Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Kiedyś to było „Pierwsze uruchomienie...” — teraz niech poruszane będą tutaj wątki, które nijak nie pasują do innych tematów Forum. Taki Hyde Park Listy Trójki
Awatar użytkownika
Artur
Posty: 4972
Rejestracja: sob sty 14, 2006 12:18 pm
Lokalizacja: Opole/Olesno

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: Artur »

Jakaś ustawka się szykuje ;)
Awatar użytkownika
adameria
Posty: 11818
Rejestracja: sob maja 03, 2008 5:12 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 36/37/38, 1.R.-B.F.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: adameria »

1. Nikt Ci nie odbiera prawa do smutku.
2. Nie jestem germanofilem, ale byłem w tym kraju w ubiegłym roku i uwierz mi, że wielu Niemców do historii podchodzi z wielką pokorą.
3. Sercem kibicowałem Brazylii, ale tylko sercem...
4. Z mojej strony nie będzie żadnych ustawek, mam dość awantur na tym forum, także: pax, pax, pax.

gżegożu rozumiem Cię, ale weź pod uwagę moje zdanie, że powinniśmy się wyleczyć z pewnych kompleksów.
Po tym co napisałeś, wiem, że to nie jest adresowane do Ciebie, ale piszę o tym ogólnie.
Odnośnie historii...
Oczywiście nie zmienia to faktu, że obozy koncentracyjne były stworzone przez Niemców, którzy wpadli w sidła ideologii
faszyzmu, a nie jakby niektórzy chcieli przez faszystów, którzy niby nie mieli nic wspólnego z narodem niemieckim.
Jak widzisz, nie zapominam o historii.
Mimo to nie łączę tego z tym jak zespołowo grała wczoraj drużyna niemiecka.
Holandii też będę kibicował, bo bardziej podoba mi się ich gra niż Argentyny (Messi i kto poza nim?)
i nie łączę tego z rozwiązłym i ultraliberalnym prawem jakie jest w tym kraju.
Do każdego się można o coś przyczepić, tylko po co?

O wojnach kibiców na życie i śmierć też nie będę się rozpisywał, bo uważam to za nonsens.
Wystarczy mi, że kilka lat temu nieopodal mojego miejsca zamieszkania kibice Wisły zabili kibica Cracovii.
Niczym się to nie różni od wojny religijnej czy rasowej...
Można na stadionie robić sobie wojnę... na okrzyki, ale nic poza tym.
Przepraszam za offtop i postaram się już milczeć, bo zabrnęliśmy strasznie w jakieś meandry...
Awatar użytkownika
jollyroger72
Posty: 19578
Rejestracja: czw lut 02, 2012 12:26 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 176
Lokalizacja: Port Royal!

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: jollyroger72 »

gżegoż pisze:Po pierwsze odnoszę wrażenie, że euforia większości z Was (poza jedną osobą, która od samego początku prezentuje wielkie uwielbienie dla Niemców, czego niezbyt rozumiem, ale widocznie ma jakieś swoje powody, pewnie niekoniecznie czysto sportowe)(...)
Rozumiem, że to o mnie, więc odniosę się do tego...
Od zawsze kiedy pamiętam (czyli od MŚ Espana '82) kibicuję drużynie niemieckiej (wówczas jeszcze jako RFN). Nie ma w tym żadnych powodów pozasportowych - to po pierwsze. Po drugie - drużyna z tego kraju w zasadzie nigdy nie grała efektownego futbolu, ale za to konsekwentnie i niemal zawsze skutecznie na wielkich piłkarskich imprezach. Imponowali mi i imponują nadal tą swoją cechą charakteru. I tyle.
Dlatego też otwarcie deklarowałem tę sympatię do ekipy naszych zachodnich sąsiadów jeszcze przed rozpoczęciem mundialu.
A jeśli już, gżegożu, doszukujesz się w tym pierwiastka pozasportowego, to jest on chyba jedynie taki, że z całego naszego grona, komentującego w tym wątku, mieszkam najbliżej granicy z Niemcami :wink:
.........................
Marzę o finale Niemcy - Holandia...
Awatar użytkownika
macor70
Posty: 1572
Rejestracja: sob mar 20, 2010 8:38 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 0001
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: macor70 »

jollyroger72 pisze: .........................
Marzę o finale Niemcy - Holandia...
... mnie też bardzo by ucieszył taki finał... aczkolwiek bardziej wtedy będę kibicował dobremu spotkaniu a nie konkretnej drużynie... Chyba z lekkim wskazaniem jednak na Niemcy, choć ucieszyłbym się, gdyby do grona zdobywców pucharu Rimeta dołączył ktoś nowy (czyt. Holandia) :-)...
Obstawiałem, że Niemcy wygrają z Brazylia 4:1, a na dzisiejsze spotkanie w tym samym czasie obstawiłem 5:1 dla Holandii... czy w tym szaleństwie jest metoda :-)?
Awatar użytkownika
Brian
Posty: 3492
Rejestracja: czw lut 10, 2011 8:31 am
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: Brian »

Ludzie, pliz. Uszczypliwości w stosunku do rywala, podjazdy, wątki nawet historyczne, spięcia są w piłce normalne i bardzo je lubię, często uskuteczniam - dopóki traktuje się je z odpowiednim przymrużeniem oka. Walka futbolowa jest ważna, otoczka wokół niej nie zawsze powinna taka być - a piękno rozrywkowości samej piłki kończy się, gdy człowiek zaczyna traktować wszystko ze śmiertelną powagą.

