Lista Przebojów Programu Trzeciego

Ja byłem zaszokowany, że Haerts wygrało eliminacje, ale jeszcze bardziej piątym miejscem Austry. Mimo to byłem przekonany, że nie przebrnie pierwszej rundy pucharu. Dla mnie był to jeden z najsłabszych utworów i kompletnie mi nie pasujący do ludzi słuchających Trójki.

Dla mnie to też największa sensacja. Już nawet nie chodzi o to, że odpadł u mnie od razu, tylko że sądziłem podobnie jak ty - że jednak więcej osób ma podobny gust do mnie, bardziej trójkowy jednak. A tu buba.

Tak się akurat składa, że Austra była moim numerem 1 i nie wiem dlaczego sądzisz, że ten utwór nie pasuje do ludzi biorących udział w NL. Jak dla mnie ta edycja była nie przebierając w słowa beznadziejna. Może 2, 3 utwory wywarły na mnie jakieś pozytywne wrażenia. Ile ludzi na świecie, tyle gustów muzycznych. Cieszy mnie bardzo, że choć mnie nic nie zachwyciło to jednak inni odkryli dla siebie nowe kawałki. Taki jest chyba cel NL?

U mnie ta edycja była ogólnie średnia, ale jak patrzę na to, że najbardziej mi się podobały numery, które znałem, to jednak ten jej najważniejszy cel, o którym też piszesz, nie został spełniony. Nie powaliło mnie chyba nic nowego.

Od początku moim zdecydowanym faworytem był Olafur Arnalds i The Reindeer Section ,wysoko Glen & Marketa no i HAERTS , który u mnie na liscie był 7. Wyniki bardzo zadowalajace. Przez chwilę przed którąś z rund pomyślałem sobie z HAERTS wygra no i prawie się udało

Mój numer jeden jest numerem dwa

Mój numer dwa jest numerem jeden (i raczej wolę w tej kolejności )

Moja propozycja na podium - nadal nie wierzę

Miszon pisze:U mnie ta edycja była ogólnie średnia, ale jak patrzę na to, że najbardziej mi się podobały numery, które znałem, to jednak ten jej najważniejszy cel, o którym też piszesz, nie został spełniony. Nie powaliło mnie chyba nic nowego.

Nic dziwnego, skoro z trzech najlepszych utworów dwa były Twoje.

zwycięzca nie przeżył u mnie pierwszego odsiewu. nigdy bym nie wpadła, że może wygrać.
drugie miejsce to mój nr 13, w top10 są jeszcze 4 i 16, reszta poza, łącznie z tym, co zgłaszałam.
czyli szału nie ma.

natomiast jest dla mnie jeden ogromny plus tej edycji, mianowicie John Grant, którego zgłosił hawk73, za co serdecznie dziękuję! wielka szkoda, że odpadł już w drugiej rundzie, ale trudno, nie wszyscy muszą się zachwycać tym samym. a ja owszem, zachwycam się, utwór "GMF" zawładnął moją codzienną playlistą. nie prowadzę swojej listy przebojów jak niektórzy, ale gdybym to robiła, Grant od paru tygodni byłby liderem. poznałam całą płytę, jest niezła (chyba jeszcze się wkręcę), ale przyznaję, że wybrana przez hawka propozycja wybija się poziomem (a może to emocjonalne podejście przeze mnie przemawia...).
nie rozpisując się dalej: cieszę się, że dzięki NL poznałam coś takiego.

Chciałem jeszcze podziękować Kajmanowi. Jestem pod wrażeniem twojego zaangażowania i skrupulatności w liczeniu wyników, potwierdzania ich każdemu w mejlach, porządkowania, ustawiania, liczenia itd. Gigantyczna praca , dzięki!

uzi pisze:zwycięzca nie przeżył u mnie pierwszego odsiewu. nigdy bym nie wpadła, że może wygrać.
drugie miejsce to mój nr 13, w top10 są jeszcze 4 i 16, reszta poza, łącznie z tym, co zgłaszałam.
czyli szału nie ma.

natomiast jest dla mnie jeden ogromny plus tej edycji, mianowicie John Grant, którego zgłosił hawk73, za co serdecznie dziękuję! wielka szkoda, że odpadł już w drugiej rundzie, ale trudno, nie wszyscy muszą się zachwycać tym samym. a ja owszem, zachwycam się, utwór "GMF" zawładnął moją codzienną playlistą. nie prowadzę swojej listy przebojów jak niektórzy, ale gdybym to robiła, Grant od paru tygodni byłby liderem. poznałam całą płytę, jest niezła (chyba jeszcze się wkręcę), ale przyznaję, że wybrana przez hawka propozycja wybija się poziomem (a może to emocjonalne podejście przeze mnie przemawia...).
nie rozpisując się dalej: cieszę się, że dzięki NL poznałam coś takiego.

