Prezentacja z XX Zlotu Forum

Potrzeba dyskusji na temat Listy jest tak silna, że łamy Forum to za mało — od czasu do czasu spotykamy się także na Zlotach.

Moderatorzy: ku3a, ku3a

LLucky
Posty: 5039
Rejestracja: wt lip 15, 2008 3:35 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: ?

Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: LLucky »

Z opóźnieniem, ale zgodnie z obietnicą publikuję internetową wersję mojej prezentacji z XX Zlotu Forum LP3, a prezentacja owa dotyczy rozkładu statystycznego głosów na Liście Przebojów. Krótko mówiąc starałem się odpowiedzieć na pytanie: ile głosów dostają piosenki na poszczególnych miejscach Listy? Swoją analizę rozpocząłem od zebrania danych, z których do obliczeń wykorzystałem następujące:

1. W maju 2007 roku Marek Niedźwiecki ujawnił na czacie internetowym, że piosenka potrzebuje od 120 do 150 głosów, aby wejść do poczekalni (czyli na miejsce 50).
2. W sierpniu 2010 roku Marek Niedźwiecki powiedział na antenie, że aby wejść do pierwszej dwudziestki, trzeba zdobyć 1000 głosów, a piosenka na miejscu drugim ma około 2000 głosów.
3. W marcu 2014 roku podczas spotkania z forowiczami Marek Niedźwiecki ujawnił, że aby wejść do poczekalni (czyli na miejsce 50) potrzeba już 300 głosów, natomiast aby wejść do "szczęśliwej trzynastki" potrzeba 200 głosów.
4. W kwietniu 2015 roku Marek Niedźwiecki powiedział na antenie, że na Listę głosuje około 8000 osób.

Jak widać informacje pochodzą z różnych lat i na ich przestrzeni na pewno zmieniała się całkowita liczba głosów na LP3. To pewien problem, ale założyłem, że proporcje liczby głosów pomiędzy poszczególnymi miejscami są takie same (czyli że każde miejsce dostawało w przybliżeniu ten sam procent głosów w dowolnym roku, a zmieniła się tylko całkowita liczba głosujących). Można zatem przeliczyć dane zawarte w punktach 1-3 na dowolny rok. Wybrałem 2014, ze względu na stosunkową łatwość w obliczeniach i na to, że zapewne interesują Was obecne wyniki, a przynajmniej zbliżone do obecnych. Mój tok rozumowania był taki:

Jeśli piosenka z miejsca 50 dostawała w 2007 roku około 135 głosów, a w 2014 roku około 300, to mogę obliczyć, ile głosów dostawała w 2010 roku - wyszło mi, że około 206 (przy założeniu, że liczba głosów rosła liniowo, jak to widać na poniższym wykresie). Jeśli już wiem, jak zmieniła się liczba głosów na miejsce 50 od roku 2010 do roku 2014, to mogę na tej podstawie obliczyć, jak zmieniła się w tym czasie liczba głosów na miejsce 20 i na miejsce 2. W tym celu wystarczy skorzystać z prostej proporcji i w 2014 roku dla miejsca 20 wychodzi 1460+/-260 głosów, a dla miejsca 2 wychodzi 2920+/-530 głosów.

(Nie pytajcie mnie, jak obliczyłem niepewności, bo odpowiem, że z metody różniczki zupełnej dla rozkładów gaussopodobnych.) ;)

Sytuację tę ilustruje poniższy rysunek, na którym na osi poziomej jest data (z dokładnością do 1 roku), a na osi pionowej jest liczba głosów. Zmiany liczby głosów na poszczególne miejsca pokazują linie w różnych kolorach. Kropkami zaznaczone są dane z punktów 1-3, zaś krzyżykami oznaczyłem wartości obliczone przeze mnie. Pionowe linie przy krzyżykach przedstawiają zakres niepewności dla danej wartości.