Apeluje się o dystans. I o zwycięstwo Holendrów. :wink:
Awatar użytkownika
Sundrajta
Posty: 6549
Rejestracja: pn sty 03, 2011 8:27 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1990 (z Big przerwą)
Lokalizacja: powiat siemiatycki

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: Sundrajta »

Brian pisze:(...)
Apeluje się o dystans. I o zwycięstwo Holendrów. :wink:
E tam, europejski finał? To będą z pewnością nudy! Tylko walka w środku pola i nic więcej... :shock:
Lepiej żeby w finale zagrała Argentyna, wtedy ujrzymy więcej finezji i techniki, choć tempem na pewno nie dorówna tej pierwszej opcji! :lol: No i te podteksty związane z meczami na kilku poprzednich mistrzostwach! :cwany:
Awatar użytkownika
Yacy
Posty: 22017
Rejestracja: wt gru 27, 2005 11:14 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 67 30.07.1983
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: Yacy »

co prawda mecz półfinałowy jeszcze trwa, bo jest dogrywka. ale w naszym Mundialu - Forum LP3 - 2014 już wszystko jasne!

temik3 ( Kolumbia ) - 4989341 ( Francja ) 1 : 0

gżegoż ( Wybrzeże Kości Słoniowej ) - Sundrajta ( Iran ) 1 : 0



mecz o 3 miejsce:

4989341 ( Francja ) - Sundrajta ( Iran )

finał:

temik3 ( Kolumbia ) - gżegoż ( Wybrzeże Kości Słoniowej )


na wynik obu meczów składają się dwa mecze na MŚ: o 3 miejsce i finał!

edit:
kryteria w tych dwóch meczach są następujące:
* liczba trafionych rozstrzygnięć w danej fazie,
* liczba trafionych wyników w danej fazie,
* trafienie Króla Strzelców lub piłkarza, który zdobędzie więcej goli do danej fazy (mecz o 3 - łącznie z nim, ale bez finału, finał - łącznie z nim i z meczem o 3 miejsce)

są kolejne punkty, ale raczej nie będą potrzebne, bo panowie podali każdy innego Króla strzelców :-)
oczywiście nie podam kto kogo :-)
czołówka strzelców wyglada obecnie tak /wszyscy czterej tu są :-)/:
6 James Rodríguez Kolumbia
5 Thomas Müller Niemcy
4 Lionel Messi Argentyna
4 Neymar Brazylia
3 Enner Valencia Ekwador
3 Karim Benzema Francja
3 Arjen Robben Holandia
3 Robin van Persie Holandia
3 André Schürrle Niemcy
3 Xherdan Shaqiri Szwajcaria
Ostatnio zmieniony czw lip 10, 2014 12:09 am przez Yacy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jollyroger72
Posty: 19578
Rejestracja: czw lut 02, 2012 12:26 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 176
Lokalizacja: Port Royal!

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: jollyroger72 »

Szkoda, że nie wszedłem do półfinałów... :( Byłbym teraz w finale :)
Awatar użytkownika
Sundrajta
Posty: 6549
Rejestracja: pn sty 03, 2011 8:27 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1990 (z Big przerwą)
Lokalizacja: powiat siemiatycki

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: Sundrajta »

Straszne nudy! :shock: Jeden z najsłabszych meczów fazy pucharowej jak dotąd.
Wygląda to tak jakby oba zespoły pogodziły się z tryumfem Niemiec w finale i walczą tylko o srebrny medal... :mrgreen: no i ewentualnie brązowy, gdyż na Brazylię nie ma co liczyć. :wink:

Aha w naszym mundialu wszystko jasne. W finale zagrają gżegoż i temik3. 8) Obu panom gratuluję i życzę powodzenia!
A ja z Michałem powalczymy o brąz... :arrow:
Awatar użytkownika
Yacy
Posty: 22017
Rejestracja: wt gru 27, 2005 11:14 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 67 30.07.1983
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: Yacy »

ostatnie dwa mecze do typowania:

12.07, godz.22:00, o 3 miejsce Brazylia - Holandia
13.07, godz.21:00, finał Niemcy - Argentyna

typy poproszę wklejać do godziny 22:00 w sobotę 12 lipca.

czwórka finalistów typy wysyła do mnie na pw! :-)
ku3a
Posty: 20945
Rejestracja: czw lis 10, 2005 8:32 pm
Lokalizacja: 872, 1186

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: ku3a »

