2 ZLOT FORUM 20-22 KWIETNIA 2007r !!!

[ku3a]

2. oczywiście że podziękujemy Markowi za całe 25 lat w imieniu tych setek tysięcy słuchaczy i poprosimy aby nie odchodził od Zetki lub PIN-u , zobaczcie komentarz 180 ??? nie zapomniałem, Kubo który to był ????

komentarz 188, strona 415.

Kuba pewnie poprawił swoj bezprzewodowy internet także może pojawimy sie na forum w sobotę przed 18:00 czyli przed ogniskiem i topem nr 13. Jest chyba w barze łącze internetowe ?

mam brac laptopa?
planowalem tym razem nie brac, ale jak bedzie chec ogolu to wezme...

[grzes]

Zgadza się pociąg z Olsztyna, ale nie wiem który peron

[Miszon]

Hmm... ja na zlot się raczej nie wybiorę, bo pracuje w sobotę i niedzielę, ale że za to piątek mam wolny, to nie wiem, czy przypadkiem nie udałoby mi się "wskoczyć" do Trójki w piątek . Sam nie wiem, jak to będzie. CO prawda parę razy byłem, ale z takiej okazji... hmm...

[ku3a]

Zgadza się pociąg z Olsztyna, ale nie wiem który peron

spoko, tym sie nie martw.

Hmm... ja na zlot się raczej nie wybiorę, bo pracuje w sobotę i niedzielę, ale że za to piątek mam wolny, to nie wiem, czy przypadkiem nie udałoby mi się "wskoczyć" do Trójki w piątek . Sam nie wiem, jak to będzie. CO prawda parę razy byłem, ale z takiej okazji... hmm...

zapraszamy
jakby co, to przed 19.00 pielgrzymka powinna byc juz na Mysliwieckiej. Spotkamy sie ewentualnie na dole.

[Gary]

5. szkoda że nie wszyscy ktorzy chcieli, mogli przyjechać, ale pozdrawiam Was wszystkich może następnym razem.

następny taki audit w mojej firmie będzie za 3 lata, więc...

nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę, a jutro jak będę słuchać Was w czasie listy to będzie mnie normalnie skręcać....zresztą rzadko zaglądam nawet do tego topicu, żeby się nie dobijać.

Pozostaje mi tylko życzyć Wam niesamowitych wrażeń "zlotowych" no i sprzyjającej pogody.

PS. ....13 top wszech czasów przy ognisku.. ...ach zmykam z tego wątku...

[grzes]

spoko, tym sie nie martw.

Nie martwię się

[kajman]

Tak sobie myślę, że będę łatwy do poznania zarówno dla tych, którzy po mnie wyjdą, jak i dla tych, po których ja wyjdę.

[Martyr]

Postaramy sie pozdrowić wszystkich forumowiczów - tak ogolnie bez konkretnych osob (Kubo, ja sie wyłamię!!), zachęcimy do odwiedzania forum.

A będzie można pozdrowić kogoś jeszcze??

[Robert]

[/quote]
to jest ten pociag z Krakowa? Przeslij jutro info ktorym jedziesz, ok?quote]

Tak z Krakowa. Będę albo o 16.45 jak zdążę z przesiadką albo o 17.45.


No to do zobaczenia

[ku3a]

Tak sobie myślę, że będę łatwy do poznania zarówno dla tych, którzy po mnie wyjdą, jak i dla tych, po których ja wyjdę.

spoko, poradzimy sobie

Postaramy sie pozdrowić wszystkich forumowiczów - tak ogolnie bez konkretnych osob (Kubo, ja sie wyłamię!!), zachęcimy do odwiedzania forum.

A będzie można pozdrowić kogoś jeszcze??

sie zobaczy. Napisz podanie, zbierz podpisy od rodzicow, wykladowcow, sasiadow, pana ze sklepu muzycznego i zobaczymy. Termin rozpatrzenia - 2 tygodnie
No pewnie, ze bedzie mozna . Ale ja bede glownie o forumowiczach pamietac, bo za pierwszym razem z emocji zapomnielismy i moglem sobie tego darowac .

[ku3a]

All good things come to an end.
Zlot, zlot i po zlocie...

Postaram sie jeszcze dzisiaj co nieco na temat zlotu napisac. Mam nadzieje, ze kazdy kto byl napisze kilka zdan od siebie .
Jak bylo, tak w skrocie? REWELACYJNIE Wspaniale bylo poznac kazda i kazdego kto byl!