Obrazek

Znane (obliczone lub uzyskane od Marka Niedźwieckiego) wartości liczby głosów na poszczególne miejsca można teraz nanieść na wykres, na którym na osi poziomiej jest miejsce (od 1 do 151, bo średnio tyle jest piosenek w zestawie do głosowania), a na osi pionowej liczba głosów. Uzyskuje się coś takiego:

Obrazek

A teraz należy zastanowić się, jaki rodzaj linii można przeprowadzić między tymi punktami?
LLucky
Posty: 5039
Rejestracja: wt lip 15, 2008 3:35 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: ?

Re: Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: LLucky »

Na pewno taka linia nie powinna przechodzić przez naniesione punkty - tak można by zrobić jedynie w wypadku, gdy jesteśmy na 100% pewni, że wartości są idealnie dokładne. Żaden szanujący się uczony (a przynajmniej każdy szanujący się fizyk) nie powie, że wie coś na 100%. Na wykresie mamy zresztą naniesione granice, jak bardzo mogliśmy się pomylić w naszych obliczeniach. Nasza linia powinna po prostu mieścić się w tych granicach.

Druga sprawa to taka, że w kierunku od lewej do prawej linia powinna zbiegać w dół. To logiczne - w końcu każde kolejne miejsce oznacza coraz mniejszą liczbę głosów. Nie może być tak, że piosenka z miejsca np. 14 ma mniej głosów niż piosenka z miejsca 15.

No to jaką linię można tam narysować? Najłatwiej dopasowuje się linię prostą, opisaną wzorem y = a * x + b. U nas y to liczba głosów, a x to miejsce. Takie właśnie dopasowanie (zrobione metodą najmniejszych kwadratów, jeśli to kogoś interesuje) przedstawia poniższy rysunek:

Obrazek

Gruba linia to ta przedstawiająca dopasowanie, natomiast te cieńsze poniżej i powyżej niej to granice niepewności jej wyznaczenia. Od razu widać, że nie jest to dobre dopasowanie. Wprawdzie współczynnik korelacji jest dość wysoki (ponad 96%), ale już na oko widać, że linia nie przechodzi przez granice niepewności narysowanych przy krzyżykach (czyli naszych "danych pomiarowych"). Po drugie mając dopasowaną prostą można policzyć tzw. "całkę pod krzywą", czyli sumaryczną liczbę głosów, która byłaby oddana, gdyby rzeczywiście ich rozkład był właśnie taki. Okazuje się, że wychodzi 82000 głosów (na dodatek z dużymi niepewnościami), co w porównaniu z informacją o 8000 osób głosujących daje 10,25 głosu na osobę. To zdecydowanie za dużo, bo przecież można zagłosować tylko na 10 piosenek, a niektórzy głosują na mniej. No i jeszcze jeden poważny problem - gdyby ten rozkład był prawdziwy, to piosenki z miejsc powyżej 61 teoretycznie musiałyby dostawać ujemne liczby głosów. W praktyce oczywiście byłyby to nie liczby ujemne, tylko zero, ale to stoi w jawnej sprzeczności z informacją, że piosenki z miejsca 63 dostają tych głosów około 200.

Wniosek jest prosty: rozkład głosów na piosenki na pewno nie jest liniowy. A zatem jaki?

Podczas prezentacji wyników padały propozycje dopasowywania różnych innych kształtów krzywych (parabole, hiperbole...), ale zanim zabierzemy się za ich wpasowywanie pomiędzy te cztery krzyżyki, zastanówmy się nad jeszcze jedną właściwością takiej krzywej, która dała o sobie znać przed chwilą: wszystkie wartości liczby głosów powinne być dodatnie, czyli powinna cała mieścić się ponad osią poziomą. Dodatkowo dla dużych wartości x powinna zbliżać się powoli do zera, ale bynajmniej dla małych wartości x nie powinna dążyć do nieskończoności. To znacząco ogranicza krąg możliwości, aczkolwiek i tak jest ich sporo. Sprawdźmy je po kolei.