12.07, godz.22:00, o 3 miejsce Brazylia - Holandia 0:1
13.07, godz.21:00, finał Niemcy - Argentyna 2:0
Awatar użytkownika
adameria
Posty: 11818
Rejestracja: sob maja 03, 2008 5:12 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 36/37/38, 1.R.-B.F.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: adameria »

12.07, godz.22:00, o 3 miejsce: Brazylia - Holandia 0:0, Holandia
13.07, godz.21:00, finał: Niemcy - Argentyna 3:1
Awatar użytkownika
Artur
Posty: 4972
Rejestracja: sob sty 14, 2006 12:18 pm
Lokalizacja: Opole/Olesno

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: Artur »

Obawiałem się takiego przebiegu drugiego półfinału dlatego po 20 minutach pierwszej połowy poszedłem spać. Oglądałem skrót spotkania i wynik chyba sprawiedliwy.
12.07, godz.22:00, o 3 miejsce: Brazylia - Holandia 2:3
13.07, godz.21:00, finał: Niemcy - Argentyna 3:1
Najbardziej mnie cieszy, że finał jest o 21:00 bo nie ma obawy bym zasnął. Kto sędziuje finał?
Awatar użytkownika
TomaszBr
Posty: 2945
Rejestracja: sob gru 18, 2010 5:45 pm
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: TomaszBr »

jollyroger72 pisze:Szkoda, że nie wszedłem do półfinałów... :( Byłbym teraz w finale :)
u mnie tak samo... :P
gżegoż pisze:Pytanie czego jej tak nienawidzicie (no, niech będzie, że "tylko" nie lubicie)?
a coś w tym złego? skoro Ty nie trawisz Niemców, to chyba każdy może mieć jakieś drobne antypatie - powtarzam, ANTYPATIE - bo ja nie mam żadnej reprezentacji, której ewidentnie nie znoszę i życzę źle.

Rozumiem Twoją niechęć do Niemców, rozumiem względy historyczne, rozumiem, że nie umiesz się tej niechęci pozbyć, ale Ty podkreślasz ją na każdym kroku, to już jest po prostu nudne. Nikt inny nie wygaduje na okrągło źle na jakąś reprezentację, której nie lubi. Odpuść sobie czasem, naprawdę, a nie wylewaj frustracji na forum.
gżegoż pisze:o pierwsze odnoszę wrażenie, że euforia większości z Was
nie zauważyłem tutaj żadnej zbiorowej euforii... w internetach raczej większość ludzi jest, tak jak Ty, sfrustrowana zwycięstwem Niemiec, a nie ucieszona porażką Brazylii.
temik3
Posty: 17400
Rejestracja: śr gru 31, 2008 6:02 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1982
Lokalizacja: DYNÓW

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: temik3 »

TomaszBr pisze:
jollyroger72 pisze:Szkoda, że nie wszedłem do półfinałów... :( Byłbym teraz w finale :)
u mnie tak samo... :P
Taktykę ustawia sie pod rywala, więc nie byłbym pewny, że byłbyś w finale. Niemcy bez dwóch zdań był dla mnie pewniak, a drugi musiałem obstawiać inaczej, bo przy remisie z michałem grałbym o 3 miejsce. Ale akurat niespodziewanie Michał zawierzył zbytnio Scolariemu i stało się. :wink:
Awatar użytkownika
tadzio3
Posty: 9772
Rejestracja: czw sie 12, 2004 2:17 am
Lokalizacja: Tykocin / Białystok
Kontakt:

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: tadzio3 »

12.07, godz.22:00, o 3 miejsce Brazylia - Holandia 0:2
13.07, godz.21:00, finał Niemcy - Argentyna 3:1
krzychu78
Posty: 3722
Rejestracja: wt sty 01, 2008 3:08 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: krzychu78 »

Argentyna na tych mistrzostwach gra mało efektownie no ale efektywnie , coś czuje , że w finale mogą dać radę Niemcom

12.07, godz.22:00, o 3 miejsce: Brazylia - Holandia 3-2
13.07, godz.21:00, finał: Niemcy - Argentyna 0-0 , Argentyna
Awatar użytkownika
macor70
Posty: 1572
Rejestracja: sob mar 20, 2010 8:38 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 0001
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: macor70 »

12.07, godz.22:00, o 3 miejsce Brazylia - Holandia 0:3
13.07, godz.21:00, finał Niemcy - Argentyna 4:2
gżegoż

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: gżegoż »

