawa.

otóż to! pamiętajmy, że jest opcja zgłaszania postów do moderatora/administratora. to naprawdę działa i wpływa na odbiór sytuacji przez administrację.

No właśnie - jak to działa? Wtedy dwa tygodnie temu skorzystałem z opcji "zgłoś posta" i zwróciłem uwagę na naruszanie regulaminu, prosząc o interwencję. No i dopiero po kilku dniach otrzymałem maila z informacją, że zgłoszenie zostało przeczytane przez Administrację, a sprawa zamknięta. Nie było napisane, w jaki sposób - czy łamiącym regulamin i prowokującym użytkownikom choćby została zwrócona uwaga? Nie dopytywałem się już o tę sprawę, bo nie zależy mi na tym, by ją drążyć, ale skoro teraz widzę, co się dzieje przy okazji incydentu dużo mniejszego kalibru, to musiałem o tym przypomnieć, bo jak już ktoś ma być ostrzegany czy banowany, to w pierwszej kolejności powinni to być ci, którzy poprzez wylewanie swoich politycznych frustracji dążą do pozamuzycznych awantur na forum! Tym bardziej, że - to też podkreślacie przy okazji FOXDA - to nie były pojedyncze incydenty w wykonaniu tych osób, tylko częstsze, co jakiś czas się powtarzające.

[temik3]

Ja myślę Yacy, że dziś trend awansowy zostanie utrzymany tego nagrania i choć mnie ono się nie podoba to życzę mu dziś TOP1. A niech tam A mnie komentowanie się znudziło jakiś czas temu i dobrze mi z tym. Wrócę jak będzie właściwy czas na to, może dziś

[ku3a]

No właśnie - jak to działa? Wtedy dwa tygodnie temu skorzystałem z opcji "zgłoś posta" i zwróciłem uwagę na naruszanie regulaminu, prosząc o interwencję.

i dobrze zrobiłeś. jednakże Twoje zgłoszenie zostało zbyt późno zauważone. jak sam napisałeś - po kilku dniach. wtedy już rozpoczynanie dyskusji raczej nie miało sensu.
tym razem temat został podjęty znacznie szybciej.
ogólnie więc - bardzo dobrze, że wtedy zareagowałeś.
proszę też (myślę, że w imieniu całej administracji), żeby inni również korzystali z tej możliwości, jeśli uważają, że coś wymaga interwencji. pamiętajcie, że nie każda dyskusja musi być śledzona (a na pewno nie musi być na bieżąco) przez kogoś z administracji.

[barb42]

(...)dzisiaj wieczorem będziemy się przyglądać dyskusji związanej z komentowaniem Listy.

Strach się bać, lepiej powstrzymać się od komentowania, a już wyrażać radość z awansu ulubionego utworu (przykład Yacego) najlepiej w osobnym wątku. Jak dziś BB awansuje, to taki założę.

I mam propozycję, aby te wszystkie posty z wyrazami gniot, koszmarek, smęcik, klan rodziny W., przenosić do Koszmarlisty.

[temik3]

Strach się bać, lepiej powstrzymać się od komentowania, a już wyrażać radość z awansu ulubionego utworu (przykład Yacego) najlepiej w osobnym wątku. Jak dziś BB awansuje, to taki założę.

I mam propozycję, aby te wszystkie posty z wyrazami gniot, koszmarek, smęcik, klan rodziny W., przenosić do Koszmarlisty.

Jestem jak najbardziej za. W drugim przypadku to ile mnie było by postów? Aczkolwiek można te słowa zamienić na inne.

[adameria]

Strach się bać, lepiej powstrzymać się od komentowania(...)posty z wyrazami gniot, koszmarek, smęcik, klan rodziny W.,

Czy komentowanie Listy musi się ograniczać wyłącznie do takich słów? Tęsknię za komentowaniem, gdzie ktoś krótko opisywał swoje wrażenia z koncertów, itp. i nie ograniczał się jedynie do pisania tego co kocha a co nienawidzi na LP3.

[jollyroger72]

Zamknijcie już ten wątek. Please.

[kajman]

To może załóżmy trzy wątki: komentowanie listy w tonie pozytywnym, komentowanie listy w tonie negatywnym oraz komentarze bezstonne i inne uwagi.

Czy komentowanie Listy musi się ograniczać wyłącznie do takich słów?

Ale są też pozytywne uwagi i chyba jest ich nawet więcej. A poza tym co mam robić jeżeli nie oceniam utworów. Jak podawałem różne statystyki to też były zastrzeżenia.

[konwicki1980]

Każdy podejmując publiczną wypowiedź, taką jak np. na forum, wystawia sobie samemu świadectwo. Takie jest moje zdanie w kontekście niektórych "wyczynów" w tym wątku.