Piotr pisze:A ja wloze kij w mrowisko i zaryzykuje stwierdzenie, ze jestescie nietolerancyjni. Jesli sie komus podoba cos czego Wy nie lubicie to juz jest be. A nie daj Boze skrytykuje to co Wy lubicie. A podobno muzyka lagodzi obyczaje?!
Dzięki za krytykę, ale pozwolę nie zgodzić się z Twoją opinią. Wyrażamy tutaj swoje opinie, a najostrzejszym komentarzem, z jaklim się dotąd spotkałem, jest to, że rozmówca powinien z takim gustem słuchać zetlki. Nie ma tutaj wyzwisk, insynuacji i obraźliwych komentarzy jak na innych forach, więc może jednak muzyka łagodzi obyczaje. Wszyscy wiemy, że inni mogą mieć inny gust niż my i co najwyżej robimy delikatne przytyki. A antylista jest tylko zabawą, chociaż trochę na pewno oddaje to, czego nie chcielibyśmy w Trójce słuchać najbardziej. Przy okazji jednak pewnie pokaże, że prawie każda piosenka na liście ma także swoich przeciwników.
kajman pisze:...A antylista jest tylko zabawą, chociaż trochę na pewno oddaje to, czego nie chcielibyśmy w Trójce słuchać najbardziej...
A te troche to ile jest? Zalozmy, ze Trojki slucha milion sluchaczy.
Poruszyłeś bardzo ciekawy problem, czy w Trójce puszcza się taką muzykę, która odpowiada słuchaczom. Tylko że tego nie jesteśmy w stanie rozstrzygnąć. Trzeba by przeprowadzić ankietę lub sondaż wśród reprezentatywnej grupy słuchaczy, a to mogłoby być raczej trudne. Natomiast od siebie mogę dodać, że wiele osób, z ktorymi zdarza mi się rozmawiać, mówi, że zrezygnowało ze słuchaqnia Trójki, bo muzycznie zeszła na psy. Uważam także, że porównanie listy z tym co Trójka puszcza na co dzień (szczególnie przed południem) wskazuje na to, że jednak słuchacze oczekują nieco ambitniejszej muzyki.
Piotr pisze:A ja wloze kij w mrowisko i zaryzykuje stwierdzenie, ze jestescie nietolerancyjni. Jesli sie komus podoba cos czego Wy nie lubicie to juz jest be. A nie daj Boze skrytykuje to co Wy lubicie. A podobno muzyka lagodzi obyczaje?!
Piotrze, zapraszam na forum www.porcys.com, znanej w coraz szerszych kręgach (między innymi dlatego, że jej założycielem i redaktorem naczelnym jest wokalista The Car Is On Fire) stronki poświęconej muzyce alternatywnej. Tam dopiero słowo "nietolerancja muzyczna" nabiera wielu nowych znaczeń. Możesz uwierzyć że forumowicze Listy są wyjątkowo tolerancyjną i otwartą grupą słuchaczy a sam pomysł antylisty jest wg mnie wart uwagi i wykonania, aczkolwiek od początku jasnym staje się, że nie wszyscy muszą lubić to samo a na antylistę należy patrzeć po części z przymrużeniem oka.
Proponuję jednak zmianę nazwy. "Antylista" jest obecna na natenie Antyradia - nie wypada w ten sposób "pożyczać" nazwy. Proponuję "Bubloteka" - nawiązujac i wspominajac dawne dzieje Rozgłośni Harcerskiej