Właściwie opisany przeze mnie ostatni warunek wyklucza hiperbolę, ale ponieważ na zlocie pojawiła się taka propozycja, to tutaj bonusowo załączam także i to dopasowanie. Wzorem opisującym hiperbolę jest y = a / x, co można inaczej zapisać y = a * x^(-1), gdzie znaczek ^ oznacza podnoszenie do potęgi. Ja uogólniłem ten wzór na y = a * x^b (czyli jest to zależność potęgowa), z czego wyszedł mi taki wykres:

Obrazek

Wprawdzie tutaj jest lepiej z sumaryczną liczbą głosów (średnio 8,5 głosu na osobę), ale zakres niepewności jest horrendalny, współczynnik korelacji nawet mniejszy niż dla linii prostej, a i na oko widać, że to dopasowanie jest do niczego, bo zupełnie rozjeżdża się z danymi pomiarowymi. Nie idźmy tą drogą!
LLucky
Posty: 5039
Rejestracja: wt lip 15, 2008 3:35 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: ?

Re: Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: LLucky »

Innym rodzajem wykresu, który spełnia wszystkie wymienione wcześniej warunki, jest tzw. krzywa wykładnicza, opisana wzorem y = a * b^x, przy czym wartość b musi zawierać się pomiędzy 0 a 1. No i taka krzywa wpisuje się całkiem nieźle w nasze dane:

Obrazek

Współczynnik korelacji wysoki, liczba głosów w granicach rozsądku (niecałe 9 głosów na osobę), z niewielkimi niepewnościami, linia przechodzi przez punkty w sposób zadowalający oko przeciętnego znawcy malarstwa... Czyżbyśmy zatem mieli już gotową odpowiedź na nasze pytanie?

No, prawie. Najpierw trzeba jeszcze trochę przyczepić się do tego i owego i zastanowić się, co można zrobić lepiej. Przecież może istnieć krzywa, która jeszcze lepiej pasuje do naszych danych.

Myśląc o tym podrapałem się w głowę, poszedłem do półki z książkami i w "Poradniku encyklopedycznym - matematyka" (I.N.Bronsztejn, K.A.Siemiendiajew, wydanie czternaste z roku 1997 nakładem Wydawnictw Naukowych PWN) na stronie 113 znalazłem wzór na jeszcze jedną krzywą, która może pasować. Wygląda on tak: y = a * b^x * x^c, przy czym b musi być z zakresu od 0 do 1, a c musi być liczbą ujemną. Ponieważ jest to niejako połączenie zależności wykładniczej i zależności potęgowej, nazwałem ją zależnością potęgowo-wykładniczą. Opisana nią krzywa dopasowana do naszych danych wygląda tak:

Obrazek

Jest podobna do krzywej wykładniczej i daje bardzo podobne wyniki (tj. sumaryczną liczbę głosów i współczynnik korelacji), ale rozrzut niepewności jest większy niż w przypadku krzywej wykładniczej, co stawia pod znakiem zapytania sensowność stosowania takiego wzoru.

Ponieważ nie znalazłem żadnych innych dobrych kandydatów na krzywe opisujące badaną przez nas zależność, pomyślałem sobie o czymś innym. Przecież tak naprawdę mając tak mało danych można tutaj spodziewać się bardzo dziwnych kształtów, których nie da się opisać jednym prostym wzorem. Przydałoby się mieć więcej danych, czyli znać wyniki więcej niż czterech piosenek, a najlepiej wszystkich. Zapewne są jakieś listy przebojów, które publikują takie pełne wyniki, i zapewne rozkład głosów w nich przypomina ten z LP3, ale nie szukałem żadnej innej radiowej listy przebojów, bo przecież jest forumowa lista przebojów. Jest ona tym lepszym kandydatem na porównanie z Listą Przebojów Trójki, że głosuje się na dokładnie te same piosenki, a i osoby głosujące na forumową są reprezentacją wszystkich osób głosujących na LP3. Oczywiście wyniki forumowej często znacznie odbiegają od wyników LP3, ale to świadczy tylko o tym, że gust przeciętnego forowicza jest odmienny od gustu uśrednionego słuchacz LP3, natomiast mechanizm rządzący popularnością powinien być ten sam. Nie jest ważne, na piosenki z jakiego gatunku chętniej głosujemy (parafrazując pewien film: "czy country, czy western" ;) ). Ważne, że jedna piosenka uzyskuje więcej głosów, a inna mniej.