John Grant mnie zaciekawił i tez żałuję ze odpadł. Głosowałem na niego i umieściłem na miejscu 9
Podobał mi się też Autechre - Cichli

Moim nr 1 był Abraxas. Niby znam grupę, ale z utworami gorzej Ten zdecydowanie wybijał się ponad resztę stawki
Finaliści byli na 17 i 21. Wygrał ten wyższy, ale głosowałem przeciw niemu, bo w trakcie rozgrywek niektóre pozycje się pozmieniały
Ale ogólnie cieszę, się że wygrał utwór, który był u mnie rozstawiony

A moja propozycja nr 2 po eliminacjach
Bardzo się cieszę, że się spodobała

kajman WIELKIE dzięki!

Wyniki jakie są, takie są, trudno (choć w rundzie finałowej miałem skuteczność 8:0! i komu przeszkadzało, żeby tak było wcześniej? ). Ale już dawno się nauczyłem, że NL służy mi nie do tego, żeby moi faworyci wygrywali, bo to się praktycznie nie zdarza, ale żeby znaleźć dla siebie kilka utworów które się mocniej polubi i które zostaną ze mną na następne kilka tygodni albo miesięcy. A to się udało.
Podziękowania dla kajmana za prowadzenie .

Tak, Grant to jeden z najlepszych numerów, spośród tych, których nie znałem.
I jeszcze Yasmin Levy, którą teraz bym może nawet na 1 dał z tych nieznanych.

kajman pisze:

Miszon pisze:U mnie ta edycja była ogólnie średnia, ale jak patrzę na to, że najbardziej mi się podobały numery, które znałem, to jednak ten jej najważniejszy cel, o którym też piszesz, nie został spełniony. Nie powaliło mnie chyba nic nowego.

Nic dziwnego, skoro z trzech najlepszych utworów dwa były Twoje.

Tak sądziłem, że ten długas głównie tobie przypadnie do gustu . Ale Runrigowi lepszą przyszłość dawałem, zwłaszcza że to idealne nagranie na przedświąteczny czas, a w poprzednich edycjach takie rzeczy radziły sobie dobrze. Tymczasem okazało się, że ta edycja była wyjątkowo "radiowa" i piosenkowa chyba żadna.

Miszon pisze:1. najbardziej mi się podobały numery, które znałem,
2. to jednak ten jej najważniejszy cel, o którym też piszesz, nie został spełniony.
3. Nie powaliło mnie chyba nic nowego.

@1. Otóż to. Ja moje znane znałem z pewnego radia internetowego.
@2. Niestety, nie został.
@3. U mnie wyjątkeim był kapitalny Jonatan Wilson, którego nie znałem, choć może powinienem był. Jeszcze Materia, ale tą znałem z MBMT.

kayman , wielkie dzięki za podliczenia!
Edit:
Zapomniałem podziękować tym, którzy tak wysoko wywindowali zespół AmperA. Dzięki. Jestem w szoku!

Materię coś kojarzyłem, ale nie wiedziałem skąd.

Jeszcze ciekawostka ode mnie: średnia ocen (po 1. przesłuchaniu) wg. forowiczów:
rafal92 - 8,25
Yacy - 7,75
Grycek - 7,5
Łucek - 7,5
Julia - 7,5
Aro - 7,25
Miszon - 7,25
Geephard - 7,25
andie - 7
Artur - 6,75
Brian - 6,75
stavanger - 6,75
Martyr - 6,5
romec - 6,5
kamil_snk - 6,25
mixplusik - 6
wwas - 6
Nivo - 5,5
vinyl84 - 5,5
Neo01 - 5,25
uzi - 5,25
mcgrat - 5
michal91d - 5
KasiaK - 4,75
neon.ka - 4,75
abd3mz - 4,5
adameria - 4,5
Noemi - 4,25
detektyw - 4
iqh - 4
kajman - 4
ku3a - 3,75
ADDY - 3,75
hawk73 - 3,25
tadzio3 - 3,25
TomaszBr - 3
jollyroger72 - 2,25
miszony - 2
dominik_fi - 0,25