TomaszuBr: oświadczam, że mam już serdecznie dosyć Twoich ataków na moją osobę, prób prowokowania mnie i zarzucania mi nieprawdziwych rzeczy, jak np. teraz:
Ty podkreślasz ją na każdym kroku, to już jest po prostu nudne
Niby gdzie wcześniej, oprócz piątkowego komentowania listy, pisałem o swojej niechęci wobec reprezentacji Niemiec :?: :?: Zrobiłem to dwa razy od początku tego turnieju (który trwa już dość długo), za każdym razem sensownie argumentując i unikając stwierdzeń szowinistycznych, prowokacyjnych i obraźliwych, a Ty mi czynisz zarzut, jakbym robił to na każdym kroku (czyli zapewne codziennie, albo przynajmniej przy okazji każdego ich meczu). To podchodzi pod pomówienie, więc wzywam do zaprzestania tych insynuacji, powołując się na zwyczajną rzetelność i przyzwoitość, a także na stosowny punkt regulaminu forum:
8. Wpisy nie mogą zawierać:
f) treści naruszających zasady współżycia społecznego,
j) prowadzenia prywatnych wojen
.
Zauważ, że do tej pory bardzo mało się wypowiadałem w tym temacie, a dopiero wczoraj pozwoliłem sobie na trochę dłuższe wypowiedzi. Skoro więc sugerujesz, że na każdym kroku podkreślam niechęć do Niemców, to piszesz nieprawdę, po raz kolejny czyniąc wycieczkę personalną w moim kierunku. Zauważałem już dość dawno, że odkąd kiedyś nadepnąłem Ci na polityczny odcisk na forum sebastosa, to darzysz mnie dużą niechęcią, dając co jakiś czas (ale nie na każdym kroku, jak zapewne Ty byś to napisał) temu wyraz poprzez różne wypowiedzi przy różnych okazjach, niczym bohater utworu Piotra Bukartyka:
Potem ich wódz w asyście służb
Wczoraj zabawny taki, dzisiaj ani trochę już
Oświadczy, że w pamięci ma
I nigdy nie zapomni kto był przeciw, a kto za.
Bardzo proszę o zaprzestanie tego typu działań i jednocześnie informuję, że skoro tak bardzo irytują Cię moje wypowiedzi, to możesz ich po prostu nie czytać albo dodać mnie do grona użytkowników ignorowanych, co jest na pewno dużo bardziej odpowiednia metodą, niż "szczypanie" przy różnych okazjach i prowokacyjne zarzucanie nieprawdy. A generalnie jeżeli masz zastrzeżenia co do moich wypowiedzi lub ich części, to dużo lepszym obyczajem byłoby rzeczowe, nieagresywne i niezawierające przekłamań odniesienie się do nich lub skomentowanie, jak to zrobili choćby adameria czy jollyroger72, za co im bardzo dziękuje.
TomaszBr pisze:
gżegoż pisze:Pytanie czego jej tak nienawidzicie (no, niech będzie, że "tylko" nie lubicie)?
a coś w tym złego? skoro Ty nie trawisz Niemców, to chyba każdy może mieć jakieś drobne antypatie
Nigdzie nie napisałem, że w tym jest coś złego, tylko pytałem o przyczyny. Ja przyczyny swojej antypatii wobec drużyny niemieckiej przedstawiłem (głównie w piątek, a uzupełniłem wczoraj), więc chciałem, by inni też to zrobili. I byłem ciekawy, czy chodzi tylko o tego karnego z Chorwacją, czy że generalnie jest się przeciwko gospodarzom, czy o coś jeszcze. Jeśli w swoim pytaniu sugerujesz, że ja odbieram innym prawo do nielubienia Brazylii, to dopuszczasz się insynuacji - zresztą niejedynej w swojej wypowiedzi.
TomaszBr pisze:Rozumiem Twoją niechęć do Niemców, rozumiem względy historyczne, rozumiem, że nie umiesz się tej niechęci pozbyć
Twój atak jest dowodem na to, że jednak nie rozumiesz. I nie tylko tego, co wymieniłeś, ale także prostego faktu, że każdy ma prawo do swobodnych wypowiedzi i wyrażania swoich uczuć po odbytych meczach, a nie tylko ci, którzy kibicują tej samej drużynie, co większość forum. I racz zauważyć, że nigdzie nie pisałem, że np. nienawidzę Niemców, utożsamiam ich z nazistami etc., bo tak nie jest. Dużo bardziej nie lubię ich reprezentacji piłkarskiej (i tu dużo większym powodem, niż urazy historyczne, jest to, na czym skupiałem się w piątek, a wczoraj nie pisnąłem o tym ani słowa), niż ich jako narodu. Nie artykułowałem też tak ostro swojej niechęci, jak np. Emilia w piątkowy wieczór, do czego zresztą miała pełne prawo.
TomaszBr pisze:ale Ty podkreślasz ją na każdym kroku, to już jest po prostu nudne
Pisałem już wcześniej, że to zdanie jest kłamstwem i pomówieniem. Czy po ich poprzednich meczach pisałem tutaj, że jestem zły czy rozżalony? Mogłem to zrobić np. po ich konfrontacji z Algierią, kiedy byłem nie tyle rozżalony, co wściekły, ale nic nie pisałem. Jeżeli dla Ciebie dwa razy (w piątek i w środę) to jest "na każdym kroku" i tak Cię nudzi, to sorry - to jest Twój problem, a nie mój.
TomaszBr pisze:Nikt inny nie wygaduje na okrągło źle na jakąś reprezentację, której nie lubi
Na okrągło to rzeczywiście nikt, a już na pewno nie ja! Ale wydaje mi się, że niektórzy pisali z niechęcią o Brazylii znacznie częściej, niż ja o Niemcach. I to Cię nie nudziło? Widać więc wyraźnie, że Ci nie chodzi o komentarze mundialowe i ich poziom, merytoryczną zawartość, częstotliwość etc., tylko masz zadawniony uraz wobec mojej osoby i dlatego próbujesz mnie wyprowadzać z równowagi.
TomaszBr pisze:Odpuść sobie czasem, naprawdę
to Ty sobie odpuść te ataki, a jeżeli nie potrafisz, to kliknij opcję, która na tym forum tak się nazywa "dodaj do wrogów" :!:
TomaszBr pisze:a nie wylewaj frustracji na forum
Powtarzam, że nie wylewałem frustracji, tylko żal. Jeżeli inni mogą dawać na forum wyraz swojemu szczęściu po triumfie swoich ulubieńców, to dlaczego ja nie mógłbym dać wyrazu żalu po klęsce swoich faworytów z drużyną, której nie lubię :?: A jeśli mowa o wylewaniu frustracji na forum, to miało to miejsce ze strony innych osób właśnie na tamtym forum, gdy mój protest przeciwko temu dał początek Twojej ciągnącej się niechęci wobec mnie. Tam miało miejsce obrażanie naokoło wszystkich z powodu czyjejś niezgody na aktualną rzeczywistość i to właśnie było wylewanie frustracji, w czego obronie zresztą stanąłeś. Nie zarzucaj mi więc tego, co sami kiedyś robiliście - Ty i Twoi koledzy! Jak się dostrzega drzazgę w czyimś oku, to może lepiej byłoby najpierw dostrzec belkę w swoim?
TomaszBr pisze:
gżegoż pisze:odnoszę wrażenie, że euforia większości z Was
nie zauważyłem tutaj żadnej zbiorowej euforii...
A ja zauważyłem. Może nie euforię, ale olbrzymią radość. I to nie tyle ze zwycięstwa Niemiec, co klęski Brazylii.
gżegoż pisze:w internetach raczej większość ludzi jest, tak jak Ty, sfrustrowana zwycięstwem Niemiec, a nie ucieszona porażką Brazylii.
Generalnie staram się nie czytać komentarzy w wielu miejscach w internecie i nie odwiedzać stron, co do których wiem, że poziom na nich bywa zatrważający (dlatego też min. opuściłem forum sebastosa, ale muszę Cię zmartwić - Twoje ataki na pewno nie spowodują, że odejdę także z tego forum!). A na tych stronach (głównie informacyjnych), na których komentarze mimowolnie rzuciły mi się w oczy, raczej dominowało coś, co wczoraj nazwałem swoistą germanofilią. Zresztą popatrz na proporcje na naszym forum - chyba tylko mnie ten wynik tak podłamał, a wiele innych osób przeciwnie - bardzo ucieszył.

