Lista Przebojów Programu Trzeciego

Mnie ten pomysł się podoba.

tadzio3 pisze:

ku3a pisze:na pewno byłoby dużo emocji, ale strasznie by wydłużyło zabawę...

Ale czy to minus?

Dla mnie zdecydowany. Mi zależy na jak najczęstszych i jak najkrotszych NL, bo dłuższa NL to później rozpoczęty kolejny top. A jeszcze tyle topów i tyle NL przed nami. Ja w NL jestem dopiero na literę H i zastanawiam się, za ile lat dojdę do końca alfabetu. Trzy piosenki bez dodatkowych kombinacji to najszybszy sposób, żeby do niego dojść.

No ale ponad 90 propozycji to na pewno nie oznacza jak najczęstszych i jak najkrótszych NL. Bo to same eliminacje z półtora miesiąca, a dalsze etapy z pół jeszcze, to daje 2 miechy. Krótsze i częstsze NL to NL z mniejszą ilością utworów.
Zresztą, teraz to i tak nie ma większego znaczenia, bo przed TW i świętami raczej dwóch NL nie zdążymy zrobić. Bo przecież po tej będzie trzeba chwilę odetchnąć.

kajman pisze: Mi zależy na jak najczęstszych i jak najkrotszych NL, bo dłuższa NL to później rozpoczęty kolejny top.

A ja wolę iść w jakość a nie w ilość, tzn nie lubię hurtowo słuchac piosenek, o których szybko zapomnę, nawet jak mi isę spodobają. Po za tym więcej edycji w krótszym czasie powoduje trochę przesycenie formuły, a tak jest lekkie wyczekiwanie. I w takiej konwencji wydłużanie nie jest złe.
A topy moim zdaniem można swobodnie prowadzić w międzyczasie. Przynajmniej ja tak mam, że w wyborach topowych od razu wiem jakie piosenki będą w czołówce, dosłuchuję tylko po to by ustalić kolejność, ale to już iny temat.

Nawet jeżeli edycja z 3 piosenkam będzie trwała 2 tygodnie dłużej niż ta z dwoma piosenkami, to i tak czasowo się na tym traci, bo i tak 3 edycje po 2 piosenki będą trwały dłużej niż 2 edycje po 3 piosenki, a przerwy między kolejnymi edycjami będą takie same, więc wtedy strata czasowa rośnie.
Jak masz je zgrane, to zawsze może4sz do nich wrócić. A dla mnie 60 to tak samo hurtowe słuchanie jak 90. I tak zapamiętam góra 20, a resztę zawsze będę mógł znaleźć.
Wyczekiwanie nie jest lekkie. Ja po 2 tygodniach z wytęsknieniem czekam na kolejną edycję. Dla mnie mogłoby być z 5 edycji w ciągu roku.
I jeszcze jedna uwaga. Piosenki z miejsc 3 mogłyby zajść bardzo wysoko, a ta metoda spowoduje przedwczesne ich odrzucenie. W takiej sytuacji sprawiedliwe byłoby zrobienie dogrywki dla piosenek z miejsc 3, punktowanych np od 1-5, a 10% byłoby dołączane do zestawu miejsc 1 i 2. Tylko że to zajmowałoby jeszcze więcej czasu.

kajman pisze:Nawet jeżeli edycja z 3 piosenkam będzie trwała 2 tygodnie dłużej niż ta z dwoma piosenkami, to i tak czasowo się na tym traci, bo i tak 3 edycje po 2 piosenki będą trwały dłużej niż 2 edycje po 3 piosenki, a przerwy między kolejnymi edycjami będą takie same, więc wtedy strata czasowa rośnie.

Ja rozumiem. Dlatego też w pewnym stopniu nie chcę by liczba proponowanych piosenek się zmniejszała, ale przy dużej ich ilości będzie coraz więcej głosów o redukcję

kajman pisze:Wyczekiwanie nie jest lekkie.

Hehe, mi też czasem tęskno

kajman pisze:I jeszcze jedna uwaga. Piosenki z miejsc 3 mogłyby zajść bardzo wysoko, a ta metoda spowoduje przedwczesne ich odrzucenie.

Mogłaby być, oczywiście. Ale gdyby weszła decyzja o tym, że będa tylko 2 kawałki, jednego w ogóle byśmy nie poznali, a ja proponowałem alterenatywę do tego. Po za tym kawałek, który odpadł w eliminacji mógłby być ponownie zgłoszony w kolejnych edycjach. I tak w NL liczy się przede wszystkim poznanie utworu, a takowy będzie już w jakiś spośb wypromowany.

tadzio3 pisze:przy dużej ich ilości będzie coraz więcej głosów o redukcję

Wtedy można zrobić, niczym w sportach drużynowych, grupy, z których tylko część będzie przechodzić dalej

Zapanowanie nad całością będzie nietrudne a i przesłuchiwać na raz będziemy jedynie grupę (kilkanaście kawałków)

Np. gdy liczba piosenek w eliminacjach przekroczy 100 robimy 10 grup, w każdej 6 najlepszych kawałków przechodzi dalej + 4 najlepsze z przegranych (potrzebne dodatkowe głosowanie nad przegranymi ze wszystkich grup, ale nie będzie tych kawałków dużo, a będą już znane) i mamy nasz skład 64 kawałków do systemu pucharowego...

jedyna kwestia to podział grup...