Wziąłem zatem na warsztat wyniki forumowej listy przebojów, ale wbrew temu, co w relacji z XX zlotu napisał wwas, nie było podsumowanie aż 4 lat, tylko jednego roku, a dokładnej z przełomu lat 2014 i 2015, a jeszcze dokładniej z notowań od 451 do 502. Jest to okres zbliżony do tego, który interesuje nas przy analizie LP3. Pewnym utrudnieniem był fakt, że w forumowej głosy są punktowane (czyli głosujący przyznają piosenkom punkty - od 1 do 10), a głosy na Trójkową Listę Przebojów są niepunktowane (czyli każdy jest wart tyle samo). Musiałem więc przeliczyć wyniki forumowej na system stosowany na LP3. Ku mojemu lekkiemu zdumieniu okazało się, że wprawdzie spora część piosenek po przeliczeniu zmieniała swoje miejsce na liście, ale właściwie kształt wykresu pozostawał bardzo podobny. Myślę, że można to potraktować jako argument przemawiający za tym, że każda lista przebojów ma podobny rozkład głosów, więc rzeczywiście poszukiwana przez nas zależność ma szansę być bliska prawdzie, nawet jeśli nasza analiza opiera się na tak niewielu danych. Z drugiej strony myślę, że to bardzo dyskusyjna teza i bez dalszych odpowiednich badań należy traktować ją jako ciekawostkę.
LLucky
Posty: 5039
Rejestracja: wt lip 15, 2008 3:35 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: ?

Re: Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: LLucky »

Uśrednione wyniki forumowej przedstawia poniższy wykres:

Obrazek

Oprócz konkretnych wyników dla poszczególnych miejsc zaznaczyłem także wartości maksymalne i minimalne głosów, jakie padały na piosenkę z każdego miejsca. Te maksima i minima można by potraktować jak odpowiednik niepewności z poprzednich wykresów, tyle tylko, że nie odzwierciedlają one dobrze takiej niepewności. Przecież w jednym notowaniu brało udział więcej osób, a w innym mniej, więc to normalne, że cały wykres w pierwszym przypadku będzie przesunięty trochę w górę, a w drugim trochę w dół, choćby w obu miał taki sam kształt. Natomiast analizując Listę Przebojów Trójki rozmawialiśmy cały czas już o jakiejś średniej z wielu notowań, w których głosuje średnio 8000 osób. Ta liczba jest u nas niezmienna i stanowi 100% głosujących. Należałoby zatem sprawdzić procentowo rozkładały się głosy w poszczególnych notowaniach forumowej i z tego dopiero wybierać średnią, minimum i maksimum. Przedstawia to kolejny wykres:

Obrazek

Widać, że właściwie punkty przedstawiające średnią właściwie układają się w tę samą krzywą, natomiast poprzesuwały się kreski odpowiadające minimom i maksimom. Teraz nie mają one tak wielu "schodków", choć i tak nie są to całkiem płynne zmiany. Zapewne gdyby przeanalizować większy zakres notowań forumowej, można by było spodziewać się, że także i one ułożą się w krzywe opisane tym samym równaniem co średnie, ale nie to jest w naszej analizie celem. Przede wszystkim chcemy znaleźć równanie opisujące ten rozkład głosów, poznany z większą dokładnością niż rozkład głosów na LP3. Spróbujmy zatem dopasować jakąś zależność do tych danych. Na początek na warsztat bierzemy zależność wykładniczą:

Obrazek

No i od razu widać cały szereg problemów. Stosunkowo niski współczynnik korelacji nie jest tu największym z nich, bo na oko widać, że krzywa teoretyczna zupełnie rozjeżdża się z danymi. Dane nie miszczą się nawet w granicach niepewności obliczonych przez algorytm. Przyczyną tego może być zakres miejsc zaznaczony na wykresie strzałką. W tej części znajdują się piosenki, na które w forumowej padały małe liczby głosów (1 lub 0), co skutkuje tym, że wykres ma tutaj pewne nienaturalne wyboje wynikające z niewielkiego zakresu uśrednionych notowań. Te szumy statystyczne są jednak przez algorytm dopasowujący traktowane jako równie ważne co dane dla miejsc z pierwszej trzydziestki, które takich szumów nie mają. Mógłbym spróbować zastosować inny algorytm, ale wiązałoby się to z dużo większym nakładem pracy, więc zastosowałem inną sztuczkę: pominąłem w analizie miejsca powyżej 100. Tę sytuację widać na kolejnym wykresie:

Obrazek

Współczynnik korelacji od razu znacznie się poprawił, krzywa ogólnie też lepiej pasuje do danych (nawet w tej cześci, którą wykluczyliśmy z analizy), ale nadal w okolicach pierwszej dziesiątki mamy znaczące różnice między teorią a praktyką. Tym razem nie mozna tego już zwalić na jakieś błędy w pomiarze. Jeśli hipoteza teoretyczna nie zgadza się z praktycznymi wynikami, to pozostaje tylko zmienić hipotezę.
LLucky
Posty: 5039
Rejestracja: wt lip 15, 2008 3:35 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: ?

Re: Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: LLucky »

Skoro zależność wykładnicza nie opisuje dobrze rozkładu głosów na forumową, to może będzie pasowała zależność potęgowo-wykładnicza? Przymierzyłem, przeliczyłem i wyszło coś takiego:

Obrazek

Zgodność jest wręcz porażająca. Współczynnik korelacji tak bliski 1 rzadko się zdarza, a i własnymi oczami można zobaczyć, że to faktycznie jest ten rodzaj zależności. Drobne rozbieżności dla miejsc powyżej 100 wynikają z tego, że pomny wcześniejszego problemu nie wziąłem ich pod uwagę przy dopasowywaniu. Teraz w związku z nimi wychodzi na jaw jeszcze jedna nieścisłość: całkowity odsetek oddanych głosów wynosi ok. 101,8(+/-2,3)%, a powinien wynosić oczywiście równe 100%. Nie jest to jednak nic, czego nie dałoby się pozbyć stosują procedurę renormalizacyjną, czyli wymuszając na komputerze oświadczenie, że 100% = 100%. Nie zmieni to nijak kształtu krzywej, więc można z dużą dozą pewności powiedzieć: średnie wyniki forumowej listy przebojów opisuje zależność potęgowo-wykładnicza.

Czy możemy zatem powiedzieć, że ta sama zależność opisuje wyniki Listy Przebojów Programu Trzeciego? Nie, tak łatwo nie pójdzie.

Dokładniejsze przyjrzenie się krzywym potęgowo-wykładniczym dopasowanym do obu list ujawnia znaczącą różnicę między nimi: w pobliżu miejsca 1 krzywa dla LP3 odchyla się lekko w dół w porównaniu do czystej zależności wykładniczej (czemu odpowiada dodatnia wartość współczynnika c), a dla forumowej odchyla się lekko w górę (czemu odpowiada ujemna wartość współczynnika c). Ilustruje to następujący obrazek:

Obrazek

Wydaje się zatem, że na LP3 piosenki z okolic podium zdobywają podobne liczby głosów, podczas gdy na forumowej zwykle mamy jednego wyraźnego lidera, który odstaje od pozostałych piosenek. Pobieżne przyjrzenie się wynikom poszczególnych notowań forumowej ujawniło jednak, że to nieprawda. W około 60% przypadków rzeczywiście lider odstaje od pozostałych, ale w około 40% pozostałych przypadków w obrębie podium ma przynajmniej jednego silnego konkurenta.