Jeszcze raz podkreślam, TomaszuBr, że mam dosyć Twoich prowokacji, przekłamań moich wypowiedzi i nieprawdziwych zarzutów. Nie mam też zamiaru dalej z Tobą polemizować i zaśmiecać tego mundialowego wątku prostowaniem Twoich przekłamań i uszczypliwości. Jeżeli masz mi jeszcze coś do powiedzenia, to zrób to za pośrednictwem Administratorów tego forum, bo nie widzę już innych możliwości dawania odporu Twojej zadawnionej niechęci do mnie. Zresztą szkoda zamęczać tym innych użytkowników.

A w ogóle to nie sądziłem, że do tych wczorajszych wątków jeszcze będę musiał wracać. Celowo wczoraj już nic na te tematy nie pisałem i sądziłem, że teraz dyskusja będzie dotyczyła głownie meczu Holandii z Argentyną oraz typów meczów finałowych. Ale jednak dla kogoś osobista uraza wobec innego użytkownika okazała się tak silna, że jednak postanowił "reaktywować" ten wątek, na dodatek robiąc to w najgorszym z możliwych (bo manipulacyjnym i insynującym) stylu. Cóż,
adameria pisze:to jest po prostu... no, słabe...
A akurat w tym wątku dużo lepiej byłoby rozmawiać na tematy ściśle mundialowe. Na przykład interesuje mnie taka kwestia, co sądzicie o postawie, prezentowanej przez część kibiców, którzy ciągle podkreślają, że są Europejczykami i dlatego zawsze kibicują drużynom z Europy, gdy te grają z rywalami z innych kontynentów :know: Ja, o ile zawsze kibicuję polskim drużynom (nawet jak za nimi nie przepadam), gdy grają w europejskich pucharach, to w szerszym, kontynentalnym aspekcie, takiej więzi nie czuję. Zawsze przychylniejszym okiem patrzyłem tylko na drużyny słowiańskie (za wyjątkiem tej największej), bo tu rzeczywiście czułem coś w rodzaju "braterstwa krwi" i im kibicowałem. A w innych przypadkach najczęściej trzymałem kciuki za rywali spoza Europy - głównie dlatego, bo europejscy giganci odnosili już wiele sukcesów, więc życzyłbym także innym, by wspięli się na wyżyny i sprawili mnóstwo radości swoim kibicom. A jak Wy na to patrzycie?
kamil_snk
Posty: 2101
Rejestracja: pt sty 02, 2009 7:27 pm
Lokalizacja: Sanok/Rzeszów