Jak? To proste. 10 pierwszych userów z poprzedniej edycji trafiają do pierwszego koszyka (ich utwory, które zgłoszą z nr 1). Potem tylko jakaś waza, kuleczki, w kuleczkach karteczki i losowanie transmitowane przez YouTube.

ja bardzo proszę, tylko bez żadnych grup...
Zdecydowanie uważam za niesprawiedliwe wszelkie rozgrywki sportowe, w których są eliminacje grupowe... i zawsze się wkurzam! [zwłaszcza, jak zawsze w siatkówce Polska trafia na Brazylię

neon.ka pisze:Zdecydowanie uważam za niesprawiedliwe wszelkie rozgrywki sportowe, w których są eliminacje grupowe... i zawsze się wkurzam! [zwłaszcza, jak zawsze w siatkówce Polska trafia na Brazylię

a system pucharowy jest niby lepszy? zwłaszcza jak numer 1 i numer 2 trafiają na siebie w 1-32

przy założeniu, że jest jeszcze głosowanie międzygrupowe nie ma niesprawiedliwości wg mnie (nawet ci, co trafią do naprawdę mocnej grupy, jeszcze mają szanse)

Zawsze jeszcze po rozgrywkach grupowych mogą być repasaże albo inny "lucky loosers".

Kiedyś przyszło mi do głowy takie piłkarskie udziwnienie, że najpierw eliminacje i zabawa tak jak dotychczas, a gdy zostanie 32 utwory, to tworzy się 8 grup po 4 utwory i każdy gra z każdym w grupie. Potem 2 pierwsze utwory z każdej grupy przechodzą dalej i tak aż do finału.
Ale to chyba nadmierne udziwnianie i przedłużanie.

To może zrobimy taką edycję specjalną z okazji Mistrzostw Świata w czerwcu?
Tylko jak przeprowadzać będziemy konkurs rzutów karnych...

Robinson pisze:Kiedyś przyszło mi do głowy takie piłkarskie udziwnienie, że najpierw eliminacje i zabawa tak jak dotychczas, a gdy zostanie 32 utwory, to tworzy się 8 grup po 4 utwory i każdy gra z każdym w grupie. Potem 2 pierwsze utwory z każdej grupy przechodzą dalej i tak aż do finału.
Ale to chyba nadmierne udziwnianie i przedłużanie.

Mnie się takie piłkarskie pomysły szalenie podobają

neon.ka pisze:ja bardzo proszę, tylko bez żadnych grup...
Zdecydowanie uważam za niesprawiedliwe wszelkie rozgrywki sportowe, w których są eliminacje grupowe...

Ideałem są rozgrywki Pucharu Anglii. Te najstarsze rozgrywki piłkarskie na świecie mają to do siebie, że drużyny grają ze sobą tylko jeden mecz, przegrywający odpada, a co najważniejsze nie ma systemu rozstawień - a więc we wczesnej fazie spotkać się mogą najlepsze drużyny

neon.ka pisze:[zwłaszcza, jak zawsze w siatkówce Polska trafia na Brazylię

Obawiasz się, że ktoś zgłosi Sepulturę, która rozgromi wszystkie polskie utwory w grupie?

To wzorem Ligi Mistrzów zróbmy tabelę użytkowników. Ci którzy w poprzzednich edycjach mieli większe sukcesy wystaiwają większą ilość piosenek, a ci co co słabiej mniej
A ja myślałem kiedyś nad takimi rozgrywkami typu knock-out, czyli co rundę normalne głosowania, a odpada jakaś tam liczba piosenek z najmniejszą ilością pkt. Ujawniane były by tylko te miejsca, które odpadają, co też było by ciekawe i nie było by już sytuacji w której spotkają się dwa świetne kawałki i któyś musi odpaść. A tak wypadałyby faktycznie najgorsi

tadzio3 pisze:To wzorem Ligi Mistrzów zróbmy tabelę użytkowników. Ci którzy w poprzzednich edycjach mieli większe sukcesy wystaiwają większą ilość piosenek, a ci co co słabiej mniej

Ty Hiszpania, ja... Polska
Niesprawiedliwe

krzysiek83 pisze: Ty Hiszpania, ja... Polska
Niesprawiedliwe

Hehe, dlatego to by mi się podobało