A jak jest na LP3? Trudno domniemywać z danych, których używamy do tej analizy, ale niedawny przykład "Lazarusa" pokazuje, że na pewno utwór z pierwszego miejsca potrafi mocno odskoczyć od pozostałych, choć nasze obliczenia wskazują na coś innego. Oczywiście "Lazarus" jest na pewno bardzo wyjątkowym przykładem, ale na pewno jest więcej takich piosenek, które silnie górowały nad pozostałymi. Nie można więc odrzucić tezy, że także dla LP3 czasami mamy krzywą odgiętą do góry, a czasami w dół. Natomiast jak jest średnio? Trudno powiedzieć.

Podsumowując: próbowaliśmy znaleźć wzór odpowiedniej krzywej na podstawie danych z forumowej i wnioskować na jego podstawie coś o rozkładzie głosów na LP3. Niestety, okazało się, że są pomiędzy nimi spore różnice. Jest zresztą bardzo możliwe, że nawet jeśli obliczymy konkretne wartości współczynników a, b i c na podstawie forumowej, to i tak zupełnie nie będą one pasowały do opisu Listy. Ta analiza wskazuje jedynie, że wzór opisujący rozkład głosów na listę (i to właściwie dowolną listę) jest jakąś mieszanką zależności potęgowej i zależności wykładniczej. Nim dojdziemy jednak do ostatecznych wniosków, sprawdźmy jeszcze jedną możliwość: a może nie ma dobrego wzoru opisującego rozkład wyników Listy Przebojów Trójki? Może jest on na tyle skomplikowany, że nie da się ustalić takiego wzoru? Czy można zatem w jakiś inny sposób dowiedzieć się z zebranych wcześniej danych, ile głosów otrzymuje piosenka z miejsca np. piątego?
LLucky
Posty: 5039
Rejestracja: wt lip 15, 2008 3:35 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: ?

Re: Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: LLucky »

Skoro już mamy zebrane dane o odsetku głosów oddawanych na poszczególne piosenki na forumowej, to możemy założyć, że ten właśnie odsetek jest dokładnie taki sam i na forumowej, i na LP3. To dość silne założenie, ale jeśli jest błędne, to najwyżej wyjdą nam jakieś bzdury.

Z danych zebranych wcześniej wiemy, ile głosów dostawały piosenki z miejsc 2, 20, 50 i 63 na LP3, a z danych zebranych z forum wiemy, jaki odsetek głosów dostawały piosenki z tych miejsc na forumowej. Możemy znaleźć liniową zależność między tą liczbą głosów a odsetkiem i na podstawie tej zależności i danych z forumowej obliczać liczbę głosów na LP3 dla dowolnego miejsca. Gdy zrobiłem takie przeliczenia, moim oczom ukazał się taki rysunek:

Obrazek

Ten mniejszy wykres w środku ilustruje zależność między liczbą głosów na LP3 a odsetkiem głosów na forumowej, natomiast ten większy to dopasowanie "na siłę" rozkładu wyników forumowej do danych z LP3. Nie wygląda to najlepiej. Wprawdzie sumaryczna liczba głosów jest OK (niecałe 8,5 głosu na osobę), ale jej niepewności są nieakceptowalnie duże. Współczynnik korelacji jest stosunkowo niski i widać, że krzyżyki oznaczające dane pomiarowe z LP3 nie pasują zbytnio do krzywej z forumowej listy przebojów. A najgorsze jest to, że wracamy do problemu z pierwszego wykresu: gdyby ta zależność była prawdziwa, niektóre piosenki musiałyby dostawać ujemne liczby głosów. To widać też na tym małym wykresie - 0 głosów na LP3 wychodzi już przy ok. 0,25% głosów na forumową. I to jest właśnie ta bzdura, o której pisałem przed chwilą.