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: kamil_snk »

To ja (jako, że wreszcie mam trochę więcej czasu) odniosę się troszkę do wydarzeń na boisku. Przyznam, że zupełnie nie wiem jak wytypować pozostałe mecze. Półfinały kompletnie zaciemniły mi obraz gry wszystkich czterech drużyn. Bo jasne, wynik Niemców przejdzie do historii, ale wynik w tamtym meczy był dużo lepszy (lub gorszy, zależy od której strony patrzeć) niż gra. Jak to tutaj ktoś już pisał - świetny mecz na otwarcie z Portugalią, ale z Ghaną (która jest oczywiście mocną drużyną, lecz jednak nie ze ścisłej światowej czołówki) - tylko zremisowali. Z Algierią również nie pokazali nadzwyczajnej siły (choć Algierczykom trzeba oddać bardzo zaangażowaną grę w obronie). Natomiast moim zdaniem Brazylijczyków zjadła trema i oczywiście brak dwóch kluczowych graczy. To już nie jest wielka Brazylia, gdzie każdy z 11 piłkarzy był gwiazdą światowego formatu. To dobry, zespół, ale brak kluczowego gracza - zarówno w ataku jak i obronie spowodował to, że po stracie pierwszej bramki (nie z akcji, a ze stałego fragmentu) nie miał kto pociągnąć ich gry. Do tego naprawdę fatalna gra w obronie (krycie było skandaliczne na tym poziomie rozgrywek) i mieliśmy efekt.

Przy czym - Niemcy mieli swój dzień konia. Wychodziło im dosłownie wszystko, grali w ataku na niesamowitym wręcz luzie i spokoju, skuteczność też była nadzwyczajna (7 na 10 strzałów w światło bramki wpadło do niej). Wydaje mi się, że aż takiej gry w ataku nie będą w stanie powtórzyć. Jasne, zawsze są bardzo solidną drużyną, lubię ich styl, można mówić że są maszyną do wygrywania meczów. Ale to był moim zdaniem mecz wyjątkowy. Do tego dodać podłamaną już niemal od samego początku Brazylię, no i wyszło jak wyszło. Swoje 3 grosze dorzucił też Neuer, broniąc kilka świetnych okazji. Ale powtórzę - Niemcy nie są aż tacy świetni, natomiast Brazylia aż tak słaba, jak mogłoby się wydawać patrząc tylko na wynik (bądź na przebieg, szczególnie pierwszej połowy) spotkania.

Argentyna zaskakuje mnie natomiast swoją nieporadnością w ataku. Na papierze w ataku mają genialną paczkę, a w praktyce wychodzi im to słabo. Messi jakiś trochę nieswój, wygląda trochę jakby bardzo, bardzo chciał, ale nie do końca mógł. Może jakieś ukrywane problemy zdrowotne? Ma za długie przestoje w grze, formą też nie grzeszy. No ale mimo tego i tak jest chyba najjaśniejszą postacią w drużynie, choć nie do końca w takiej roli, jakiej od niego oczekiwano. Bardziej występuje w roli asystenta niż kończącego, choć 4 bramki zdobył. Ma za to aż 21 kluczowych podań, i czwartą najwyższą średnią tychże na mecz, podczas gdy kolejny zawodnik z czwórki zespołów, które zostały w turnieju jest w tym rankingu na miejscu 14. Ale zostawmy Messiego, wszakże piłkarzy w drużynie jest 11. Oprócz Di Marii, który też ma zrywy i momenty bycia w zupełnym cieniu, ciężko powiedzieć, by któryś z pozostałych zawodników ofensywnych grał na miarę oczekiwań. W efekcie Argentyna nie gra porywającego futbolu, a mecze wygrywa z trudem (ale wygrywa). Większe plusy należą im się za grę obronną (choćby Mascherano w ostatnim meczu), ale czy to wystarczy na finał? Choć silną w ataku Holandię potrafili zatrzymać.