Jeszcze dodam, że "Once" to jeden z moich filmów z TOP 10. Ale po raz kolejny Glena i Markety raczej nie ma co zgłaszać, bo niektórzy fani i tak zagłosują przeciw.

wyniki nienajgorsze, choć szkoda nr.1 (tu zauroczyła mnie nieco komercyjna -Taylor Swift), która wylądowała daleko
wygrał mój nr 10, 4. miejsce mój nr 8., 6. tak jak u mnie , 7. u mnie 4., 12. u mnie na 2., 14. na 3.
ze ścisłej czołówki tylko jeden utwór mi się nie podoba, ale że był wysoko po eliminacjach to nich mu będzie
co do Glena i Markety to nie wiem co z nimi nie tak - u mnie dostawali głosy chyba cały czas (byli u mnie tuż za podium)

no i ogólnie kilka nowych ciekawych utworów poznałem, za co wszystkim dziękuję
za głosy na Austrę i Autechre również
i kajmanowi za prowadzenie - dobra robota
i chętnie bym widział koleją edycję jeszcze przed wakacjami, już mam kilka ciekawych kawałków

Autechre było u mnie na 4, przez moment zastanawiałem się, czy nie dać na 3. Ten jeden punkt spowodowałby, że zakwalifikowaliby się do 1. rundy

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do wygranej Thirteen Senses przede wszystkim Kajmanowi za skrupulatne zliczanie głosów tak dla mnie szczęśliwie się układających. W finale moja propozycja spotkała się z moim numerem 2. Gdyby Miszon nie wspomniał nie skojarzyłbym że TS byli już w pierwszej edycji i to w finale gdzie przegrali z moją rozstawioną jedynką . Niezła średnia. Jak zawsze znalazłem coś dla siebie i poznałem osoby o zbliżonych gustach do mojego.

Miszon, długas u mnie był na 3, a wygrał Runrig (co ciekawe miałeś jeszcze jednego fana, u którego Runrig też wygrał, a Lupine było 4).
KasiaK ja też mam odczucie, że Austra nie pasuje do ludzi z tego forum podobnie jak kilka innych utworów. Jak się okazało było to mylne odczucie. U mnie Austra była trzecia od końca. I tak w ogóle niewiele zdołało mnie ucieszyć w tym wydaniu listy, a sporo mnie zaskoczyło in minus. Mój nr 67/79 był aż drugi, moi faworyci odpadali zbyt szybko (zaskoczyło mnie szczególnie szybkie odpadnięcie Fuzzy, mojego nru 2). Z moich propozycji spodziewałem się, że Bez Jacka może nie wejść do pucharów, a Spooky typowałem do top16.

No rzeczywiście, gusta są różne i nad nimi nie ma co dyskutować.
Moja skuteczność w ostatniej rundzie wyniosła 5/8 czyli podobnie jak w dwóch poprzednich.
Tak czułem już po kilku rundach, że Austra nie należy do "kajmanowych" faworytów! U mnie była w drugiej lidze i nawet kilka razy dałem jej głos więc tak źle ich nie oceniam i nie wydaje mi się, by aż tak bardzo odstawała od Trójkowej prezencji. A właśnie dla mnie takim przynudzaczem, któremu spokojnie dałem miano jednego z najsłabszych utworów w zestawie był Ólafur Arnalds. Za każdym razem dziwiłem się że przechodził! I poległ dopiero z późniejszym zwycięzcą oraz z Arc Angel w walce o dziewiątą pozycję! Ten utwór zaczynał u mnie w czwartej ostatniej lidze ale stopniowo przebił się do drugiej! Za to zwycięzca Thirteen Senses był tam od początku ale jakoś w tym okresie nie zostawał na długo w pamięci. Z czasem trochę zyskał jednak nie na tyle, by pozostać ze mną na dłużej. Za to zachwyciły mnie numery 3 5 i 6 w końcowym rozrachunku. I one zostaną w mej pamięci na dłużej, o wiele dłużej!
Zaskoczyło mnie szybkie odpadnięcie gwiazdek "Must Be the Music" czyli Olivii Anny Livki i Materii z bardzo dynamicznymi utworami. Od tego czasu na NL królowały już wyłącznie smutasy, chociaż niektóre cudowne!
Sam przyznaję bardzo niewiele rzeczy znałem z tego co zaproponowaliście. Bo po pierwsze słucham może nieco innej muzyki, a po drugie nie mam aż tyle czasu i głównie skupiam się na tym co Trójka proponuje! A jak widzę na Waszym przykładzie (czego zresztą byłem wręcz pewien) warto czasem uciec od stereotypów i posłuchać czegoś z "innej beczki". Dziękuję Yacemu za możliwość poznania kapitalnej kapeli jaką jest niewątpliwie Cyril. Przesłuchałem całej ich płyty i to z pewnością dla mnie jedna z dziesięciu na Topie tego roku (chociaż akurat takowego nie prowadzę).
I oczywiście dziękuję kajmanowi za trud włożony w prowadzenie Naszej Listy 13! Dla mnie zabawa z Wami była fantastycznym przeżyciem i odkryciem nowych doznań muzycznym w trudnym emocjonalnie (ze względów osobistych) okresie życia!
Zatem jeszcze raz podziękowania dla wszystkich za wspólną zabawę. I oby do rychłego przeczytania w tym temacie.