Tak naprawdę można jeszcze spróbować wymóc na komputerze założenie, że 0 głosów na LP3 będzie dopiero przy 0% głosów na forumową, co daje następujące wyniki:

Obrazek

I już nie mamy tego problemu, na dodatek współczynnik korelacji wzrasta, ale teraz dane z LP3 jednak jeszcze bardziej rozjeżdżają się z linią dla forumowej, pojawiają się kłopotliwe wahania granic niepewności wyznaczenia krzywej, a całkowita liczba głosów na LP3 przekracza zdrowy rozsądek (powyżej 10,5 głosu na osobę, z dużymi niepewnościami). Obeszliśmy jedną bzdurę, a napotkaliśmy kilka. Krótko mówiąc: to raczej nie ma sensu.

Ostateczny wniosek, jaki gotów jestem zaryzykować w sprawie rozkładu głosów na Listę Przebojów Trójki jest taki, że najprawdopodobniej opisuje go zależność zbliżona do wykładniczej (czyli opisana wzorem y = a * b^x), z zastrzeżeniem, że w konkretnych notowaniach może ona być nieco zmodyfikowana tak, że albo jest jeden wyraźnie odstający lider na miejscu pierwszym, albo jest silna konkurencja w obrębie paru pierwszych miejsc. Oczywiście na podstawie mojej prezentacji każdy może wysnuć własne wnioski i możemy tutaj nad tym podyskutować, aczkolwiek wydaje mi się, że bez dodatkowych danych będzie to bardzo hipotetyczna dyskusja. Jest jednak szansa na lepsze dane: podczas XX Zlotu Forum kajman powiedział, że swego czasu były publikowane dokładne wyniki Listy Przebojów Trójki i że on gdzieś te wyniki ma. Liczę więc na to, że podzieli się nimi, a ja znajdę czas na przeanalizowanie ich. Z drugiej strony rad byłbym zobaczyć podobne analizy innych forowiczów, bo przecież ludzi uzdolnionych matematycznie na tym forum nie brakuje. :)
Awatar użytkownika
Miszon
Posty: 15261
Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: Miszon »

jeszcez raz powiem (napiszę):

REWELACJA sprawa! :-D
sirArthur
Posty: 5
Rejestracja: czw maja 28, 2015 2:45 am
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1982

Re: Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: sirArthur »

Dołączam się do superlatywów. Tym bardziej że jeszcze nie miałem przyjemności się poznać z nikim z Was.
Robinson
Posty: 8049
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 10:58 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1984 r.
Lokalizacja: Krosno

Re: Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: Robinson »

Analiza super! Dzięki.
kajman
Posty: 63973
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: toruń

Re: Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: kajman »

sirArthur pisze:Dołączam się do superlatywów. Tym bardziej że jeszcze nie miałem przyjemności się poznać z nikim z Was.
Z tym nie byłoby problemów gdybyś pojawił się na kolejnym zlocie.
Awatar użytkownika
Miszon
Posty: 15261
Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: Miszon »

ciekaw jestem, czy dane, które ostatnio Niedźwiedź podawał (głosy na ostatni Polski Top) też się wpasowują w te wykresy?
LLucky
Posty: 5039
Rejestracja: wt lip 15, 2008 3:35 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: ?

Re: Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: LLucky »

No akurat ten PŁOT był trochę wyjątkowy ze względu na "Wolność", ale też mnie to ciekawi. Niestety słuchałem go jednym uchem i niektóre informacje mogły mi umknąć. Wiem, że było 300000 głosów, 15000 głosujących, pierwsza piosenka miała ponad dwa razy więcej głosów niż druga, a ostatnia dostała 9 głosów. Było mówione coś jeszcze?
Awatar użytkownika
jollyroger72
Posty: 19401
Rejestracja: czw lut 02, 2012 12:26 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 176
Lokalizacja: Port Royal!

Re: Prezentacja z XX Zlotu Forum

Post autor: jollyroger72 »

LLucky pisze:Było mówione coś jeszcze?
Utwór z miejsca 307 - Perfect – Wyspa, drzewo, zamek - uzyskał 306 głosów.
ODPOWIEDZ