[bobby-x]

II ZLOT FORUMOWICZÓW W STATYSTYCE

WYPITO:

40 but. x 0,50 L piwa lokalnego,
30 but. x 0,66 L piwa Żywiec,
14 but. x 0,50 L piwa różnych gatunków (nie wiem skąd się przyplątały)

Pytanie do statystyków i matematyków. Skoro piwem nie raczyły się 3 osoby z 14 to jeśli Bobby zakończył delektowanie około 19:00 w sobotę to czy powinien w niedzielę po 10:00 prowadzić samochód ??? Proszę policzyć średnią na każdą osobę i przyjąć średnie spalanie miligramów w organiźmie.

Z piątku na sobotę dyskutowano do piątej nad ranem.
z soboty na niedzielę dyskutowano do około 3:30. Prezent od Emilencji przesłuchano dopiero między 3:30 a 5:00. Do piątej na sali ostali sie Wojtek, Marcin, Leszek. Wojtek w okolicach piątej poszedł spać a ja pospawszy między 20:00 a 3:00 zamieniłem dzielnie Wojtka i z Marcinem oraz Leszkiem w trójkę przegadaliśmy całą noc.

W sobotę na obiad było ciężko-strawne danie topowo-metallikowe.
Na niedzielne śniadanie powtórzono numery jeden Emila.

Zajęte miejsca w konkursie Bobbiego (właściwie to praca wspólna wszystkich uczestników i 1 i 2 cz ksiażki i baz danych z Laptopa Jacka):
1. Wojtek 81 pkt na 100
2. Marcin 80 pkt na 100
3. Leszek z Fanatykiem? w duecie 80 pkt na 100
zaraz za nimi Martyrka i oj sorry zapomniałem - dopiszcie.

Konkurs Ku3y:
1. Kajman
2. dalej zapomniałem - Kubo dopisz!

[ku3a]

Konkurs Ku3y:
1. Kajman
2. dalej zapomniałem - Kubo dopisz!

prosze bardzo:
drugie miejsce ex-aequo zajeli: Leszekno, JaceK i ... Bobby

[kajman]

II ZLOT FORUMOWICZÓW W STATYSTYCE

WYPITO:

40 but. x 0,50 L piwa lokalnego,
30 but. x 0,66 L piwa Żywiec,
14 but. x 0,50 L piwa różnych gatunków (nie wiem skąd się przyplątały)

Cóż, nie powiem, żeby mi wyszło tak samo i to samo.
1. Zastanawiam się, co bobby-x rozumie przez piwo lokalne. W rachubę wchodzi pilsner, okocim, tyskie, dębowe, żubr, strong i redds. Chyba że było jeszcze jakieś piwo, którego nie widziałem.
2. 74 butelki razem? Jeżeli w piątek każdy z 10 (11 jeszcze nie było) wypił jak mi się wydaje min. 3 butelki (no chyba poza 1 osobą), rano też kilka osób coś wypiło, a potem dokupiono 60, to razem chyba grubo ponad setka padła.

Pytanie do statystyków i matematyków. Skoro piwem nie raczyły się 3 osoby z 14 to jeśli Bobby zakończył delektowanie około 19:00 w sobotę to czy powinien w niedzielę po 10:00 prowadzić samochód ??? Proszę policzyć średnią na każdą osobę i przyjąć średnie spalanie miligramów w organiźmie.

Żeby utrudnić obliczenia dodam, że piwem raczono się od pt/sb nocy do około 11 w niedzielę (nie wszyscy, bo ludzie wyjchali nim wstałem na śniadanie po 10).

Z piątku na sobotę dyskutowano do piątej nad ranem.
z soboty na niedzielę dyskutowano do około 3:30. Prezent od Emilencji przesłuchano dopiero między 3:30 a 5:00. Do piątej na sali ostali sie Wojtek, Marcin, Leszek. Wojtek w okolicach piątej poszedł spać a ja pospawszy między 20:00 a 3:00 zamieniłem dzielnie Wojtka i z Marcinem oraz Leszkiem w trójkę przegadaliśmy całą noc.

W piątek dyskutowali w zasadzie wszyscy, w sobotę ludzie się zaczynali wykruszać od ok. północy, nie licząc tego, który wykruszył się na moje przed 19, a potem wkruszył. I to by było na tematy matematyczne ode mnie.

[kajman]

Zresztą co tu mówić o alkoholu, kiedy pierwszej nocy zlotu znaczna część z nas była na takim psychicznym haju, że miała totalny odlot, po którym żadne piwo nic nie mogło zmienić.

[ku3a]

oj tak, nawet nie czulo sie zmeczenia do poznych godzin nocnych. Rozmawialismy rozemocjonowani.