A propos Holandii właśnie - tutaj też ogromny potencjał w ataku, który mogliśmy obejrzeć choćby w meczach z Hiszpanią czy Australią, ale w meczu z Argentyną jakoś nie było go widać. I tutaj mam największe wątpliwości, czy Holendrzy trochę opadli z sił, a zatem i z Brazylią będzie ciężko wygrać, czy może jednak Argentyna była aż tak dobra w defensywie. W każdym bądź razie mam nadzieję, ze mecz o trzecie miejsce będzie porywający. Obie drużyny przegrały walkę o najważniejsze trofeum, obie powinny zagrać widowiskowo nie mając już nic do stracenia. Bo obawiam się, że finał to niestety będzie wyrachowana gra bardziej na zero z tyłu, niż na ustrzelenie czegoś w ataku. A półfinały były zwyczajnie nudne. W pierwszym meczu po 30 minutach było pozamiatane, resztę oglądało się praktycznie bez żadnych (innych niż szok i niedowierzanie) emocji, natomiast w drugim półfinale dużo walki, twardej gry, ale za mało piłki w piłce.

I jeszcze jedna drobna uwaga do Holendrów. Karne z Kostaryką były perfekcyjne. Chyba nigdy nie widziałem tak dobrze rozegranej serii jedenastek. Znakomicie przygotowany bramkarz, świetna zagrywka taktyczna trenera, ale i bardzo celnie oddawane strzały. Natomiast z Argentyną - numer z bramkarzem już by raczej nie przeszedł, ale zawiedli i strzelcy. Dodać do tego świetnie dysponowanego (ze ściągawką) Romero i solidnie strzelających Argentyńczyków i zaledwie parę dni po perfekcyjnej serii jedenastek, Holandia właśnie po nich odpadła. Ot przewrotność futbolu.
kamil_snk
Posty: 2101
Rejestracja: pt sty 02, 2009 7:27 pm
Lokalizacja: Sanok/Rzeszów

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: kamil_snk »

gżegoż pisze:Na przykład interesuje mnie taka kwestia, co sądzicie o postawie, prezentowanej przez część kibiców, którzy ciągle podkreślają, że są Europejczykami i dlatego zawsze kibicują drużynom z Europy, gdy te grają z rywalami z innych kontynentów :know: Ja, o ile zawsze kibicuję polskim drużynom (nawet jak za nimi nie przepadam), gdy grają w europejskich pucharach, to w szerszym, kontynentalnym aspekcie, takiej więzi nie czuję. Zawsze przychylniejszym okiem patrzyłem tylko na drużyny słowiańskie (za wyjątkiem tej największej), bo tu rzeczywiście czułem coś w rodzaju "braterstwa krwi" i im kibicowałem. A w innych przypadkach najczęściej trzymałem kciuki za rywali spoza Europy - głównie dlatego, bo europejscy giganci odnosili już wiele sukcesów, więc życzyłbym także innym, by wspięli się na wyżyny i sprawili mnóstwo radości swoim kibicom. A jak Wy na to patrzycie?
Z kibicowaniem polskim drużynom w pucharach mam tak samo. Jestem kibicem drużyny X (hmm, nie wiem czy podawać żeby nie zrobić niepotrzebnej wojny, sytuację można odnieść chyba do każdego ekstraklasowego zespołu), a jak wiadomo "prawdziwy" kibic drużyny X nienawidzi wszystkiego co związane z drużyną Y (oraz kilkoma innymi - patrz zgody i pakty międzyklubowe). Osobiście jednak nie żywię aż tak bardzo nienawiści do rywali, choć po wygranych derbach potrafię przez dzień czy dwa chodzić z trochę zadartą głową i trochę się "powywyższać" wśród znajomych, kibiców klubu Y, natomiast to jest takie trochę bardziej na żarty, po pięciu minutach gdy już obgadamy mecz to zapominamy o temacie. Natomiast w europejskich pucharach, póki nie będą grały ze sobą klub X z Y (a na to się jeszcze długi czas nie zanosi), to potrafię kibicować właśnie drużynie Y, choć już nie tak gorąco jak swojej. Nawet jeśli wygrana drużyny X miałaby oznaczać choćby awans do Ligi Mistrzów, potężny zastrzyk gotówki i co za tym idzie odskoczenie od całej reszty krajowej stawki na kilka lat. Ale zostawmy już te daleko idące sprawy, na arenie europejskiej przy naszym obecnym poziomie piłkarskim, nieważne czy reprezentuje nas drużyna X, Y czy Z - w chwili obecnej buduje raczej markę kraju niż swoją własną. Do tego można dodać współczynniki UEFA, które mogą dać nam większą ilość drużyn w pucharach itd. Więc to kibicowanie jest bardziej rozumem niż sercem, ale jest.