PS: Jakby co będę do dyspozycji na wiosnę i mogę poprowadzić NL, bo czuję że to nie będzie tak trudne, jak choćby podliczenie forumowej!

Coś czułem, że HAERTS nie każdemu tu podejdzie, ale cieszę się niezmiernie, że tak wysoko zawędrowali! Mój #1 skończył na miejscu jedenastym, nie jest tak źle. Co do "zbyt znanego" utworu, byłem przekonany, że chodzi o Austrę! Domyślam się, że Olivia szybko odpadła, bo "Abby Abby!" było w poprzedniej edycji, a ten kawałek się do "Abby" nie umywa.

Akurat uważam odwrotnie , Abby Abby mnie w ogóle nie zainteresowało, a to, mimo pierwotnej niechęci z powodu wykonawcy, się spodobało i było w pierwszej 20-ce. O niebo lepsze od Abby Abby.
Nie mówię, że Haerts mi nie podeszło, podobnie jak Thirteen Senses (choć to przez podobieństwo stylistyczne, naturalne zresztą, do tego numeru z pierwszej edycji, miało trochę trudniej. Gdyby nie znał tamtego, pewnie by weszło do mojej jedenastki). Oba odrzuciłem prawie w ostatniej chwili przed wyłonieniem 11-ki, znalazły się tuż za miejscem 20. A w trakcie nawet trochę zyskiwały (choć trudno powiedzieć ile, bo nie słuchałem przecież rzeczy, które już odpadły).
Wyróżniłbym jeszcze to z francuskim tytułem i Kings of Men - to pierwsze typowałem na jednego z faworytów tej edycji, a to drugie na mniej więcej 1/4.

Dziękuję kajmanowi za solidne zastępstwo w podliczaniu wyników.
Gratulacje dla Artura za zwycięstwo (i zgłoszenie dwóch świetnych utworów).

Wysoka pozycja HAERTS trochę mnie zaskoczyła, bo nie zauważyłem w ogóle tego utworu.

Przez większość rund głosowałem przeciwko Abraxas - Dorian Gray i Glen Hansard & Marketa Irglova - Falling Slowly. Nie dlatego, że mi się nie podobały. Ja bardzo lubię te utwory, ale ja zazwyczaj staram się nie wspierać w Nl utworów, które znam. Zaburza to trochę ideę Naszej Listy.

Z czołówki powinienem być zadowolony. Miejsce 5 zajął mój numer 2 (Cyril - Gone Through Years), a miejsce 3 zajął mój numer 3 (Maybeshewill - He Films The Clouds, Pt. 2).
W trakcie przesłuchań chyba najbardziej zaskoczyło mnie Maybeshewill. Wcześniej przesłuchałem ich 4 płyty, byłem na ich koncercie (który był chyba najsłabszym koncertem na festiwalu progresywnym). Nie zrobili na mnie dobrego wrażenia. Ale ten utwór jest bardzo sympatyczny.

Mój numer 1 odpadł w pierwszej rundzie (Runrig - Pòg Aon Oidhche Earraich).

Moje propozycje sobie nie poradziły . Może były trochę za bardzo wymagające. Szczególnie do Alcesta potrzebny jest odpowiedni nastrój.

Z niecierpliwością czekam na opublikowanie dalszych wyników i naszych głosów.