Bobby wspomnial konkursy. Nagrody zostaly rozdane. Nie wszyscy to widzieli, ale wszystko jest uwiecznione na zdjeciach. Ja natomiast chcialbym oglosic moje prywatne dodatkowe nagrody. Kazdemu naleza sie za wiele rzeczy i to co napisze jest tylko wyrywkowe, niemniej jednak nagrody dostaja:

- Martyrka - za najszerszy i najpiekniejszy usmiech;
- Kamila, czyli Mrs Robinson - za dzielne towarzyszenie Robinsonowi;
- Robinson - za przywiezienie na zlot drugiej przedstawicielki plci pieknej;
- Wojtek - za te karteluszki i wszystkie zapiski, ktore moglismy podziwiac;
- Grzesost - za zwyciestwo w pierwszym forumowym meczu pilkarskim;
- Fanatyk - za najlepiej bronione rzuty karne;
- Megalomaniac - za pomysl, by uzyc przycisku record wtedy kiedy potrzeba;
- Szakal - za najwieksza liczbe wyslanych sms'ow;
- Kajman - za prezentacje swoich mozliwosci obliczeniowych;
- Leszek - za przedyskutowanie dzis calej nocy i nie zmruzenie oczu chocby na chwile;
- Jacek - za to, ze pomimo waznych wydarzen przyjechal, by byc z nami przez cala sobote;
- Marcin Buchalski - za to, ze zechcial przyjechac na zlot i dzielic sie z nami swoja wiedza, mimo ze forum tylko czytuje;
- Bobby - za cala robote!

[Martyr]

I już po zlocie !!!

W tak świetnym towarzystwie godziny strasznie szybko mijały. Piątek 20-go kwietnia 2007 będzie dniem, który pozostanie mi w pamięci po wsze czasy.


Czekam na kolejny zlot.


PS. Padam na nos, ale niedługo zdam dokładną relację z mojego punktu widzenia.

[szakal35]

Szakal w zielonych spodniach ( czerń którą widzieliście musiała wynikać z lekkiego przybrudzenia ) dziękuje wszystkim za spotkanie (nie tylko bezchmielowym ) i zapowiada komentarze po lekkim ocknięciu się z haju

[grzes]

Bylem, przerzylem i wrocilem. Co do szczegolow to pozniej (zdradze tajemnice - byly oliwki )

[leszekno]

Właśnie dotarłem do domu. Mimo, że oczy mi się zamykają po nieprzespanej nocy, to wpierw muszę się na gorąco podzielić wrażeniami.
ZLOT wypadł REWELACYJNIE i mam nadzieję, że jak najszybciej uda nam się spotkać po raz trzeci!
Wielkie dzięki dla Bobbiego i Kuby za zorganizowanie wszystkiego!!!

Piątek 20 kwietnia 2007 roku pozostanie w pamięci na zawsze wszystkim uczestnikom zlotu. 2,5 godziny spędzone w Studiu Trójki w czasie Listy były niesamowite. Możliwośc porozmawiania i zrobienia sobie zdjęć z Kazikiem, Grzegorzem Markowskim, Markiem Piekarczykiem, Adamem Nowakiem, Markiem Kościkiewiczem, Muńkiem, Anią chyba nie prędko się powtórzy!. No i możliwość swobodnego obserwowania Marka Niedźwieckiego w akcji! To był wyjątkowy dzień bo mogliśmy swobodnie wchodzić do Studia, nawet, gdy Marek był na antenie.

A później niekończące się dyskusje Forumowiczów na temat Listy...

Mimo nieprzespanej nocy i tak od nadmiaru wrażeń chyba długo nie będę mógł zasnąć...

[grzes]

Emilu w twoim zestawie nie bylo jednego utworu

[grzes]

Koncze wlasnie sluchac piatkowego notowania z naszym udzialem. Az tak zle to nie wyszlo

[emilencja]

Emilu w twoim zestawie nie bylo jednego utworu

czyli jednak coś przegapiłem ... tak to bywa gdy za bardzo się chce coś zrobić ... co to takiego ?

pozdrawiam
Emil

[Robinson]

Ja chyba melduję się po zlocie jako jeden z ostatnich, no ale odległość od Warszawy chyba mnie nieco usprawiedliwia.
Dziękuję wszystkim za te 3 dni, a wrażenia dodatkowo potęguje pobyt w studiu obok Niedźwiedzia i możliwość zrobienia sobie zdjęć z artystami.
Pozdrawiam wszystkich, a do pozdrowień przyłącza się Kamila, która listy słucha może niedługo, ale Trójka to dla niej radio nr 1 (zwłaszcza MiniMax).

[leszekno]

Zabrakło "Dream On" Nazareth.
Ale mix był świetny, z wielką przyjemnością wysłuchaliśmy go między 3.30 a 5.00. Dzięki!!!