A na mistrzostwach kibicuję Argentynie (bo gra w niej mój ulubiony piłkarz czyli Messi), lubię też Niemców (podoba mi się ich solidność), czy Holendrów za fajną, ofensywną grę (więc finał obejrzę dla rozrywki, bez szczególnego trzymania kciuków za którąkolwiek drużynę). Raczej nie ma tutaj rozgraniczenia geograficznego. Z aspektem może nie tyle geograficznym, co może hmm, społeczno-politycznym wiązałbym moją delikatną sympatię do Szwajcarów, Czechów czy Słowaków (dwie ostatnie nacje niestety nie grają na mundialu). Jakoś tak te kraje pozytywnie mi się kojarzą, ciężko nawet powiedzieć dlaczego. I to własnie te nieliczne wyjątki, gdy ktoś u mnie ma plusa za pochodzenie. W pozostałych przypadkach decyduje raczej lubienie bądź nielubienie stylu gry, konkretnego zawodnika, zaangażowania piłkarzy czy nawet publiczności na trybunach. Swego czasu kibicowałem dość mocno Rosji, bo po prostu grała fajną, szybką piłkę. Jeśli nie przepadam za Brazylią, to nie dlatego, by być przeciw ich piłkarzom czy kibicom ("ha ha ha, tym razem ściany nie pomogły gospodarzowi"), ale dlatego, że irytuje mnie ich boiskowe cwaniactwo i "aktorstwo". Lubię obejrzeć twardą, męską, ale uczciwą grę. Natomiast znów nie przepadam za Iranem czy Algierią nie z powodów politycznych, a po prostu nie lubię murowania bramki i w tym rzędzie stawiam ich zaraz obok znacznie bliższej nam geograficznie Grecji.
kajman
Posty: 64175
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: toruń

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: kajman »

Może ja się odniosę do tej sytuacji. Być może moja odpowiedź zostanie uznana za nieobiektywną, bo jestem aktywnym uczestnikiem Sebastosa.
Zacznę od tego, że też odebrałem Twoją wypowiedź jako mocny atak na Niemców i to nie tylko na drużynę. Po części może bierze się to stąd, że co najmniej jedna Twoja wypowiedź przybrała formę dosyć często spotykanego w Twoich wypowiedziach elaboratu. Jako że ja sam też lubuję się w rozbudowanych wypowiedziach wiem doskonale, że są osoby, które odbierają takie wypowiedzi dosyć ciężko. Ale negatywna reakcja na taką wypowiedź nie jest atakiem personalnym tylko wyrażeniem swoich odczuć.
Teraz co do samych meczów i wyników. Nie oglądam Mundialu, a kibicuję drużynom z powodu osobistych sympatii. Brazylii życzyłem mistrzostwa po zwycięskim finale z WKS (ew Kamerunem, Nigerią lub Ghaną) i wynik półfinału mnie załamał. Ale rozumiem pozytywne reakcje na jej porażkę. Ponoć grała słabo, a wyeliminowała zespoły, które ponoć swą grą zyskały tutaj sympatię (Chile, Kolumbia). W pewnym sensie odbierane jest to jako sprawiedliwość dziejowa.
I to na tyle, bo wyjątkowo starałem się nie rozpisywać. No może tylko to, że nie czuję takich proeuropejskich sympatii, ale że mam strasznie proafrykańskie (poza krajami arabskimi) sympatie to jestem w stanie je zrozumieć.
JaceK
woźny-konserwator
Posty: 10242
Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
Lokalizacja: Kraków, Galicja
Kontakt:

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: JaceK »

Panowie, nie chciałbym, by temat zupełnie poboczny do tematyki Forum, stał się zarzewiem kolejnych 'wojen wyznaniowych', i delikatnie zwracam uwagę, że spora część tutejszych treści jest sprzeczna z przyjętym Regulaminem, a co więcej — ponownie wystawia na próbę cierpliwość i tolerancję osób odpowiedzialnych za pilnowanie przestrzegania owego Regulaminu.

Sugeruję zatem (bez wskazywania adresatów) dalekoidącą powściągliwość w formułowaniu swoich opinii, zwłaszcza tych ad vocem, i zwiększenie tolerancji wobec gustów i sympatii innych. Tutaj: miłośników piłki obunóż kopanej.
Tomekk
Posty: 10727
Rejestracja: pt lip 28, 2006 1:06 am
Listy Przebojów Trójki słucham od: 2003
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: Tomekk »

12.07, godz.22:00, o 3 miejsce Brazylia - Holandia 1:3
13.07, godz.21:00, finał Niemcy - Argentyna 2:0
Awatar użytkownika
Brian
Posty: 3492
Rejestracja: czw lut 10, 2011 8:31 am
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Znawca Mistrzostw Świata w piłce nożnej - Brazylia 2014.

Post autor: Brian »

gżegoż pisze:
TomaszBr pisze:ale Ty podkreślasz ją na każdym kroku, to już jest po prostu nudne
Pisałem już wcześniej, że to zdanie jest kłamstwem i pomówieniem.
A ja piszę już teraz, że jest opinią, do której ludzie generalnie mają prawo. Nikt nie jest jednakowy i nie wszyscy muszą mieć identyczny odbiór Twoich słów, jak Ty sam, to nie ma nic wspólnego z jakimiś personalnymi atakami.

I po raz kolejny powtórzę, podpisując się też pod Jackiem - apeluję o dystans.

12.07, godz.22:00, o 3 miejsce Brazylia - Holandia 2:1
13.07, godz.21:00, finał Niemcy - Argentyna 0:1
ODPOWIEDZ